Królowa głodu
Dwadzieścia lat po tym, jak Księstwo Kuźni Zachodu upadło pod naporem sił Korporacji, zdradzone i opuszczone w decydującej chwili przez sojuszników, jego dawne tereny wciąż pozostają ponurym pasem ziemi niczyjej. Ludzi pamiętających czasy wojny pozostało niewielu – ci, którzy jakimś cudem przetrwali rzeź, padali ofiarą grasujących w lasach ogromnych żlebodźwiedzi, rozprzestrzeniającej się nieuleczalnej zarazy, ale też zwyczajnego głodu. W końcu przesiąknięte krwią poległych ruiny państwa stały się domem głównie dla przybywających z daleka poszukiwaczy patroszących okolicę kawałek po kawałku w pogoni za żywmetalem, rzadkim i cennym kruszcem o wyjątkowych właściwościach, którego nawet wątła obietnica wystarcza, by przyprawić o pozbawiający zdrowego rozsądku obłęd wszystkich podążających za wizją szybkiego wzbogacenia.
Do takiego miejsca przybywa młody Holender Bram Huygens. Bez towarzyszy, bez karawany, bez bagaży i bez jakiegokolwiek sprzętu do wydobywania. Nie chce mówić o tym, kto i po co przysłał go do osady żyjącej z poszukiwaczy cennego kruszcu, ale nikogo to nie dziwi – tutejsi nie są zbyt otwarci. Miniona wojna, która nie wzięła się znikąd, jest pokłosiem chaosu zrodzonego po apokalipsie. Bramowi powierzono misję, od której zależy przyszłość dawnego księstwa i jego mieszkańców. Wkrótce Bram przekona się, że w Kaźni każdy ma swoje sekrety, a niektóre z nich są śmiertelnie groźne. Zwłaszcza jeśli za przeciwnika ma się lokalnego szeryfa…
Tymczasem w głębi lasów budzi się nowa siła – potężna, obłąkana, żądna ludzkiego mięsa i zemsty.
"Królowa głodu" to niepokojące, a zarazem brawurowe połączenie postapokalipsy, horroru, science fiction, westernu i fantasy. Prawdziwy kalejdoskop gatunków. Chmielarz, jakiego nie znacie!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Western w kosmosie
Z reguły lubię wielotomowe sagi fantasty, ale czasem mam ochotę przeczytać książkę, która nie ma siedemnastu części, a świat nie jest tak złożony, że po czterech latach czytania nie pamiętam już co było na początku. Jakbym chciał coś długiego i skomplikowanego to sięgnąłbym po „Koło czasu” Jordana lub wciąż nieskończoną „Grę o tron” Martina. Czasem po prostu chcę się zanurzyć na chwilę i czerpać przyjemność przez kilka dni, a nie dekad. W końcu kto powiedział, że epicka fantastyka nie może być krótka?
Tylko, że po przeczytaniu książki Chmielarza mam ochotę na więcej. Wykreowany przez autora świat jest na tyle interesujący, a bohaterowie na tyle niejednoznaczni, że chciałbym przeczytać, co też jeszcze się wydarzy. Nie wiem, czy będzie mi to dane, ale jeżeli autor potrzebuje zachęty, aby stworzyć drugi tom, to ja ładnie proszę. Przecież nie ma nic lepszego dla pisarza niż szczere słowa ze strony czytelnika.
Głównym bohaterem „Królowej głodu” jest Bram Huygensa, który wyrusza do dalekiej Kaźni, aby odnaleźć wykonany z żywmetalu Pierwszy Miecz. Miasto do którego podąża znajduje się w byłej strefie działań wojennych. Wyniszczające konflikty wciąż pamięta miejscowa ludność, więc Bram – jako obywatel Nowej Holandii – nie jest tam mile widziany. Holendrzy wciąż uważani są za zdrajców, gdyż w decydującym momencie ostatniej wojny nie przybyli z odsieczą. Od tamtej pory ziemie nieopodal Kaźni są przeklęte.
„Królowa głodu” jest powieścią zaplanowaną niezwykle skrupulatnie. Wszystkie wydarzenia zaplanowane i opisane są z niezwykłą sumiennością i drobiazgowością. I chociaż mamy do czynienia z książką fantastyczną, to jednak widać, że autor lubuje się w kryminałach. Liczba zwrotów akcji jest imponująca. Niczego nie możemy przyjmować za pewnik, gdyż Chmielarz co chwila podsuwa nowe informacje, które wpływają na nasze postrzeganie poszczególnych bohaterów i przeszłych wydarzeń.
Ciekawa jest również wykreowana historia. Autor osadził akcję na innej planecie (jak u Grzędowicza w „Panie Lodowego Ogrodu”),stworzył plejadę wielobarwnych postaci (Siren, Lisiecki czy też Ellen),osadził akcję mocno zagnieżdżoną w teraźniejszości i przeszłości, jednocześnie pamiętając o tym, że najważniejsza jest opowieść. Przy tworzeniu świata fantastycznego niezwykle istotne jest całe te z pozoru mało ważne otoczenie: historia, surowce, choroby, zwierzęta, nastroje, itp. Dzięki temu świat przedstawiony jest wiarygodny, a cała książka zyskuje na atrakcyjności. I w sumie to jest największa zaleta „Królowej głodu” – jej mocne osadzenie w stworzonym świecie.
Oczywiście czasem Chmielarz przesadza, może trochę niewłaściwie rozkłada akcenty i kiepsko mu wychodzi tworzenie postaci kobiecych, ale mimo wszystko pamięta, że tworzy powieść rozrywkową i przygodową. W ten sposób otrzymujemy naprawdę wartą uwagi i godną polecenia pozycję. Trochę western, trochę postapo, z odrobiną magii i niecodziennych zjawisk. Nie wątpię, że od premiery powieści („Królowa głodu” jest z 2014 roku) Chmielarz rozwinął się jako pisarz, więc zakładam, że kolejny tom byłby jeszcze lepszy.
Michał Wnuk
Oceny
Książka na półkach
- 1 346
- 799
- 177
- 94
- 42
- 29
- 27
- 19
- 18
- 12
OPINIE i DYSKUSJE
Jednak wolę kryminalne opowieści Pana Chmielarza , Napisana ok bo pisać to Pan Wojciech potrafi ale wysłuchałem do końca tylko ze względu na autora no i oczywiście Pana Kosiora . Na szczęście w jeden dzień i od razu na odtrutkę wziąłem się za nowego Mortkę ;)
Jednak wolę kryminalne opowieści Pana Chmielarza , Napisana ok bo pisać to Pan Wojciech potrafi ale wysłuchałem do końca tylko ze względu na autora no i oczywiście Pana Kosiora . Na szczęście w jeden dzień i od razu na odtrutkę wziąłem się za nowego Mortkę ;)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPierwsza książka Chmielarza, której nie doczytałam do końca. Po prostu wolę kryminały osadzone w realnym świecie.
Pierwsza książka Chmielarza, której nie doczytałam do końca. Po prostu wolę kryminały osadzone w realnym świecie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPo dwóch latach przerwy i dziesięciu książkach Pan Chmielarz osłonił przede mną całkiem inne oblicze. Niewiarygodne, jak z pisarza kryminałów przeistoczył się w twórcę fantasy, horroru i westernu w jednym. Gdzieś tam w którymś miejscu wspomina o dawnych autostradach, więc to może być także jakaś wizja postapokaliptyczna, ale z powrotem chyba do czasów średniowiecza, kiedy walczy się kuszą, włócznią i mieczem, w zbroi i konno.
Wpłynąć w tę pogmatwaną mieszankę epok, gatunków literackich (i narodowości bohaterów) było jednak bardzo trudno. Upominałam się cały czas o wklejkę z mapą wyrysowanych królestw i miast. Byłoby łatwiej poruszać się w tej krainie rycerzy, poszukiwaczy żywmetalu, potworów-chudzielców i żlebodźwiedzi. Więc najpierw trzeba zrobić rozeznanie w Korporacji, Federacji, Nowej Holandii i Bramie Północy, ale potem już czytanie idzie całkiem z górki.
Autor poruszył wyobraźnię, chociaż typowo nowatorskich elementów znawcy tego typu literatury znajdą pewnie niewiele.
Bohaterowie są za to wyraziści, choć niejednoznaczni, bo noszą w sobie bohaterstwo i okrucieństwo, podłość i szlachetność - tu wielki plus, zwłaszcza dla kreacji doktora.
Akcja wartka, pełna zwrotów, odkrywających zaskakujące tajemnice i nowe oblicza uczestników nie pozwala się zanudzić, tak, że w pewnym momencie kibicowałam tym, którzy walczą z tytułową królową (wredną ciałem i duchem) uciekając się do wszelkich sztuczek, chociaż ich postępowanie niekoniecznie jest w pełni moralnie dobre.
Odwieczna walka dobra ze złem, walka o ojczyznę, o miejsce do życia - to wartości, które w tym podłym, brutalnym i zdradzieckim świecie wysuwają się na pierwsze miejsce – i to także duży plus.
Jest mrocznie, gęsto, brutalnie, strasznie, niesmacznie i wulgarnie. Znakomity klimat groźnego świata, w którym głód przerzedza szeregi ludzi, a żywmetal, niczym niegdyś złoto, rozpala umysły jednych prowadząc do bogactwa, a innych pchając w przepaść.
Ostra mieszanka zadowoli wielbicieli horrorów i fantastyki, a że w finale pisze się o kolejnych rozgrywkach wojennych kto wie, czy autor nie tworzy kontynuacji. Nawet bym się skusiła. Bo ten galimatias był dla mnie, wbrew wszystkiemu, całkiem zjadliwy, chociaż nie bez uwag. Mniej wulgaryzmów, mniej nachalnych kobiet w małomiasteczkowym barze plus załączona mapa – i ja kupuję tom drugi z ochotą.
Po dwóch latach przerwy i dziesięciu książkach Pan Chmielarz osłonił przede mną całkiem inne oblicze. Niewiarygodne, jak z pisarza kryminałów przeistoczył się w twórcę fantasy, horroru i westernu w jednym. Gdzieś tam w którymś miejscu wspomina o dawnych autostradach, więc to może być także jakaś wizja postapokaliptyczna, ale z powrotem chyba do czasów średniowiecza, kiedy...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJak się nazywa uniwersum Chmielarza?
Chuniwersum
Jak się nazywa uniwersum Chmielarza?
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toChuniwersum
Przykro powiedzieć, ale Panu Chmielarzowi najlepiej wychodzą proste historie, a tu jest za dużo wszystkiego. A szkoda, bo sam pomysł bardzo ciekawy i gdyby autor skupił się na jednym konkretnym wątku, to na pewno lepiej by to wyszło. A tak mamy połączenie fantastyki, przygodówki, horroru, westernu ale wszystko "po łebkach".
Przykro powiedzieć, ale Panu Chmielarzowi najlepiej wychodzą proste historie, a tu jest za dużo wszystkiego. A szkoda, bo sam pomysł bardzo ciekawy i gdyby autor skupił się na jednym konkretnym wątku, to na pewno lepiej by to wyszło. A tak mamy połączenie fantastyki, przygodówki, horroru, westernu ale wszystko "po łebkach".
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJest to moje pierwsze spotkanie z autorem i wypada dość średnio. Koncepcja fajna, wykonanie i rozwinięcie słabiutko. Autorowi dam jednak jeszcze szansę.
Jest to moje pierwsze spotkanie z autorem i wypada dość średnio. Koncepcja fajna, wykonanie i rozwinięcie słabiutko. Autorowi dam jednak jeszcze szansę.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toStraszna slabizna, poziom opowiadan fantasy jakiegos "mrocznego" licealisty. Dramatycznie naciągane i glupie. Bardzo lubie ksiazki pana Chmielarza ale to jest totalny niewypal.
Straszna slabizna, poziom opowiadan fantasy jakiegos "mrocznego" licealisty. Dramatycznie naciągane i glupie. Bardzo lubie ksiazki pana Chmielarza ale to jest totalny niewypal.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie miałem zbyt wielkich oczekiwań, pewnie dlatego się nie zawiodłem. Postapo na innej planecie, któremu najbliżej do westernu z domieszką żywych trupów.
Na plus:
- świat i jego historia - gdyby się ukazało to prawdopodobnie przeczytałbym coś więcej w tym świecie. To jest taka historia alternatywna podobna trochę do 1920 Różalskiego. To, że to inna planeta można spokojnie pominąć, bo kompletnie to z opisów nie wychodzi i na nic nie wpływa.
- postacie - nie ma żadnej czysto białej lub czarnej - wszystkie są "szare", każda kłamie, każda podejmuje decyzje na podstawie własnych interesów, które są nawet jakoś umotywowane. Trochę miałem skojarzenie z "trylogią dolarową" Sergio Leone (ale tylko trochę).
- intryga/historia - prosta do bólu, prowadzi nas od punktu A aż do Z. To wprowadzane kolejne postacie ją trochę rozbudowują/zmieniają.
Dodatkowo: strzelba zawieszona w akcie 2 - spokojnie strzela w akcie 4. Sytuacja, że jakaś wydawałoby się błahostka, po pewnym czasie urasta do głównej motywacji postaci, przewija się kilkukrotnie.
Na minus:
- to nijak nie wygląda jak inna planeta. Po prostu zero, null.
- używanie nacji z Europy kompletnie do niczego nie pasuje i nie wiadomo z czego wynika.
- historyjka w całości dalej jest prosta jak drut. Nawet nie poznajemy motywacji drugiej strony.
- bardzo mało jest tłumaczenia o co chodzi z tym "metalem" o który mają wojować, z którego wykonany jest niejeden artefakt.
Typowe czytadło, które nie próbuje być niczym innym. Ot do przeczytania leżąc sobie na słoneczku. Ale jakbym nie przeczytał, to nic bym nie stracił.
Nie miałem zbyt wielkich oczekiwań, pewnie dlatego się nie zawiodłem. Postapo na innej planecie, któremu najbliżej do westernu z domieszką żywych trupów.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNa plus:
- świat i jego historia - gdyby się ukazało to prawdopodobnie przeczytałbym coś więcej w tym świecie. To jest taka historia alternatywna podobna trochę do 1920 Różalskiego. To, że to inna planeta można spokojnie...
Autor pozbierał parę znanych klisz i ulepił z nich parówkę. Początek zerżnięty jest z Deadwood, potem mamy pożyczkę z grzędowiczowego Pana Lodowego Ogrodu, trochę z Wiedźmina i na koniec zombie. Wszystko to w pseudofeudalnych ramach Dzikiego Zachodu więc i Abercrombiego można tu znaleźć. Zresztą, sporo innych wzorów dałoby się pewnie odnaleźć, bo oryginalności w Królowej głodu nie znajdziemy za grosz.
Wszystko to w tonie dość naiwnym i infantylnym z dodatkiem patetycznej sztuczności. Fabuła prosta, głupawa, momentami zgrzytająca problemami logicznymi. Postacie niezgrabne, mało przekonujące. Całość sprawia wrażenie pozbawionego harmonii, topornego zlepku cudzych pomysłów.
Ugnieciony na kolanie, całkowicie wtórny fastfood.
Wysłuchałem w interpretacji Filipa Kosiora, który jakoś chyba zaliczył słabszy występ. Być może był znużony papką, którą musi czytać, a być może oznacza to moje uprzedzenie i złą wolę.
2/10
Autor pozbierał parę znanych klisz i ulepił z nich parówkę. Początek zerżnięty jest z Deadwood, potem mamy pożyczkę z grzędowiczowego Pana Lodowego Ogrodu, trochę z Wiedźmina i na koniec zombie. Wszystko to w pseudofeudalnych ramach Dzikiego Zachodu więc i Abercrombiego można tu znaleźć. Zresztą, sporo innych wzorów dałoby się pewnie odnaleźć, bo oryginalności w Królowej...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZaskakujące. Szkoda, że autor nie przewiduje dalszego ciągu
Zaskakujące. Szkoda, że autor nie przewiduje dalszego ciągu
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to