Walczy by żyć

Okładka książki Walczy by żyć Kass Ceran
Okładka książki Walczy by żyć
Kass Ceran Wydawnictwo: Warbook Cykl: Dreyn (tom 2) fantasy, science fiction
298 str. 4 godz. 58 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Dreyn (tom 2)
Wydawnictwo:
Warbook
Data wydania:
2024-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2024-01-01
Liczba stron:
298
Czas czytania
4 godz. 58 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366955660
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
18 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
275
209

Na półkach:

O jeny, brakowało mi tego zioma!

Seella Venssee poznałam w poprzedniej części i bardzo go polubiłam.
To taki trochę wariat, który zawsze wali prosto z mostu, co myśli, ale jest też cholernie dobry w tym, co robi.
Co ciekawe, Seell zaczyna mieć przebłyski tego, kim naprawdę jest.
Przekłada się to na relacje z tymi, z którymi pracuje oraz na życie osobiste.
Bohater nie traci jednak pazura, tej zadziorności i brawury, za którą tak go lubię.

Książka Kass Ceran to bardzo udane sci-fi, gdzie przemierzamy różne światy międzygalaktyczne, a jedno sensacyjne wydarzenie goni drugie.
Podobnie jak w pierwszym tomie, tak i tu jest spore nagromadzenie dialogów, które ja bym pominęła lub znacznie okroiła, ale najwidoczniej autorka przyjęła taki styl.

Podsumowując, jeśli lubicie fantastykę naukową, kosmiczne przygody i bohaterów, którzy nie dają sobie w kaszę dmuchać to seria "Dreyn" jest absolutnie dla Was.

O jeny, brakowało mi tego zioma!

Seella Venssee poznałam w poprzedniej części i bardzo go polubiłam.
To taki trochę wariat, który zawsze wali prosto z mostu, co myśli, ale jest też cholernie dobry w tym, co robi.
Co ciekawe, Seell zaczyna mieć przebłyski tego, kim naprawdę jest.
Przekłada się to na relacje z tymi, z którymi pracuje oraz na życie osobiste.
Bohater nie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
283
279

Na półkach:

"Dreyn. Walczyć by żyć" to drugi tom dylogii (z potencjałem na kontynuację) w klimatach militarnej space opery z tajemniczym "twardzielem" jako głównym bohaterem. To powieść oferująca sporą dawkę rozrywki przede wszystkim miłośnikom gatunku. Całość skupiona jest wokół Seella Venssee - mężczyzny o nadzwyczajnych umiejętnościach, który krok po kroku odkrywa tajemnicę swego pochodzenia, jednocześnie grając na dwa fronty z międzygalaktycznymi siłami. O ile pierwszy tom miał w sobie więcej tajemnicy, tak drugi skupia się na konsekwencjach poznania prawdy - i próby pogodzenia się z nowo odkrytą tożsamością. Nie będę ukrywać, że środek "Walczyć by żyć" mi się dłużył, za to niezły początek i intrygujący finał to wynagradzają. Jako całość oba tomy świetnie się uzupełniają: pierwszy wprowadza tajemnice, a drugi skupia się na zemście i pragnieniu odnalezienia swojego miejsca; ukazują także rozwój bohatera, który wbrew temu co odkrywa o sobie staje się coraz bardziej ludzki, zaczynają nim targać różne dylematy wewnętrzne. Sam styl obu powieści jest odrobinę chaotyczny, wymagając pewnego skupienia - co osobiście bardziej odpowiadało mi przy pierwszym tomie, bo oddawało zagubienie bohatera. Mimo to całość czyta się szybko, do czego przyczynia się spora ilość dialogów, także takich z humorystycznym zabarwieniem. Przez te wszystkie elementy "Dreyn" kojarzy mi się bardziej z serialową niż filmową space operą: ilość naprawdę epickich starć jest zredukowana (co nie znaczy, że ich nie ma!),by skupić się na bohaterze i intrygach, a każde działanie wywołuje konsekwencje "na kolejny odcinek".

Będąc przy serialach, "Dreyn" skojarzył mi się z "Halo" (w grę nie grałam) - opowieść o superżołnierzu, który jest inny od pozostałych; twardzielu, który wraz z odkrywaniem prawdy o sobie, zaczyna coraz bardziej kwestionować rozkazy i prowadzić własną misję. Jestem przekonana, że to idealna książka dla tych, którym ten serial się podobał.

"Walczyć by żyć" to ten rodzaj bezpretensjonalnego science-fiction: motywacje bohatera nie są nazbyt skomplikowane, międzygalaktyczny świat nie przyprawia o ból głowy ze złożonością ras i planet, a technologia - choć jest oczywiście obecna - przedstawiona jest w bardzo przystępny sposób. Motorem napędowym jest tutaj bohater - choć dowiadujemy się o międzygalaktycznych zagładach i ich konsekwencjach, to stanowi to wszystko tło dla poszukującego własnego celu w życiu Seella. Dzięki temu łatwo się z tą historią zżyć i zwyczajnie kibicować bohaterowi aż do samego finału - pozostawiającego nas z pewnymi znakami zapytania, rodzącymi szansę na kontynuację.

"Dreyn. Walczyć by żyć" to przede wszystkim militarna space opera i myślę, że trafi przede wszystkim do osób, które lubią ten gatunek. W moim przypadku okazało się, że jednak bardziej w tej dylogii zafascynowała mnie tajemnica, i kiedy została rozwikłana, kosmiczne walki, intrygi i gra na dwa fronty nie była w stanie w pełni utrzymać mojego zainteresowania. Powieść przez to mi się dłużyła - miałam wrażenie, że jest odrobinę przegadana, choć nie brakowało scen akcji. Jest to ciężkie do uniknięcia w przypadku osadzenia sporej części wydarzeń w przestrzeni kosmicznej, a nie w obrębie jednej planety: bohaterowie muszą gdzieś dolecieć, a w tym czasie zostaje miejsce na dialogi, przemyślenia i knucia.

W historii tej zabrakło mi nieco większej ilości zróżnicowanych bohaterów - poza Seellem, który oczywiście się wyróżnia, pozostali zlewali mi się w jedno. Jednym wyjątkiem jest tutaj rodzeństwo, które stało się nieoczekiwanymi przyjaciółmi Seella - stąd też naprawdę dobrze czytało mi się początek i żałowałam, że potem prawie zniknęli ze sceny. Jestem pewna, że dla wielu sam charakterystyczny główny bohater wystarczy - ja jednak lubię militarne space opery z kilkoma wyrazistymi postaciami jak u Jacka Campbella ("Narodziny floty", "Zaginiona flota") czy Marko Kloosa ("Wojny Palladowe"). Chociaż w "Walczyć by żyć" nie zawsze towarzyszymy wyłącznie Seellowi, to tak naprawdę wszystkie przedstawione wydarzenia kręcą się wokół niego, a postacie możemy podzielić na sojuszników i wrogów głównego bohatera. Ja preferuję jednak zróżnicowane perspektywy i motywacje skupione wokół wydarzeń, a nie postaci centralnej - nie jest to więc zarzut wobec książki, tylko osobista preferencja.

Chociaż drugi tom mniej mnie wciągnął niż pierwszy, całość oceniam pozytywnie. W dylogii tej nie ma niczego odkrywczego i bardzo zaskakującego jeśli już nie raz obcowało się z militarną space operą. Jednak sama lektura dostarcza sporo rozrywki i jest tytułem, który może zainteresować wszystkich tych, którzy lubią czytać o niezwykłych jednostkach, twardzielach nie do zdarcia, którzy buntują się wobec rozkazów i podążają własną ścieżką - odkrycia kim są, zemsty, a w końcu pogodzenia się z własną tożsamością poprzez pomoc "swoim".

"Dreyn. Walczyć by żyć" to drugi tom dylogii (z potencjałem na kontynuację) w klimatach militarnej space opery z tajemniczym "twardzielem" jako głównym bohaterem. To powieść oferująca sporą dawkę rozrywki przede wszystkim miłośnikom gatunku. Całość skupiona jest wokół Seella Venssee - mężczyzny o nadzwyczajnych umiejętnościach, który krok po kroku odkrywa tajemnicę swego...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
541
348

Na półkach:

"Dreyn. Walczy by żyć" to kontynuacja przygód awanturnika z kosmosu - Seella Vanssee. Autorka przedstawia dalszy ciąg wątków zapoczątkowanych w poprzedniej części, lecz pojawiają się też pewne nowości.

Ten tom czytało mi się dużo lepiej i przyjemniej niż pierwszy. Przypuszczam, że to kwestia tego, że już wiedziałam czego się spodziewać - poznałam już styl autorki, samej historii oraz czułam się już bardziej przyzwyczajona do samego Seella.
A może po prostu wydarzenia z tej części zostały bardziej ciekawie opisane.

To military sci-fi, gdzie postaci są bezwzględne, większość z nich jest w stanie iść po trupach do celu, lecz trafiają się też inne, bardziej pozytywne postaci, które również są interesująco opisane.

Sam główny bohater zrobił w tym tomie na mnie lepsze wrażenie, a także z większym zaangażowaniem śledziłam jego przygody.

Bardzo podoba mi się klimat tej historii oraz to, że jej bohaterowie nie mają łatwej drogi do przejścia. Galaktyki są tutaj surowe, nie brakuje intryg politycznych oraz występuje tu ciekawy wątek obcej rasy.

Myślę, że to książka, która przypadnie do gustu fanom militarnych klimatów oraz twardych i wyrazistych charakterów. Ciekawa jestem czy powstanie kolejny tom, przyznaję, że chętnie jeszcze wróciłabym do tego świata.

"Dreyn. Walczy by żyć" to kontynuacja przygód awanturnika z kosmosu - Seella Vanssee. Autorka przedstawia dalszy ciąg wątków zapoczątkowanych w poprzedniej części, lecz pojawiają się też pewne nowości.

Ten tom czytało mi się dużo lepiej i przyjemniej niż pierwszy. Przypuszczam, że to kwestia tego, że już wiedziałam czego się spodziewać - poznałam już styl autorki, samej...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1492
1016

Na półkach: , , ,

Choć otoczony aurą tajemniczości Seell Venssee nie należy do przyjemniaczków, to jednak doceniłam go za postawę i całokształt działania. Tym samym również ze sporą dozą ciekawości postanowiłam sprawdzić, jak pierwszy twardziel galaktyki radzi sobie obecnie, w drugiej odsłonie cyklu Dreyn pod tytułem Dreyn. Walczy by żyć Kass Ceran.

Tak, Seell Venssee…
Kto o nim nie słyszał?! Myślałem, że zginął, stary drań, bo choć był geniuszem wojny, to przecież nie nieśmiertelnym. Czy żyje i znów będzie wywijał w Galaktykach? Jeżeli tak, to będzie o nim głośno!
Wszechświat wielu Galaktyk i tysięcy zasiedlonych planet. Czas tuż po inwazji Vikonów, którzy pojawili się nie wiadomo skąd i ledwo udało się ich powstrzymać. Po odparciu najazdu układy planetarne znów walczą o wpływy, zniewolona rasa myśli o wolności, a Seell Venssee jest wszędzie tam, gdzie się coś dzieje, tocząc walkę o przyszłość swoją i bliskich.

Mroczna atmosfera i dynamiczna akcja.
W pierwszym odcinku cyklu pan Venssee, swoim buńczucznym, pewnym siebie zachowaniem często mnie irytował, choć muszę przyznać, że jako bohater sam z siebie, swoją postawą i ogólnym całokształtem, mocno mi imponował.
Ten stan rzeczy utrzymał się również podczas czytania Dreyn. Walczy by żyć. Choć tu przyznaję, że dzięki rozwojowi bohatera, który staje się (o zgrozo!) bardziej ludzki, zaczęłam gościa dodatkowo lubić.

Po względem fabularnym i „klimatycznym” ponownie jest sztos. Owszem mamy już pełną wiedzę na temat pochodzenia Sella, ale wciąż ilość wysokiej klasy intryg, a także liczne nieoczekiwane zwroty akcji sprawiają, że książka dostarcza podczas czytania wielu emocji. Mroczny klimat zaś idealnie podkreśla, to co dzieje się na planszy, dzięki czemu całość nabiera głębi.

Reasumując. Dreyn. Walczy by żyć Kass Ceran, to wyśmienita kontynuacja cyklu, w której bohater staje na wysokości zadania, walki i starcia galaktyczne zapewniając niezapomniane przeżycia, a humor dodaje smaczku każdej sytuacji.

Czytajcie, bo to fajne sci-fi jest! :)

https://unserious.pl/2024/03/dreyn-walczy-by-zyc/

Choć otoczony aurą tajemniczości Seell Venssee nie należy do przyjemniaczków, to jednak doceniłam go za postawę i całokształt działania. Tym samym również ze sporą dozą ciekawości postanowiłam sprawdzić, jak pierwszy twardziel galaktyki radzi sobie obecnie, w drugiej odsłonie cyklu Dreyn pod tytułem Dreyn. Walczy by żyć Kass Ceran.

Tak, Seell Venssee…
Kto o nim nie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
292
291

Na półkach:

🛸🛸🛸🛸 Recenzja 🛸🛸🛸🛸

Kass Ceran " Dreyn. Walczy by żyć " #2

Wydawnictwo : Warbook
@warbook.pl

🛸🛸🛸🛸🛸🛸🛸🛸🛸🛸🛸

" Oddychania nie można się oduczyć, płuca domagały się powietrza. Zaczerpnął tchu. Zakręciło mu się w głowie do toksycznego gazu, ogarniał go mrok. Nawet nie zobaczy, kto go pokonał... "

"Dreyn. Walczy by żyć" to druga część historii o Steellu Venssee i kolejnych przygodach głównego bohatera..
Autor wciągnie nas w świat pełen akcji, emocji i niebezpieczeństw..

Książka od samego początku wciąga nas w świat Galaktyk, pełen intryg i niesamowitych przygód.. Autorka doskonale przedstawia nam postać Seella Venssee, genialnego wojownika, który mimo wielu przeciwności losu, nieustannie walczy o przyszłość Galaktyk..
Opisuje także inwazję Vikonów i trudności, jakie napotykają układy planetarne..
To naprawdę emocjonująca opowieść, która trzyma w napięciu do samego końca..

Styl autorki Kass jest naprawdę wciągający i pełen emocji.. Od samego początku możemy poczuć napięcie i ekscytację, która towarzyszy głównemu bohaterowi, Seellowi Venssee.. Autorka umiejętnie buduje atmosferę, opisując zarówno wspaniałe jak i niebezpieczne momenty, przez które przechodzi bohater.. Jej sposób pisania jest dynamiczny i pełen akcji, co sprawia, że trudno oderwać się od lektury..
Powieść ma niesamowitą dynamikę i pełen jest niezapomnianych dialogów.. Autorka świetnie oddaje atmosferę walki o przetrwanie i napięcie, które panuje w Galaktykach.. Opisuje także różnorodność planet i ras, co dodaje tej historii jeszcze większego uroku..

Kass Ceran potrafi także oddać emocje i wewnętrzne konflikty postaci, co sprawia, że czujemy się bliżej bohatera i jesteśmy bardziej zaangażowani w historię...

To naprawdę wciągająca opowieść, która przenosi nas w zupełnie inny świat i pozwala nam zanurzyć się w niezwykłej przygodzie..

" Może ta sprzeczność była powodem jego " obsesji " na punkcie Venssee? Potrzeba poznania jego źródła?..."

Akcja rozgrywa się po inwazji Vikonów, tajemniczej rasy pochodzącej z nieznanego miejsca.. Mimo że udało się powstrzymać ich najazd, układy planetarne nadal walczą o wpływy.. W tym trudnym czasie, rasa zniewolona marzy o wolności, a na scenę wkracza Seell Venssee..

Seell Venssee, znany jako geniusz wojny, jest wszędzie tam, gdzie dzieje się coś istotnego.. Jego celem jest walka o przyszłość swoją i swoich bliskich.. Jego odwaga i niezwykłe umiejętności przyciągają uwagę wszystkich wokół.. Mimo że wielu myślało, że zginął, okazuje się, że nadal żyje i gotów jest na nowe niesamowite przygody..

🛸🛸🛸🛸 Recenzja 🛸🛸🛸🛸

Kass Ceran " Dreyn. Walczy by żyć " #2

Wydawnictwo : Warbook
@warbook.pl

🛸🛸🛸🛸🛸🛸🛸🛸🛸🛸🛸

" Oddychania nie można się oduczyć, płuca domagały się powietrza. Zaczerpnął tchu. Zakręciło mu się w głowie do toksycznego gazu, ogarniał go mrok. Nawet nie zobaczy, kto go pokonał... "

"Dreyn. Walczy by żyć" to druga część historii o Steellu Venssee i kolejnych...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
413
253

Na półkach: ,

Seell odkrywa prawdę o sobie. Już wie kim jest i skąd pochodzi, wie też co musi zrobić, żeby chronić swój naród.
Dalej gra na dwa fronty, pomaga swoim wrogom, żeby nie odkryli prawdy. Nadal chce zemsty. Jednak coś się w nim zmieniło. Potrafi dostrzec dobro i potrafi sam je czynić. Czy uda mu się pogodzić interesy obu stron? Jak zareaguje na spotkanie z rodakami?
Kolejna część przygód Seella ma w sobie to, czego mi brakowało w pierwszej części. Już w pełni wiemy co się wydarzyło i jakie były jego losy.
Dostajemy kawał dobrej książki. Autor prowadzi nas przez stworzone przez siebie światy, pokazuje wymyślone technologie. Na szczęście nie zamęcza nas milionem pojęć, które mogą nic nam nie mówić. Jednocześnie nie zapomina o "człowieku" ukazując nam przemianę bohatera (bohaterów).
Wspomniane działanie dobrze ze sobą współgra. Jestem zdziwiony, że pomimo tematyki (której nie jestem fanem) tak dobrze czytało mi się książkę.
Jeżeli nie znacie pierwszej części to musicie nadrobić, gdyż książka jest jej bezpośrednią kontynuacją. Zakończenie pozostaje otwarte, co może świadczyć, że jeszcze kiedyś spotkamy się z naszymi bohaterami.

Seell odkrywa prawdę o sobie. Już wie kim jest i skąd pochodzi, wie też co musi zrobić, żeby chronić swój naród.
Dalej gra na dwa fronty, pomaga swoim wrogom, żeby nie odkryli prawdy. Nadal chce zemsty. Jednak coś się w nim zmieniło. Potrafi dostrzec dobro i potrafi sam je czynić. Czy uda mu się pogodzić interesy obu stron? Jak zareaguje na spotkanie z rodakami?
Kolejna...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
193
191

Na półkach:

"Dreyn. Walczy by żyć" to druga część losów bohatera Seella Vanssee.
Zaskakująca w tej powieści jest dynamika i nagłe zwroty akcji, które budzą ciekawość czytelnika. Jako książka science-fiction niesamowicie pobudza także wyobraźnię przywołując u odbiorcy wizje odległych galaktyk. Świetne opisy miejsc bardzo pomagają w zwizualizowaniu tych tajemniczych przestrzeni.
W tej powieści tyle się dzieje, że nie sposób się od niej oderwać! Czytając tę lekturę czytelnik ma poczucie jakby przenosił się w zupełnie inny świat rządzący się nieznanymi w naszej rzeczywistości prawami.
Bohater ponownie zrobił na mnie dobre wrażenie, tak jak w pierwszej części. Bardzo cenię sobie jego indywidualne cechy charakteru, które pozwalają na odczucie sympatii.
Odnajdziecie tu także dawkę humoru sprytnie wplecioną w fabułę, która dodaje tej lekturze niezwykłej lekkości i sprawia, że książkę czyta się jeszcze szybciej!
Odnoszę wrażenie, że ten tom przypadł mi do gustu jeszcze bardziej niż poprzedni. Jest on świetną kontynuacją przygód Seella Vanssee - nadzwyczaj przekonującego bohatera. Poruszające walki i galaktyczne starcia z pewnością porwą Was w wir wydarzeń tak jak mnie.

"Dreyn. Walczy by żyć" to druga część losów bohatera Seella Vanssee.
Zaskakująca w tej powieści jest dynamika i nagłe zwroty akcji, które budzą ciekawość czytelnika. Jako książka science-fiction niesamowicie pobudza także wyobraźnię przywołując u odbiorcy wizje odległych galaktyk. Świetne opisy miejsc bardzo pomagają w zwizualizowaniu tych tajemniczych przestrzeni.
W tej...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
739
738

Na półkach:

„Dreyn. Walczy by żyć” autorstwa Kass Ceran to drugi tom przygód Steella Venssee - mężczyzny, który niczym kot zawsze spada na cztery łapy. Przyznam, że ten tom spodobał mi się zdecydowanie bardziej od poprzedniego. Prawdopodobnie przyczyniała się do tego ilość zwrotów akcji, których jest zdecydowanie więcej niż w „Dreyn. Urodzony by walczyć”, (swoją drogą bardzo polecam ten tytuł).


Tak, Seell Venssee… Kto o nim nie słyszał?! Myślałem, że zginął, stary drań, bo choć był geniuszem wojny, to przecież nie nieśmiertelnym. Czy żyje i znów będzie wywijał w Galaktykach? Jeżeli tak, to będzie o nim głośno!
Wszechświat wielu Galaktyk i tysięcy zasiedlonych planet. Czas tuż po inwazji Vikonów, którzy pojawili się nie wiadomo skąd i ledwo udało się ich powstrzymać. Po odparciu najazdu układy planetarne znów walczą o wpływy, zniewolona rasa myśli o wolności, a Seell Venssee jest wszędzie tam, gdzie się coś dzieje, tocząc walkę o przyszłość swoją i bliskich.

Jak możecie zauważyć, w książce sporo się dzieje, przez co też nie potrafiłam oderwać się od czytania. Nie spodziewałam się, że stanę się taką fanką książek science-fiction, w których królują sceny z wątkiem batalistyczny. Ci, co jeszcze nie wiedzą, Wydawnictwo War Book szczyci się wydawaniem nie tylko pozycji z przykuwającą wzrok okładką, ale również pełnych zwartej akcji.

„Dreyn. Walczy by żyć” to bardzo dobra kontynuacja, która świetnie współgra z poprzednim tomem. Obie części trzymają równie wysoki poziom, jednak moim skromnym zdaniem w drugim tomie Kass Ceran poszedł o krok wyżej. Autor po raz kolejny stworzył historię, od której mało kto będzie w stanie się oderwać. Nie mogę Wam zbyt wiele zdradzić, jednak powiem Wam, że z każdą stroną lektura ta ciekawi coraz bardziej.

Kolejnym atutem tej serii jest główny bohater - Venssee, który nie pozwoli Wam zbyt szybko o sobie zapomnieć. Tak jak wspominałam w recenzji pierwszego tomu, jest to osoba, która najpierw coś robi, a dopiero później myśli, czy dobrze zrobiła - za co go uwielbiam. Jego humor jest wisienką na torcie tej świetnej serii, od której nie sposób jest się oderwać.

Czy książkę polecam? Doskonale znacie odpowiedź na to pytanie. Jednak pamiętajcie, by najpierw przeczytać pierwszy tom, by zrozumieć niektóre sceny z tej części. Kass Ceran przygotował dla nas świat pewien niewiadomych, które tylko czekają aż je odkryjesz!

„Dreyn. Walczy by żyć” autorstwa Kass Ceran to drugi tom przygód Steella Venssee - mężczyzny, który niczym kot zawsze spada na cztery łapy. Przyznam, że ten tom spodobał mi się zdecydowanie bardziej od poprzedniego. Prawdopodobnie przyczyniała się do tego ilość zwrotów akcji, których jest zdecydowanie więcej niż w „Dreyn. Urodzony by walczyć”, (swoją drogą bardzo polecam...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
226
136

Na półkach: , ,

Nasz awanturnik Seell Vanssee powraca! Silniejszy i pełen pomysłów na nowe strategie. Nie zabraknie nowych technologii i wojen, jak na dobre science fiction przystało.

Główny bohater dowiaduje się kim jest i jak nigdy ma ochotę się zemścić za swoich bliskich. Robi, więc to na czym zna się najlepiej. Już od pierwszego tomu wiedziałam, że Seell jest osobą bardzo chaotyczną i czasem robi coś szybciej niż pomyśli, ale właśnie to sprawia, że jest jedyny w swoim rodzaju. Jego charakter idealnie sprawdza się w tak dobrze poprowadzonym sci-fi.

Świat w książce jest bardzo dobrze wykreowany a postacie mają własne charaktery. Bardzo podoba mi się, że książka, mimo że jest o wojnach, to ma w sobie bardzo dużo humoru. Cały czas jest jakaś akcja, a wątki z tomu pierwszego zaczynają się rozwiązywać. Liczę na następny tom, bo świetnie bawię się czytając, co nowego nasz słynny Seell wymyśla.

⭐⭐⭐⭐/5

Nasz awanturnik Seell Vanssee powraca! Silniejszy i pełen pomysłów na nowe strategie. Nie zabraknie nowych technologii i wojen, jak na dobre science fiction przystało.

Główny bohater dowiaduje się kim jest i jak nigdy ma ochotę się zemścić za swoich bliskich. Robi, więc to na czym zna się najlepiej. Już od pierwszego tomu wiedziałam, że Seell jest osobą bardzo chaotyczną i...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
173
173

Na półkach:

Druga odsłona przygód dzielnego wojownika jest jeszcze lepsza od pierwszej. Bardziej rozbudowana, wciągająca i absorbująca bez reszty. Dziś Seell wie już kim jest i po cichu rozgrywa grę, która niechybnie zagrozić może całemu Wszechświatowi. Podobnie jak w pierwszym tomie, otrzymujemy tu pasjonującą space operę, pełną podniebnych walk, nafaszerowaną technologią, jak na sf przystało. To co się również nie zmieniło to tempo książki i bohater, którego nie da się nie lubić, zwłaszcza teraz gdy jest już świadomy i znamy jego motywację i pobudki, by wplątywać się w tą czy inną intrygę. Nie wszystko zostaje wyjaśnione na kartach tej części, a i zakończenie sugeruje, że może pojawić się kontynuacja, której będę wyczekiwał, bo już dawno nie czytałem równie dobrego science fiction, tak prostego i bezpretensjonalnego, dającego taką frajdę i satysfakcję i sporo adrenaliny. Dawno też książka nie zmusiła mnie, bym zarwał dla niej noc, a tak się sprawa miała z Dreynem. Bo tu nie ma mowy o nudzie. Akcja goni akcje, a przygoda przygodę. Dostajemy tu też bardziej rozbudowany opis wykreowanego świata, co jednak nie przytłacza, a stanowi o pokazie wyobraźni autorki i wychodzi na plus książce. Czasem trafia nam się książka, która ma służyć przede wszystkim rozrywce i tak właśnie jest z obiema częściami przygód Dreyna. Niby tylko tyle, ale dla mnie to wystarczy i odkładam powieść na półkę zadowolony, że spełniła swoją rolę i dostarczyła mnóstwo porządnego fun'u. Serdecznie polecam!!!
Za książkę dziękuję @warbook.pl

Druga odsłona przygód dzielnego wojownika jest jeszcze lepsza od pierwszej. Bardziej rozbudowana, wciągająca i absorbująca bez reszty. Dziś Seell wie już kim jest i po cichu rozgrywa grę, która niechybnie zagrozić może całemu Wszechświatowi. Podobnie jak w pierwszym tomie, otrzymujemy tu pasjonującą space operę, pełną podniebnych walk, nafaszerowaną technologią, jak na sf...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    20
  • Chcę przeczytać
    10
  • Posiadam
    5
  • Posiadam e-book
    1
  • Papier
    1
  • Fantastyka/science fiction
    1
  • Dla Ptycha?
    1
  • Wspołpraca
    1
  • Serie 7.1 i więcej
    1
  • Ebooki
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Walczy by żyć


Podobne książki

Przeczytaj także