Najdłuższa podróż
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Найдовша подорож
- Wydawnictwo:
- Agora
- Data wydania:
- 2023-01-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-01-25
- Liczba stron:
- 192
- Czas czytania
- 3 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788326841279
- Tłumacz:
- Katarzyna Kotyńska
24 lutego 2022 ziemia zatrzęsła się od rosyjskich rakiet padających na Ukrainę. Świat powinien zmienić się nieodwracalnie, ale czy się zmienił? Czy zobaczył wreszcie w Rosji to, co od co najmniej stulecia widzą w niej Ukraińcy?
Część ukraińskich intelektualistów znalazła się w okopach, gdzie o europejskość swojego kraju walczą w dosłownym znaczeniu słowa. Pozostali wszystkim, którzy chcą słuchać, tłumaczą rzeczy dla Ukraińców oczywiste – że ta wojna nie zaczęła się ani w 2022, ani w 2014. Wśród nich jest Oksana Zabużko, która 23 lutego wpadła z krótką wizytą do Warszawy, i tak w dniu inwazji została „pisarką w podróży”. Od tamtego dnia powtarza: Rosja do takiego stopnia nie może pogodzić się z niepodległością Ukrainy, że chce ni mniej, ni więcej, tylko tego, żeby Ukraina nie istniała.
Najdłuższa podróż nie jest jednak książką czarną. W tym pasjonującym i błyskotliwym eseju Zabużko przypomina, że jedynym źródłem władzy w Ukrainie jest lud, a „Ukraina wybrała być”. Pokazała to w ostatnich latach wielokrotnie. Ta decyzja nie podlega władzy ani Poroszenki, ani Zełenskiego, ani tym bardziej brutalnych rządców Moskowii-Rosji. A jeśli „mała” Ukraina może odmówić gry na zasadach niszczącego planetę surowcowego imperium, to może jest nadzieja na większą, cywilizacyjną zmianę?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 127
- 115
- 18
- 14
- 4
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
Cytaty
(...) "Kijów to Ukraina" pamiętam, że kiedy po raz pierwszy przeczytałam to na podporze wiaduktu, to smutno się sama do siebie uśmiechnęłam:...
RozwińTo Putin może wierzyć, że wystarczy "nieposłusznego" prezydenta zastąpić "posłusznym"; jego siepacze już czwarty miesiąc usiłują znaleźć w U...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Kiedy dwa miesiące po wybuchu wojny Zabużko pisała że Polacy, ze względu na swoją historię, traumę II wojny światowej, powstania warszawskiego, mogą przejrzeć się w Ukrainie jak w lustrze, pewnie miało to uzasadnienie. Ja sama pamiętam tamten okres dobrze. Co nam z tego dziś zostało? Ile naszej woli, humanitaryzmu, ugięło się pod presją dezinformacji, frustracji, czasu?
Nie zawsze zgadzam się z diagnozami, które stawia autorka, ale zawsze dostrzegam w nich wiele emocji, podszytych jednak głęboką świadomością narodową, nienacjonalistyczną. Nikt nie jest wolny od kontekstu.
Czy my, wszyscy na zachód od Ukrainy, jesteśmy głupi i ślepi? Nie wiem. Może po prostu chcemy wierzyć, że wcale nie jest tak źle. Równocześnie, gdybym miała jej wyrazić taką opinię prosto w twarz, pewnie zmiotła by mnie argumentami, bo sama wiem że szukam usprawiedliwień i myślę życzeniowo. Może to taka połuda.
Czy Zabuzko hiperbolizuje swój narodowy żal? Do ZSRR, Rosji czy Zachodu? A może po prostu trafia w sedno i nie bierze jeńców?
Lubię jej styl i to, że wyprowadza mnie ze strefy komfortu, zmusza do refleksji.
Momentami jednak i sama Zabużko daje się ponieść pewnej życzeniowości i uproszczeniom.
A podróż - rzeczywiście - długa.
Kiedy dwa miesiące po wybuchu wojny Zabużko pisała że Polacy, ze względu na swoją historię, traumę II wojny światowej, powstania warszawskiego, mogą przejrzeć się w Ukrainie jak w lustrze, pewnie miało to uzasadnienie. Ja sama pamiętam tamten okres dobrze. Co nam z tego dziś zostało? Ile naszej woli, humanitaryzmu, ugięło się pod presją dezinformacji, frustracji, czasu?
więcej Pokaż mimo toNie...
''Najdłuższa podróż'' jest znakomitą odtrutką na forsowaną z różnych stron perspektywę rosyjskich okularów na wojnę w Ukrainie, ukraińską tożsamość i historię.
Odtrutka podana jest w formie mieszanki - osobistych doświadczeń Oksany Zabużko i opisu wydarzeń, które wciąż żywo oddziałują rzeczywistość za naszą wschodnią granicą.
''Najdłuższa podróż'' jest znakomitą odtrutką na forsowaną z różnych stron perspektywę rosyjskich okularów na wojnę w Ukrainie, ukraińską tożsamość i historię.
Pokaż mimo toOdtrutka podana jest w formie mieszanki - osobistych doświadczeń Oksany Zabużko i opisu wydarzeń, które wciąż żywo oddziałują rzeczywistość za naszą wschodnią granicą.
"Najdłuższa podróż" jest moim pierwszym spotkaniem z Oksaną Zabużko i myślę, że nie ostatnim. Jej esej o historii Ukrainy i jej relacjach z Rosją, głównie w ostatnich trzydziestu latach, choć niekiedy wybiegający nawet kilkaset lat wstecz, jest nadzwyczaj trafny. Do myślenia daje szczególnie opisana taktyka przejmowania przez Rosję wpływu w innych państwach, oparta na wyznaniach Jurija Bezmienowa, dawnego funkcjonariusza KGB. Aż się człowiek zaczyna zastanawiać na jakim etapie rosyjskiego planu jesteśmy my, Polacy, i czy Rosja przejdzie wobec nas do kolejnych etapów i jeśli tak, to kiedy.
"Najdłuższa podróż" jest moim pierwszym spotkaniem z Oksaną Zabużko i myślę, że nie ostatnim. Jej esej o historii Ukrainy i jej relacjach z Rosją, głównie w ostatnich trzydziestu latach, choć niekiedy wybiegający nawet kilkaset lat wstecz, jest nadzwyczaj trafny. Do myślenia daje szczególnie opisana taktyka przejmowania przez Rosję wpływu w innych państwach, oparta na...
więcej Pokaż mimo toPiekielnie dobry esej i zupełnie nowe spojrzenie. Nie powiem, że każdy musi przeczytać, ale jest to książka, której nie powinno się ignorować i odkładać na później
Piekielnie dobry esej i zupełnie nowe spojrzenie. Nie powiem, że każdy musi przeczytać, ale jest to książka, której nie powinno się ignorować i odkładać na później
Pokaż mimo toW eseju ukraińskiej pisarki mamy kalendarium ostatnich trzech wieków historii Ukrainy, ze szczególnym uwzględnieniem relacji z Rosją od początku lat 90tych XX wieku. Służy to trzem wątkom: schemat rosyjskiego podporządkowywania krajów ościennych od czasów carskich. System władzy, osoby ją sprawujące, ustrój zmienia się, czasem ma większe, czasem mniejsze znaczenie. Niezmienna jest jedna cecha - połuda (mgła),jaką roztacza wokół siebie Rosja, by ukryć to co robi, by odwrócić znaczenia słów i czynów. Dotyczy to jej obywateli; państw, w których buduje swoje wpływy; a przede wszystkim zachodu, by utrzymać m.in. poczucie wyrozumiałości.
Inny wątek to osobiste i rodzinne doświadczenia związane z rusyfikacją, ocalaniem tożsamości, godności narodowej, wspomnienia sięgające czasów wielkiego głodu.
Przede wszystkim to jednak historia narodzin narodu, który wbrew wpływom sąsiada, wieloletnim procesom wynaradawiania, obojętności i niezrozumieniu zachodu, korupcji, biedzie rozpoczął budowę państwa obywatelskiego, tworzenia tożsamości poprzez oddolne, poziomo a nie pionowo ustrukturalizowane formy, stworzył podwaliny dla swojego istnienia.
Nie brak tu patosu, mitologizowania, heroizmu, złości, czy wielu innych emocji, jednak czas napisania i kontekst (rok 2022) usprawiedliwiają to, jak również formę, czasem wydającą się chaotyczną. Mimo wszystko ważna książka poruszająca wiele istotnych spraw, dotyczących nie tylko samej Ukrainy.
W eseju ukraińskiej pisarki mamy kalendarium ostatnich trzech wieków historii Ukrainy, ze szczególnym uwzględnieniem relacji z Rosją od początku lat 90tych XX wieku. Służy to trzem wątkom: schemat rosyjskiego podporządkowywania krajów ościennych od czasów carskich. System władzy, osoby ją sprawujące, ustrój zmienia się, czasem ma większe, czasem mniejsze znaczenie....
więcej Pokaż mimo toMapa i terytorium. Pomagają studiować perspektywę i wpatrywać się aktywnie tak, by przystosowana już do raportów wojennych uwaga nie straciła ostrości. Oby jak najszybciej stały się tylko pamiątką z czasu.
Mapa i terytorium. Pomagają studiować perspektywę i wpatrywać się aktywnie tak, by przystosowana już do raportów wojennych uwaga nie straciła ostrości. Oby jak najszybciej stały się tylko pamiątką z czasu.
Pokaż mimo toNiesamowicie chaotyczna, przeczytałam z wielkim trudem. Na plus, że lepiej można zrozumieć to co dzieje się obecnie w Ukrainie.
Niesamowicie chaotyczna, przeczytałam z wielkim trudem. Na plus, że lepiej można zrozumieć to co dzieje się obecnie w Ukrainie.
Pokaż mimo toKsiążka pisana "jednym tchem" ze wszystkimi tego wadami i zaletami. Lektura pozwala lepiej poznać genezę i przebieg konfliktu między Rosją a Ukrainą, natomiast obraz ten jest częściowo przesłonięty przez chaotyczny styl i patriotyzm autorki, co w efekcie powoduje że z częścią nie sposób się zgodzić.
Książka pisana "jednym tchem" ze wszystkimi tego wadami i zaletami. Lektura pozwala lepiej poznać genezę i przebieg konfliktu między Rosją a Ukrainą, natomiast obraz ten jest częściowo przesłonięty przez chaotyczny styl i patriotyzm autorki, co w efekcie powoduje że z częścią nie sposób się zgodzić.
Pokaż mimo toPisana na gorąco. Doświadczenie wojny toczącej się dziś w Ukrainie osadzone w szerokim (choć podanym w pigułce strawnej dla każdego czytelnika) kontekście historycznym, politycznym, społecznym. Książka bardzo ważna i bardzo potrzebna. Oby była czytana masowo jako odtrutka na rosyjską "połudę".
(Czym jest "połuda" czytamy na stronach: 145-147.)
Pisana na gorąco. Doświadczenie wojny toczącej się dziś w Ukrainie osadzone w szerokim (choć podanym w pigułce strawnej dla każdego czytelnika) kontekście historycznym, politycznym, społecznym. Książka bardzo ważna i bardzo potrzebna. Oby była czytana masowo jako odtrutka na rosyjską "połudę".
Pokaż mimo to(Czym jest "połuda" czytamy na stronach: 145-147.)
Rewelacja. Jak lekcja historii. Do lektur dla licealistów powinniśmy wpisać.
Rewelacja. Jak lekcja historii. Do lektur dla licealistów powinniśmy wpisać.
Pokaż mimo to