Architektura nowoczesna. Wykłady

Więcej można wywnioskować oglądając projekty Wrighta, niż go czytając. To był geniusz architektury, ale ta książka to niestety dość mętne i nudne „natchnione” ideolo porównywalne chyba tylko do równie męczących książek Le Corbusiera.

Więcej można wywnioskować oglądając projekty Wrighta, niż go czytając. To był geniusz architektury, ale ta książka to niestety dość mętne i nudne „natchnione” ideolo porównywalne chyba tylko do równie męczących książek Le Corbusiera.

mniej o architekturze, niż można było się spodziewać. szczególnie ostatni rozdział o "obrazie" przyszłego miasta daje do myślenia

mniej o architekturze, niż można było się spodziewać. szczególnie ostatni rozdział o "obrazie" przyszłego miasta daje do myślenia

Wykłady jednego z najważniejszych architektów XX wieku są pełne opinii o trywialnych ideach ówczesnych architektów, dyskredytacji konstrukcji czy systemu urbanistycznego. Miejscami miałem wrażenie, że czytam przemówienie polityka konstruktora upojony własnymi pomysłami z pogardą patrzącego na osiągnięcia przeszłości. Im dalej zapuszczamy się w książkę tym częściej poznajemy obraz dawnego świata - Biznesu/Zysku czy Maszyny które władają ludźmi. Widzimy zgiełk i zapotrzebowanie na przestrzeń. Patrzymy na ciasnotę i idylliczną wizję ludzi uciekających na wsie. Obraz rzeczywistości stający naprzeciw śmiałej utopii - jakże odległej od świata jaki znamy dzisiaj.
Jako laik tematu - książka ciekawa ale zbyt ideologiczna. Przypuszczałem, że spotkam mniej rozważań o Tradycji czy narzekań a więcej ciekawych rozwiązań architektonicznych.

Wykłady jednego z najważniejszych architektów XX wieku są pełne opinii o trywialnych ideach ówczesnych architektów, dyskredytacji konstrukcji czy systemu urbanistycznego. Miejscami miałem wrażenie, że czytam przemówienie polityka konstruktora upojony własnymi pomysłami z pogardą patrzącego na osiągnięcia przeszłości. Im dalej zapuszczamy się w książkę tym częściej...

Przydługawa przedmowa. Spostrzeżenia Wrighta bezcenne.

Przydługawa przedmowa. Spostrzeżenia Wrighta bezcenne.

Wright architekt o zupełnie wyjątkowym podejściu do budowania, urbanistyki, czy społeczeństwa w ogóle. Choć nie wszystkie jego idee wydają mi się słuszne, czy w ogóle możliwe do realizacji, prezentowany punkt widzenia jest bardzo ciekawą przeciwwagą dla architektury zarówno ówczesnej, jak i obecnej.

*Niestety wydanie - choć bardzo staranne i piękne - zawiera wstęp wydrukowany na CZERWONYCH kartkach, co dramatycznie wpływa na komfort czytania, męczy i powoduje oczopląs.

Wright architekt o zupełnie wyjątkowym podejściu do budowania, urbanistyki, czy społeczeństwa w ogóle. Choć nie wszystkie jego idee wydają mi się słuszne, czy w ogóle możliwe do realizacji, prezentowany punkt widzenia jest bardzo ciekawą przeciwwagą dla architektury zarówno ówczesnej, jak i obecnej.

*Niestety wydanie - choć bardzo staranne i piękne - zawiera wstęp...

Książkę należy czytać z lekkim przymrużeniem oka. Jeżeli ktoś szuka konkretnych informacji dot modernizmu to raczej się zawiedzie, a jeżeli zainteresowanie kieruje się w stronę osoby tego architekta to poprzez książkę czytelnik dowie się wiele o jego postrzeganiu architektury i sposobie myślenia.
Podsumowanie: książkę czyta się przyjemnie, czasem zmusza do refleksji.

Książkę należy czytać z lekkim przymrużeniem oka. Jeżeli ktoś szuka konkretnych informacji dot modernizmu to raczej się zawiedzie, a jeżeli zainteresowanie kieruje się w stronę osoby tego architekta to poprzez książkę czytelnik dowie się wiele o jego postrzeganiu architektury i sposobie myślenia.
Podsumowanie: książkę czyta się przyjemnie, czasem zmusza do refleksji.

Ciekawe poglądy autora wykładów, niektóre się nie spełniły, inne tak, jednak wszystkie dają do myślenia. Szczególnie całkiem słuszne uznanie Architektury renesansu za architekturę upadku, a nie odrodzenia, przez wzgląd na wpływ Maszyny - prasy drukarskiej.
Barwnie przedstawione wykłady, czasem aż zanadto.
Piękne wydanie.

Ciekawe poglądy autora wykładów, niektóre się nie spełniły, inne tak, jednak wszystkie dają do myślenia. Szczególnie całkiem słuszne uznanie Architektury renesansu za architekturę upadku, a nie odrodzenia, przez wzgląd na wpływ Maszyny - prasy drukarskiej.
Barwnie przedstawione wykłady, czasem aż zanadto.
Piękne wydanie.

Fascynująca i pięknie wydana!

Fascynująca i pięknie wydana!