Jesteśmy snem
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Seria:
- Po raz pierwszy w jednym tomie
- Tytuł oryginału:
- The Lathe of Heaven, The Eye of the Heron, The Beginning Place
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2023-04-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-04-13
- Liczba stron:
- 504
- Czas czytania
- 8 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382953190
- Tłumacz:
- Agnieszka Sylwanowicz
- Tagi:
- science fiction sny władza
Kolejne historie ze świata Ursuli K. Le Guin zebrane dla nowego pokolenia czytelników.
Tytułowe "Jesteśmy snem" dzieje się w pełnym przemocy świecie, przypominającym nieco lata 70. XX wieku. George Orr - główny bohater powieści - pewnego dnia odkrywa, że posiadł zdolność zmiany rzeczywistości za pośrednictwem swoich snów. O pomoc w poradzeniu sobie z nową zdolnością prosi doktora Williama Habera, psychiatrę, który szybko zdaje sobie sprawę, że moc Orra może wykorzystać również do własnych celów. Kolejne próby rozwiązania problemów ludzkości podejmowane przez lekarza kończą się tworzeniem coraz gorszych alternatywnych światów. Czy George’owi uda się wyzwolić spod wpływu manipulatora i zatrzymać katastrofę?
W "Miejscu początku" Hugh Rogers, mieszkaniec jednego z amerykańskich przedmieść, przypadkiem znajduje drogę do Tembreabrezi, idyllicznej krainy wiecznego zmierzchu. Spotyka tam Irenę Pannis, dziewczynę, która odkryła ten świat siedem lat wcześniej i zdążyła pokochać go całym sercem. Irena pragnie ochronić Tembreabrezi przed intruzem - nie może pogodzić się z faktem, że ktoś poznał jej sekretny azyl. Jednak gdy zostaje poproszona przez tamtejszych mieszkańców o połączenie sił z Hugh, by pokonać kryjącego się na górze smoka, postanawia wykonać zadanie. Czy razem dotrą na szczyt? I co zrobią, gdy już się tam znajdą?
Tymczasem fabuła "Oka czapli" rozgrywa się na planecie Victoria, na którą jako pierwsi dotarli przestępcy wygnani z Brazylameryki. Latami głodowali, chorowali i umierali, by w końcu zbudować Stolicę. Minęło ponad pół wieku i do miasta przybył Lud Pokoju, pragnący schronić się przed okrucieństwami pogrążonej w konfliktach Ziemi. Co się stanie, gdy krucha równowaga między mieszkańcami Victorii zacznie się załamywać? Czy obiecana oaza zamieni się w wojenne piekło?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Podróże po snach i marzeniach
Myślałam, że seria wznowień utworów Ursuli Le Guin, publikowana przez wydawnictwo Prószyński i S-ka, została już zakończona. Później pomyślałam, że może powieści zawarte w zbiorze „Jesteśmy snem” to trochę słabsze dzieła autorki, okruchy z jej twórczości. Po lekturze z radością stwierdzam, że czasem bardzo przyjemnie jest się pomylić! To nie okruchy ani odpadki, ale trzy światy (niekoniecznie znajdujące się poza naszym światem) i trzy opowieści, które zdecydowanie warto poznać.
„Jesteśmy snem” prezentuje rzeczywistość, w której zupełnie przeciętny mężczyzna odkrywa, że jego sny mają moc zmieniania świata. Zagubiony między stale zmieniającymi się wersjami rzeczywistości, postanawia przestać śnić, co prowadzi go do gabinetu psychiatry, który w jego snach dostrzega szansę naprawienia świata. Tyle tylko że nie sposób poddać podświadomość pod władzę rozumu, stąd każda zmiana prowadzi do niespodziewanych skutków ubocznych, które trudno jest kontrolować czy naprawić…
„Miejsce początku” zabiera nas do lasu nad ruczajem, gdzie zawsze panuje zmrok, do miejsca spokoju i odpoczynku, gdzie zwalnia czas, a człowiek może poczuć się wolny od konsumpcjonizmu, od życia pod ciągłą presją cudzych wymagań i pretensji. Tu więźniowie szarej codzienności znajdują wytchnienie wśród szumu wody i zieleni. Ale jest w tym pozornie spokojnym świecie coś, co zagraża jego mieszkańcom, a co ma szansę pokonać jedynie ktoś obcy – choćby we własnym świecie nie widział celu i sensu swojego życia, tu może zostać bohaterem. Albo zginąć, próbując…
Wreszcie „Oko czapli” przenosi nas do kolonii karnej na innej planecie. Trafiły tu dwie grupy ludzi: groźni przestępcy, a następnie równie „groźni” dla światowych rządów pacyfiści. Ich potomkowie starają się żyć obok siebie, ale z upływem czasu ich sprzeczne ideały prowadzą do rozwijania się spirali przemocy i oporu. Mają do dyspozycji cały nowy świat i są na najlepszej drodze do zamienienia go w piekło dla siebie nawzajem…
Wszystkie trzy powieści spina motyw snu rozumianego na różne sposoby: w „Jesteśmy snem” jako śnienie, w „Miejscu początku” jako sen przynoszący odpoczynek, a w przypadku „Oka czapli” raczej jako marzenie. Pierwsza powieść w zbiorze jest utrzymana w konwencji science fiction, podczas gdy dwie pozostałe mają w sobie więcej ze współczesnej baśni czy powieści drogi, a jeśli chodzi o styl, są bardziej poetyckie i refleksyjne. Le Guin porusza najróżniejsze tematy, nawiązując do ekologii, psychologii, polityki i stosunków międzynarodowych – nieważne do jakiego świata się udamy, nie uciekniemy od problemów, jakie niesiemy ze sobą.
Stworzone przez Le Guin światy mają własną florę i faunę, własne tradycje i kulturę. Są tu między innymi obcy mówiący za pomocą łokci, trzyoka ropucha ze skrzydłami, bezoki, zawodzący potwór i drzewa bawełniane. I są tu ludzie: zagubieni, pełni lęku, pozbawieni perspektyw. Każdy z nich zmienia się, rozwija, coś zyskuje i coś traci. Ursula Le Guin nie potrzebowała wielotomowych serii powieści – na kilkuset stronach potrafi zawrzeć cały świat. A nawet światy.
Jeśli miałabym szukać dziury w całym, to myślę, że wolałabym, żeby „Miejsce początku” i „Oko czapli” miały trochę bardziej rozwinięte zakończenia, prezentujące również losy bohaterów drugoplanowych, których straciliśmy z oczu gdzieś po drodze, i nie wiemy, co dalej się z nimi stało. Ale takie półotwarte zakończenia też mają swoje zalety, bo pozostawiają nam pole do wyobraźni. Być może właśnie na tym zależało autorce.
Sięgając po książki Le Guin, warto pamiętać, że prawdopodobnie więcej będzie w nich rozważań i wędrówek niż spektakularnych przygód i zwrotów akcji. Ale jej piękne, klimatyczne opisy i refleksje potrafią wciągnąć i zaangażować często bardziej niż przeładowane akcją powieści innych autorów.
Agnieszka Kruk
Książka na półkach
- 222
- 70
- 34
- 7
- 7
- 5
- 4
- 4
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Początek intrygujący i wciągający, zakończenie miałkie i rozpuszczone w oparach absurdu. Andrzej Ferenc jako lektor jak zwykle bez zarzutu.
Początek intrygujący i wciągający, zakończenie miałkie i rozpuszczone w oparach absurdu. Andrzej Ferenc jako lektor jak zwykle bez zarzutu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTrzy historie, trzy opowieści, niby niepowiązane, a jednak jakby trochę tak. LeGuin po raz kolejny udowadnia, że tytuł królowej fantastyki nie został nadany jej bez powodu.
Tytułowe "Jesteśmy snem" rozbija się o walkę dobra i zła, ale w odcieniach szarości - chociaż konkluzja książki wskazuje, kto według autorki ma rację, tak można by polemizować z argumentacją. Bardzo wiele tu motywów zaczerpniętych ze Wschodu, clou książki zawiera się w biernym oporze, jego zaletach i wadach. I właśnie ta inspiracja Wschodem jest motywem spinającym poszczególne historie ze zbioru. No i oczywiście sny. Następne w kolejności "Miejsce początku" jest poniekąd snem na jawie, ale można na nie spojrzeć również z perspektywy odkrywania rzeczy czających się w naszej podświadomości, uciekania przed nimi i walki. Zamykające "Oko czapli" wraca okrężnie ku konceptowi biernego oporu i przenosi go na wymiar społeczny, dywagując nad losem roli poszczególnych osób w sytuacji, gdzie naprzeciwko stają bardzo różne od siebie siły.
Jak zwykle, LeGuin pisze w sposób spokojny i zniuansowany, meandrując pomiędzy prozą a poezją, przehandlowując zwroty akcji i wartką fabułę na rozważania i ciche rozmowy. Właśnie tak się czyta cały zbiór - jak rozmowę z autorką. Prezentuje kilka pomysłów, założeń i stopniowo wciąga nas w dialog, fabułą wymuszając rozpatrzenie sytuacji z różnych stron. Jeśli jest coś, co chciałbym, by autorka zrobiła nieco inaczej to sposób w jaki sugeruje tą "lepszą" opcję, wydaje mi się, że całość zyskałaby, gdyby pozbawiona była tego lekko moralizatorskiego wydźwięku. Nie jest on jednak szczególnie nachalny, więc i nie przeszkadza szczególnie.
Co tu dodać? Formalnie rzecz ujmując, historie nie są szczególnie porywające, za dużo w nich delikatności i swoistej efemeryczności, ale w tym też zawiera się ich siła. Fajerwerków i ciętych dialogów tutaj nie znajdziecie, ale chociaż nie jest to może zbiór powieści dla wszystkich, tak wszyscy na pewno skorzystają na zawartej tu treści, nawet jeśli pomęczą się nieco w trakcie lektury.
https://www.facebook.com/gniazdoszeptunow
Trzy historie, trzy opowieści, niby niepowiązane, a jednak jakby trochę tak. LeGuin po raz kolejny udowadnia, że tytuł królowej fantastyki nie został nadany jej bez powodu.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTytułowe "Jesteśmy snem" rozbija się o walkę dobra i zła, ale w odcieniach szarości - chociaż konkluzja książki wskazuje, kto według autorki ma rację, tak można by polemizować z argumentacją. Bardzo...
Trzy opowieści i trzy różne sposoby jej prezentacji.
"Jesteśmy snem" - w dużym uproszczeniu mówi o tym co by mogło się stać gdyby nasze sny stawały się rzeczywistością. Miejscami lekko mroczna i dystopijna wizja.
"Miejsce początku" - każdy z nas szuka i pragnie azylu gdzie mógłby po prostu być i nie martwić się całym światem wokoło. Często bronimy go aby nikt nam go nie zbezcześcił.
"Oko czapli" - opowieść o tym jak marzenia o utopii (dla niektórych) czasami zderzają się brutalnie ze ścianą rzeczywistości (i ukrytych atawizmów).
Pani Le Guin często pod warstwą fabuły ukrywa pytania/przemyślenia na temat nas jako ludzkości, o naszych uprzedzeniach i pragnieniach. Mam teorię mówiącą o tym, że tematyka tych książek to wynik obaw i traum społeczności USA po wojnie w Wietnamie.
Trzy opowieści i trzy różne sposoby jej prezentacji.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"Jesteśmy snem" - w dużym uproszczeniu mówi o tym co by mogło się stać gdyby nasze sny stawały się rzeczywistością. Miejscami lekko mroczna i dystopijna wizja.
"Miejsce początku" - każdy z nas szuka i pragnie azylu gdzie mógłby po prostu być i nie martwić się całym światem wokoło. Często bronimy go aby nikt nam go nie...
Niezwykle ciekawy pomysł. Oryginalny i nieco niepokojący. Szkoda tylko że książka od pewnego momentu się dłuży.
Niezwykle ciekawy pomysł. Oryginalny i nieco niepokojący. Szkoda tylko że książka od pewnego momentu się dłuży.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo fajna koncepcja snu i zmiany rzeczywistości przez głównego bohatera połączona z leczeniem u psychiatry, który w pewien sposób to wykorzystuje. Całość jest trochę bardziej złożona, ale resztę proponuje już samemu odkryć.
Bardzo fajna koncepcja snu i zmiany rzeczywistości przez głównego bohatera połączona z leczeniem u psychiatry, który w pewien sposób to wykorzystuje. Całość jest trochę bardziej złożona, ale resztę proponuje już samemu odkryć.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toprzeczytałam do końca bo to przecież Le Guin. Ale lekko mnie znudziła. Nie lubię biernych bohaterów
przeczytałam do końca bo to przecież Le Guin. Ale lekko mnie znudziła. Nie lubię biernych bohaterów
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPomysł fajny ale niewykorzystany potencjał i niejacy bohaterowie. Przeczytałem tylko 7 rozdziałów
Pomysł fajny ale niewykorzystany potencjał i niejacy bohaterowie. Przeczytałem tylko 7 rozdziałów
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDuży plus za daleki wschód.
Większy plus za światotwórstwo + sny
Plus za wciągającą fabułę.
Przeczytam wszystko tej autorki. Jak dotąd się nie zawiodłam
Duży plus za daleki wschód.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWiększy plus za światotwórstwo + sny
Plus za wciągającą fabułę.
Przeczytam wszystko tej autorki. Jak dotąd się nie zawiodłam
Pierwsza powieść, czyli tytułowe Jesteśmy snem przedstawia interesującą koncepcję zmieniania rzeczywistości w trakcie snów i próby naprawiania świata. George Orr jest łagodnym, ale bardzo silnym i uczciwym człowiekiem, który zostaje uznany za chorego, ponieważ jest ogromnie przerażony swoją zdolnością do zmiany rzeczywistości. Poddaje się leczeniu psychiatrycznemu, ale szybko odkrywa że doktorowi Williamowi Haberowi zależy tylko na zmianie rzeczywistości, a nie na wyleczeniu pacjenta, co prawie doprowadza do ogromnej tragedii. Autorka przedstawia w tej powieści wiele alternatywnych wersji przyszłości, w których pewne rzeczy zostały wyeliminowane jak np. przeludnienie, ale za pojawia się za to inny problem, z którym znów trzeba sobie jakoś poradzić. W związku z tym znajdziemy tutaj wiele interesujących rozważań m.in na temat pragnienia ludzi do kontrolowania swojego przeznaczenia, czy do czego może doprowadzić próba naprawy świata poprzez prostą eliminację jakiegoś problemu.
Druga powieść zatytułowana Miejsce początku jest historią dwójki bohaterów Hugha Rogersa i Ireny Pannis - ich przejściu z dzieciństwa do dorosłości, a jednocześnie ze świata rzeczywistego do idyllicznej krainy Tembreabrezi, w którym czas płynie wolniej. Z początku Irena jest bardzo nieufna wobec Rogersa, ale to się zmienia jak wyruszają razem na górę, aby pokonać potwora, będącego zmartwieniem ludzi mieszkających w Tembreabrez. Podróż do tej idyllicznej krainy, a w szczególności na szczyt góry jest metaforą próby poznania siebie, własnej osobowości, ale i drugiego człowieka. Bohaterowie odnajdują pewność siebie, zaufanie, ale również miłość. Tak odmienieni są gotowi wrócić do rzeczywistego świata, żeby zmierzyć się z dorosłym życiem i własnymi problemami, z którymi nie do końca sobie wcześniej radzili.
Ostatnią powieścią jest Oko Czapli, w której śledzimy losy mieszkańców planety Victoria. Zamieszkują ją dwie społeczności - wygnani przestępcy z Brazylameruki oraz Lud Pokoju, pragnący schronić się przed okrucieństwami konfliktów toczonych na Ziemi. Są to dwie dość różne grupy, pierwsza wchodząca w rolę zarządców, a druga podwładnych, którzy uprawiają rolę i dostarczają żywność. Mamy tutaj ciekawe zestawienie organizacji społecznej i politycznej, a mianowicie pacyfistycznego anarchizmu z brutalną oligarchią, które tworzy bardzo niezwykłe połączenie, a niektóre sceny zapadają w pamięć.
Jesteśmy snem to interesujący zbiór trzech niepowiązanych ze sobą powieści, z których każda porusza inny temat i snuje odmienne rozważania. Są to dobrze napisane i przemyślane teksty, które co prawda mają swoje słabsze strony, ale czytałem je z przyjemnością.
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka!(współpraca reklamowa)
https://hrosskar.blogspot.com/2023/04/jestesmy-snem-ursula-k-le-guin.html
Pierwsza powieść, czyli tytułowe Jesteśmy snem przedstawia interesującą koncepcję zmieniania rzeczywistości w trakcie snów i próby naprawiania świata. George Orr jest łagodnym, ale bardzo silnym i uczciwym człowiekiem, który zostaje uznany za chorego, ponieważ jest ogromnie przerażony swoją zdolnością do zmiany rzeczywistości. Poddaje się leczeniu psychiatrycznemu, ale...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toUrsula K. Le Guin była niezwykle płodną pisarką i jedną z największych autorów fantasy czy science fiction. Oprócz znakomicie posługującym się słowem gdzie przenosiła obrazy zrodzone w jej wyobraźni na papier. nie uciekała w swych historiach od istotnych problemów społecznych, filozoficznych czy psychologicznych. Choć szerszej publice znana jest jako autorka cyklu „Ziemiomorze”. Cieszy fakt że nadal są wznawiane jej historie dla nowego pokolenia czytelników.
„Jesteśmy snem” to zbiór trzech opowiadań gdzie oprócz tytułowego znalazły się jeszcze „Miejsce początku” i „Oko czapli”.
Tytułowe "Jesteśmy snem" to dość prosta historia z zaledwie trzema bohaterami przypominająca klimat lat 70. XX wieku. Główny bohater powieści George Orr odkrywa że jego sny zmieniają otaczającą go rzeczywistość. Jego psycholog dr Haber tworzy urządzenie do manipulowania stanem snu by móc kontrolować jego sny. Jego celem jest rzekomo uczynienie świata lepszym miejscem dla ludzkości, ale każda zmiana, którą powoduje Orr, pogarsza sytuację. W końcu udoskonala swoją maszynę z zamiarem ominięcia Orra i przejęcia samego śnienia.
To, co zaczyna się jako dość prosta opowieść o naturze snów i próbach manipulowania nimi, zamienia się w głęboką spekulację na temat tego, co jest prawdziwe, co jest wyobrażone i jak sny pasują do metafizycznej mieszanki. Czytając tę opowieść możemy sami zastanawiać się na rzeczywistością na nawet ja kwestionować, niczym bohaterowie filmu Matrix.
Kolejnym opowiadaniem jest „Miejsce początku” który opowiada znaną już historię o niczym niewyróżniających się dwójce bohaterów, którzy przypadkowo wkraczają do nowego świata, tylko po to, by znaleźć poczucie celu, gdy jego mieszkańcy są przekonani, że są bohaterami. Zarówno Hugh, jak i Irena rozczarowali się współczesnym światem, uwięzieni w pokoleniowych i płciowych narracjach tworzonych przez ich rodziców.
Miejsce początku jest mniej powieścią o znalezieniu się w magicznym nowym świecie, a bardziej o próbie stworzenia życia, związku, światopoglądu innego niż te, które odziedziczyłeś. Znalazłem się w jego połowie lamentując nad jego przymusową heteroseksualnością, ale pod koniec doceniając wdzięczne sposoby, w jakie próbował poradzić sobie z odwiecznymi literackimi tematami pokoleniowej traumy i samorealizacji. On z toksyczną matką, z ogłupiającą pracą, ona pełna lęków, z pracą pasującą do kogoś młodszego. Oboje ledwo radzący sobie z ponurą rzeczywistością. Momentami smutna to historia o dwojgu ludzi walczących ze swoimi demonami i braku akceptacji samego siebie.
Trzecią historią jest „Oko czapli” której fabuła umiejscowiona została na planecie Victoria, która została wybrana przez ludzi z Ziemi na kolonię karną. Mieszkańcy planety są podzieleni na dwie grupy: potomków zwykłych przestępców i radykalnych pacyfistów, których idee uznano za zbyt rewolucyjne, aby pozwolić im się rozprzestrzeniać. Każda grupa ma swoją strukturę społeczną i światopogląd, wraz z teorią o powodach, dla których zostali wysłani w to samo miejsce, a tym samym skazani na wieczne współistnienie. Konflikt jest kwestią czasu. Historia ta została napisana w 1978 roku, ale prawie cztery dekady później nadal jest bardzo aktualna.
Pisarstwo Le Guin jest cudownie sugestywne - jest w stanie zbudować cały obcy świat społeczeństwem na mniej niż stu osiemdziesięciu stronach a czytanie jest jak przyjście do ciepłego domu, zaszycie się z herbatą pod ciepłym kocem gdy na zewnątrz trwa zimowa zawierucha.
Ursula K. Le Guin była niezwykle płodną pisarką i jedną z największych autorów fantasy czy science fiction. Oprócz znakomicie posługującym się słowem gdzie przenosiła obrazy zrodzone w jej wyobraźni na papier. nie uciekała w swych historiach od istotnych problemów społecznych, filozoficznych czy psychologicznych. Choć szerszej publice znana jest jako autorka cyklu...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to