Potyczki z panem Knightem
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Cykl:
- London Mister (tom 3)
- Seria:
- Niezwykłe Zagraniczne
- Tytuł oryginału:
- Fighting Mr. Knight
- Wydawnictwo:
- NieZwykłe
- Data wydania:
- 2024-05-16
- Data 1. wyd. pol.:
- 2024-05-16
- Liczba stron:
- 375
- Czas czytania
- 6 godz. 15 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788383624365
- Tłumacz:
- Agnieszka Nikczyńska-Wojciechowska
- Tagi:
- Różnica wieku Age Gap Romans biurowy Architekt 18+ Romans Hate-Love
Bonnie Casey wolałaby pracować dla samego diabła niż kogoś takiego jak Jack Knight.
Już dawno go rozgryzła – w jej oczach ten mężczyzna jest bezwzględnym biznesmenem traktującym Londyn jak należącą tylko do niego planszę do gry w Monopoly, a swoich pracowników – jak pionki.
W dodatku to bezczelny playboy.
Bonnie sądzi, że jest dla niego jedynie kolejną młodą architektką, błagającą o uwagę, by móc wziąć udział w jednym z jego projektów.
Gdy kobieta zostaje podwładną Jacka, urzeczywistnia się jej największa obawa – będzie musiała oglądać jego arogancki uśmieszek i zgadzać się na to, że gdy ten mężczyzna każe swoim ludziom skakać, oni zapytają, na jaką wysokość.
Bonnie już wie, że Knight to większy dupek, niż głoszą plotki.
I naprawdę nie może znieść faktu, że ten facet tak bardzo ją podnieca…
Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej osiemnastego roku życia.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 62
- 47
- 5
- 5
- 4
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
“Potyczki z panem Knightem” to trzeci i ostatni tom cyklu
#LondonMister autorstwa Rosy Lucas. W tym tomie poznajemy losy 38-letniego miliardera i młodej, ambitnej Pani architekt.
Fabuła mi się podobała, a kreacja postaci wypadła ciekawie.
Dostajemy zadziorną, ale skrzywdzoną przez los (i byłego narzeczonego) główną bohaterkę i faceta, dla którego prawda i zemsta grają w życiu pierwsze skrzypce.
Już od pierwszych stron pomiędzy tą dwójką totalnie iskrzy! Ale... #spicy sceny i genialne przyciąganie, to nie wszystko, na co możecie liczyć, sięgając po #PotyczkizpanemKnightem
Dodatkowym atutem tej historii jest niezłe poczucie humoru i potyczki słowne. Momentami było dość zabawnie, ale i uroczo. 🫶
Gorący i pełen pożądania #romansbiurowy z dobrym zakończeniem i ciekawym, choć mocno przewidywalnym #plottwist
Drugi tom chyba jednak podobał mi się bardziej, co nie zmienia faktu, że POTYCZKI Z PANEM KNIGHTEM czyta się błyskawicznie.
“Potyczki z panem Knightem” to trzeci i ostatni tom cyklu
więcej Pokaż mimo to#LondonMister autorstwa Rosy Lucas. W tym tomie poznajemy losy 38-letniego miliardera i młodej, ambitnej Pani architekt.
Fabuła mi się podobała, a kreacja postaci wypadła ciekawie.
Dostajemy zadziorną, ale skrzywdzoną przez los (i byłego narzeczonego) główną bohaterkę i faceta, dla którego prawda i zemsta grają w...
Druga część pozostaje moją faworytką. Tutaj było dobrze. Zgrabna historia. Bardzo standardowy erotyk, opierający się na schematach. Wszystko już było, co mi kompletnie nie przeszkadza, ale też w żaden sposób nie zachwyca. Do przeczytania.
Druga część pozostaje moją faworytką. Tutaj było dobrze. Zgrabna historia. Bardzo standardowy erotyk, opierający się na schematach. Wszystko już było, co mi kompletnie nie przeszkadza, ale też w żaden sposób nie zachwyca. Do przeczytania.
Pokaż mimo toPRZEDPREMIEROWA RECENZJA PATRONACKA
“Potyczki z panem Knightem” czyli ostatnia historia z trylogii “London Mister”. Rosa Lucas ponownie wprowadza nas w biurową codzienność, wciągając nas w zakazany romans z różnicą wieku. Tym razem wkraczamy w świat budowy i architektury.
[współpraca reklamowa z @niezwyklezagraniczne]
Jack Knight to trzeci, a zarazem ostatni z przyjaciół o kieszeniach i kontach bankowych wypełnionych po brzegi. 38-letni miliarder, playboy i dyrektor generalny firmy zajmującej się nieruchomościami. Z jednej strony jest twardzielem, wysokim, napakowanym i mającym co nieco za uszami, a z drugiej ma duszę wrażliwca – faceta mieszkającego z psem, chłopaka, który w dzieciństwie nie spał na pieniądzach. Nie boi się ciężkiej pracy i zamiast wydać malutki ułamek z tego, co ma na koncie, na hydraulika i drogie drinki w barze, woli spędzić wieczór ze swoją kobietą, przy okazji naprawiając kran w jej kuchni. Zauroczył mnie tymi drobnymi rzeczami. Poza tym wiąże włosy w koczek... (tak, uważam to za fakt warty podkreślenia 😂).
Natomiast ta, która go urzekła, to Bonnie – 28-letnia architektka, a po godzinach: książkara o specjalizacji “wilkołacze reverse haremy”. Fakt, że w pracy podlega bezpośrednio swojemu byłemu narzeczonemu, nie jest dla niej idealnym rozwiązaniem do pięcia się po szczeblach kariery. Zwłaszcza że firmy jej i Jacka rozpoczynają współpracę, jej eks w zasadzie uważa Knighta za bóstwo, a ona sama… go nie znosi. Niechęć nie przeszkadza jednak pożądaniu, prawda?
Autorka już na wstępie rzuca nas w akcję, w taką scenę, w której od razu coś się dzieje. Na dodatek robi to tak przyjemnym i lekkim stylem, że uśmiech pojawia się na twarzy mimowolnie. Mnie za każdym razem porywa jak rzeka. Już w poprzednich tomach trylogii znajdowałam taki cudowny komfort, a przy “Potyczkach…” jeszcze mocniej upewniłam się w tym, że Rosa Lucas zagrzała sobie stałe miejsce wśród moich ulubionych autorek romansów.
W tej historii zawarte są jedne z moich ulubionych motywów, ale też trudniejsze, nawet nieco mroczniejsze wątki. Motyw “szef x pracownica” nabiera nieco innego kształtu niż w poprzednich tomach, ale wciąż jest widoczny. Dodajmy do tego: dramę, dozę ostrości, drobne gesty, które potrafią wzruszyć, humor, kryminalną zagadkę do rozwiązania, odkrywanie sekretów, wspólny taniec i jazdę na motocyklu – a poza tym także to, że to on zakochuje się pierwszy. Połączenie niby klasyczne, ale jakże świetnie wykonane. Nie zabrakło też zerknięcia na życie poprzednich głównych par bohaterów – Charlie i Danny'ego oraz Elly i Tristana. Cudownie było na chwilę wrócić do nich wszystkich.
Chłonęłam tę książkę strona za stroną i nie miałam najmniejszej ochoty, by odrywać się od lektury choćby na chwilę. A mówiąc już nie tylko o “Potyczkach…”, a o całej trylogii, moim zdaniem jest to raj dla czytelników mających słabość do różnicy wieku i romansów biurowych. Mam nadzieję, że gdy sięgniecie po ten tom – a może nawet po wszystkie trzy? 🤭 – również odnajdziecie w nim taką radość z czytania 💛
Ocena: 5/5 🥃
– Magda
PRZEDPREMIEROWA RECENZJA PATRONACKA
więcej Pokaż mimo to“Potyczki z panem Knightem” czyli ostatnia historia z trylogii “London Mister”. Rosa Lucas ponownie wprowadza nas w biurową codzienność, wciągając nas w zakazany romans z różnicą wieku. Tym razem wkraczamy w świat budowy i architektury.
[współpraca reklamowa z @niezwyklezagraniczne]
Jack Knight to trzeci, a zarazem ostatni z przyjaciół...
Przyjemnie się czytało.
Przyjemnie się czytało.
Pokaż mimo toUwielbiam ich troje ale ta historia ...
hmmm 🙄 nie wiem czy to mój humor czy co ale nie zachwyciła mnie jak dwie poprzednie... No i smutno mi z tego powodu bo czekałam na ich historię 😔
Uwaga
czy to spoiler ... 🧐
"Zemsta naprawdę smakuje najlepiej na zimno..."
Ps nie
Uwielbiam ich troje ale ta historia ...
Pokaż mimo tohmmm 🙄 nie wiem czy to mój humor czy co ale nie zachwyciła mnie jak dwie poprzednie... No i smutno mi z tego powodu bo czekałam na ich historię 😔
Uwaga
czy to spoiler ... 🧐
"Zemsta naprawdę smakuje najlepiej na zimno..."
Ps nie
Knight pobił nawet pana Walkera…
Wiedziałam, że “Potyczki z panem Knightem” okażą się dobre, ale one nawet są lepsze od pierwszego tomu. Sorry Danny, teraz czas na Jacka. 🤭
Dostajemy historię romantyczną dla Rosy Lucas. Biurowy romans, on starszy i bogaty, ona młoda i ambitna. Ale w tej części jest także coś więcej, autorka pokazuje nam, jak trudno jest czasami odciąć się od przeszłości, jak trudno jest zaufać po zdradzie i jak ważna jest komunikacja.
Bonnie i Jack od samego początku mieli niesamowitą chemię. Jak tylko się spotykali od razu, można było wyczuć te iskry latające pomiędzy nimi. Podobał mi się i jednocześnie frustrował sposób, w jaki Rosa Lucas poprowadziła ich relacje. Tu nie było miejsca na gierki i niedomówienia, bohaterowie od razu wiedzieli, czego chcą i do tego dążyli. Sposób, w jaki Jack “oznaczył” Bonnie był słodki i uroczy.
A humor… uwielbiam postacie tworzone przez autorkę, zawsze mają dystans do siebie i potrafią śmiać się z samych z siebie.
Romans biurowy z niesamowitą chemią i poczuciem humoru, tym są właśnie “Potyczki z panem Knightem”. Na pewno wrócę do niej jeszcze nie raz.
Knight pobił nawet pana Walkera…
więcej Pokaż mimo toWiedziałam, że “Potyczki z panem Knightem” okażą się dobre, ale one nawet są lepsze od pierwszego tomu. Sorry Danny, teraz czas na Jacka. 🤭
Dostajemy historię romantyczną dla Rosy Lucas. Biurowy romans, on starszy i bogaty, ona młoda i ambitna. Ale w tej części jest także coś więcej, autorka pokazuje nam, jak trudno jest czasami odciąć się...
Muszę przyznać, że autorka jest bardzo stabilna w historiach które opowiada. Trzecia część poza bohaterami oczywiście i inną historia, w budowie absolutnie taka sama jak poprzednie części. Dla odmóżdżenia i relaks? Nadaje się.
Muszę przyznać, że autorka jest bardzo stabilna w historiach które opowiada. Trzecia część poza bohaterami oczywiście i inną historia, w budowie absolutnie taka sama jak poprzednie części. Dla odmóżdżenia i relaks? Nadaje się.
Pokaż mimo to