Pacjent
- Kategoria:
- komiksy
- Tytuł oryginału:
- Le Patient
- Wydawnictwo:
- Non Stop Comics
- Data wydania:
- 2021-11-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-11-17
- Liczba stron:
- 296
- Czas czytania
- 4 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382301540
- Tłumacz:
- Aleksander Donakowski
- Inne
"Dni, których nie znamy" Timothe Le Bouchera były chyba najlepiej przyjętym komiksem, ze wszystkich, jakie wydaliśmy w roku 2020. Pacjent to kolejne dzieło tego autora. Czy równie intrygujące? Co do tego nie mamy wątpliwości, ale przekonajcie się sami.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Pacjent
"Dni, których nie znamy" to komiks, który przeczytałam rok temu, a który do teraz wspominam ze łzami wzruszenia w oczach. "Pacjent" to dzieło tego samego autora, nic więc dziwnego, że oczekiwania miałam co do niego ogromne, prawda? Tym razem nie miałam w oczach łez, bo i historia jest nieco innego typu. To swego rodzaju thriller psychologiczny - próba odpowiedzi na pytanie, co tak naprawdę stało się na Kruczej tego feralnego wieczoru, gdy cała rodzina Grimaudów została brutalnie zamordowana. Sama historia jest pełna bólu, demonów przeszłości, okrucieństwa i manipulacji. Autor po raz kolejny poruszył temat poważnych zaburzeń psychicznych, zostawiając jednocześnie czytelnikowi pole do samodzielnej analizy. Także sama relacja Pierre'a i Anny, jego lekarki, jest nieoczywista, tajemnicza i nieco niebezpieczna. "Pacjent" z pewnością różni się od "Dni...", chociaż czuć w nim ten sam smutek i mrok, a koniec przynosi tak samo wiele emocji - innego typu, ale jednak. Jeśli szukacie powieści graficznej, o której długo nie zapomnicie, koniecznie sięgnijcie po dzieła Timothe Le Bouchera. Poza estetyczną kreską znajdziecie w nich chwytające za serce historie, które poruszają tematy rzadko spotykane w życiu, literaturze, a co dopiero w komiksach. Dla mnie ten autor jest absolutnym mistrzem w swoim gatunku i wszystkie jego komiksy będę brała w ciemno. Jestem pewna, że się nie zawiodę. I tak, ponownie boję się publikować ten tekst, bo martwię się, że nie zachęci Was do sięgnięcia po tę książkę. Że nie będzie w stanie przekazać Wam emocji, które czułam podczas czytania tego arcydzieła. A uwierzcie mi, że będzie to jedna z najlepszych i najbardziej chwytających za serce historii, jakie przeczytacie. Jeśli nie w życiu, to chociaż w tym roku.
Oceny
Książka na półkach
- 240
- 190
- 52
- 33
- 24
- 17
- 14
- 6
- 5
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
W obu komiksach autora wyczuwalna jest atmosfera nostalgii, nieznanego i to właśnie dla niej pozycje te wyróżniają się wśród innych. Powieści zamknięte w jednym tomie, rozbudowane, ale ciasne, ocierające się o różne gatunki (tutaj romans z kryminałem),nieprzedłużone, akurat.
Historia ta kryje więcej niż na pierwszy rzut oka by się wydawało. Ilustracje są tak dobre, że idealnie wkomponowują się w fabułę.
W obu komiksach autora wyczuwalna jest atmosfera nostalgii, nieznanego i to właśnie dla niej pozycje te wyróżniają się wśród innych. Powieści zamknięte w jednym tomie, rozbudowane, ale ciasne, ocierające się o różne gatunki (tutaj romans z kryminałem),nieprzedłużone, akurat.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toHistoria ta kryje więcej niż na pierwszy rzut oka by się wydawało. Ilustracje są tak dobre, że...
Rewelacyjny komiks.
Napiszę tylko że rozwiązanie nie jest tak oczywiste jak mogłoby się wydawać. Polecam dokładnie zastanowić się kto naprawdę stoi za wszystkim:)
Rewelacyjny komiks.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNapiszę tylko że rozwiązanie nie jest tak oczywiste jak mogłoby się wydawać. Polecam dokładnie zastanowić się kto naprawdę stoi za wszystkim:)
Pierwsza połowa dużo ciekawsza niż druga, wydaje się, że nie wszystkie wątki udało się autorowi sprawnie zakończyć. Mimo tego trudno mi niżej ocenić tę bardzo dobrą książkę.
Pierwsza połowa dużo ciekawsza niż druga, wydaje się, że nie wszystkie wątki udało się autorowi sprawnie zakończyć. Mimo tego trudno mi niżej ocenić tę bardzo dobrą książkę.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toŚwietny komiks, który od samego początku intryguje i wwierca się w głowę. Niestety rozwiązanie zagadki było dla mnie lekkim rozczarowaniem.
Świetny komiks, który od samego początku intryguje i wwierca się w głowę. Niestety rozwiązanie zagadki było dla mnie lekkim rozczarowaniem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toGraficznie może bez fajerwerków, ale ilustracje dobrze współdziałają ze scenariuszem w zwodzeniu czytelnika. Nieoczywista historia, miejscami bardzo nieprzyjemna. Odejmuję gwiazdkę za umycie przez autora rąk w końcówce: czytelnik musi zdecydować, czy historia ma sens, czy nie. Ale poza tym dobra rzecz, przywraca wiarę w komiks.
Graficznie może bez fajerwerków, ale ilustracje dobrze współdziałają ze scenariuszem w zwodzeniu czytelnika. Nieoczywista historia, miejscami bardzo nieprzyjemna. Odejmuję gwiazdkę za umycie przez autora rąk w końcówce: czytelnik musi zdecydować, czy historia ma sens, czy nie. Ale poza tym dobra rzecz, przywraca wiarę w komiks.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to📖🐲
Intrygująca historia, mroczny klimat i bardzo ładna kreska. Polecam :-)
📖🐲
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toIntrygująca historia, mroczny klimat i bardzo ładna kreska. Polecam :-)
Komiksy tego autora są naprawdę ciekawe, intrygujące. Ten podobał mi się nieco mniej niż Dni których nie znamy ale i tak polecam
Komiksy tego autora są naprawdę ciekawe, intrygujące. Ten podobał mi się nieco mniej niż Dni których nie znamy ale i tak polecam
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTo mój drugi komiks od Timothé Le Boucher i na pewno na nim nie skończę.
Mamy tutaj historię nastoletniego chłopca, który trafia do szpitala po tragicznych wydarzeniach mających miejsce w jego życiu. Zostaje on jedynym ocalałym z masakry, która rozegrała się przy ulicy Kruczej. Ciężar tej sytuacji sprawia, że Pierre niewiele pamięta, a jego losem zaczyna interesować się pewna psycholożka. Historia ta jest mocniejsza, niżby się można spodziewać.
Zacznę od tego, że jestem pod wrażeniem staranności z jaką ten komiks jest narysowany, jaki jest spójny i poukładany. Nie mamy wątpliwości co powinno występować po sobie, dzięki czemu bardzo sprawnie i przyjemnie się go pochłania. Wydanie jest naprawdę świetne.
Sama historia bardzo mnie wciągnęła, dała do myślenia i muszę przyznać, że do pewnego momentu nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Byłam zaintrygowana od początku do końca.
Świetnie wykreowani bohaterowie robią tutaj ogromną robotę. Takie same przemyślenia miałam przy okazji „Dni, których nie znamy” od tego właśnie autora. Komiks mimo swej krótkiej formy bardzo trafnie kreuje bohaterów. Każdy z nich ma swoje przeżycia i doświadczenia, które czuć i z którymi mniej lub bardziej można się utożsamiać.
Jeśli chcecie zacząć swoją przygodę z komiksami, to myślę, że twórczość Timothé Le Boucher będzie świetnym wyborem. Bardzo polecam!
To mój drugi komiks od Timothé Le Boucher i na pewno na nim nie skończę.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMamy tutaj historię nastoletniego chłopca, który trafia do szpitala po tragicznych wydarzeniach mających miejsce w jego życiu. Zostaje on jedynym ocalałym z masakry, która rozegrała się przy ulicy Kruczej. Ciężar tej sytuacji sprawia, że Pierre niewiele pamięta, a jego losem zaczyna interesować się...
wow, to było nieźle niepokojące. mimo wszystko czegoś mi w tej historii brakuje
wow, to było nieźle niepokojące. mimo wszystko czegoś mi w tej historii brakuje
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTematyka „Pacjenta” nawiązuje do wcześniejszego komiksu Timothégo Le Bouchera. Podobnie jak w „Dni, których nie znamy” wpadamy w pułapkę cudzego umysłu, który doskonale maskuje prawdziwą naturę Pierre’a. To jedyny ocalały z masakry przy ul. Kruczej, gdzie zamordowano całą jego rodzinę. Przeżyła siostra, ale nie przyszło jej zobaczyć się z bratem, któremu zbrodnia odebrała fragment młodości i pozostawiła na twarzy widoczną bliznę. Jego wybudzenie z kilkuletniej śpiączki otwiera kolejny rozdział niezakończonego śledztwa w sprawie zabójstwa rodziny Grimaudów, a sam Pierre wywołuje coraz większe zainteresowanie wśród innych pacjentów oraz szpitalnego personelu. Morderstwo nie daje o sobie zapomnieć, o czym przypomni mu psycholożka Anne, która w krótkim czasie nabiera podejrzeń, co do wiarygodności Pierre’a. Między słowami, gestami i spojrzeniami kryje się prawda, jakiej nie zdoła przed nią ukryć, mimo że reszta szpitala daje się wciągnąć w grę pozorów. Timothé Le Boucher odsłania kolejną z ludzkich twarzy, która czerpie satysfakcję z bólu innych i dostrzega w tym sens istnienia. Fabuła komiksu jest schematyczna, przywodzi na myśl telewizyjne magazyny kryminalne, które przyciągają przed ekran głodnych sensacji widzów. W tym wypadku wabić odbiorcę mają kreska oraz kolorystyka. Do pewnego momentu byłem oczarowany bohaterem i życzyłem mu szybkiego powrotu do zdrowia. Teraz tego żałuję, bo nie ma czegoś gorszego niż śmierć z rąk szaleńca, dla którego najpiękniejsza z ludzkich twarzy naznaczona jest niewyobrażalnym grymasem cierpienia.
Tematyka „Pacjenta” nawiązuje do wcześniejszego komiksu Timothégo Le Bouchera. Podobnie jak w „Dni, których nie znamy” wpadamy w pułapkę cudzego umysłu, który doskonale maskuje prawdziwą naturę Pierre’a. To jedyny ocalały z masakry przy ul. Kruczej, gdzie zamordowano całą jego rodzinę. Przeżyła siostra, ale nie przyszło jej zobaczyć się z bratem, któremu zbrodnia odebrała...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to