rozwińzwiń

Krwawa Toskania

Okładka książki Krwawa Toskania Grzegorz Kapla
Okładka książki Krwawa Toskania
Grzegorz Kapla Wydawnictwo: Sonia Draga kryminał, sensacja, thriller
376 str. 6 godz. 16 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Sonia Draga
Data wydania:
2024-03-20
Data 1. wyd. pol.:
2024-03-20
Liczba stron:
376
Czas czytania
6 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382307153
Tagi:
Kryminał
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
26 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
581
579

Na półkach:

"Znajdę cię. Jeśli wiesz, jak się ukrywać, wiesz też, jak odszukać kogoś, kogo chcesz znaleźć."

Będąca świeżo po rozwodzie trzydziestodziewięcioletnia Sylvie postanowiła rzucić wszystko, wyjechać do Toskanii, kupić wiejską posiadłość, poznać wspaniałego kochanka i zostać pisarką. W tym miejscu, bezkresnym i szczęśliwym nie może się nie udać miłość. Chciała żyć, oddychać, podejmować ryzyko. W ciągu kilku tygodni jej życie zmieniło się o sto osiemdziesiąt stopni. Czuła się wspaniale - była piękna, pożądana, bogata, utalentowana i szczęśliwa. Sprawy idą jednak w kierunku, który nie do końca jej odpowiada. Znajduje się w niebezpieczeństwie. Stanęła na drodze bandytom, którzy mordują kobiety w miejscach związanych z okrutnymi procesami czarownic. Na pomoc Sylvie rusza jej były mąż.

Emilia Saccone w swojej pracy policjantki widziała już naprawdę wiele ale jeszcze nigdy nie miała okazji zobaczyć czegoś, co sprawiłoby jej tak potworny ból już od samego patrzenia. Pod drzewem oliwnym znaleziono bowiem zmasakrowane ciało kobiety, które wskazuje na to, że ma do czynienia z rytualnym morderstwem. Lubi kiedy sprawy nabierają tempa, nie lubi ślepych uliczek, których w tej sprawie nie brakuje. Zastanawia się czy na pewno ma do czynienia z rytualnym morderstwem czy to tylko mylny trop, nie potrafi ocenić, co tam się mogło stać. Nie ma czasu do namysłu, ponieważ w miejscowości Volterra odnaleziono kolejną dziewczynę. Czy najwybitniejsza specjalistka od rytualnych mordów poradzi sobie z rozwiązaniem tej sprawy?

"Krwawa Toskania" to książka z tego typu, w której wydaje się, że mimo mnogości wątków nic do siebie nie pasuje. Im dalej zagłębiamy się w fabułę od razu wiemy, że to mylne wrażenie i wszystkie elementy układanki wskakują na swoje miejsce. Mamy do czynienia z wieloma bardzo niejednoznacznymi postaciami, z ich często kontrowersyjnymi wyborami życiowymi, z historiami które pomimo tego że niekiedy tak różnymi, to jednak wciąż tworzącymi zamkniętą całość. Powieść jest napisana bezbłędnie. Nie zmieniłabym chyba ani jednego słowa. Postacie są żywe, krwiste i wielowymiarowe. Właściwie każdy bohater, nawet drugo czy trzecio planowy, jest bardzo ciekawy.

Wielowątkowa narracja, skomplikowana zagadka i nieoczekiwane rozwiązanie potrafią podnieść poziom adrenaliny. Grzegorz Kapla potrafi po mistrzowsku utrzymać napięcie u czytelnika od pierwszej do ostatniej strony. Książka pozwala czytelnikom budować własne teorie, które na końcu i tak legną w gruzach. Jeśli chodzi o rozwój akcji, zdarzeń, to muszę przyznać, że autor wykonał kawał dobrej roboty. W każdym z rozdziałów coś się działo. Nigdy nie wiało nudą. Książka wciąga od samego początku i aż do samego końca trudno się od niej oderwać. Fabuła ciągle czymś zaskakuje. Bardzo ciekawy układ wydarzeń, bohaterów i ich historii. Polecam!

"Znajdę cię. Jeśli wiesz, jak się ukrywać, wiesz też, jak odszukać kogoś, kogo chcesz znaleźć."

Będąca świeżo po rozwodzie trzydziestodziewięcioletnia Sylvie postanowiła rzucić wszystko, wyjechać do Toskanii, kupić wiejską posiadłość, poznać wspaniałego kochanka i zostać pisarką. W tym miejscu, bezkresnym i szczęśliwym nie może się nie udać miłość. Chciała żyć, oddychać,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
336
24

Na półkach:

W "Krwawej Toskanii" Grzegorz Kapla zaserwował czytelnikom wątek kryminalny z romansem w tle. Książkę czytało się szybko, językowo jest sprawnie napisana. Na starcie zostaje zapoczątkowany dobrze zapowiadający się wątek, w którym kobiety giną w dziwnych okolicznościach, a morderca na ich zbeszczeszczonych ciałach pozostawia zagadkowe cyfry. Miejscowa policja próbuje odkryć, kto stoi za tajemniczym zbrodniami. I to by było na tyle, jeśli chodzi o element grozy. Zawiodłam się trochę na tym wątku, bo miałam wrażenie, że samo śledztwo w tej książce zostało potraktowane po łebkach.
Pojawia się też romans, który wypada tak sobie, a postacie są nijakie. Technicznie mechanizm fabularny działa, ale brakuje mu głębi i rozmachu, a końcówka przypomina mi tę rodem z francuskich komedii.
Bardzo fajnie natomiast rozwijał się wątek Feliksa, Polaka, który pewnego dnia dowiaduje się, że dziedziczy połowę majątku znajdującego się w słonecznej Toskanii.
Do mnie książka totalnie nie trafiła.

W "Krwawej Toskanii" Grzegorz Kapla zaserwował czytelnikom wątek kryminalny z romansem w tle. Książkę czytało się szybko, językowo jest sprawnie napisana. Na starcie zostaje zapoczątkowany dobrze zapowiadający się wątek, w którym kobiety giną w dziwnych okolicznościach, a morderca na ich zbeszczeszczonych ciałach pozostawia zagadkowe cyfry. Miejscowa policja próbuje odkryć,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2771
807

Na półkach:

Co powiecie na dwa zupełnie różne wątki, które dopiero przy końcu okazują się łączyć?
W niektórych wypadkach ten zabieg daje świetne efekty, jednak jak dla mnie nie tym razem.

Z jednej strony mamy wątek amerykanki Sylvie, która szuka miejsca dla siebie po rozwodzie. Chce kupić nowy dom i znaleźć nową miłość, a przynajmniej przeżyć romans. Czy jest na to lepsze miejsce niż Włochy? W Toskanii co prawda znajduje przystojnego kochanka, jednak pada ofiarą porwania. Na ratunek rusza jej były mąż David, który uruchamia kontakty ze swojej tajemniczej przeszłości.
Na pograniczu tego wątku mamy jakby trzeci ,czyli policjantkę Emilie, która próbuje rozwiązać sprawę morderstwa kobiety, początkowo braną za Sylvie.
Drugi wątek to Feliks, chłopak z Pragi, który nieoczekiwanie dziedziczy pół dworku w Toskanii.
Połączenie tych dwóch wątków to w sumie przypadkowe skrzyżowanie się dróg bohaterów i nic więcej. Było to dla mnie rozczarowujące. Choć dużo większym rozczarowaniem była sama sprawa rytualnych morderstw... Na dobrą sprawę prócz jednego elementu nic nie wskazuje na rytualne morderstwa i potrzebę specjalisty od nich. Brak elementów do wysnucia takiej teorii, motywu sprawcy oraz przebiegu śledztwa w tym kierunku. W dodatku koniec końców główny sprawca był dość oczywisty, a sprawa rozwiązana przypadkiem.
Największym plusem książki był dla mnie przeuroczy pies policjantki 🤣

Co powiecie na dwa zupełnie różne wątki, które dopiero przy końcu okazują się łączyć?
W niektórych wypadkach ten zabieg daje świetne efekty, jednak jak dla mnie nie tym razem.

Z jednej strony mamy wątek amerykanki Sylvie, która szuka miejsca dla siebie po rozwodzie. Chce kupić nowy dom i znaleźć nową miłość, a przynajmniej przeżyć romans. Czy jest na to lepsze miejsce...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1030
1028

Na półkach:

"Krwawa Toskania" to idealny przykład książki, z którą zawsze mam kłopot. Przyciągająca okładka, intrygujący opis i klimatyczne miejsce wydarzeń. A i znane nazwisko autora. Kto byś się nie skusił?

Co muszę przyznać, na fabułę to autor miał pomysł. Kilka wątków, jedne główne, drugie poboczne, kilka spraw, dwa miejsca wydarzeń, szybka akcja, a całość całkiem zgrabnie zakończona. Tyle że tak mi się to wszystko opornie czytało. Ciężko powiedzieć, że to była przyjemna książka, bo sam styl autora prezentuje pewną toporność, ciężkość i specyficzny sposób narracji. Jednak jest to coś do czego podczas czytania można przywyknąć, ale lekką powieścią nazwać jej nie mogę.

Podsumowując, ciekawe spojrzenie na kryminał, ale czy podobało mi się jakoś bardzo? To nie. Liczyłam na coś bardziej zajmującego i wciągającego.

"Krwawa Toskania" to idealny przykład książki, z którą zawsze mam kłopot. Przyciągająca okładka, intrygujący opis i klimatyczne miejsce wydarzeń. A i znane nazwisko autora. Kto byś się nie skusił?

Co muszę przyznać, na fabułę to autor miał pomysł. Kilka wątków, jedne główne, drugie poboczne, kilka spraw, dwa miejsca wydarzeń, szybka akcja, a całość całkiem zgrabnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1059
944

Na półkach: ,

Uwielbiam klimatyczne kryminały, których fabuła osadzona jest w malowniczych i urokliwych sceneriach. Dlatego też bez zastanowienia zdecydowałam się sięgnąć po książkę Grzegorza Kapli, którego twórczość od dawna chciałam poznać.

W „Krwawej Toskanii” poznajemy Sylvie, młodą atrakcyjną rozwódkę z Manhattanu, która przyjechała do Toskanii – chce tutaj kupić posiadłość i w pełni poświęcić się pisarstwu. Niestety, poznając przystojnego Włocha, Sylvie wpadnie w ręce brutalnych bandytów, którzy mordują kobiety, a ich ciała pozostawiają w miejscach związanych z okrutnymi procesami czarownic. To właśnie jedno z takich brutalnych morderstw stara się rozwikłać Emila, która podejrzewa, że sprawa może mieć związek z rytualnymi zbrodniami nawiązującymi do lokalnych historii czarownic.

„Krwawa Toskania” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Grzegorza Kapli, ale z pewnością nie ostatnie. Autor stworzył bardzo nieszablonowy kryminał, który wciągnął mnie od pierwszych stron, trzymał w napięciu i dostarczył odrobinę humoru. Całość napisana jest sprawnie, autor ma ciekawy styl i lekkie pióro, co sprawia, że książkę czyta się szybko. Potrafi zaintrygować czytelnika toczącą się fabułą, wzbudzić emocje, które momentami przyprawiają o dreszcze i, co najważniejsze, budować stopniowo napięcie, które nie opuszcza do samego końca.
„Krwawa Toskania” to kryminał, który czytałam z ogromnym zaciekawieniem i śmiało mogę powiedzieć, że ektura spełniła moje oczekiwania. Na kartach powieści otrzymałam ciekawie poprowadzone śledztwo i świetnie wykreowanych bohaterów, których dzięki naprzemiennej narracji mogłam dokładnie poznać i zrozumieć ich postępowanie. Ogromnym plusem tej historii jest również miejsce, w którym rozgrywa się fabuła. Autor zadbał o szczegółowe opisy miejsc, dzięki temu książkę czytało się przyjemniej.
„Krwawa Toskania” to lektura idealna dla fanów mocnych kryminałów, jak również osób, które dopiero rozpoczynają przygodę z gatunkiem. Dodam, tylko że oprócz ciekawych zbrodni, nie zabraknie również namiętnego romansu. Polecam.

Uwielbiam klimatyczne kryminały, których fabuła osadzona jest w malowniczych i urokliwych sceneriach. Dlatego też bez zastanowienia zdecydowałam się sięgnąć po książkę Grzegorza Kapli, którego twórczość od dawna chciałam poznać.

W „Krwawej Toskanii” poznajemy Sylvie, młodą atrakcyjną rozwódkę z Manhattanu, która przyjechała do Toskanii – chce tutaj kupić posiadłość i w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
340
337

Na półkach:

Marzeniem pięknej i bogatej rozwódki Sylvie, jest wyjechać do Toskanii i pisać książki.
Toskania to piękne miejsce, więc pomysł wydawać by się mogło idealny, do tego stary, piękny dom z duszą i można spełniać marzenia.
Zapewne by tak było, gdyby kobieta nie weszła w drogę bandytom, ludziom mafii, którzy dla sławy w darknecie, nie cofną się przed żadnym okrucieństwem. Polowanie na czarownice i rytualne morderstwa kobiet, to ich scenariusz krwawych filmów.
Świetny triller z motywem romansu. Książka zaskakuje zwrotami akcji, zatem czyta się ją znakomicie.

Marzeniem pięknej i bogatej rozwódki Sylvie, jest wyjechać do Toskanii i pisać książki.
Toskania to piękne miejsce, więc pomysł wydawać by się mogło idealny, do tego stary, piękny dom z duszą i można spełniać marzenia.
Zapewne by tak było, gdyby kobieta nie weszła w drogę bandytom, ludziom mafii, którzy dla sławy w darknecie, nie cofną się przed żadnym okrucieństwem....

więcej Pokaż mimo to

avatar
911
898

Na półkach:

„Krwawa Toskania” to moje drugie spotkanie z twórczością Pana Grzegorza Kapla. I muszę przyznać, że tym razem o wiele bardziej podobała mi się ta książka niż poprzednia.
Autor zabiera nas na wakacje do malowniczej Toskanii. Ale cóż to będą za wakacje. Pełne morderstw, intryg i kryminalnych zagadek. Ale żeby chociaż trochę było przyjemnie, to autor postawił wpleść tutaj trochę romansu.
Sylvie to atrakcyjna rozwódka, która postanawia wyjechać do Toskanii by rozpocząć nowy etap życia. Jej cel jest prosty. Kupić zabytkowy dom, znaleźć kochanka i oddać się pisarstwu. Szybko na jej drodze staje pewien Włoch. Ale znajomość z nim nie będzie do końca taka jaką sobie wymarzyła. Na pomoc kobiecie ruszy jej były mąż Dawid, który okaże się, że jest kimś innym niż na początku uważała Silvie.
Emilia to policjantka, która specjalizuje się w rytualnych morderstwach. Dlatego gdy w Toskanii zostają odkryte zwłoki kobiety, na ciele której znajdują się tajemnice cyfry postanawia udać się do Włoch by rozwiązać tę zagadkę kryminalną.
Książkę czytało mi się bardzo przyjemnie. Cały czas coś się w niej działo. Każdy z bohaterów jest tutaj bardzo wyrazisty. Autor z jednej strony wprowadza dużą dawkę napięcia, ale z drugiej strony posiada ciekawy styl pisania. Nie jeden raz zaśmiałam się w głos.
Cała zagadka kryminalna nie jest łatwa do rozwiązania. Nie jeden raz myślałam, że znam już odpowiedź na stawiane pytanie, a tu ślepy trop. Autor potrafi zaskoczyć, a zakończenia tej historii na pewno tak szybko nie domyślicie się.
Książka chociaż jest kryminałem to posiada dobrze rozwinięty wątek obyczajowy. Bardzo lubię takie połączenie.
Całość oceniam bardzo dobrze i polecam z czystym sumieniem.

„Krwawa Toskania” to moje drugie spotkanie z twórczością Pana Grzegorza Kapla. I muszę przyznać, że tym razem o wiele bardziej podobała mi się ta książka niż poprzednia.
Autor zabiera nas na wakacje do malowniczej Toskanii. Ale cóż to będą za wakacje. Pełne morderstw, intryg i kryminalnych zagadek. Ale żeby chociaż trochę było przyjemnie, to autor postawił wpleść tutaj...

więcej Pokaż mimo to

avatar
817
768

Na półkach:

Malownicza Toskania, rytualne morderstwa i darknet. Muszę przyznać, że książka kupiła mnie opisem i miałam ogromną nadzieję, że nie okaże się wielkim rozczarowaniem.

Nie będę Was trzymać w niepewności - była świetna!

Intrygująca fabuła, wyraziści bohaterowie i morderstwa w miejscach związanych z procesami czarownic. Mafia, homofob i gej celebryta. To po prostu musiało się udać!

Autor zaskakuje czytelnika licznymi zwrotami akcji, które prowadzą do nieoczywistego, bardzo zaskakującego zakończenia. Widzi czytelnika za nos, podrzucając mu mylne tropy i mieszając w głowie. W pewnym momencie ciężko ocenić co jest prawdą, a co nie.

"Krwawa Toskania" to klimatyczny thriller z elementami romansu, w którym w nieoczekiwany sposób splatają się ze sobą teraźniejszość z przeszłością.

Pomimo trudnych tematów, jakie porusza autor, książkę czyta się szybko i przyjemnie. Rewelacja!

Malownicza Toskania, rytualne morderstwa i darknet. Muszę przyznać, że książka kupiła mnie opisem i miałam ogromną nadzieję, że nie okaże się wielkim rozczarowaniem.

Nie będę Was trzymać w niepewności - była świetna!

Intrygująca fabuła, wyraziści bohaterowie i morderstwa w miejscach związanych z procesami czarownic. Mafia, homofob i gej celebryta. To po prostu musiało...

więcej Pokaż mimo to

avatar
352
349

Na półkach:

Mam problem z jednoznaczną oceną tej książki. Z jednej strony bardzo mi się podobała i byłam ciekawa rozwiązania zagadki, którą tak misternie uknuł Autor. Z drugiej natomiast niektóre fragmenty mocno mi się dłużyły i myślę, że gdybym ominęła od czasu do czasu kilka stron, nie pogubiłbym się.🤭

𝐖𝐬𝐩ół𝐩𝐫𝐚𝐜𝐚 𝐫𝐞𝐤𝐥𝐚𝐦𝐨𝐰𝐚 𝐳 @sonia

Bardzo spodobało mi się umiejscowienie akcji powieści we włoskim Salem, czyli mieście Czarownic. Gdyby nie "𝐊𝐫𝐰𝐚𝐰𝐚 𝐓𝐨𝐬𝐤𝐚𝐧𝐢𝐚", być może nigdy nie poznałabym miejsca, w którym wieki temu miał miejsce największy proces czarownic w całych Włoszech!

Autor zadbał również o odpowiedni klimat swojej historii - opuszczony, zabytkowy dom okazał się doskonałą kryjówką dla zwyrodnialców. Sama zbrodnia - jak sugeruje tytuł - naprawdę krwawa. Rytualne morderstwa kobiet, dostępne w darknecie nagrania na żywo z egzekucji, które swoją brutalnością kuszą najbogatszych i jednocześnie najbardziej zepsutych ludzi na świecie. Do tego obiecujący, choć w rzeczywistości niebezpieczny romans, którego skutki mogą okazać się katastrofalne - wszystko to sprawiło, że książkę czytałam z wypiekami na twarzy.
Początkowo dość trudno było mi ogarnąć zależnożnosci między trzema różnymi wątkami.
Na szczęście różnorodni bohaterowie pomagali mi odnaleźć się w gąszczu wszystkich wydarzeń.
Natomiast niektóre opisy były moim zdaniem zbędne, nie wnosily niczego w fabułę, jedynie odciągały moją uwagę od tego, co najważniejsze.
Z kolei inne rozdziały tak mnie wciągały, że traciłam poczucie czasu. "𝐊𝐫𝐰𝐚𝐰𝐚 𝐓𝐨𝐬𝐤𝐚𝐧𝐢𝐚" to w moim odczuciu bardzo nierówna książka, stąd mój problem z jednoznaczne jej oceną.

Na uwagę zasługuje też dobry humor, którego w książce nie brakuje. Podtytuły niektórych rozdziałów były tak absurdalne, że nie raz zastanawiałam się do jakiego gatunku zaklasyfikować "Krwawą Toskanię". Niewątpliwie jest to kompilacja kilku gatunków, a jako, że lubię takie miksy, finalnie jestem zadowolona z lektury tej książki.

Mam problem z jednoznaczną oceną tej książki. Z jednej strony bardzo mi się podobała i byłam ciekawa rozwiązania zagadki, którą tak misternie uknuł Autor. Z drugiej natomiast niektóre fragmenty mocno mi się dłużyły i myślę, że gdybym ominęła od czasu do czasu kilka stron, nie pogubiłbym się.🤭

𝐖𝐬𝐩ół𝐩𝐫𝐚𝐜𝐚 𝐫𝐞𝐤𝐥𝐚𝐦𝐨𝐰𝐚 𝐳 @sonia

Bardzo spodobało mi się umiejscowienie akcji...

więcej Pokaż mimo to

avatar
393
393

Na półkach:

Sylvie, bogata i atrakcyjna rozwódka z nowojorskiego Manhattanu, wyjeżdża do Toskanii, żeby rozpocząć nowy etap w życiu. Planuje kupić zabytkowy dom, znaleźć włoskiego kochanka i poświęcić się pisarstwu. Niestety wchodzi w drogę bandytom, którzy mordują kobiety w miejscach związanych z okrutnymi procesami czarownic i sprzedają to widowisko online w darknecie. Mafia urzęduje w opuszczonej posiadłości, którą dziedziczą homofob z warszawskiej Pragi i mediolański gej celebryta. Gardzą sobą, ale będą musieli stoczyć wspólną walkę ze zbirami. Sprawę rytualnych morderstw próbuje rozwikłać inteligentna policjantka Emilia, a na pomoc Sylvie rusza jej były mąż, David, który okaże się kimś zupełnie innym, niż dotąd sądziła.
"Książki to jednak książki. Nie wolno burzyć ich snu, jeśli nie chce się sprawdzić, dokąd prowadzą." - str. 176. Bardzo adekwatny cytat, a ja z chęcią budzę książki ze snu. W tej zauważyłam dwie rzeczy. Po pierwsze: mamy jakąś scenę, bohaterów i toczy się dialog. Te same słowa, które kończą rozdział, rozpoczynają następny. Z tym że dotyczą już innej sceny i innych bohaterów, a to wymaga nie lada wyobraźni, myślę. Rzadko albo i wcale nie stosowany w książkach zabieg, a daje ciekawy efekt. Po drugie: pod znacznikiem każdego rozdziału jest krótki opis czego będzie dotyczył. Te parę słów na pozór bez sensu lub wręcz śmiesznych, a z treści wynika, że rzeczywiście trafnych. Poza tym ta powieść to mieszanka gatunków: trochę kryminału, trochę sensacji, nieco przygody i szczypta romansu. Jakby Autor nie bardzo wiedział, w którą stronę iść albo to było zamierzone. Ciężko mi stwierdzić. Trzeba jednak przyznać, że wszystko się spójnie łączy i tworzy dość ciekawą całość. Trochę mi zabrakło rozwinięcia wątku z transmisjami w darknecie. Prowadzone przez inspektor Emilię śledztwo również pomija tę sprawę - szkoda, bo miało to potencjał. O samych czarownicach też nie było tyle, ile spodziewałam się po opisie. Nie mniej dość dobrze mi się to czytało, choć bez skrajnych emocji.
Ocena: 7/10

Sylvie, bogata i atrakcyjna rozwódka z nowojorskiego Manhattanu, wyjeżdża do Toskanii, żeby rozpocząć nowy etap w życiu. Planuje kupić zabytkowy dom, znaleźć włoskiego kochanka i poświęcić się pisarstwu. Niestety wchodzi w drogę bandytom, którzy mordują kobiety w miejscach związanych z okrutnymi procesami czarownic i sprzedają to widowisko online w darknecie. Mafia urzęduje...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    66
  • Przeczytane
    27
  • Posiadam
    7
  • Legimi
    3
  • Teraz czytam
    2
  • Przeczytane 2024
    2
  • 2024
    2
  • Brak Legimi A
    1
  • W planach ebook
    1
  • Rok 2024
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Krwawa Toskania


Podobne książki

Przeczytaj także