rozwińzwiń

Afghan Narcos

Okładka książki Afghan Narcos Marcin Szymański
Okładka książki Afghan Narcos
Marcin Szymański Wydawnictwo: Bellona kryminał, sensacja, thriller
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Bellona
Data wydania:
2024-04-24
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-24
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
5902280953463
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
37 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1149
969

Na półkach: , ,

Narkobiznes po afgańsku oczami żołnierza weterana.
#afghannarcos Marcina Szymańskiego to kawał mocnej literatury, która utrzymuje czytelnika w napięciu przez cały czas! Autor, były żołnierz z wieloletnim doświadczeniem w Afganistanie, zabiera nas w mroczny świat afgańskiego kartelu narkotykowego, ale też mrocznej polityki i szarej rzeczywistości zwykłych ludzi.
Powieść łączy w sobie elementy political fiction z solidną dawką rzetelnych informacji. Szymański nie oszczędza czytelnika - brutalnie ukazuje mechanizmy rządzące tym światem, pokazując powiązania karteli z polityką, służbami specjalnymi i biznesem.
W tle rozgrywa się walka o wpływy i władzę, w którą uwikłani zostają bohaterowie - weterani, agenci, przestępcy. #marcinszymański mistrzowsko buduje napięcie, a czytelnik z zapartym tchem śledzi ich losy.
Ta książka to nie tylko trzymająca w napięciu historia, ale też cenna lekcja o Afganistanie i mechanizmach rządzących tamtejszym światem. Książka skłania do refleksji nad wojną, przestępczością i rolą Zachodu w tym skomplikowanym regionie. Ciekawe są też profile psychologiczne głównych bohaterów i ich wewnętrzne zmagania się z wyrzutami sumienia, priorytetami działań oraz stawiania granic. A może tych granic nie ma, a są tylko rozkazy?
Jeśli lubicie książki sensacyjne pełne akcji z elementami thrillera oraz political fiction , a jednocześnie z dające Wam głębszą wiedzę o współczesnym świecie to zdecydowanie polecam.

Narkobiznes po afgańsku oczami żołnierza weterana.
#afghannarcos Marcina Szymańskiego to kawał mocnej literatury, która utrzymuje czytelnika w napięciu przez cały czas! Autor, były żołnierz z wieloletnim doświadczeniem w Afganistanie, zabiera nas w mroczny świat afgańskiego kartelu narkotykowego, ale też mrocznej polityki i szarej rzeczywistości zwykłych ludzi.
Powieść...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2646
2319

Na półkach: , , ,

“Niepewność jest najbrutalniejszym więzieniem dla ludzkiej godności”.

Marcin Szymański - autor książki, trzykrotnie brał udział w misjach poza granicami naszego kraju. Były żołnierz, który w czynnej służbie spędził dwadzieścia pięć lat. Swoją opowieść oparł w znacznej części na aktach. Wojna w Afganistanie, wszechobecne narkotyki, służby specjalne, siejący postrach, rządzący twardą ręką Talibowie. Rosja jej wpływy i powiązania z kartelami narkotykowymi w Azji Południowej, oligarchowie. Najemnicy z Grupy Wagnera. Nasz bohater zostaje poproszony do wzięcia udziału w kolejnej, trudnej misji w Afganistanie, tym razem pod Szwedzkim zwierzchnictwem. Celem misji jest dostarczenie niezbędnych leków i ratowanie ludzi. Jednak nie wszystko jest takie, jak się początkowo wydaje…

Dynamiczna akcja, zaskoczenie, czas tuż po wycofaniu się wojsk amerykańskich, do roku 2025 - i nie jest to fantastyka. Fabuła niesie ogromne, sprzeczne emocje, dotyka życia prywatnego naszego bohatera i przebiegu toczącej się misji. Poznajemy go bliżej, widzimy, jakim jest człowiekiem, czym się kieruje w życiu. Jego relacje z córką, byłą żoną i innymi kobietami. Lekki, prosty, naturalny styl powodował, że książkę czyta się szybko i przyjemnie. Wyraźnie czujemy napięcie i wzrastający niepokój. Bohaterowie zajmująco, realnie ukazani.

Afganistan, realia codzienności, w której króluje heroina, to ona staje się przekleństwem i wybawieniem jednocześnie. Poznajemy ten niebezpieczny biznes od podszewki. Niebezpieczeństwo czyhające na każdym kroku, brutalność, strach, przerażenie, mrożące krew w żyłach układy, zależności, obłuda, zakłamanie. Główni gracze światowych scen politycznych, gigantyczne pieniądze. Globalny biznes, a obok uwikłane w to wszystko jednostki, które nie mają żadnego wyboru. Odwaga, determinacja, strach o bliskich, zagubienie.

Wojenne książki, nie często po takie sięgam. Moją uwagę przyciągnął intrygujący opis. Tematyka niełatwa, ale ważna, potrzebna, aktualna i dramatyczna. Zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona. Zdecydowanie polecam.

https://tatiaszaaleksiej.pl/afghan-narcos/

“Niepewność jest najbrutalniejszym więzieniem dla ludzkiej godności”.

Marcin Szymański - autor książki, trzykrotnie brał udział w misjach poza granicami naszego kraju. Były żołnierz, który w czynnej służbie spędził dwadzieścia pięć lat. Swoją opowieść oparł w znacznej części na aktach. Wojna w Afganistanie, wszechobecne narkotyki, służby specjalne, siejący postrach,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
591
589

Na półkach:

Talibowie od kilku lat panoszą się w Afganistanie. Piekło powróciło do tutejszych miast i wsi z impetem. Isaad Kazimi przez długie lata służył jako oficer w armii rządowej. Osoby takie jak on reżim talibów likwidował bez litości. Ludzie tacy jak wykształcony pułkownik Kazimi stali się ich zakładnikami. Jedyną ich misją było zadbanie o rodzinę i przetrwanie kolejnego dnia. Dla nich nie ma już nadziei a ucieczka z tego przeklętego miejsca nie jest możliwa. Zdaje sobie sprawę jak bezsilny jest wobec rzeczywistości, na którą skazał go los. Zło w Afganistanie panuje niepodzielenie, należy z nim współpracować lub oczekiwać kary. Isaad nie może sobie pozwolić na śmierć. Zabili wielu ludzi, on i jego rodzina z jakiegoś powodu żyją. Kazimi czuje się bezbronny i bezradny.

"Niepewność jest najbrutalniejszym więzieniem dla ludzkiej godności - a oni byli na nią skazani."

Dostępność używek i katastrofalne warunki życia powodują, że opium i haszysz zbierają wśród Afgańczyków krwawe żniwa. Środki odurzające są dla wielu ucieczką od tutejszej rzeczywistości. 80% heroiny na ulicach miast Europejczyków pochodzi z Afganistanu. Allah nie chce dla nich narkotyków. Narkotyki to zło, śmierć wiary, to przekleństwo i szansa zarazem. Dżihad wymaga poświęceń a dla nich poświęceniem jest świadome życie w grzechu. Spotkanie Osaada ze starcem nie jest przypadkowe. Baszir Noorzai, jedna z najbardziej znanych postaci narkotykowego biznesu - Isaad nigdy by nie pomyślał, że pozna go osobiście. Ma on dla niego zadanie, od którego wypełnienia wiele znaczy. Stawka jest wysoka. Ale dlaczego to właśnie jego wybrali? Jaką rolę w tej narkotykowej machinie ma odegrać?

„Nie mamy dolarów, ale mamy heroinę, dużo heroiny, której Allah dla nas nie chce. Chcą jej inni, synu, chcą jej tak bardzo, że w zamian za nią zrobią dla nas wszystko. Ameryka ma dolary, Putin – gaz, Arabowie – ropę, my mamy heroinę. To przekleństwo i szansa zarazem”

Artur Jurasz był oficerem w jednostce piechoty i ma za sobą wiele niebezpiecznych misji, w tym niełatwą służbę w Afganistanie. Kilka lat temu odszedł z armii. Przez dwadzieścia lat życia w armii dobrze poznał jasne reguły, zasady i strukturę, które ceni. Po odejściu z wojska trudno mu się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Egzystuje w zawieszeniu, bez planu, marzeń, będąc emocjonalnie zakotwiczonym w przeszłości. Artur zmaga się z problemami, jakie dostarcza mu sięgająca po narkotyki córka i zrobi wszystko by pomóc dziewczynie. Ma wrażenie, że nie jest w stanie poukładać swojego życia. Jedynymi relacjami, które jako tako funkcjonują są przyjacielskie więzi z dawnymi towarzyszami broni. Życie połączyło ich spoiwem stanowiącym mieszankę wspomnień, emocji i zaufania. Pojawienie się Artura w tej powieści nie jest przypadkowe.

Kartele, służby specjalne, weterani, bankierzy i rosyjscy najemnicy z Grupy Wagnera... "Afghan narcos" to political fiction z solidną dawką merytorycznych treści. Narkotykowy biznes ukazany został tutaj od podszewki. Heroinowe układy są przerażające tak jak i historia ukazana w tej książce. Marcin Szymański posługuje się w tej książce zarówno danymi historycznymi jak i własnymi doświadczeniami, które zdobył podczas dwóch misji w Afganistanie. Autor jest byłym żołnierzem z dwudziestopięcioletnim stażem służby. W tej książce wyczuwa się jego doświadczenie i od razu zauważa, że wie o czym pisze. Bardzo dobrze wie i robi z tego naprawdę intrygujący użytek. Po pewnym czasie nie wiadomo już co jest fikcją a co faktem. Realia i życie jakie panują w Afganistanie zostały bardzo dobrze odzwierciedlone. "Afghan narcos" to szczera, realistyczna, dramatyczna i trzymająca w napięciu lektura. Autor napisał wybitną książkę, która znajduje się na bardzo wysokim poziomie. Naprawdę nie ma się tutaj do czego przyczepić. Tę książkę chłonie się całym sobą. Jest jak narkotyk, który nie wypuści nas ze swoich szponów dopóki nie przekręcimy ostatniej kartki. Niebezpieczna, dynamiczna, pełna wartkiej akcji, siejąca spustoszenie i przerażająca swoją fabułą. Tę książkę po prostu TRZEBA przeczytać.

Talibowie od kilku lat panoszą się w Afganistanie. Piekło powróciło do tutejszych miast i wsi z impetem. Isaad Kazimi przez długie lata służył jako oficer w armii rządowej. Osoby takie jak on reżim talibów likwidował bez litości. Ludzie tacy jak wykształcony pułkownik Kazimi stali się ich zakładnikami. Jedyną ich misją było zadbanie o rodzinę i przetrwanie kolejnego dnia....

więcej Pokaż mimo to

avatar
438
402

Na półkach:

Artur jest byłym żołnierzem, który stara się odnaleźć w cywilu. Stara się zadbać o relacje z córką, która wychodzi z narkotykowego nałogu oraz ułożyć życie z nową partnerką.
Dawna znajoma z armii amerykańskiej proponuje mu pracę dla organizacji charytatywnej, która transportuje leki do Afganistanu. Artur długo się nad tą propozycją nie zastanawiał.
Isaad Kazimi, studiował w Związku Radzieckim, a później przez długi czas służył w armii rządowej w Afganistanie. Teraz gdy rządy przejęli talibowie, obawia się o życie swoje i swojej rodziny. Żyje nadal tylko z jednego powodu. Jest potrzebny. Bashid Norzai, afgański narkotykowy baron, składa mu propozycję nie do odrzucenia.
Okazuje się, że biznes narkotykowy w Afganistanie ma się świetnie. A heroina to cenna waluta, za którą można kupić broń czy naprawić stare samoloty.
W jaki sposób losy tych dwóch bohaterów się łączą? Gdzie w tym wszystkim jest miejsce na rosyjskich oligarchów i najemników z grupy Wagnera?

Marcin Szymański ma już kilka książek na koncie. Dla nie jednak to było pierwsze spotkanie z jego piórem. Autor jest byłym żołnierzem i brał udział w misjach bojowych, między innymi właśnie w Afganistanie. Czytając książkę czuć, że autor wie, o czym pisze. Przybliża czytelnikowi realia tego kraju, jego historię, mentalność mieszkańców i politykę. Fikcja bardzo płynnie łączy się tu z faktami.

"Afghan Narcos" to wciągające political fiction. Historie dwóch mężczyzn przeplatają się między sobą, aby w końcu się spotkać. Fabuła biegnie powoli swoim tempem. Akcja rozkręca się dopiero przy samym końcu. Szczerze mówiąc, to liczyłam jednak, że będzie tu więcej się działo. Niemniej książka jest ciekawa, wciągająca i świetnie skonstruowana.

Ja jestem bardzo ciekawa poprzednich książek autora, które są jego wspomnieniami z pracy w wojsku, a ja lubię czytać wspomnienia byłych żołnierzy.

Artur jest byłym żołnierzem, który stara się odnaleźć w cywilu. Stara się zadbać o relacje z córką, która wychodzi z narkotykowego nałogu oraz ułożyć życie z nową partnerką.
Dawna znajoma z armii amerykańskiej proponuje mu pracę dla organizacji charytatywnej, która transportuje leki do Afganistanu. Artur długo się nad tą propozycją nie zastanawiał.
Isaad Kazimi, studiował w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
928
915

Na półkach:

Książka jest zarazem intrygująca jak również przerażająca. Przenosi nas do Afganistanu, do świata narkotyków. Autor zabiera nas do kraju gdzie rządzą Talibowie. Do kraju, który jest zupełnie inny niż nasza rzeczywistość.
Pan Marcin wspaniały sposób oddał realia panujące w Afganistanie i połączył je z fikcją literacką, dzięki czemu powstała ciekawa książka, która wciąga od pierwszych stron.
Dzięki tej książce możemy poznać biznes narkotykowy od samego początku. Znajdziemy tutaj zarówno fakty historyczne, jak również obserwacje autora. Bowiem Pan Marcin Szymański był dowódcą grupy bojowej w Afganistanie. Czuć strach, brud, niebezpieczeństwo a w tle słuchać wystrzały bomb. Wszystko to sprawia, że książkę czyta się szybko i z dużym zainteresowaniem.
Styl pisania autora jest lekki. Nie przytłacza słowem opisując to wszystko co dzieje się w Afganistanie. Oprócz opisów brutalnego życia w tym kraju, znajduje się również opis życia prywatnego głównego bohatera. Dzięki czemu książka wydaje mi się tym bardziej interesująca.
Książka ma również drugie dno. Ukazuje jak poszczególne kraje są od siebie zależne. Jest tutaj dużo polityczno-gospodarczych wpływów. Jak się okazuje heroina ma duże znacznie. Większe niż można sobie to wyobrazić.
Jeśli macie ochotę na książkę o tematyce wojennej, to bardzo polecam „Afghan Narcos”. Jest to pozycja na pewno warta uwagi.

Książka jest zarazem intrygująca jak również przerażająca. Przenosi nas do Afganistanu, do świata narkotyków. Autor zabiera nas do kraju gdzie rządzą Talibowie. Do kraju, który jest zupełnie inny niż nasza rzeczywistość.
Pan Marcin wspaniały sposób oddał realia panujące w Afganistanie i połączył je z fikcją literacką, dzięki czemu powstała ciekawa książka, która wciąga od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Polecam.
Autor jak zawsze sprawnie operuje językiem, czyta się płynnie i przyjemnie, aczkolwiek czasami trzeba zatrzymać się i sięgnąć głębiej, czy to real, czy fikcja.
Przedstawiona fabuła to walka głównego bohatera jako mieszanka falszu i prawdy z własnym ego i PTSD na tle szlaków narkotykowych realnego Afganistanu oraz wpływu własnych doswiadczen na dalsze losy bohatera.
Główny bohater krąży jak ćma wokół świecy, ale czy można zakazać powrotu wilka do lasu?
Niestety końcowy happy end nie zaskakuje. Troche zabrakło mi klamry koncowej spinającej calosc wydarzen.
Na podkreslenie zasługuje bardzo duża wiedza autora w obszarze bliskiego wschodu na temat przywolywanych obrazów polityczno - militarnych.

Polecam.
Autor jak zawsze sprawnie operuje językiem, czyta się płynnie i przyjemnie, aczkolwiek czasami trzeba zatrzymać się i sięgnąć głębiej, czy to real, czy fikcja.
Przedstawiona fabuła to walka głównego bohatera jako mieszanka falszu i prawdy z własnym ego i PTSD na tle szlaków narkotykowych realnego Afganistanu oraz wpływu własnych doswiadczen na dalsze losy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

Świetna książka!!! Bardzo polecam, szkoda że tak szybko ją przeczytałem ale nie dało rady wolniej 🙂tyle się działo .Polecam resztę pozycji pana Marcina też kozak💪

Świetna książka!!! Bardzo polecam, szkoda że tak szybko ją przeczytałem ale nie dało rady wolniej 🙂tyle się działo .Polecam resztę pozycji pana Marcina też kozak💪

Pokaż mimo to

avatar
3
2

Na półkach:

Książka jak dla mnie bardzo ciekawa. Na uwagę zasluguje też fakt że mimo iż jest to fikcja, to autor zadbał o detale. Poruszył nie tylko historię Afganistanu, ale i sytuację polityczną a nawet życie przeciętnych obywateli.
Zgrabne przejścia do różnych bohaterów dodają w mojej opinii dodatkowy plus.
Polecam

Książka jak dla mnie bardzo ciekawa. Na uwagę zasluguje też fakt że mimo iż jest to fikcja, to autor zadbał o detale. Poruszył nie tylko historię Afganistanu, ale i sytuację polityczną a nawet życie przeciętnych obywateli.
Zgrabne przejścia do różnych bohaterów dodają w mojej opinii dodatkowy plus.
Polecam

Pokaż mimo to

avatar
1147
1080

Na półkach: ,

Czy zastanawiałeś/-aś się kiedyś co może łączyć afgańskie kartele ze światową gospodarką, oligarchami i wieloma ważnymi graczami ze świata polityki i gospodarki? Odpowiedź jest prosta: „Nie mamy dolarów, ale mamy heroinę, dużo heroiny, której Allah dla nas nie chce. Chcą jej inni, synu, chcą jej tak bardzo, że w zamian za nią zrobią dla nas wszystko. Ameryka ma dolary, Putin – gaz, Arabowie – ropę, my mamy heroinę. To przekleństwo i szansa zarazem”.
Cytat ten pochodzi z książki „Afghan Narcos” autorstwa Marcina Szymańskiego, byłego żołnierza z dwudziestopięcioletnim stażem służby i dowódcy grupy bojowej w Afganistanie.

„Afghan Narcos” to połączenie dramatu wojennego z mocno realistycznym political fiction, w którym Autor bardzo „zgrabnie” porusza się w tematyce systemów wojskowych, działania karteli i afgańskich realiów.

Od samego początku książka trzyma w napięciu, a smaczku dodaje fakt, że Autor naprawdę zna się na tym o czym pisze i w swojej historii zawarł także prawdę. Na każdej stronie da się wyczuć lata doświadczenia Szymańskiego, a fakty które wplata w fabułę naprawdę intrygują i chciałoby się dowiedzieć o nich znacznie więcej. Do tego lekkie pióro Autora sprawia, że o złożoności walki z afgańskim imperium narkotykowym, brutalnej rzeczywistości i układach o których nawet nam się nie śniło czyta się dosłownie z zapartym tchem. Wraz z wywarzonymi opisami, naturalnymi dialogami i świetną kreacją bohaterów fabuła tworzy powieść na bardzo wysokim poziomie i dostarcza Czytelnikowi wielu emocji. Bowiem nie da się pozostać obojętnym na brak poszanowania dla ludzkiego życia i godności. Nie można pozostać obojętnym na brutalną władzę, zmuszanie do współpracy z talibami, ciągły strach o bezpieczeństwo rodziny, ale i na ogromną odwagę oraz determinację w walce o swoją przyszłość.

Sięgając po książkę bałam się, że będzie w niej zbyt dużo polityki. Jednak zostałam bardzo mile zaskoczona, bowiem Szymański ma talent do pisania. Szeroko ukazany wątek polityczny bardzo mocno mnie zaintrygowałam, a ukazane układy i powiązania, za którymi stoją gigantyczne pieniądze wcale nie ma w sobie zbyt wiele z fantastyki.

„Afghan Narcos” to książka która dostarcza wielu emocji, ale i skłania do refleksji oraz zadania sobie ważnych pytań. Nie sądziłam, że znajdę tutaj tyle wartości i prawd o których my, ludzie z zachodu nawet nie chcemy myśleć. Serdecznie 𝗣𝗢𝗟𝗘𝗖𝗔𝗠!

Czy zastanawiałeś/-aś się kiedyś co może łączyć afgańskie kartele ze światową gospodarką, oligarchami i wieloma ważnymi graczami ze świata polityki i gospodarki? Odpowiedź jest prosta: „Nie mamy dolarów, ale mamy heroinę, dużo heroiny, której Allah dla nas nie chce. Chcą jej inni, synu, chcą jej tak bardzo, że w zamian za nią zrobią dla nas wszystko. Ameryka ma dolary,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1221
1042

Na półkach: , , , , , , , ,

Lubię sięgać po dramaty wojenne ale tylko te, których autorzy prócz popisywania się znajomością broni i stylu walk prowadzonych w danym zakątku świata, są w stanie dostarczyć mi wiedzy i objaśnić realia miejsc obranych na miejsce akcji. "Afghan Narcos" z pewnością można zaliczyć do takiej literatury.

Intensywne działania szpiegowskie, zmiany układów sił, sterowanie akcją czynnego wojska to bez wątpienia efektowna siła tej opowieści. Ale dla mnie bardziej przekujące były idealnie wplecione informacje, które sprawiły, że stałam się czytelnikiem świadomym, zorientowanym geopolitycznie i umiejętnie wiążącym przeszłość z przewidywaniami, które konstruują przyszłe wydarzenia. Dzięki tej wiedzy, przejście od chwili obecej do wydarzeń roku 2025 wydało mi się doskonale uargumentowane bieżącą sytuacją.

Bohaterami są żołnierze, obecni oraz ci, którym po latach działań bojowych pozostała w umysłach trauma, niewygoda emocjonalna i nieumiejętność odcięcia się od uprzednich przeżyć. Artur należy do takich osób. Wiedzie pozornie stabilne życie, ale gdzieś w tle nadal tli się nieugaszony pożar wyrzutów sumienia i przekonanie, że w Afganistanie podjęto fatalne decyzje. Kiedy więc ma szansę uciszyć myśli humanitarną pomocą, w którą chce go zaangażować była kochanka i towarzyszka broni, nie waha się ani przez moment. Wraca by pomóc, będzie to jednak zupełnie inna pomoc, niż się spodziewał.

Prócz bohatera, który prowadzi nas przez świat układów, zależności i podstępów, dostajemy cały wachlarz postaci wyrosłych z warunków panujących nie tylko w Afganistanie ale i innych krajach, powiązanych z produkcją i handlem opium. I znów należy zwrócić uwagę na ogromną wiedzę Szymańskiego, który jasno określa dramatyczną sytuację kraju szarpanego wpływami amerykańskimi i rosyjskimi, dodatkowo pozostającego obecnie pod okupacją Talibów.

Nasze osądy zmieniają się wraz z wnikliwą obserwacją życia Shahrukha i Kazimiego. Przyjaźń i lojalność mieszają się z uzasadnionym strachem i zależnością od władz, które połykają nawet swoich popleczników. Zaś cały kraj, którym bawią się handlarze narkotyków, rosyjscy oligarchowie i ci, którzy upatrują w nim okazji dla łatwego zarobku, jawi się jako piekło dla niemal wszystkich jego mieszkańców. Może z wyjątkiem robiącego lukratywne interesy 'narkotykowego króla' Bashida.

Ktoś chce zniszczyć narkobiznes, naprawić błąd wynikły z porzucenia kraju w skrajnej biedzie. Trudno będzie osiągnąć to pokojowo, gdy połowa ludności wierzy, że choć Allah nie dał im pieniędzy, dał ziemię idealną do uprawy maku. Na pohybel reszcie świata. Niestety także na pohybel rodakom i córce Artura, który musi żyć ze świadomością jej uzależnienia.

Książka jest niezwykle bogata tematycznie, porusza kwestie dawnych wojen i prawdopodobnej przyszłości. Zabiera nas w miejsca, w których mieszają się wpływy i zacierają granice - czasem trudno ocenić gdzie władzę trzymają Wagnerowcy, gdzie Tadżycy a gdzie tak zwany legalny rząd afgański. Jednocześnie autor dba o to, byśmy mieli popartą faktami pewność, że daleko książce do science-fiction. Potrafi też tak poprowadzić akcję, że trudno oderwać się od kolejnych wydarzeń, dialogów, decyzji podejmowanych w chwili zagrożenia. Sporo tu opisów, ale to one przynoszą ze sobą wspomnianą jasność sytuacji. Są też odniesienia do wyposażenia armii, niemniej nawet dla laika są one jasne i ciekawe. Dostajemy inteligentny i wartki miks walki, emocjonalnego zaangażowania bohaterów i emocji wypływających z miłości do rodziny, dla której można poświęcić wszystko, nawet samego siebie.

Jestem pod wielkim wrażeniem stylu autora, to niemała sztuka pisać o walce tak, że całość angażuje także kobiety i to w sposób niezwykle emocjonalny. Znaczniki pipowadzą mnie do zgłębienia tematu a tymczasem polecam z pełnym przekonaniem książkę wyjątkową, świetnie spisaną i niestety budząca obawy, że opisany rejon na zawsze pozostanie wrzącym tyglem ścierających się wpływów i walki o władzę. Czytajcie.

Katarzyna
we współpracy z Wydawnictwem Bellona

Lubię sięgać po dramaty wojenne ale tylko te, których autorzy prócz popisywania się znajomością broni i stylu walk prowadzonych w danym zakątku świata, są w stanie dostarczyć mi wiedzy i objaśnić realia miejsc obranych na miejsce akcji. "Afghan Narcos" z pewnością można zaliczyć do takiej literatury.

Intensywne działania szpiegowskie, zmiany układów sił, sterowanie akcją...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    42
  • Przeczytane
    39
  • Posiadam
    5
  • 2024
    4
  • Teraz czytam
    3
  • Przeczytane 2024
    2
  • Historia
    1
  • Polacy nie gęsi... ?
    1
  • 000 !Prowokacja!
    1
  • _2024
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Afghan Narcos


Podobne książki

Przeczytaj także