rozwińzwiń

Czasy, które nadejdą

Okładka książki Czasy, które nadejdą Andrzej Pilipiuk
Okładka książki Czasy, które nadejdą
Andrzej Pilipiuk Wydawnictwo: Fabryka Słów Cykl: Światy Pilipiuka (tom 14) fantasy, science fiction
376 str. 6 godz. 16 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Światy Pilipiuka (tom 14)
Tytuł oryginału:
Czasy, które nadejdą
Wydawnictwo:
Fabryka Słów
Data wydania:
2024-03-27
Data 1. wyd. pol.:
2024-03-27
Liczba stron:
376
Czas czytania
6 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367949293
Tagi:
Fantastyka polska fantastyka Skórzewski Storm Klementynka
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Relax nr 45 Andy Belanger, Frank Bello, Wojciech Bem, Artur Biernacki, Wojciech Cichoń, Artur Grzenda, Hermann Huppen, Tomasz Jeruszka, Sławomir Kiełbus, Maciej Kisiel, Andrzej Łaski, Andrzej Pilipiuk, Jacek Skrzydlewski, Karol Weber, Łukasz Zabdyr
Ocena 4,0
Relax nr 45 Andy Belanger, Fran...
Okładka książki Relax nr 44 Brian Azzarello, Wojciech Bem, Artur Biernacki, Wojciech Cichoń, Alfonso Font, Andrzej Graniak, Mikołaj Graniak, Artur Grzenda, Daniel Grzeszkiewicz, Scoot Ian, Tomasz Jeruszka, Dave Johnson, Sławomir Kiełbus, Maciej Kisiel, Zbigniew Larwa, Andrzej Łaski, Andrzej Pilipiuk, Karol Weber, Chris Weston, Łukasz Zabdyr
Ocena 6,2
Relax nr 44 Brian Azzarello, Wo...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
295 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
765
411

Na półkach: ,

Dawno już nie czytałam nic po polsku, a jak byłam w księgarni, to okładka mnie podkusiła. Wspaniała jest. A jak jest z treścią? E...

Przede wszystkim jest nierówno. Pierwsze trzy opowiadania o wiele bardziej mnie bawiły i miały więcej fabuły i napięcia niż ostatnie dwa, które służyły chyba tylko naszkicowaniu fabuły wychodzącej ponad ramy tej książki i przekazaniu dywagacji autora.

Styl za to przyjemny, fajnie się bogatą polszczyznę czytało, choć czasami zdarzają się nadpowiedzenia - szczególnie się rzuca w oczy, jak bohaterowie stwierdzają coś, tylko po to, żeby czytelnikowi to przekazać. Mało naturalnie to brzmi.

Ogólnie, cóż. 7, 7, 8, 5, 3 - wychodzi 30/5 = 6, wręcz idealnie.

Dawno już nie czytałam nic po polsku, a jak byłam w księgarni, to okładka mnie podkusiła. Wspaniała jest. A jak jest z treścią? E...

Przede wszystkim jest nierówno. Pierwsze trzy opowiadania o wiele bardziej mnie bawiły i miały więcej fabuły i napięcia niż ostatnie dwa, które służyły chyba tylko naszkicowaniu fabuły wychodzącej ponad ramy tej książki i przekazaniu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
211
34

Na półkach:

Opowiadania Panu Pilipiukowi wychodzą chyba najlepiej. Zdecydowanie najbardziej lubię te retro o dr Skórzewskim. I ciągle ma nowe, szalone pomysły... Oczywiście trzeba to potraktować jako niezłą rozrywkę, a nie jakąś poważną lekturę. Tylko czytać!

Opowiadania Panu Pilipiukowi wychodzą chyba najlepiej. Zdecydowanie najbardziej lubię te retro o dr Skórzewskim. I ciągle ma nowe, szalone pomysły... Oczywiście trzeba to potraktować jako niezłą rozrywkę, a nie jakąś poważną lekturę. Tylko czytać!

Pokaż mimo to

avatar
383
118

Na półkach:

Nic nie poradzę na to, ze lubię Skorzewskiego:) wylewa się jednak Pilipiukowi niekiedy za dużo z jego poglądów i razi po prostu. W tym przypadku - szczególnie w tytułowym opowiadaniu. Brrr. No ale jak mówię - bardzo lubię te historie z przeszłości ;)

Nic nie poradzę na to, ze lubię Skorzewskiego:) wylewa się jednak Pilipiukowi niekiedy za dużo z jego poglądów i razi po prostu. W tym przypadku - szczególnie w tytułowym opowiadaniu. Brrr. No ale jak mówię - bardzo lubię te historie z przeszłości ;)

Pokaż mimo to

avatar
928
166

Na półkach: , ,

Andrzej Polipuk tfurcą jest. Tyle już lat, a on furt i furt tak samo zrzędzi. Jakby mało było nachalnego pouczania nas Polaków, żeśmy na czasy przyszłe Europę wybrali, to jeszcze Storma w krótkie porcięta ubrał na szelkach noszone i upór szczyla dorzucił gratis. Dobrze tylko, że Skórzewskiego nie przerobił na bojowca antykomuny za późnego Jaruzela. Okrutnie zirytował mnie (miejscami co prawda, ale do żywego) Autor, którego poznałem i pokochałem za „traktor radziecki z amunicją kupię”. Przez lata z wypiekami na twarzy jak jakiś uczniak zażerający się drożdżówką w ukryciu przed łasymi na nią koleżkami, czekałem na kolejne historie z życia dr Skórzewskiego i dreszczyki Stormowego odkrywania tego, co zaginęło albo też skryto w mrokach przeszłości.

„Czasy, które nadejdą” to nie jest zbiór opowiadań złych. Nie są to też opowiadania słabe pomysłem lub niewykończone, jak w poprzednim zbiorze. Jest istotnie lepiej, opowiadania „Czasów...” wciągają (starczyło na niecałe dwa dni). Dziegciem w tym miodzie jest mi zrobienie ze Storma upartego osła w zakończeniu wątku morskiego. Do Skórzewskiego nie mam natomiast nic. No, prawie nic poza klaką och-ach dla młodzieniaszka, co to w czasach, które nadeszły największym egzorcystą i pryciarzem został. Spodziewałem się raczej przyszłego kumpla owego przyszłego egzorcysty, tak oczywistego z kontekstu boć przecież „Doktor śmierć” to historia z czasów Wielkiej Wojny i carskich. Nową nadzieją widzę natomiast „Klementynkę”. Ożywcze to chociaż uciechę z czytania psuje nieco prostackie odmalowanie sługusów stanu wojenego nazwanym.

Oddzielną częścią mojej irytacji jest sprofanowanie niemal wizjonerskiego „Kształt rzeczy przyszłych” (The Shape of Things to Come) H.G.Wellsa. Intencję podprogowej emisji ostrzeżenia przez nienawistną i bezecną przyszłością rzecz jasna pojmuję. Technologie i Naukę wypaczają zawsze ludzie. Sentyment do palenia drewnem w kominku, do schabowego w podwójnej panierce, do mosiężnych klamek, do dawnych zwyczajów nic tu przeciwko tym wypaczeniem sam z siebie nie zdziała. To se ne wrati.

W czasach, które nadejdą trzeba nam Storma solidnego w swojej robocie, dokładnego i przenikliwego jak tomograf. Trzeba nam Skórzewskiego dla otuchy, żeśmy nie byli jak te gęsi Nauki i w czasach, które były swoje kilka groszy dorzuciliśmy. Trzeba nam też w końcu rezolutnej Klementynki sprytem europejską rzeczywistość ogarniającej. Męczy mnie taka straszna obawa, czy aby są jeszcze jakieś nieopisane luki, szczeliny w biografii doktora?

Andrzej Polipuk tfurcą jest. Tyle już lat, a on furt i furt tak samo zrzędzi. Jakby mało było nachalnego pouczania nas Polaków, żeśmy na czasy przyszłe Europę wybrali, to jeszcze Storma w krótkie porcięta ubrał na szelkach noszone i upór szczyla dorzucił gratis. Dobrze tylko, że Skórzewskiego nie przerobił na bojowca antykomuny za późnego Jaruzela. Okrutnie zirytował mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
322
300

Na półkach: ,

Zupełny brak obiektywizmu, jeżeli chodzi o tę serię Pilipiuka. Mnie się po prostu te opowiadania podobają i już. Zawsze mnie zadziwia skąd on ma jeszcze pomysły i to momentami tak szalone albo pokręcone na pisanie tych książek. Każde jest inne, każde krąży wokół innego tematu czy zagadnienia. To mi się chyba nigdy nie znudzi bo nigdy nie wiadomo co pokręconego autor wymysli dla swoich bohaterów. Znowu powraca Robert Storm i doktor Skórzewski ba .....pojawia się nawet młodociany Jakub Wędrowycz (czyli można i pomieszać pisane serie). Tym razem jest mi nawet trudno zdecydować które z tych pięciu opowiadań najbardziej mi się podobało ....bo wszystkie były bardzo równo napisane. Tym razem nie było żadnych słabszych potknięć. Więc gdyby decydować to może to tytułowe “Czasy które nadejdą” i “Remedium”. I tradycyjnie powiem – czekam na kolejny tom.

Zupełny brak obiektywizmu, jeżeli chodzi o tę serię Pilipiuka. Mnie się po prostu te opowiadania podobają i już. Zawsze mnie zadziwia skąd on ma jeszcze pomysły i to momentami tak szalone albo pokręcone na pisanie tych książek. Każde jest inne, każde krąży wokół innego tematu czy zagadnienia. To mi się chyba nigdy nie znudzi bo nigdy nie wiadomo co pokręconego autor wymysli...

więcej Pokaż mimo to

avatar
277
17

Na półkach: ,

Kolejny opowiadaniowy sztos ze światów Pilipiuka

Kolejny opowiadaniowy sztos ze światów Pilipiuka

Pokaż mimo to

avatar
693
214

Na półkach: ,

Pilipiuk to Pilipiuk, nie potrafię obiektywnie ocenić jego książek bo za bardzo je lubię. ACZKOLWIEK w tym zbiorze czuję lekki spadek formy autora i lekki niedosyt. Chciałam czegoś więcej.

Pilipiuk to Pilipiuk, nie potrafię obiektywnie ocenić jego książek bo za bardzo je lubię. ACZKOLWIEK w tym zbiorze czuję lekki spadek formy autora i lekki niedosyt. Chciałam czegoś więcej.

Pokaż mimo to

avatar
87
7

Na półkach:

Typowy styl Pilipiuka, przelewa na papier swoje poglądy i opinie pod płaszczykiem opowieści historycznych lub rodem z sci-fi. Szczególnie poleciał w tytułowym opowiadaniu, ale może nie będę spoilerował. Fani i tak przeczytają, a dla całej reszty, no cóż, to tylko luźny zbiór opowiadań. Raczej do posłuchania w formie audiobooka przy sprzątaniu mieszkania niż poważna lektura.

Typowy styl Pilipiuka, przelewa na papier swoje poglądy i opinie pod płaszczykiem opowieści historycznych lub rodem z sci-fi. Szczególnie poleciał w tytułowym opowiadaniu, ale może nie będę spoilerował. Fani i tak przeczytają, a dla całej reszty, no cóż, to tylko luźny zbiór opowiadań. Raczej do posłuchania w formie audiobooka przy sprzątaniu mieszkania niż poważna lektura.

Pokaż mimo to

avatar
859
361

Na półkach:

Wysłuchane jako audiobook
Książka 7/10
Lektor 8/10 (Maciej Kowalik)
5 opowiadań dwa o Doktorze Skórzewskim i 2 o Robercie Stormie. Ciekawe, zawierają masę faktów historycznych ale też trochę tajemnic nie z tego świata.
Piąte opowiadanie to prawie ARCYDZIEŁO, czyli przygody Klementynki. Dawno się tak nie uśmiaem nad trochę inną alternatywą stanu wojennegp.
Ktoś w opiniach zaproponował aby Pani Pilipiuk poświęcił jej książkę. Popieram. Ale z babcią

Wysłuchane jako audiobook
Książka 7/10
Lektor 8/10 (Maciej Kowalik)
5 opowiadań dwa o Doktorze Skórzewskim i 2 o Robercie Stormie. Ciekawe, zawierają masę faktów historycznych ale też trochę tajemnic nie z tego świata.
Piąte opowiadanie to prawie ARCYDZIEŁO, czyli przygody Klementynki. Dawno się tak nie uśmiaem nad trochę inną alternatywą stanu wojennegp.
Ktoś w opiniach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
102
101

Na półkach:

Remedium to najlepsze opowiadanie tego zbioru. Dr Paweł Skórzewski to mój ulubiony bohater twórczości pana Pilipiuka i tu również nie zawodzi. Przedstawia Rosję u schyłku XIX wieku jako kraj straconych szans.
Klementynka - ciekawy wątek, nieco obrócona do góry nogami historia czerwonego kapturka. Może zasługiwałaby na całą książkę? Ma potencjał, tu jednak potraktowana "po łebkach". Myślę, że autor testuje tylko nasze zainteresowanie Klementynką.
Siódma armata - naciągane. Robert Storm przecież nie jest aż takim idiotą, na jakiego go malują.
Profesor śmierć - wspaniały pomysł wplątania pod nogi Skórzewskiemu młodziutkiego Jakuba Wędrowycza! Na tym opowiadaniu szczerze się uśmiałam, gratulacje. Nawet czytałam mężowi fragmenty na głos.
Czasy które nadejdą - główny wątek strasznego losu Klary i fałszywego Bruegla jest interesujący. Niestety opowiadanie zawiera zbyt wiele politycznych poglądów autora, z którymi się nie zgadzam. A już porównanie surogatki do pedofila jest uwłaczające, obleśne i po ludzku obrzydliwe.

Remedium to najlepsze opowiadanie tego zbioru. Dr Paweł Skórzewski to mój ulubiony bohater twórczości pana Pilipiuka i tu również nie zawodzi. Przedstawia Rosję u schyłku XIX wieku jako kraj straconych szans.
Klementynka - ciekawy wątek, nieco obrócona do góry nogami historia czerwonego kapturka. Może zasługiwałaby na całą książkę? Ma potencjał, tu jednak potraktowana...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    349
  • Chcę przeczytać
    243
  • Posiadam
    70
  • 2024
    52
  • Teraz czytam
    23
  • Audiobook
    11
  • Chcę w prezencie
    10
  • Fantastyka
    8
  • Audiobooki
    8
  • Przeczytane 2024
    7

Cytaty

Więcej
Andrzej Pilipiuk Czasy, które nadejdą Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także