rozwińzwiń

Osada

Okładka książki Osada Anna Olszewska
Okładka książki Osada
Anna Olszewska Wydawnictwo: Zwierciadło kryminał, sensacja, thriller
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Zwierciadło
Data wydania:
2024-04-10
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-10
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381325127
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
142 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
941
865

Na półkach:

Od pierwszych stron wciągnął mnie klimat powieści. Kilka razy byłam w Osadzie Czorsztyn, i miałam okazję widzieć te zabytkowe budynki. Po raz pierwszy jakieś 20 lat temu gdy działał hotel oraz restauracja i 3 lata temu gdy wszystko zastałam zamknięte na głucho i popadające w ruinę. Przepiękne drewniane domy, tak zaniedbane że odpadają balustrady i rozlatują się schody - idealna sceneria do horroru. I taki klimat wyczuwa się od pierwszej strony książki.
Poczucie zagrożenia i ciężka atmosfera snuje się przez wszystkie karty powieści.
Każdy z bohaterów jest wyrazisty. Autorka ciekawie miesza wątki i zwodzi czytelnika. Prawie do samego końca nie można się domyślić kto jest "tym złym". I czy jest tylko jeden zły bohater???
Mam nadzieję że to nie ostatnie spotkanie z Igorem, a "Osada" to pierwszy tom cyklu o pisarzu po przejściach. Jest jeszcze kilka wątków, które nie zostały wyjaśnione do końca.
Polecam!

Od pierwszych stron wciągnął mnie klimat powieści. Kilka razy byłam w Osadzie Czorsztyn, i miałam okazję widzieć te zabytkowe budynki. Po raz pierwszy jakieś 20 lat temu gdy działał hotel oraz restauracja i 3 lata temu gdy wszystko zastałam zamknięte na głucho i popadające w ruinę. Przepiękne drewniane domy, tak zaniedbane że odpadają balustrady i rozlatują się schody -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
254
254

Na półkach:

Nad Zalewem Czorsztyńskim górują dwa zamki. Stara osada na półwyspie Stylchyn pogrążona jest w tajemnicach jej mieszkańców. Gdy w jednym z budynków zostają odnalezione zwłoki kobiety, wszystkie lęki zaczynają powracać. Wydaje się, że pożar osady sprzed dziesięciu lat, pochłonął więcej ofiar niż przypuszczano. Igor Schutt jest pisarzem, który dopiero co przeprowadził się do Czorsztyna. Czy będzie w stanie pomóc w rozwiązaniu zagadki?

Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, ale na pewno nie ostatnie. "Osada" to powieść, która pochłonęła mnie bez reszty, a czas z nią spędzony był rewelacyjny.
Akcja toczy się w przepięknym miejscu nad Zalewem Czorsztyńskim. Dostajemy magiczny klimat, a za sprawą tajemnic mieszkańców małej miejscowości czujemy również mroczniejszy charakter tej historii. Muszę przyznać, że pani Anna świetnie wprowadza nas do fikcyjnego świata i niemal namacalnie możemy poczuć się częścią powieści przez nas czytanej. Była to naprawdę genialna przygoda i z ogromną przyjemnością wróciłabym w to miejsce.
"Osada" to książka genialnie napisana, ze wspaniale poprowadzonym wątkiem kryminalnym, ciekawymi zwrotami akcji, intrygującym i tajemniczym Igorem Schuttem oraz znakomicie wykreowanymi bohaterami powieści. Oczywiście sceneria również ma ogromny wpływ na całość tej historii, a autorka ma talent do zobrazowania otoczenia. Z całą pewnością jest to pozycja obowiązkowa dla fanów niebanalnych kryminałów. Ja polecam ją wszystkim tym, którzy lubią czasem poczuć niepokój oraz uwielbiają wczuć się w rolę śledczego. Czytajcie i polecajcie innym ❤️

Nad Zalewem Czorsztyńskim górują dwa zamki. Stara osada na półwyspie Stylchyn pogrążona jest w tajemnicach jej mieszkańców. Gdy w jednym z budynków zostają odnalezione zwłoki kobiety, wszystkie lęki zaczynają powracać. Wydaje się, że pożar osady sprzed dziesięciu lat, pochłonął więcej ofiar niż przypuszczano. Igor Schutt jest pisarzem, który dopiero co przeprowadził się do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
783
395

Na półkach: , , ,

Byliście kiedyś w Pieninach?
Ja raz i do dziś pamiętam jak ogromne wrażenie wywarło na mnie Jezioro Czorsztyńskie oraz średniowieczne ruiny zamku znajdujące się na jego brzegu. Przepiękne rejony i nie dziwię się, że Anna Olszewska zdecydowała się właśnie tam umiejscowić akcję swojego debiutanckiego kryminału.

"Osada" to opowieść z niesamowitym klimatem. Mała wieś, stare legendy i szczelnie ukryte tajemnice z przeszłości. Dodajmy jeszcze do tego seryjnego zabójcę, a przepis na emocjonującą historię gwarantowany.

Głównym bohaterem jest Igor Schutt, mężczyzna po przejściach, który osiedla się na półwyspie Stylchyn, aby w końcu zaznać więcej spokoju w swojej egzystencji. Niestety nie jest mu to dane, gdyż już w pierwszych dniach pobytu w wiosce odkrywa ciało brutalnie zamordowanej kobiety.

Z wątkiem teraźniejszym przeplatają się dawne dzieje tytułowej osady, co rzuca Czytelnikowi nieco światła na wydarzenia rozgrywające się obecnie.
Niektóre sekrety stanowczo zbyt długo były ukrywane, lecz prawda ma to do siebie, że w końcu lubi wyjść na jaw.

Książkę przesłuchałam w formie audiobooka i była to rozrywka na najwyższym poziomie. Szczególnie spodobała mi się kreacja postaci i ta oryginalna atmosfera zamkniętej społeczności w otoczeniu majestatycznych krajobrazów. Jestem na tak i czekam na kolejną opowieść autorki w której również (mam nadzieję) pojawi się Igor Schutt.

Byliście kiedyś w Pieninach?
Ja raz i do dziś pamiętam jak ogromne wrażenie wywarło na mnie Jezioro Czorsztyńskie oraz średniowieczne ruiny zamku znajdujące się na jego brzegu. Przepiękne rejony i nie dziwię się, że Anna Olszewska zdecydowała się właśnie tam umiejscowić akcję swojego debiutanckiego kryminału.

"Osada" to opowieść z niesamowitym klimatem. Mała wieś, stare...

więcej Pokaż mimo to

avatar
438
161

Na półkach: ,

Igor Chutt poczytny autor kryminałów wychodzi z więzienia i zamieszkuje w pięknym miejscu niedaleko jeziora Czorsztyńskiego. Ma nadzieję na spokojne życie, tymczasem już od samego początku wszystko idzie nie tak. W starej osadzie znaleziono zwłoki dziewczyny. W najbliższej przyszłości pojawiają się kolejne ofiary. Podejrzenie trafia na Igora, który dopiero co opuścił więzenie a w dodatku w swoich książkach opisuje podobne zbrodnie.

Świetna wciągająca intryga i niespodziewane zakończenie. W tle wątek miłosny.

Polecam!

Igor Chutt poczytny autor kryminałów wychodzi z więzienia i zamieszkuje w pięknym miejscu niedaleko jeziora Czorsztyńskiego. Ma nadzieję na spokojne życie, tymczasem już od samego początku wszystko idzie nie tak. W starej osadzie znaleziono zwłoki dziewczyny. W najbliższej przyszłości pojawiają się kolejne ofiary. Podejrzenie trafia na Igora, który dopiero co opuścił...

więcej Pokaż mimo to

avatar
581
579

Na półkach:

"Ta niewielka miejscowość skrywa swoje tajemnice, które staną mu na przeszkodzie."

Igor Schutt czekał na ten dzień pięć lat, odliczając każdą minutę. Odcina się od przeszłości grubą kreską, zostawia ją za sobą by zacząć wszystko od nowa. Musi otrząsnąć się z koszmaru, który śni ciągle na nowo. Mężczyzna kupuje chatę w Czorsztynie, wsi rozciągniętej w pobliżu jeziora. Uwagę Igora przyciągają strawione przez ogień budynki. Nie potrafi trzymać się z daleka od tego miejsca, musi sprawdzić co pozostawił po sobie żywioł. Pozwala by tragedia sprzed lat wnikała mu pod skórę. Przekraczając próg pogorzeliska, popełnił ogromny błąd. Czas się zatrzymał a on czuje ogromny ciężar na piersiach, gdy dociera do niego co odkrył. Igor musi trzymać się z dala od kłopotów. Nie może pozwolić aby wszystko wróciło na stare tory.

Gdy w jednym z budynków starej osady na półwyspie Stylchyn znalezione zostaje zmasakrowane ciało Magdaleny Zachary na mieszkańców pada lęk. Czarna tafla jeziora przechowuje kolejną tajemnicę. Miejsce jest świadkiem zdarzeń, które znają tylko dwie osoby - on i sprawca. Igor nie ma dokąd wracać, Czorsztyn to jedyne miejsce, w którym może się zatrzymać. Chciał zacząć wszystko od nowa i wykorzystać szansę, jakiej nie dostał nigdy wcześniej. Nie lubi tracić kontroli. Jednak jest już za późno żeby się wycofać. Ostatnie lata nauczyły go żeby definitywnie kończyć takie sprawy zanim staną się jeszcze groźniejsze. Jaki związek z morderstwem młodej dziewczyny ma pożar osady sprzed dziesięciu lat? Nie tak miało wyglądać jego życie. Chciał spokoju, tymczasem od przyjazdu do Czorsztyna nic nie układa się po jego myśli. Musi poukładać wszystkie elementy układanki.

Pierwszy raz byłam tak blisko miejsca, w którym toczy się akcja książki. Przeczytanie "Osady" zbiegło się w czasie z moim wyjazdem urlopowym w Pieniny, gdzie jednymi z atrakcji był wyjazd do zamku w Czorsztynie i Niedzicy, nad słynne Jezioro Czorsztyńskie. Nigdy nie interesowałam się historią tego miejsca, jednak autorka swoją powieścią skłoniła mnie do tego by zagłębić się w tym temacie. Uwielbiam książki, w których od początku dominuje klimat tajemnicy. W tej książce jest wszystko to czym Anna Olszewska mnie kupiła - mała społeczność, tajemniczy morderca, zagadki, zaskakujące zakończenie, nie brakuje emocji. To rewelacyjny, wciągający, nieodkładalny, niepokojący kryminał.

Ta książka jest nieprzewidywalna i chyba właśnie dlatego tak bardzo mi się podobała. Autorka prowadzi akcję często zmieniając tropy tak, że podejrzanych wciąż przybywa. Pełno tutaj mroku i niepokoju. Lubię też, gdy zagadka z którą mam do czynienia sięga wydarzeń, które rozegrały się w dalekiej przeszłości. Ta książka jest rewelacyjna, trzyma w napięciu, zaskakuje, wywołuje ciarki na plecach i nie pozwala się odłożyć. Powieść czytało mi się bardzo szybko i bardzo często przechodziły mnie ciary. Książka jest dobra, bardzo dobra. Językowo, czy pod względem wywoływania emocji, a przede wszystkim dobrze dopracowana. Polecam!

"Ta niewielka miejscowość skrywa swoje tajemnice, które staną mu na przeszkodzie."

Igor Schutt czekał na ten dzień pięć lat, odliczając każdą minutę. Odcina się od przeszłości grubą kreską, zostawia ją za sobą by zacząć wszystko od nowa. Musi otrząsnąć się z koszmaru, który śni ciągle na nowo. Mężczyzna kupuje chatę w Czorsztynie, wsi rozciągniętej w pobliżu jeziora. Uwagę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
58
56

Na półkach:

Igor Schutt znany pisarz, właśnie opuścił mury więźnia i zamierza zacząć nowe życie od początku. Postawia osiedlić się w pięknym i malowniczym Czorsztynie, w miejscowości zlokalizowanej nad jeziorem. Budową domu i cała organizacja zajmował się jego przyjaciel Paweł Biernacki.
~
Mężczyzna krótko po swoim przybyciu odnajduje zwłoki młodej kobiety w spalonej restauracji. Okazuje się, że mieszkańcy miasteczka mają jakieś mroczne tajemnice z przeszłości. Mężczyzna postanawia zaufać swojej intuicji kryminalnej i darzy do wyjaśnienia wszystkich tajemnic.
~
Wszystko komplikuje odkrycie kolejnych ciał młodych kobiet, i zaginione rodzeństwo. Dodatkowo policja zataiła pewne fakty z przeszłości osady. Czy Igor rozwiąże zagadkę? Czy wszystkie tajemnice w końcu zostaną rozwiązane? Co takiego się wydarzyło lata temu w osadzie? Czy przeszłość ma związek z młodymi ofiarami?
~
Książka została napisana w dwóch przestrzeniach czasowych, które zostają ze sobą przeplatane. Wszystko fajnie że sobą współgra i tworzy jedna całość ale przede wszystkim pozwala rozwiązać całą zagadkę. Autorka od samego początku wodzi czytelnika za nos ale to akurat jest na plus bo emocje towarzyszą do stałego końca.
~
Trochę na początku nie ogarniam tych wszystkich bohaterów. Pojawiali się oni w dużej ilości i nie wiedziałam, którzy mają duży wpływ na dalszy ciąg fabuły. Ale na szczęście autorka z każdym kolejnym rozdziałem rozwiewa moje wątpliwości co do bohaterów. Fajnie, że mogłam się przenieść w takie pięknie i urokliwe miejsce jak Czorsztyn chociaż fabularne w książce.
~
Mogę Wam ją naprawdę polecić bo są wątki, które potrafią wbić w fotel. Te zwroty akcji i pełne napięcia i emocji sytuację. Ja już miałam tyle podejrzanych o morderstwa osób, ale żadna z moich potencjalnych podejrzanych nie była sprawca. Polubiłam też bardzo Dobrochne i Igora zdecydowanie oni do siebie pasują i fajnie, że autorka chciała trochę dostać wątku miłosnego dla tych bohaterów.
~
"Osada" jest to świetny kryminał, w którym przeszłość miesza się z teraźniejszością. Książka trzyma w napięciu i naprawdę potrafi zaskoczyć a miejsce osadzenia fabuły sprawia, że chciałabym podążać śladami książki i zobaczyć Czorsztyn na żywo. Kochani myślę, że i Wam się spodoba.

Igor Schutt znany pisarz, właśnie opuścił mury więźnia i zamierza zacząć nowe życie od początku. Postawia osiedlić się w pięknym i malowniczym Czorsztynie, w miejscowości zlokalizowanej nad jeziorem. Budową domu i cała organizacja zajmował się jego przyjaciel Paweł Biernacki.
~
Mężczyzna krótko po swoim przybyciu odnajduje zwłoki młodej kobiety w spalonej restauracji....

więcej Pokaż mimo to

avatar
217
215

Na półkach:

"Osada" Anna Olszewska

Osada, która kryje w sobie jakąś tajemnicę to jeden z moich ulubionych wątków. Malownicze miejsca mnie przyciągają. Czorsztyn i okolice właśnie do takich miejsc należą. Bywałam... i chyba dlatego łatwiej mogłam się odnaleźć w tej historii.

Fabuła ciekawiła mnie już od samego początku. Trup znaleziony w rozwalającym się budynku to był dopiero wstęp do co chwilę odkrywanych zwłok. Do tego główny bohater okazał się poczytnym pisarzem kryminałów i to już mnie kupiło. Nie było dla mnie niczym nowym, że prowadzi on śledztwo, ale także stawia czoło własnym demonom i mrocznym sekretom. Klimat powieści był jednak mglisty, tajemniczy, a mieszkańcy osady dziwnie się zachowywali. Od razu czuć było, że zaraz coś się stanie.

Przeszłość i teraźniejszość splatały się tu dość płynnie. Z łatwością mogłam przenieść się do czasów, gdy przygotowywano teren pod Zalew Czorsztyński. Ten moment był kluczem do tego co działo się w tej osadzie. A kryła ona pewien sekret, który miał pozostać tam zagrzebany na zawsze.

Byłam pozytywnie zaskoczona końcówką i nie spodziewałam się tego o czym przeczytałam. Ale było to satysfakcjonujące zakończenie.

Warto docenić autorkę za umiejętne wykorzystanie realnych miejsc i wydarzeń, co dodało powieści autentyczności. To właśnie dzięki temu mogłam bardziej wczuć się w atmosferę osady i poczuć niepokój, gdy odkrywane były kolejne tajemnice.

Jeśli lubicie odwiedzać tajemnicze zakamarki małomiasteczkowej społeczności, wchodzić w sieć intryg i gierek to przeczytajcie tę książkę. Dla doświadczonych "kryminalistów" może nie będzie zbyt zaskakująca, jednak klimat jest wart poświęconego czasu.

"Osada" Anna Olszewska

Osada, która kryje w sobie jakąś tajemnicę to jeden z moich ulubionych wątków. Malownicze miejsca mnie przyciągają. Czorsztyn i okolice właśnie do takich miejsc należą. Bywałam... i chyba dlatego łatwiej mogłam się odnaleźć w tej historii.

Fabuła ciekawiła mnie już od samego początku. Trup znaleziony w rozwalającym się budynku to był dopiero wstęp...

więcej Pokaż mimo to

avatar
143
85

Na półkach:

Lubicie w książkach odkrywać wraz z bohaterami tajemnice sprzed lat? Ja bardzo lubię ten motyw, zwłaszcza jeszcze, gdy akcja powieści dzieje się dwutorowo. Tu dodatkowo autorka zainspirowała się na prawdziwymi wydarzeniami.

Igor Schutt, poczytny autor kryminałów wprowadza się do nowego domu w górskie okolice malowniczego jeziora Czortyńskiego by uporać się z przeszłością i utratą bliskiej osoby. Jednak już w pierwszych dniach zwiedzania okolicznych ruin natrafia na zwłoki młodej dziewczyny. To jednak dopiero początek zbrodni, które spowijają lękiem pobliskich mieszkańców, którzy od lat skrupulatnie skrywają mroczny sekret. Tak jak i ich stara, zalana pod wodą osada skrywa więcej ofiar, niż sądzono na początku. Rozpoczyna się poszukiwanie mordercy i walka z czasem.

Powiem Wam, że historia wciąga w sumie od pierwszych stron, a akcja nie zwalnia do samego końca. Czyta się szybko, nie ma w niej niepotrzebnych przestojów i nudnych momentów. Mamy tu klimat małego klimatycznego miasteczka z wieloma jego sekretami i ciekawe miejsce akcji. Podoba mi się jak autorka wplotła prawdziwe wydarzenia w swoją fikcję literacką. Czy zatem przypadła mi do gustu? Nie jest to taki mocny kryminał. Osoby, które lubią krwiste historie czy opisy zbrodni mogą czuć niedosyt. Autorka w dużym stopniu skupia się na aspekcie relacji małej zamkniętej społeczności, pewnej zmowie milczenia i powiązaniach między bohaterami. Dla mnie minusem i to takim dość znaczącym jest tu ilość postaci. Dodatkowo autorka raz posługuje się imieniem bohatera, raz nazwiskiem i momentami nie wiedziałam kto, z kim i dlaczego. Wprowadzało to lekki chaos i utrudniało śledzenie fabuły, bo wymagało skupienia by nie pogubić się w wydarzeniach. Nie przemówiło do mnie też trochę zakończenie i motyw sprawcy. Uważam jednak, że jak na debiut w tym gatunku całość nie wypada źle, widzę potencjał i jeśli ukażą się kolejne książki autorki w tym gatunku to chętnie po nie sięgnę.

Lubicie w książkach odkrywać wraz z bohaterami tajemnice sprzed lat? Ja bardzo lubię ten motyw, zwłaszcza jeszcze, gdy akcja powieści dzieje się dwutorowo. Tu dodatkowo autorka zainspirowała się na prawdziwymi wydarzeniami.

Igor Schutt, poczytny autor kryminałów wprowadza się do nowego domu w górskie okolice malowniczego jeziora Czortyńskiego by uporać się z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
843
766

Na półkach: , , , ,

https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2024/05/65-24-osada-anna-olszewska/

“Osada” Anny Olszewskiej to historia, która już od pierwszych stron wciąga czytelnika i wprowadza go w mroczny klimat. Niby mieszkańcy prowadzą normalne życie, ale wyczuwa się, że coś jest nie tak. Ta ich nieufność i wrogie nastawienie do osób napływowych. W dodatku odnosi się wrażenie, że każdy z nich coś wie, ale nie chcą o tym mówić. Czegoś się boją. Tylko, że giną kolejne kobiety. A oni uświadamiają sobie, że może to mieć związek z wydarzeniami sprzed lat. Osada zaczyna przyciągać, to tam znajduje się rozwiązanie zagadki. Igor został koncertowo zmanipulowany, o czym boleśnie się przekonał.

Autorka poprowadziła fabułę dwutorowo, kiedyś i dziś. Dzięki temu możemy lepiej zrozumieć postępowanie mieszkańców. Wartka akcja, nawiązanie do prawdziwych wydarzeń i liczne intrygi sprawiają, że książkę przeczytałam w błyskawicznym tempie. Dodatkowym bonusem były emocje, które towarzyszyły mi podczas lektury. To one nie pozwalały mi odłożyć książki zanim nie poznałam zakończenia. I jednego jestem pewna, że przeszłość zawsze upomni się o sprawiedliwość. Żadna tajemnica nie jest w pełni bezpieczna, bo pewnego dnia ktoś nie wytrzyma i ją ujawni. A w jaki sposób? To już zależy od jego fantazji.

https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2024/05/65-24-osada-anna-olszewska/

“Osada” Anny Olszewskiej to historia, która już od pierwszych stron wciąga czytelnika i wprowadza go w mroczny klimat. Niby mieszkańcy prowadzą normalne życie, ale wyczuwa się, że coś jest nie tak. Ta ich nieufność i wrogie nastawienie do osób napływowych. W dodatku odnosi się wrażenie, że każdy z nich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
219
105

Na półkach:

Dziś mam dla Was kolejny kryminał do zaproponowania i jest to kolejna świetna kwietniowa premiera: "Osada" autorstwa Anny Olszewskiej.
Tak jak wspominałam w poprzednim razem uwielbiam kryminały, zwłaszcza takie, które trzymają w napięciu przez wszystkie kartki książki i tu dokładnie tak jest.

"Wtedy miał nadzieję, że zostawił przeszłość za sobą, a teraz jawiła się przed nim w całej okazałości. Tamtego dnia nie widział wyjścia z sytuacji, w którą został wplątany, jednak w tej chwili doskonale wiedział, co musiał zrobić."

Igor Schutt właśnie wyszedł z więzienia. Pragnie rozpocząć nowe życie z daleka od dawnych problemów. Czorsztyn wydaje się do tego najlepszy, jezioro, las, czego więcej potrzeba ? Na pewno nie morderstwa. Tuz po przyjeździe Igora coś pcha do miejsca, które spłonęło 10 lat temu. Czuje, że musi je zobaczyć z bliska. Jednak to był podwójny błąd. Przez to odżywają dawne wspomnienia o pożarze, w którym zginęła jego ukochana, a za który swoje odpokutował w więzieniu i próbował zapomnieć chodząc na terapię. Jednak to nie wszystko, bo w tym miejscu Igor odkrywa zwłoki młodej dziewczyny. Okazuje się, że to nie jest pierwsze morderstwo w tym miejscu. 10 lat temu spłonęły tu dwie osoby, małżeństwo, a teraz ginął młode dziewczyny, które również umierają. Czy te morderstwa, to sprzed lat i te sprzed kilku dni są ze sobą jakoś powiązane ? Jaką rolę w tym wszystkim ma do odegrania Igor ? I co z tym wszystkim mają wspólnego komendant i przyjaciel Igora ?
Odpowiedzi na pytania musicie poznać sami, a uwierzcie mi, że warto.

Jestem bardzo zadowolona, że chwyciłam za książkę Anny Olszewskiej. Jest to świetny kryminał trzymający czytelnika w napięciu do ostatniej strony. Autorka napisała go fenomenalnie, bo miałam trudność z wytypowaniem mordercy. Trochę się domyślałam, ale ostatecznie nie oczekiwałam takiego finału jaki przygotowała dla czytelnika autorka. Zatem fabuła to dla mnie majstersztyk, powstała dzięki niej mroczna historia w pięknym miejscu. Sam bohater też jest ciekawą postacią, został wplątany w sprawę, która go nie dotyczyła, jednak z czasem jest bardziej w nią zaangażowany niż by chciał i zdeterminowany by ją rozwiązać. Im dłużej czytamy książkę, tym odsłania przed nami więcej ciekawych faktów. Podoba mi się, że są w niej elementy z przeszłości i są powiązane z obecnymi wydarzeniami - ten pożar sprzed 10 lat ma ogromne znaczenie do rozwiązania obecnej sprawy. Z pozoru niewinne osoby są winne bestialskiemu morderstwu i teraz płacą za to wysoką cenę.

Dziś mam dla Was kolejny kryminał do zaproponowania i jest to kolejna świetna kwietniowa premiera: "Osada" autorstwa Anny Olszewskiej.
Tak jak wspominałam w poprzednim razem uwielbiam kryminały, zwłaszcza takie, które trzymają w napięciu przez wszystkie kartki książki i tu dokładnie tak jest.

"Wtedy miał nadzieję, że zostawił przeszłość za sobą, a teraz jawiła się przed...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    150
  • Chcę przeczytać
    108
  • 2024
    21
  • Teraz czytam
    11
  • Posiadam
    10
  • Audiobook
    10
  • Legimi
    7
  • Przeczytane 2024
    5
  • Audiobooki
    5
  • Sensacja
    3

Cytaty

Więcej
Anna Olszewska Osada Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także