Farerskie kadry. Wyspy, gdzie owce mówią dobranoc
- Kategoria:
- reportaż
- Seria:
- Seria Podróżnicza
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Poznańskie
- Data wydania:
- 2019-02-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-02-27
- Liczba stron:
- 368
- Czas czytania
- 6 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379761579
- Tagi:
- Wyspy Owcze Farerowie Dania kraje nordyckie terytorium zależne Danii terytoria zależne
Czym są Wyspy Owcze? I czemu w ogóle nazywają się Owcze, skoro właściwsze byłoby nazwanie ich Ptasimi?
Wedle jednej z legend, wulkaniczny archipelag osiemnastu skał porzuconych na Atlantyku, potocznie zwany Farojami, powstał z brudu zza paznokci Boga, zebranego w trakcie tworzenia świata. Wedle innej, uformował się z ostatniego zęba, który wyleciał z paszczy pokonanego Stoorworma, potężnego morskiego węża.
To miejsce pełne paradoksów, do dziś pomijane przez niektórych kartografów i serwisy meteorologiczne. Tu kiedyś żyły białe kruki, szczęście przynosiły rybie skrzela, a noga od stołu odegrała ważną rolę w historii farerskiej poczty.
Jeśli koniec świata ma swój własny koniec, to znajduje się on właśnie tutaj.
Autorem książki oraz bloga o tym samym tytule jest Maciej Brencz – poznaniak z dziada pradziada i pasjonat wszystkiego, co farerskie. Gdy odwiedza Wyspy, zawsze wraca z nadbagażem owczej literatury i gigabajtami cyfrowych wspomnień.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 367
- 283
- 90
- 24
- 12
- 9
- 6
- 6
- 5
- 5
Cytaty
Podczas dyskusji o historii, tradycji i jej znaczeniu dla wyspiarzy Pól Arni zauważył: - Skąd możesz wiedzieć, dokąd zmierzasz, jeśli nie wiesz, skąd przybyłeś?
OPINIE i DYSKUSJE
Adekwatny tytuł. Bo to nie jest xiążka zawierająca jakąś spójną historię lecz zbiór wyrwanych z kontextu "kadrów" właśnie.
Brencz chyba chciał w swojej xiążce zawrzeć jak najwięcej ciekawych tematów i informacji ale przesadził. Nadmiar wiadomości sprawia, że czasami miałem wrażenie, że czytam jakieś streszczenie xięgi rekordów. Zastanawiam się czy nie lepiej byłoby zamiast wielu wątków potraktowanych po łebkach wybrać kilka tematów i solidnie się skupić na nich. Zamiast tego dostajemy czasami dwustronicowe zajawki.
Adekwatny tytuł. Bo to nie jest xiążka zawierająca jakąś spójną historię lecz zbiór wyrwanych z kontextu "kadrów" właśnie.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBrencz chyba chciał w swojej xiążce zawrzeć jak najwięcej ciekawych tematów i informacji ale przesadził. Nadmiar wiadomości sprawia, że czasami miałem wrażenie, że czytam jakieś streszczenie xięgi rekordów. Zastanawiam się czy nie lepiej byłoby zamiast...
Mam kłopot z oceną tej ksiązki. Z jednej strony daje się zauważyć olbrzymią wiedzę i jeszcze większą fascynację autora Wyspami Owczymi: ich geografią, kulturą, historią, językiem, problemami, wyzwaniami i sukcesami. To nie jest książka z powierzchownymi refleksjami turysty, a zestaw wiedzy o dziesiątkach tematów związanych z Wyspami Owczymi i Farerami.
Z drugiej strony sposób przygotowania i podania tego materiału wydaje się nieoptymalny - różnej długości "wpisy" o kolejnych tematach sytuują książkę gdzieś między "Farerską Wikipedią" a zestawem osobistych impresji i doświadczeń Macieja Brencza. W efekcie nie czytamy "Farerskich kadrów" jak dobrego reportażu, a raczej katalog notek - fiszki na wiele tematów. Może wynika to z faktu, że Maciej to także autor bloga o Wyspach (o tej samej nazwie) - takie wpisy w formie blogowej, czytane od czasu do czasu mają sens.
W książce za to poszczególne zagadnienia zebrane w jednym miejscu wydają się niedopasowane do siebie i bardzo nierówno potraktowane; jedne zdawkowo - inne bardzo szczegółowo, z fragmentami wywiadów z mieszkańcami Wysp.
Nie czyta się tego dobrze ciągiem.
Natomiast jako lektura do której wracamy od czasu do czasu, niekoniecznie strona po stronie, może się sprawdzić. Zabrałem ją na mój, niestety tylko tygodniowy wyjazd na te piękne wyspy i książka bardzo pomogła mi lepiej zrozumieć to miejsce.
Mam kłopot z oceną tej ksiązki. Z jednej strony daje się zauważyć olbrzymią wiedzę i jeszcze większą fascynację autora Wyspami Owczymi: ich geografią, kulturą, historią, językiem, problemami, wyzwaniami i sukcesami. To nie jest książka z powierzchownymi refleksjami turysty, a zestaw wiedzy o dziesiątkach tematów związanych z Wyspami Owczymi i Farerami.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZ drugiej strony...
Niesamowite, ile można napisać o tak małym kraju, jak Wyspy Owcze! A w tej książce jest chyba wszystko, o co można by było zapytać. Do tego krótkie rozdziały i dużo zdjęć. Polecam!
Niesamowite, ile można napisać o tak małym kraju, jak Wyspy Owcze! A w tej książce jest chyba wszystko, o co można by było zapytać. Do tego krótkie rozdziały i dużo zdjęć. Polecam!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZafascynowana Wyspami Owczymi sięgnęłam po książkę pełna entuzjazmu, który w trakcie lektury zdechł kompletnie, i tylko czekałam końca :( Uważam, że nie wszyscy pasjonaci powinni pisać książki. Ta nie powinna powstać, może poszczególne rozdziały obroniłyby się jako artykuły, ale całość nie kleiła się, niestety. Mam wrażenie, że po przeczytaniu ponad 300 stron w głowie nie utkwiło mi za wiele i to jest straszne uczucie.
Zafascynowana Wyspami Owczymi sięgnęłam po książkę pełna entuzjazmu, który w trakcie lektury zdechł kompletnie, i tylko czekałam końca :( Uważam, że nie wszyscy pasjonaci powinni pisać książki. Ta nie powinna powstać, może poszczególne rozdziały obroniłyby się jako artykuły, ale całość nie kleiła się, niestety. Mam wrażenie, że po przeczytaniu ponad 300 stron w głowie nie...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toReportaż z Wysp Owczych. Doskonale napisany, kompleksowo, ze znawstwem, wyraźnym zaangażowaniem autora w materię i kulturę tematu. To nie jest wycieczka z plecakiem i zapis doraźnych odczuć. Patrzymy tu na Farery z bardzo wielu perspektyw, autor oprócz obserwacji z bliskiego dystansu prezentuje nam ogromną, pogłębioną wiedzę na temat historii, kultury, realiów politycznych, gospodarczych, społecznych, geograficznych, biologicznych i co tam jeszcze chcecie. Nie zdarzyło mi się czytać reportażu "z dalekich krajów" cechującego się takim zaangażowaniem w badaną materię, taką kompleksowością.
Warsztatowo rzecz bez zarzutu. Informacje są świetnie posortowane, uporządkowane, a jednocześnie precyzyjnie buduję wspólny obraz. Poszczególne rozdziały ogniskują się na konkretnych aspektach, problemach jednocześnie łącząc się z innymi. Narracja wciągająca, konkretna, bez zbędnego pitolenia, ale nie idąca na skróty. Ciężko się oderwać. Do tego masa zdjęć.
Najlepszy reportaż tego typu jaki czytałem.
10/10
Reportaż z Wysp Owczych. Doskonale napisany, kompleksowo, ze znawstwem, wyraźnym zaangażowaniem autora w materię i kulturę tematu. To nie jest wycieczka z plecakiem i zapis doraźnych odczuć. Patrzymy tu na Farery z bardzo wielu perspektyw, autor oprócz obserwacji z bliskiego dystansu prezentuje nam ogromną, pogłębioną wiedzę na temat historii, kultury, realiów politycznych,...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZbiór tesktów według mnie dość nierównych (kombinacja ciekawszych i mniej ciekawych). Aczkolwiek autor porusza różne tematy, więc każdy powinien znaleźć coś dla siebie.
Zbiór tesktów według mnie dość nierównych (kombinacja ciekawszych i mniej ciekawych). Aczkolwiek autor porusza różne tematy, więc każdy powinien znaleźć coś dla siebie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKompendium informacji, wiedzy i statystyki zarówno z przeszłości jak i teraźniejszości Wysp Owczych. Do tego piękne zdjęcia. Niestety mocno nużące były dla mnie ciągle pojawiające się nazwy farerskie , nazwiska , daty i zdarzenia. Trochę zabrakło płynniejszej narracji , lekkości i tematyczności, która mogłaby jakoś uporządkować informacje. Ale podziwiam rzetelność i ogrom przygotowania autora.
Kompendium informacji, wiedzy i statystyki zarówno z przeszłości jak i teraźniejszości Wysp Owczych. Do tego piękne zdjęcia. Niestety mocno nużące były dla mnie ciągle pojawiające się nazwy farerskie , nazwiska , daty i zdarzenia. Trochę zabrakło płynniejszej narracji , lekkości i tematyczności, która mogłaby jakoś uporządkować informacje. Ale podziwiam rzetelność i...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNuuudy.
Nuuudy.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWyspy, gdzie owce mówią dobranoc. Maciej Brencz opisuje ten wulkaniczny archipelag z entuzjazmem i determinacją. Dzieli się zdobytą wiedzą niczym skrupulatny kronikarz inspirując czytelników do poznania tego hermetycznego, odległego dla nas farerskiego mikroświata, pełnego sprzeczności, surowości i tajemniczości z odrobiną magii. Warto przeczytać.
Wyspy, gdzie owce mówią dobranoc. Maciej Brencz opisuje ten wulkaniczny archipelag z entuzjazmem i determinacją. Dzieli się zdobytą wiedzą niczym skrupulatny kronikarz inspirując czytelników do poznania tego hermetycznego, odległego dla nas farerskiego mikroświata, pełnego sprzeczności, surowości i tajemniczości z odrobiną magii. Warto przeczytać.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toStruktura książki jest nieprzemyślana. Zupełnie nie wiadomo, dlaczego autor podzielił treści tak a nie inaczej. Cytaty na początku każdego rozdziału wydają się być przypadkowe, tak samo jak umiejscowienie niektórych zdjęć. Same kadry także często są nietrafione.
Duży dyskomfort wywołał u mnie rozdział o grindwalach. Czuć w nim mnóstwo emocji i skrajnie subiektywnych odczuć autora, który z jednej strony (słusznie) apeluje o poznanie perspektywy Farerów, a z drugiej naśmiewa się z przeciwników polowań. Moim zdaniem rozdział powinien być zupełnie pominięty albo inaczej sformułowany. Nie jestem przekonana, czy w XXI wieku powinniśmy bronić mordów na zwierzętach w imię tradycji. Podobym przykładem może być obrona uboju rytualnego czy korridy. Wydaje się, że powoli odchodzimy od uczestniczenia w takich wydarzeniach.
W książce pojawia się wiele mało znaczących elementów, jak na przykład pisownia i wymowa farerskich słów. Żaden czytelnik tego nie zapamięta, a może odczuć znudzenie.
Niestety, ale autor trochę zniechęca do odwiedzin Wysp Owczych, ponieważ po lekturze zupełnie nie poczulam ich klimatu.
Struktura książki jest nieprzemyślana. Zupełnie nie wiadomo, dlaczego autor podzielił treści tak a nie inaczej. Cytaty na początku każdego rozdziału wydają się być przypadkowe, tak samo jak umiejscowienie niektórych zdjęć. Same kadry także często są nietrafione.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDuży dyskomfort wywołał u mnie rozdział o grindwalach. Czuć w nim mnóstwo emocji i skrajnie subiektywnych odczuć...