Satan's Affair

Okładka książki Satan's Affair H.D. Carlton
Okładka książki Satan's Affair
H.D. Carlton Wydawnictwo: NieZwykłe Cykl: Cat and Mouse Duet (tom 0.5) Seria: Niezwykłe Zagraniczne horror
218 str. 3 godz. 38 min.
Kategoria:
horror
Cykl:
Cat and Mouse Duet (tom 0.5)
Seria:
Niezwykłe Zagraniczne
Tytuł oryginału:
Satan's Affair
Wydawnictwo:
NieZwykłe
Data wydania:
2024-05-09
Data 1. wyd. pol.:
2024-05-09
Data 1. wydania:
2021-04-26
Liczba stron:
218
Czas czytania
3 godz. 38 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383624327
Tłumacz:
Paulina Więcek
Tagi:
Dark romance
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
57 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
31
15

Na półkach:

Zawiodłam się na tej książce :( niestety moim zdaniem przesadzone sa sceny se*u, trwaja tez one nieskończenie dlugo, generalnie straszna monotonnia. Albo zab*ja albo sie bz*ka. Ogolnie ksiazka wydaje mi sie napisana strasznie chaotycznie

Zawiodłam się na tej książce :( niestety moim zdaniem przesadzone sa sceny se*u, trwaja tez one nieskończenie dlugo, generalnie straszna monotonnia. Albo zab*ja albo sie bz*ka. Ogolnie ksiazka wydaje mi sie napisana strasznie chaotycznie

Pokaż mimo to

avatar
55
55

Na półkach:

𝐒𝐚𝐭𝐚𝐧’𝐬 𝐀𝐟𝐟𝐚𝐢𝐫 – 𝐇. 𝐃. 𝐂𝐚𝐫𝐥𝐭𝐨𝐧

[współpraca reklamowa @niezwyklezagraniczne]

Nigdy przedtem nie miałam styczności z piórem tej autorki, natomiast słyszałam dużo o jej twórczości. Byłam niesamowicie 𝐜𝐢𝐞𝐤𝐚𝐰𝐚 tej lektury i muszę przyznać, że jest to naprawdę mocna i 𝐣𝐞𝐝𝐲𝐧𝐚 𝐰 𝐬𝐰𝐨𝐢𝐦 𝐫𝐨𝐝𝐳𝐚𝐣𝐮 książka. Styl pisania również przypadł mi do gustu, choć czytanie szło mi dość 𝐩𝐨𝐰𝐨𝐥𝐧𝐢𝐞.

Na pewno nie jest to książka odpowiednia dla osób o słabych nerwach. Opisy są bardzo 𝐛𝐫𝐮𝐭𝐚𝐥𝐧𝐞, więc osoby z dobrze rozwiniętą wyobraźnią będą mieć każde wydarzenie przed oczami.

Historia 𝐒𝐢𝐛𝐛𝐲 jest bardzo smutna i bolesna. To co musiała przeżyć, było wręcz przerażające. Jej dzieciństwo pokazuje, jak rzeczywistość potrafi być 𝐧𝐚𝐣𝐰𝐢𝐞̨𝐤𝐬𝐳𝐲𝐦 𝐤𝐨𝐬𝐳𝐦𝐚𝐫𝐞𝐦.

Czułam satysfakcję, gdy dziewczyna 𝐦𝐬́𝐜𝐢ł𝐚 𝐬𝐢𝐞̨ na okropnych ludziach. Tacy jak oni, nie powinni chodzić po tej ziemii. Nikt nie zasługuje na 𝐜𝐢𝐞𝐫𝐩𝐢𝐞𝐧𝐢𝐞, z którym musiały zmierzyć się ofiary tych ludzi.

𝑁𝑖𝑐 𝑛𝑖𝑒 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑡𝑎𝑘𝑖𝑒, 𝑗𝑎𝑘𝑖𝑒 𝑠𝑖𝑒̨ 𝑤𝑦𝑑𝑎𝑗𝑒.

Jest to książka pełna 𝐳𝐰𝐫𝐨𝐭𝐨́𝐰 𝐚𝐤𝐜𝐣𝐢 i zaskoczeń. Myślisz, że już wszystko wiesz? Nic bardziej mylnego. Autorka zaraz pokaże ci, jak bardzo się mylisz.

Nie zostałam w pełni usatysfakcjonowana, ale na pewno jest to książka ciekawa i 𝐰𝐲𝐣𝐚̨𝐭𝐤𝐨𝐰𝐚. Myślę, że wielu osobom przypadnie do gustu!

𝑥𝑜𝑥𝑜 𝑙𝑖𝑣 <3

𝐒𝐚𝐭𝐚𝐧’𝐬 𝐀𝐟𝐟𝐚𝐢𝐫 – 𝐇. 𝐃. 𝐂𝐚𝐫𝐥𝐭𝐨𝐧

[współpraca reklamowa @niezwyklezagraniczne]

Nigdy przedtem nie miałam styczności z piórem tej autorki, natomiast słyszałam dużo o jej twórczości. Byłam niesamowicie 𝐜𝐢𝐞𝐤𝐚𝐰𝐚 tej lektury i muszę przyznać, że jest to naprawdę mocna i 𝐣𝐞𝐝𝐲𝐧𝐚 𝐰 𝐬𝐰𝐨𝐢𝐦 𝐫𝐨𝐝𝐳𝐚𝐣𝐮 książka. Styl pisania również przypadł mi do gustu, choć czytanie szło mi dość...

więcej Pokaż mimo to

avatar
723
304

Na półkach: ,

Wydaje mi się, że bohaterki tej historii nie muszę przedstawiać osobom, które czytały Cat and Mouse Duet.
Sibby, a dokładniej Sibel pojawia się nam w dylogii i jej specyficzny sposób bycia z pewnością zwrócił Waszą uwagę.
Tutaj dostajemy wyjaśnienie tego, jak doszło do skrzyżowania się dróg Sibby i Zade’a.
Miałam spore oczekiwania, ale nie zostały one niestety zaspokojone.
Dlaczego? Bo spodziewałam się czegoś „WOW”. Liczyłam, że historia Sibby sprawi, że opadnie mi szczęka i będę zachwycona, a po lekturze poczułam się tak, jakby ta historia nie musiała wcale powstać — tak jak w przypadku innej książki autorki tj. „Where’s Molly”. Zwłaszcza że wiemy, że Sibby dostanie swoją własną dylogię, w której śmiało, można by było wcisnąć to, co H.D. Carlton zafundowała nam tutaj.
Jestem troszeczkę zawiedziona, bo liczyłam, że udzieli mi się klimat domu strachów, a to nie nastąpiło.
Najmocniejszym punktem „Satan’s Affair” jest według mnie epilog, który bardzo mi się podobał.
Plusem jest to, że książkę czyta się bardzo szybko, ale to głównie za sprawą tego, że liczy ona mniej niż dwieście stron.

Wydaje mi się, że bohaterki tej historii nie muszę przedstawiać osobom, które czytały Cat and Mouse Duet.
Sibby, a dokładniej Sibel pojawia się nam w dylogii i jej specyficzny sposób bycia z pewnością zwrócił Waszą uwagę.
Tutaj dostajemy wyjaśnienie tego, jak doszło do skrzyżowania się dróg Sibby i Zade’a.
Miałam spore oczekiwania, ale nie zostały one niestety...

więcej Pokaż mimo to

avatar
452
338

Na półkach: , ,

"Satan's Affair" to pierwsza książka H.D.Carlton, którą miałam okazję przeczytać. I w sumie dobrze się stało, że nie sięgnęłam najpierw po "Haunting Adeline", ponieważ okazało się, że "Satan's Affair" to prequel tej historii. Seria "Cat and Mouse Duet" wywołuje bardzo wiele emocji wśród czytelników. Jedni ją kochają, drudzy uważają, że puka do dna od spodu. A jak będzie w moim przypadku? Czas pokaże, ale jestem dobrej myśli.

Główną bohaterką nowelki będącej wprowadzeniem do całej serii jest Sibel Dubois, którą przyjaciele mogą określać jako Sibby. Sibel jest młodą kobietą, która otrzymała wyjątkowy dar. Poprzez swoje wewnętrzne oko, widzi, które z osób pojawiających się na jej drodze, ma na swoim koncie nikczemne uczynki, a tym samym ich dusze są zgniłe. Czy degeneraci wychodzą cało ze spotkania z nią?

Jedno jest pewne. W nawiedzonym domu, pełnym ukrytych w nim potworów, do którego Sibel zwabia swoje ofiary, wszystko może się zdarzyć. Szczególnie że dziewczyna ma do pomocy swoich wiernych pomocników, którzy są na każde jej skinienie. Jednak kim tak naprawdę jest Sibel? Zwykłym mordercą czy zbawicielem świata? Czy panna Dubois powinna obawiać się wymiaru sprawiedliwości? Co stanie się, gdy na jej drodze stanie nowy pomocnik? Po odpowiedzi na te pytania odsyłam Was do lektury.

Muszę przyznać, że "Satan's Affair" to jedna z tych historii, w której trup ściele się gęsto. Sięgając po tę książkę, byłam przekonana, że będzie to dark romans, jakich na rynku wydawniczym wiele, a tymczasem otrzymałam publikację, którą bardziej określiłabym mianem teksańskiej masakry piłą mechaniczną. Dlatego z pewnością nie jest to lektura dla osób niepełnoletnich oraz tych o słabych nerwach.

Chociaż po przeczytaniu pierwszych rozdziałów miałam nieco mieszane uczucia, co do mojej oceny tej lektury, którą można by określić jako horror z licznymi elementami erotycznymi, ostatecznie bardzo mnie ta historia zaintrygowała. Szczególnie sama jej końcówka, kiedy na jaw wychodzą pewne sprawy, które wcale nie były oczywiste na samym początku.

Autorka stworzyła bardzo brutalną, ale niezwykle interesującą rzeczywistość, która aż prosi się o rozwinięcie, bo te kilka rozdziałów, które liczyła ta nowelka to dla mnie zdecydowanie za mało. Chętnie dowiedziałabym się więcej na temat dzieciństwa Sibby i jej życia w stworzonej przez jej ojca społeczności oraz na temat tego, jak wyglądała jej codzienność w miejscu, do którego ostatecznie trafiła.

Niemniej jednak lektura "Satan's Affair" sprawiła, że jeszcze bardziej jestem ciekawa tego, co wydarzy się w "Haunting Adeline" i "Hunting Adeline", więc myślę, iż te dwie pozycje nie będą już zbyt długo zalegać na mojej półce w oczekiwaniu na przeczytanie.

"Satan's Affair" to pierwsza książka H.D.Carlton, którą miałam okazję przeczytać. I w sumie dobrze się stało, że nie sięgnęłam najpierw po "Haunting Adeline", ponieważ okazało się, że "Satan's Affair" to prequel tej historii. Seria "Cat and Mouse Duet" wywołuje bardzo wiele emocji wśród czytelników. Jedni ją kochają, drudzy uważają, że puka do dna od spodu. A jak będzie w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
130
11

Na półkach:

Oj zawiodłam się. Po pierwsze zdecydowanie za krótka, po drugie zmarnowano potencjał ten sekty i przeszłości Sibby, po trzecie tu było więcej seksu i flaków niż samej treści. Ehhh a takie nadzieje miałam, zwłaszcza że lubię tą bohaterkę

Oj zawiodłam się. Po pierwsze zdecydowanie za krótka, po drugie zmarnowano potencjał ten sekty i przeszłości Sibby, po trzecie tu było więcej seksu i flaków niż samej treści. Ehhh a takie nadzieje miałam, zwłaszcza że lubię tą bohaterkę

Pokaż mimo to

avatar
1354
486

Na półkach: , ,

Uwaga! KSIAŻKA DLA LUDZI O MOCNYCH NERWACH I ŻOŁĄDKACH 🤣 Wow! Mocna, popierd*@%%# na maxa, ZARĄBISTA! Jak jej słuchałam to mi sie kojarzyła z tymi wszystkimi porąbanymi filmami typu "Piła" czy "Hostel" i innymi psychopatycznymi filmami. Dla mnie bomba (mimo, że Piła mnie obrzydza 🤣). Szkoda tylko, że taka krótka. No i kicha, że została wydana po "Hunting Adeline" bo "Satan's Affair" to takie wprowadzenie/przygotowanie do historii Zadea i Adeline. Na koncu mamy 1 rodział wlasnie z Hunting Adeline.

Uwaga! KSIAŻKA DLA LUDZI O MOCNYCH NERWACH I ŻOŁĄDKACH 🤣 Wow! Mocna, popierd*@%%# na maxa, ZARĄBISTA! Jak jej słuchałam to mi sie kojarzyła z tymi wszystkimi porąbanymi filmami typu "Piła" czy "Hostel" i innymi psychopatycznymi filmami. Dla mnie bomba (mimo, że Piła mnie obrzydza 🤣). Szkoda tylko, że taka krótka. No i kicha, że została wydana po "Hunting Adeline" bo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
287
226

Na półkach:

📚Satan’s Affair📚
Od H.D. Carlton 🥰

[współpraca reklamowa] @niezwyklezagraniczne ✨

„Nie da się uciec przed swoim losem. O to właśnie chodzi w przeznaczeniu - nawet gdy próbujesz go uniknąć, i tak cię odnajdzie.”

🎪”Satan’s Affair” to książka, która zdecydowanie skierowana jest do osób starszych, z otwartym umysłem i mocnymi nerwami. Historia zawiera mocne, brutalne i drastyczne sceny. Może wprowadzić momentami w dyskomfort. Weź to proszę pod uwagę przed przeczytaniem.
Historia Sibby należy do tych krótkich, ale zdecydowanie nas zaskoczy. Fabuła jest nieszablonowa, ale jednocześnie intrygująca i wciągająca.
Losy Sibby nie należą do najłatwiejszych. Dorastała w świecie wyimaginowanym przez ojca. Sekta, która niejednej osobie namieszałaby w głowie. Tramua, która ją dopadła była szokująca.
Historia dostarczy nam masę różnych emocji. Adrenalina, szok i przerażenie nie będzie nas opuszczać. Będą momenty, które będziemy czytać z otwartą buzią z powodu przeróżnych wydarzeń.
Styl pisania H.D. Carlton jest przyjemny w odczuciach. Autorka zdecydowanie ma bujną wyobraźnie i wie jak zaintrygować czytelnika.
Scen zbliżenia jak na taką krótką historie było wiele. Są opisane z dokładnością i zdecydowanie zadziałają na naszą wyobraźnie. Choć informacja z epilogu totalnie wbiła mnie w ziemie. Konsternacja gwarantowana.
Nie ukrywam, ale losy Sibby bardzo mnie zaintrygowały. Widziałam, że autorka zapowiedziała dylogie o tej bohaterce i strasznie nie mogę się doczekać.
„Satan’s Affair” to książka, którą czytałam z zapartym tchem. Wieloktornie mnie zaskoczyła, ale również byłam zaintrygowana.
Jeżeli jesteś fanem mocnych historii to „Satan’s Affair” zdecydowanie jest dla ciebie. 🎪

📚4,5/5

📚Satan’s Affair📚
Od H.D. Carlton 🥰

[współpraca reklamowa] @niezwyklezagraniczne ✨

„Nie da się uciec przed swoim losem. O to właśnie chodzi w przeznaczeniu - nawet gdy próbujesz go uniknąć, i tak cię odnajdzie.”

🎪”Satan’s Affair” to książka, która zdecydowanie skierowana jest do osób starszych, z otwartym umysłem i mocnymi nerwami. Historia zawiera mocne, brutalne i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1005
904

Na półkach:

Prawdziwe potwory nie noszą masek. Przechadzają się w świetle dnia, ukrywając swoje brudne sekrety jedynie za kratami własnego wnętrza. Pokazują twarz, bezczelnie śmiejąc się w twarz niczego niepodejrzewającym ludziom. Nie przed wszystkimi są jednak w stanie ukryć swoją ciemną stronę. Niektórzy widzą więcej. Potrafią przejrzeć demony na wylot i zobaczyć ich zbrukane grzechami dusze. A niczego nieświadome potwory, czasami idą prosto w pułapkę takich przenikliwych, samozwańczych sędziów i katów w jednym, orientując się, że się w niej znaleźli dopiero wtedy, kiedy jest już za późno na uniknięcie marnego końca…
H. D. Carlton, pisarka znana polskim czytelnikom za sprawą dylogii Cat & Mouse Duet oraz jednotomowego ,,Does It Hurt?”, niedawno doczekała się przekładu swojej czwartej książki. Tym razem wydane w Polsce zostało ,,Satan’s Affair”, czyli jednotomowa nowelka, będąca prequelem do historii Adeline i Zade’a. Książka reklamowana jest jako dark romance, ale ja bym nie powiedziała, że to romans. Jest zdecydowanie mroczna i pełna mocnych scen, obrazowych opisów przemocy, fragmentów przedstawiających stosunek s*ksualny i m0rd€rstw, a także wzmianek na temat nadużyć wobec małoletnich, ale bardziej powiedziałabym, że jest to thriller psychologiczny z elementami horroru i spooky vibem, motywem reverse harem, traum wywołanych wydarzeniami z przeszłości oraz wędrownego halloweenowego parku rozrywki.
Główną bohaterką i jedyną narratorką ,,Satan’s Affair” jest Sibel ,,Sibby” Dubois. To młoda, moralnie szara kobieta z wyjątkowym darem. A może jednak niezrównoważona, brutalna seryjna m0rderczyni? W oczach wielu mogłaby z powodzeniem uchodzić za psychopatkę, choć złości ją, kiedy ktoś sugeruje, że jest szalona. Ona sama twiedzi, że jest pełną pasji kobietą z misją. Misją, której jest całkowicie poświęcona. Sibby jest święcie przekonana o tym, że jej uczynki pozwalają oczyścić świat z brudu, w ten sposób go ratując. Sądzi, że robiąc to, co robi, pozbywa się zła, ukrywających się pośród tłumu demonów, dopuszczających się najpaskudniejszych czynów. Dziewczyna jest dziwna. Zwykła chować się w ciemnych zakamarkach, z ukrycia wyszukując źródła zgnilizny, a kiedy już je namierzy… Zna sztuczki, dzięki którym potrafi skutecznie omotać swoją ofiarę i zwabić ją tam, gdzie chce się z nią ,,zabawić”. Mord wprawia ją w ekstazę. Lubi też wcielać się w rolę lalkarza, sterującego swoimi pięcioma marionetkami, nazywanymi przez nią giermkami, którzy są jej bez reszty oddani i gotowi służyć jej podczas jej szalonej misji. Ale jak długo uda jej się podróżować od miasta do miasta, pozostawać w cieniu i robić to, co robi, unikając konsekwencji?
Z ,,Satan’s Affair” spotkałam się już wcześniej. Książkę tę po raz pierwszy przeczytałam w oryginale, na długo zanim w Polsce ukazało się ,,Haunting Adeline”. I choć w tamtym czasie pozycja ta nie pozostawiła we mnie po sobie zbyt wielu pozytywnych wrażeń - miałam co do niej mieszane uczucia - to jednak zdecydowałam się podejść do niej po raz drugi, tym razem w języku polskim. I za drugim razem opowieść o losach Sibby, jednej z najbardziej pokręconych i też na swój sposób intrygujących bohaterek-antybohaterek literackich, jakie znam, bardziej przypadła mi do gustu. Nie jest to kwestia tłumaczenia, które muszę przyznać, ma swoje mankamenty, ale raczej mojego innego spojrzenia na tę historię, być może bycia z nią już w pewnym sensie oswojona i na pewno spojrzenia innymi oczami na postać wiodącą.
Niezmiennie fascynuje mnie to, co też musi siedzieć w głowie autorki, jak bogata musi być jej wyobraźnia, aby stworzyć tak dziką książkę jak ,,Satan’s Affair”. Już sama oprawa graficzna tej krótkiej noweli tworzy genialny nastrój i sugeruje odjechaną treść. I ta taka właśnie jest. Widać to już od pierwszego rozdziału. Od pierwszych stron wiadomo, że nie jest to pozycja dla każdego, na pewno nie dla czytelników poniżej osiemnastego roku życia, odbiorców o słabych nerwach, osób wrażliwych na mocne treści, romantyków i tych, którym trudno pojąć to, jak można czytać książkę, w której krew leje się strumieniami, przedstawione zostały brutalne tortury, drastyczne sceny i ostry s€ks, który z pewnych przyczyn może przyprawiać o mdłości. Nie pytajcie - sami się przekonacie, jeśli przeczytacie to, co napisała H. D. Carlton. Mnie już na ,,dzień dobry”, po zapoznaniu się z zaledwie kilkoma stronami ścierpła skóra, tak za pierwszym, jak i za drugim razem, kiedy to czytałam. To jest mocna nowelka, która zaczyna się od razu przenosząc czytelnika w centrum akcji. Autorka pisząc ,,Satan’s Affair”, ewidentnie spuściła ze smyczy swojego wewnętrznego demona, który bez ogródek postanowił swoim szponem nabazgrać te wszystkie wywołujące mieszaninę emocji sceny. Szkoda tylko, że w porę nie przejęła nad nim kontroli i nie nadała tekstowi swoich szlifów, gdyż po prawdzie pozycja ta zdaje się być jakby urwana w momencie, kiedy mogła się jeszcze rozhulać, pozostając jakby niedopowiedziana. Mam wrażenie, że pod powierzchnią coś tu się jeszcze czaiło, coś chowało się w ścianach, ale nie zdążyło zza nich wypełznąć. A szkoda, bo może gdyby ów ,,coś” jednak wylało i też gdyby fabuła nie była skupiona w zasadzie wyłącznie na przywoływaniu skrawków smutnej przeszłości żeńskiej postaci wiodącej i na jej misji, byłabym skłonna przyznać tej nowelce jedną z najwyższych not.
Z dobrych rzeczy mogę napisać, że klimat tej książki to złoto. Zbudowały go takie detale jak dobór miejsca akcji - wyobraźcie to sobie tylko, ten upiorny park rozrywki, nawiedzony dom, w którym z każdego kąta może wyleźć jakiś ,,potwór” - opisana charakteryzacja i nastrój stwarzany przez Sibby, a także jej zachowanie. Nawiasem mówiąc, polecam czytać tę książkę wieczorem lub w nocy, gdyż pora dnia intensyfikuje doznania. Przekonałam się o tym na własnej skórze.
Interesująca w nowej w Polsce książce H. D. Carlton, jest moim zdaniem również reprezentacja postaci. Najlepiej poznajemy oczywiście Sibel i to ona jest tym najciekawszym, wielowarstwowym, skłaniającym do rozważań na temat dobra i zła bytem, ale jest tu też pięciu tajemniczych, ucharakteryzowanych tak, aby pasować do miejsca i klimatu mężczyzn, o których wiadomo tyle, co nic, co tylko nakręca wyobraźnię, a którzy jak się okazuje, najprawdopodobniej… Nie, nie - tego Wam nie zdradzę, bo to byłby za duży spojler.
,,Satan’s Affair” to nowelka, którą z powodzeniem da się przeczytać przy jednym podejściu. Wciąga, ale nie gwarantuję, że będzie Wam gładko wchodzić - nie przez wzgląd na styl i język, jakim została napisana, ale przez mocne treści, które mimo wszystko trudno się czyta. Nie jest moim zdaniem tak świetna jak ,,Haunting Adeline”, ale za drugim razem spojrzałam na nią łaskawiej i jakkolwiek to zabrzmi, spodobała mi się. Nie brakuje tu prz€mocy, krwi, tematów wrażliwych, traum, psychologii, zabaw z nożem i spicy (oraz równocześnie dirty) momentów. Pozycja ta jest mroczna, pokręcona, krwawa, niepokojąca, brudna i niegrzeczna ponad miarę. Jeśli nie masz tolerancji na czytanie o na przykład bolesnych t0rturach, to to zdecydowanie nie jest książka dla Ciebie. To jedna wielka czerwona flaga, dostarczająca czytelnikowi mocnych wrażeń; upiorna historia, którą czyta się dla emocji, dreszczyku, kontrowersji, szybszego bicia serca z powodu przerażających, brutalnych aktów, które się tu rozgrywają i dla chęci zrozumienia, co siedzi w głowie postaci, która robi te wszystkie obrzydliwe rzeczy, dopisując do nich własną ideologię. To książka, do której nie należy podchodzić bez uprzedniego poważnego zastanowienia się nad tym, czy aby na pewno chce się ją przeczytać, czy jest się na nią psychicznie gotowym, i po przeczytaniu której, można potrzebować chwili, aby ochłonąć, pozbyć się nadmiaru adrenaliny i w spokoju przetrawić to, co się właśnie przeczytało, w tym te zwroty akcji pod koniec. Możliwe, że zagorzali fani darków wszelakich, poczują się w świecie Sibby jak ryba w wodzie. Nie jest to książka wybitna, ale ogółem jestem w jej przypadku na ,,tak”.

Prawdziwe potwory nie noszą masek. Przechadzają się w świetle dnia, ukrywając swoje brudne sekrety jedynie za kratami własnego wnętrza. Pokazują twarz, bezczelnie śmiejąc się w twarz niczego niepodejrzewającym ludziom. Nie przed wszystkimi są jednak w stanie ukryć swoją ciemną stronę. Niektórzy widzą więcej. Potrafią przejrzeć demony na wylot i zobaczyć ich zbrukane...

więcej Pokaż mimo to

avatar
77
34

Na półkach:

No co jak co , ale ja wiedziałam że Sibby ma potencjał 😆 i kurcze ja potrzebuje dalszego rozwinięcia histori Sibby, Uwielbiam ta Wariatkę 🖤

No co jak co , ale ja wiedziałam że Sibby ma potencjał 😆 i kurcze ja potrzebuje dalszego rozwinięcia histori Sibby, Uwielbiam ta Wariatkę 🖤

Pokaż mimo to

avatar
424
257

Na półkach:

UWAGA! Książka zdecydowanie nie jest przeznaczona dla osób o słabych nerwach i zawiera sceny 18+! Mocne sceny, żeby nie było, że nie uprzedzałam.

#darkromance #sheiscrazy #lovesexandmurder #trauma #psyho

Sibby była chyba jedną z najbardziej charakterystycznych i mocnych postaci z Haunting Adeline. Nie dziwię się więc, że doczekała się własnej nowelki. I dzięki temu możemy poznać jej przeszłość, szczegóły jej ucieczki od rodziny, a także jej giermków!Bo jest kogo poznawać. Dom Strachów, w którym ,,pracuje” Sibby podróżuje po całym kraju, a ona w każdym z tych miejsc zajmuje się zabijaniem ,,demonów”. Jej całe serce jest oddane misji, którą wytyczył jej Bóg. I którą traktuje bardzo poważnie.

,,Raz. Dwa.
Freddy juz cie ma.
Trzy. Cztery.
Zaraz w drzwi uderzy.
Pięć. Sześć.
Krzyż ze sobą nieś.
Siedem. Osiem.
Myśl o swoim losie.
Dziewięć. Dziesięć.
Nie dla ciebie sen.”

Czytając Satan’s Affari miałam jedno WTF w głowie. O matko, co tam się działo. Zastanawiałam się, czy ja naprawdę jestem gotowa na to, co siedzi w głowie Sibby. Na jej poziom traum, szaleństwa i wariactwa. Bo rzeczy jakie tam się dzieją, przekroczyły moje pojęcie. Morderstwa, sceny grupowego seksu i jej sposób myślenia. Jej czarno-białe podejście do świata, jej skomplikowana sytuacja i ucieczki, jej chęć naprawienia rzeczywistości. Jej brutalność i niezdrowa fascynacja obrzydliwością. Bo choć Sibby może i momentami wygląda przerażająco, to tak finalnie, to po prostu biedna skrzywdzona dziewczyna, którą w życiu spotkało naprawdę wiele złego.

Nie mogę powiedzieć, że nie zaskoczyła mni długość książki. Bardziej nazwałabym to opowiadaniem lub nowelką. Po długości dylogii liczyłam na coś bardziej rozbudowanego, ale finalnie po lekturze zdałam sobie sprawę, że cokolwiek więcej w niej byłoby zbędne. Że jest tam dokładnie to co musi być i ani słowa więcej. I, że naprawdę dobrze mi się ją czytało. Odpowiadając na niezadane pytanie - tak można ją czytać przed Haunting lub samodzielnie. Nie zawiera spoilerów do samej dylogii. Natomiast ostatni jej rozdział to pierwszy rozdział Haunting Adeline, więc jeśli jeszcze nie czytaliście dylogii to warto właśnie od Satan’s Affair zacząć.

Jednym zdaniem - jeśli myśleliście, że Haunting Adeline była mocna i zawierała kontrowersyjne sceny, to nie znacie historii Sibby. Ja nawet szczerze nie wiem, co mam o tej książce napisać. Była popieprzona, szalona, totalnie oderwana, ale JA CHCE JESZCZE RAZ!

UWAGA! Książka zdecydowanie nie jest przeznaczona dla osób o słabych nerwach i zawiera sceny 18+! Mocne sceny, żeby nie było, że nie uprzedzałam.

#darkromance #sheiscrazy #lovesexandmurder #trauma #psyho

Sibby była chyba jedną z najbardziej charakterystycznych i mocnych postaci z Haunting Adeline. Nie dziwię się więc, że doczekała się własnej nowelki. I dzięki temu możemy...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    229
  • Przeczytane
    70
  • Posiadam
    12
  • Teraz czytam
    9
  • 2024
    9
  • Chcę w prezencie
    8
  • Do kupienia
    4
  • Legimi
    3
  • Ulubione
    3
  • Nie posiadam
    3

Cytaty

Więcej
H.D. Carlton Satan's Affair Zobacz więcej
H.D. Carlton Satan's Affair Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także