rozwińzwiń

Wszystkie noce Zeusa. Boski romans

Okładka książki Wszystkie noce Zeusa. Boski romans Małgorzata Lisińska
Okładka książki Wszystkie noce Zeusa. Boski romans
Małgorzata Lisińska Wydawnictwo: Editio romantasy
328 str. 5 godz. 28 min.
Kategoria:
romantasy
Wydawnictwo:
Editio
Data wydania:
2024-03-26
Data 1. wyd. pol.:
2024-03-26
Liczba stron:
328
Czas czytania
5 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328905832
Tagi:
bogowie Olimp Zeus 18+ erotyka klątwa
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
85 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
447
21

Na półkach: ,

Słodka szparka!? Kto tak mówi :/
Serio komuś się podobają takie określenia? I to maleńka, skarbie itd
Główne postaci płytkie, nudne, przewidywalne.

Słodka szparka!? Kto tak mówi :/
Serio komuś się podobają takie określenia? I to maleńka, skarbie itd
Główne postaci płytkie, nudne, przewidywalne.

Pokaż mimo to

avatar
84
18

Na półkach: ,

Ta książka jest tak zła, że nawet nie wiem co powiedzieć. Główna bohaterka mimo, że ma 25 lat jest naiwna, dziecinna, zakompleksiona, każdy napotkany i przystojny mężczyzna sprawia, że prawie mdleje z pożądania, mimo, że nadal jest dziewicą, a przy tym jest po prostu głupia i tej głupoty nie da się znieść.
Pomysł na fabułę miał potencjał, ale wykonanie jest tragiczne i nie ma to nic wspólnego z grecką tragedią (taki żarcik 😉). Nie jestem w stanie uwierzyć w relację Anety i Zeusa, między nimi nie ma nic poza pożądaniem, do połowy książki Zeus nie myśli o niczym innym niż seks z dziewczyną, a i jej myśli krążą tylko wokół tego, więc jak mam uwierzyć w to, że kochają się tak bardzo, że ta miłość jest w stanie pokonać klątwę?
Na początku ta książka wydawała mi się zabawna, ale z czasem to co mnie bawiło zaczęło mnie irytować. Kilka wątków nawet nie zostało wyjaśnionych, bo po co? Niech czytelnik się zastanawia. Zakończenie też jest totalnie niedokończone, jakby nagle urwane, może autorce zepsuł się komputer i nie miała jak dopisać więcej? Ciężko powiedzieć, ale na pewno nie tak to powinno wyglądać.
Czarę goryczy przelał ostatni "rozdział", a właściwie PS, w którym autorka objaśnia czytelnikowi niektóre nawiązania do mitologii. Naprawdę? Ktoś pisze książkę z nawiązaniami do greckiej mitologii, a potem ma czytelników za idiotów i na końcu objaśnia te odniesienia? Może lepiej by było, gdyby to Anecie trochę przypomnieć lekcje o mitach, które chyba omijała w szkole, może wtedy szybciej łączyłaby fakty.
Jedynym jasnym punktem tej historii były postaci Posejdona i Hebe.

Ta książka jest tak zła, że nawet nie wiem co powiedzieć. Główna bohaterka mimo, że ma 25 lat jest naiwna, dziecinna, zakompleksiona, każdy napotkany i przystojny mężczyzna sprawia, że prawie mdleje z pożądania, mimo, że nadal jest dziewicą, a przy tym jest po prostu głupia i tej głupoty nie da się znieść.
Pomysł na fabułę miał potencjał, ale wykonanie jest tragiczne i nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1036
977

Na półkach:

"Całe ty­siąc­le­cia bez gwał­tow­nych uczuć, bez po­żą­da­nia roz­grze­wa­ją­ce­go żyły. Od­wy­kłem[...]".

Boski romans teraz zyskał dla nas nowe znaczenie.

„Wszystkie noce Zeusa” to książka, która miesza teraźniejszość z postaciami mitologicznymi. Jak poczulibyście się, gdyby się okazało, że otaczają Was bogowie? Ludzie, których znacie od dawna, skrywają sekrety, o których nie mieliście dotąd pojęcia, chociaż ich cechy, umiejętności i wygląd mogły to sugerować?

"Od wie­ków nie czu­łem ta­kie­go roz­dar­cia, ta­kich emo­cji. Całe ty­siąc­le­cia bez gwał­tow­nych uczuć, bez po­żą­da­nia roz­grze­wa­ją­ce­go żyły. Od­wy­kłem, a teraz tak cho­ler­nie pra­gnę. Po­żą­da­nie pra­wie po­zba­wia mnie kon­tro­li".

Książka rozpoczyna się w gorący sposób, od razu zapowiadając, że nie jest to powieść dla osób nieletnich. Bohaterka jest pełna energii i determinacji. Chociaż ma w sobie wiele sprzeczności, jej energia i dystans do siebie nie pozwoliły nam jej nie polubić. Jest zupełnym przeciwieństwem bohatera książki – Zeusa. On to stonowany, wyważony bóg, ale niestety zdecydowanie przez tysiąclecia brakowało mu powściągliwości przez co stał się ofiarą klątwy. Ona może ją zdjąć ale tylko wtedy, gdy pomimo uczucia jakie ich połączy, będą musieli trzymać ręce przy sobie przez 2 tygodnie. Ona stała się dla niego wyzwaniem, i uwierzcie nam na słowo, chemia między bohaterami i ich wzajemne pożądanie było tak mocno odczuwalne, że nam również ten czas wydawał się ciągnąć w nieskończoność – tyle, że w pozytywnym sensie 🙂

"Może i nie po­sia­da­łam żad­ne­go do­świad­cze­nia w sto­sun­kach damsko-męskich, ale taki głód w oczach nawet dla mnie był oczy­wi­sty. W moich widać było pew­nie taki sam".

Coraz częściej można spotkać się z książkami z wątkiem fantastycznym. Mitologia nie jest dla nas czymś nowym, chociaż wcale nie popularnym, ale zdecydowanie lubimy ten motyw. Trochę miałyśmy wrażenie jakbyśmy czytały jakąś bajkę, tylko zdecydowanie dla dorosłych, gdyż bohaterowie ani na chwilę nie dali nam zapomnieć o pożądaniu, które nieustannie im dokuczało. Niektóre sceny nie były do końca przemyślane ale mimo paru mankamentów, chętnie poznałybyśmy losy innych bogów, mając nadzieje, że kolejne książki z cyklu posiadały by podobną dobrą, pozytywną energię i przyprawiały nas o uśmiech na twarzy, który z niej nie schodził. Boski romans – nie bez powodu, ale chętnie awansowałybyśmy go na boską komedię romantyczną, którą polecamy każdemu, kto potrafi zachować lekki dystans do książki, przepada za fantastyką oraz chce się dobrze bawić 🙂

"Całe ty­siąc­le­cia bez gwał­tow­nych uczuć, bez po­żą­da­nia roz­grze­wa­ją­ce­go żyły. Od­wy­kłem[...]".

Boski romans teraz zyskał dla nas nowe znaczenie.

„Wszystkie noce Zeusa” to książka, która miesza teraźniejszość z postaciami mitologicznymi. Jak poczulibyście się, gdyby się okazało, że otaczają Was bogowie? Ludzie, których znacie od dawna, skrywają sekrety, o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1454
1402

Na półkach:

Uwaga na marzenia mogą się spełnić. Czasem okazuje się, iż rzeczywistość nawet przerasta nasze skryte pragnienia. Tyle szczęścia na raz? Czy to nie jest zbyt piękne by mogło być prawdziwe? No cóż najlepiej jest się przekonać samemu, zwłaszcza, jeśli nie chce się później żałować, chociaż czy nie będą to miłe złego początki?

Podobno nie ma gniewu większego od tego odczuwanego przez zdradzoną kobietę. A jeśli mamy do czynienia z boginią? Taką najprawdziwsza z prawdziwych? Niech się strzeże ten, kto nie brał tego pod uwagę. Zeus jakoś pominął ten aspekt i jak się okazało nawet jego boskość nie ochroniła go przed zemstą Hery i innych zdradzonych. I to jaką! Jednak teraz mamy czasy współczesne i kto wierzy w starych bogów? Może już niewielu, ale klątwa jest jak najbardziej aktualna i trwa niezmiennie od wieków. Co jakiś czas można oczywiście przekleństwo zdjąć, lecz warunek jest dość przebiegle skonstruowany. W końcu kobiety go wymyśliły! Jak do tej pory boski pan Olimpu ma z nim ogromny problem. Jak będzie tym razem? Uda się przechytrzyć boskie furie czy znowu trzeba będzie czekać na kolejną szansę? Obecna sytuacja chyba nie do końca jest taka jak zazwyczaj, a to rodzi nowe zagrożenia, zwłaszcza dla kogoś, kto jest mu bliski oraz jest śmiertelniczką. Klątwa ma moc, lecz prawdziwe uczucie również, pytanie tylko które z nich większą? No i z gniewem zdradzonych boskich pań?

Zemsta, przekleństwo, olimpijscy bogowie i pewna kobieta. Gromowładny Zeus znany jest z mitologii z bardzo lekkiego traktowania wierności, a od tego już krok by kogoś zdenerwować. Taki zalążek fabuły obiecująco zapowiada się czyż nie? Gosia Lisińska wykorzystała potencjał znakomicie, nie zapominając oczywiście o mitycznym entourage`u, lecz jeśli ktoś spodziewa się antyku to dostanie coś o wiele bardziej interesującego. Jednak drugi plan nie jest przecież najważniejszy, clou wszystkiego to oczywiście bohaterowie, a ci są dosłownie boscy i uwodzą czytających jak tylko pojawią się na scenie. Uroku nie można im odmówić, ale autorka nie zapomniała także o ich mroczniejszej stronie, która niejednokrotnie jest w mitach widoczna. Sam tytuł „Wszystkie noce Zeusa. Boski romans” jak się przekonujemy podczas lektury jednocześnie jest dość przewrotny i bardzo dobrze oddający motyw. Oczywiście są uczucia, bogowie i boginie, śmiertelnicy wcale nie są na uboczu tej historii, a w samym centrum i daleko im do marionetek. Nie brakuje też tajemnic i zwrotów akcji. Na tym nie koniec, gdyż właśnie akcja nabiera jeszcze większego rozpędu, aż do finału, gdzie okazuje się kto i co zwyciężają, a wcale nie jest to takie oczywiste!

Uwaga na marzenia mogą się spełnić. Czasem okazuje się, iż rzeczywistość nawet przerasta nasze skryte pragnienia. Tyle szczęścia na raz? Czy to nie jest zbyt piękne by mogło być prawdziwe? No cóż najlepiej jest się przekonać samemu, zwłaszcza, jeśli nie chce się później żałować, chociaż czy nie będą to miłe złego początki?

Podobno nie ma gniewu większego od tego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
397
383

Na półkach: ,

Gosia Lisińska zyskała we mnie fankę, już kilka lat temu książką „Włoskie ciacho”, które zapoczątkowało moją przygodę z jej piórem. Od tej chwili bez wahania sięgam po jej książki zarówno te dostępne na Legimi, jak i w papierze. Tak się stało w przypadku „Wszystkie noce Zeusa. Boski romans” choć opis zapowiadał coś zupełnie innego niż dotąd miałam okazję poznać z jej twórczości, wiedziałam, że się nie zawiodę.

Wieki temu, gromowładny Zeus został przeklęty przez swoją małżonkę Herę oraz inne sprzymierzone z nią kobiety. Uwięziony w posągu z brązu, raz na sto lat budzi się, by przez dwa tygodnie móc znaleźć kobietę, która wyzwoli go z przekleństwa, na które został skazany. Jedyny warunek, między nim a jego wybranką musi narodzić się uczucie a ich związek nie może zostać skonsumowany. Czy łasy na przelotne romanse bóg, po latach wymuszonej wstrzemięźliwości, powstrzyma się przed realizacją wszelkich swoich fantazji? Zwłaszcza, gdy jego wybranka pragnie go równie mocno? Wydaje się to nietrudne, lecz oboje staną do walki nie tylko z klątwą, ale i istotami, które nie będą chciały aby minęła.

Pierwszoosobowa narracja z perspektywy głównych bohaterów, czyli Anety i władcy piorunów Zeusa sprawia, że wkradamy się w myśli bohaterów i poznajemy ich najskrytsze pragnienia, które nie raz sprawią, że poczujecie gorąco. Uwielbiam styl autorki. To jak przeplata ze sobą humor sytuacyjny, zabawne dialogi z chwilami pełnymi napięcia, namiętności i akcji. To sprawia, że przy tej książce nie można się nudzić a ja bawiłam się przy niej wyśmienicie. Dowodem na to jest fakt, że przeczytałam ją w jeden wieczór. Uwielbiam połączenie romansu z fantastyką. W tym przypadku dostałam romans osadzony we współczesnych czasach, ale w którym starożytni, greccy bogowie i herosi nadal istnieją i są częścią rzeczywistości. Zostało to świetnie połączone i musze przyznać, że takiej wersji mitologii nie dane mi było jeszcze czytać. Momentami miałam wrażenie jakbym czytała bajkę w wersji dla dorosłych, ale w mojej opinii było to ogromny plus tej pozycji. Bohaterowie połączeni taką chemią, którą aż czytelnik mógł poczuć, pożądanie, które rozpala i nuta magii dają mieszankę idealną. To wszystko zagwarantuje Wam niezwykle przyjemny wieczór. Gorąco polecam.

Gosia Lisińska zyskała we mnie fankę, już kilka lat temu książką „Włoskie ciacho”, które zapoczątkowało moją przygodę z jej piórem. Od tej chwili bez wahania sięgam po jej książki zarówno te dostępne na Legimi, jak i w papierze. Tak się stało w przypadku „Wszystkie noce Zeusa. Boski romans” choć opis zapowiadał coś zupełnie innego niż dotąd miałam okazję poznać z jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
152
119

Na półkach:

Q: Lubicie czytać mity? Macie jakieś ulubione?

"Przez sto lat jestem uwięziony w brązie. Widzę, czuję i słyszę, a przecież mnie nie ma. Jestem posągiem z brązu."

"Wszystkie noce Zeusa. Boski romans" to nie pierwszy mitologiczny romans, z którym kiedykolwiek miałam do czynienia. Przeczytałam już takich pare i powiem Wam, że sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Sięgając po tę konkretną książkę, nie ukrywam, że spodziewałam się czegoś innego. Raczej myślałam, że to będzie lekki romans, a sceny mocno erotyczne zaczęły się już na samym początku 😆
Na wielu portalach czytelniczych książka ta znajduje się w kategoriach fantasy czy science fiction, a zdecydowanie na pierwszym planie jest tu romans erotyczny i uważam, że powinno być to o wiele lepiej zaznaczone.

Zeus nie potrafi zachować wierności swojej żonie Herze, więc ta nie wytrzymuje i wreszcie rzuca na niego klątwę. Od tego czasu bóg pozostaje uwięziony jako posąg z brązu i tylko raz na sto lat odzyskuje władzę nad własnym ciałem. Ma zaledwie dwa tygodnie, aby rozkochać w sobie kobietę i uwolnić się od klątwy byłej żony.

Nie zamierzam ukrywać, że historia zawarta w tej książce już od samego początku kompletnie do mnie nie przemawiała. Sposób osadzenia greckich bogów w świecie ludzi według mnie jest tutaj trochę dziwny i nawet banalny. Nie chcę Wam za wiele zdradzać, więc staram się to wszystko przedstawić trochę okrężnie. Wiem, że Zeus to Zeus, ale śmieszne dla mnie było, jak bardzo nie potrafił trzymać swoich rąk na wodzy, będąc przy jakiejkolwiek kobiecie. Główna bohaterka nie była z resztą lepsza i to już chyba przesada 😅
Jeśli lubicie takie erotyczne książki, to może przypadnie Wam do gustu, ale ja mam co do niej bardzo sprzeczne uczucia.

Q: Lubicie czytać mity? Macie jakieś ulubione?

"Przez sto lat jestem uwięziony w brązie. Widzę, czuję i słyszę, a przecież mnie nie ma. Jestem posągiem z brązu."

"Wszystkie noce Zeusa. Boski romans" to nie pierwszy mitologiczny romans, z którym kiedykolwiek miałam do czynienia. Przeczytałam już takich pare i powiem Wam, że sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Sięgając...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1755
1715

Na półkach: ,

„Wszystkie noce Zeusa” to Książa, która mnie zaintrygowała już samym tytułem. Bardzo lubię elementy mitologii greckiej i kiedy tylko mogę sięgam po książki, które je zawierają. Byłam ciekawa pióra autorki, czy przypadnie mi do gustu. To moje pierwsze spotkanie z książką Gosi Lisińskiej i nie mogłam się doczekać, kiedy przyjdzie ten moment, że wezmę ją w swoje dłonie. Jacy będą główni bohaterowie? Czy i w tej pozycji miłość zatriumfuje? Chciałam czegoś lekkiego, ciekawego, przy czym będę się dobrze bawić, czy autorka właśnie mi to ofiarowała?
Główną bohaterką książki autorstwa Gosi Lisińśkiej pod tytułem „Wszystkie noce Zeusa” jest dwudziestopięcioletnia Aneta, jej życie nie jest jakieś burzliwe. Ma pracę, przyjaciela, na którego spogląda tęsknie z szybszym biciem serca. Życie jednak bywa nieprzewidywalne, często w wyniku jednego zdarzenia następuje reakcja łańcuchowa i tak nagle kobieta szuka innej pracy. Postanowiła wysłać CV do pewnej międzynarodowej firmy, Olimp szuka kogoś na stanowisko asystentki prezesa. Czy będzie to dla niej odpowiednie miejsce? Zeus jest niesamowicie pociągającym mężczyzną, sprawia wrażenie potężnego, tajemniczego i zainteresowanego czymś więcej niż służbowa relacja. Czy powinna przyjąć tą posadę? Kto nie ryzykuje ten nie zyskuje, a tutaj Aneta ma szansę na rozwój. Podróż służbowa z szefem nastraja, piękne widoki, dziwne zachowanie Zeusa. Zupełnie jakby za wszelką cenę planował zainteresować kobietę sobą. Czy mu się to powiedzie? Czy kobieta odkryje, w co tak naprawdę się wplątała?
„Wszystkie noce Zeusa” to ciekawa historia, która potrafi rozpalić tak wiele emocji i sprawić, że wyrwie czytelnika z przyjemnego i zacisznego miejsca domu przenosząc na Olimp. Zupełnie jakbym sama stawiała się na rozmowę w sprawie pracy Powiedzmy sobie szczerze, u takiego prezesa bardzo byśmy chciały pracować. Z przyjemnością poznawałam bohaterów zachwycając się ich kreacją. Brakowało mi książki, która ponownie zabierze mnie w grecki świat, który łączy się z współczesnością. Wizja autorki bardzo przypadła mi do gustu, a lektura książki pochłonęła w każdym calu. Zeus nie należał do wiernych panów, więc nic dziwnego, że w końcu miarka się przebrała, a jego spotkała dotkliwa kara. Bogowie lubili karać swoich wyznawców, więc i na samego gromowładnego spadła klątwa, którą można było złamać, jednak to nie było takie proste. „Wszystkie noce Zeusa” to niezwykle pikantna, namiętna i interesująca powieść. Gosia Lisińska udowodniła, że można mieć świeże i ciekawe podejście do romantasy. Spójrzcie na szatę graficzną okładki, piękny dobór barw i zdobienia, od razu przyciąga wzrok. Jestem przekonana, że każda czytelniczka powinna poznać takiego prezesa i pozwolić na magiczne zmiany w życiu.

„Wszystkie noce Zeusa” to Książa, która mnie zaintrygowała już samym tytułem. Bardzo lubię elementy mitologii greckiej i kiedy tylko mogę sięgam po książki, które je zawierają. Byłam ciekawa pióra autorki, czy przypadnie mi do gustu. To moje pierwsze spotkanie z książką Gosi Lisińskiej i nie mogłam się doczekać, kiedy przyjdzie ten moment, że wezmę ją w swoje dłonie. Jacy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
113
113

Na półkach:

Znacie książki Gosi Lisińskiej?
Moją przygodę z książkami tej pisarki zaczęłam od serii Miłość w Tychach.
Sięgając po "Wszystkie noce Zeusa. Boski romans" już po przeczytaniu opisu wiedziałam, że to będzie coś zupełnie innego i że będę musiała wyjść ze swojej strefy komfortu jeżeli chodzi o gatunek, ale bardzo chciałam wiedzieć, czym zaskoczy mnie autorka.
I zaskoczyła. Połączeniem greckich mitów z odjechaną komedią romantyczną. Bawiłam się wyśmienicie i uśmiałam się do łez.
Pamiętacie mitologię z lekcji szkolnych? Wiało nudą, nie? U Gosi Lisińskiej takie pojęcie nie istnieje. Autorce udało się przedstawić cały panteon i jego losy w wersji humorystycznej i bardzo pikantnej. A co ma wspólnego z tymi wszystkimi bogami zwykła śmiertelniczka z Polski? Dowiecie się sięgając po książkę. Boski Zeus w roli szefa i wymarzona praca w firmie Olimp to tylko przedsmak tego, co w niej znajdziecie.
Zabawne dialogi, sporo gorących i odważnych scen, zaskakująca fabuła - to wszystko złożyło się na totalną jazdę bez trzymanki.
Zdaję sobie sprawę, że poszukiwacze wielu warstw, powagi i głębokich przeżyć emocjonalnych mogą być lekko rozczarowani tą lektura, ale czasem potrzebujemy czegoś lekkiego, sarkastycznego, może odrobinę durnowatego (w pozytywnym znaczeniu tego słowa) i to jest właśnie tego typu książka. Trzeba mieć odpowiedni nastrój, żeby weszła jak nóż w masełko.
Czy polecam? Zdecydowanie tak. Dobra zabawa gwarantowana, a i morał dla poszukujących też się znajdzie.

Znacie książki Gosi Lisińskiej?
Moją przygodę z książkami tej pisarki zaczęłam od serii Miłość w Tychach.
Sięgając po "Wszystkie noce Zeusa. Boski romans" już po przeczytaniu opisu wiedziałam, że to będzie coś zupełnie innego i że będę musiała wyjść ze swojej strefy komfortu jeżeli chodzi o gatunek, ale bardzo chciałam wiedzieć, czym zaskoczy mnie autorka.
I zaskoczyła....

więcej Pokaż mimo to

avatar
8
8

Na półkach:

@medytacja_drzew
Wszystkie noce Zeusa 💙Co byś powiedziała gdybyś mogła spędzić noc z Zeusem panem Olimpu?
Piękny, władczy po prostu boski. Spełnienie snów każdej Kobiety ❤️
Brałabyś? 😄

Aneta pracuje w firmie, gdzie panuje średnia atmosfera. Koleżanki ja obgadują, a do tego facet w którym się zakochała odchodzi. Przy czym okazuje się niezłym ku...sem.

W pewien piątek jednak otrzymuje propozycję, której nie może odrzucić.

Książka jest przepełniona scenami dla dorosłych. Oznaczona jako seria Spicy 🌹🌹🌹

Czyta się ją płynnie, choć po pewnym czasie wstawki erotyczne mnie męczyły. Ale jakbym miała 20 lat.... 😍

Narracja prowadzona jest dwutorowo. Co tutaj się sprawdza. Jest mrocznie i tajemniczo. Dopiero później dowiadujemy się o klątwie rzuconej na Zeusa.

Lekka pozycja w sam raz na majowe słońce ☀️

@medytacja_drzew
Wszystkie noce Zeusa 💙Co byś powiedziała gdybyś mogła spędzić noc z Zeusem panem Olimpu?
Piękny, władczy po prostu boski. Spełnienie snów każdej Kobiety ❤️
Brałabyś? 😄

Aneta pracuje w firmie, gdzie panuje średnia atmosfera. Koleżanki ja obgadują, a do tego facet w którym się zakochała odchodzi. Przy czym okazuje się niezłym ku...sem.

W pewien piątek...

więcej Pokaż mimo to

avatar
782
736

Na półkach: ,

„Wszystkie noce Zeusa. Boski romans” to powieść, która rozbawiła mnie już samym opisem. Uznałam, że będzie to albo dobrą rozrywką, albo... klapą ;) Na szczęście pierwsza wersja okazała się prawdziwa.

Aneta za namową przyjaciółki szuka lepszej pracy i szybko dostaje ofertę z firmy Olimp. Rozmowę przeprowadza z nią Atena, a jej szefem ma być Zeus. Tak, ci właśnie. Otóż Zeus potrzebuje pomocy Anety, by złamać klątwę rzuconą na niego przez byłą żonę Herę. Musi rozkochać w sobie kobietę i przez 15 dni... nie ulec pożądaniu.

Prawda, że ten opis jest absurdalny? Absurdalnie śmieszny ;) Już wiecie, skąd moje przypuszczenia. Okazało się, że powieść jest naprawdę zabawna, bardzo lekka i naszpikowana gorrrącymi scenami. Jasne, momentami absurdalna (to słowo sponsoruje chyba tę recenzję),ale biorę to w pakiecie. Przezabawne jest to, jak Aneta wypiera to, co się wokół niej dzieje. OK, ale która z nas by uwierzyła, że nagle gromadzą się wokół niej greccy bogowie?

Ano właśnie, mitologiczne tło jest tu dużym plusem – nie zgłębiamy się może zbyt głęboko w mity, ale autorka zrobiła dobry research na ten temat, mamy więc między innymi skrzydlate syreny, a także mniej popularne w popkulturze postacie, jak Hebe czy Artemida.

Nie jest to powieść ambitna (nawet na tle mało ambitnych powieści, które normalnie czytam),to zdecydowanie książka dla dorosłych, ale stanowi czystą rozrywkę, oderwanie, relaks dla głowy :) Jeśli potrzebujecie czegoś takiego w mitologicznej otoczce, polecam!

„Wszystkie noce Zeusa. Boski romans” to powieść, która rozbawiła mnie już samym opisem. Uznałam, że będzie to albo dobrą rozrywką, albo... klapą ;) Na szczęście pierwsza wersja okazała się prawdziwa.

Aneta za namową przyjaciółki szuka lepszej pracy i szybko dostaje ofertę z firmy Olimp. Rozmowę przeprowadza z nią Atena, a jej szefem ma być Zeus. Tak, ci właśnie. Otóż Zeus...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    91
  • Chcę przeczytać
    52
  • Posiadam
    9
  • 2024
    8
  • Legimi
    5
  • Audiobook
    2
  • Dysk
    1
  • Fantasy
    1
  • Mój patronat medialny
    1
  • _2024
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wszystkie noce Zeusa. Boski romans


Podobne książki

Przeczytaj także