Sztuka uwodzenia

Okładka książki Sztuka uwodzenia Robert Greene
Okładka książki Sztuka uwodzenia
Robert Greene Wydawnictwo: Jacek Santorski & Co poradniki
254 str. 4 godz. 14 min.
Kategoria:
poradniki
Tytuł oryginału:
Concise art of seduction
Wydawnictwo:
Jacek Santorski & Co
Data wydania:
2007-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2007-01-01
Data 1. wydania:
2004-01-01
Liczba stron:
254
Czas czytania
4 godz. 14 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-60207-14-7
Tłumacz:
Paweł Luboński
Tagi:
psychologia związki
Średnia ocen

5,6 5,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Potęga osobistego uroku Jak zjednywać sobie ludzi Ron Arden, Brian Tracy
Ocena 6,6
Potęga osobist... Ron Arden, Brian Tr...
Okładka książki Stoicyzm na każdy dzień roku. 366 medytacji na temat mądrości, wytrwałości i sztuki życia Stephen Hanselman, Ryan Holiday
Ocena 7,8
Stoicyzm na ka... Stephen Hanselman, ...
Okładka książki Mózg chce więcej. Dopamina, naturalny dopalacz Daniel Z. Lieberman, Michael E. Long
Ocena 7,5
Mózg chce więc... Daniel Z. Lieberman...

Oceny

Średnia ocen
5,6 / 10
158 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1877
157

Na półkach: , ,

Znacie? Znamy! No to posłuchajcie...

Autor jest świetnym bajarzem i bardzo dobrze słucha się tej książki. Niewątpliwie jest to także próba zastosowania w praktyce omawianych zasad i oczarowania czytelnika. Książka zawiera wiele ciekawostek o słynnych postaciach z przeszłości. Ciekawe są też końcowe cytaty tematyczne, które nawiązują do treści każdego rozdziału.

Warto tę książkę czytać mając w pamięci światopogląd autora. Robert Greene jest ateistycznym, scjentystycznym czcicielem możliwości ludzkiego mózgu, jak określił się sam w wywiadzie z Andrew Hubermanem z końca 2023 roku. Stąd jego opisy mieszczą się całkowicie w paradygmacie materialistycznym, z silnym naciskiem na grę aktorską i efekty sceniczne budowane z kolorowego dymu, sztucznych pereł i świateł. Nie przekreśla to wartości książki, ponieważ jest wielu ludzi widzących podobnie świat i postępujących zgodnie ze scenariuszami, jakie opisuje Greene. Czasem będziemy ich spotykać.

Ciekawe i wydaje się, że dość prawdopodobne jest opisywane przez autora przenoszenie strategii uwodzenia pojedynczych jednostek na uwodzenie narodów (albo chociaż własnych wyborców) przez polityków.

Można też wykorzystać 9 przedstawionych w książce typów uwodzenia (syrena, rozpustnik, idealny kochanek, dandys, wielkie dziecko, kokiet/ka, czarodziej, święty/charyzmatyk, idol/gwiazda),żeby się zastanowić, jaki jest nasz naturalny potencjał w tej dziedzinie, tak w sprawach miłosnych, jak i innych kontaktach, kiedy zależy nam na zdobyciu sympatii bądź wzajemności. Jak pisze Greene, typy czyste trafiają się rzadko i większość ludzi łączy w sposób unikalny dla siebie cechy dwóch lub trzech z nich. W tym sensie to jest książka tego samego typu, co "Wywieranie wpływu na ludzi" Cialdiniego i inne podręczniki perswazji.

Typologia antyuwodzicieli jest także interesująca i dająca do myślenia. Dobrze też opisuje w kilku miejscach nie wprost typy osobowości, za którymi autor nie przepada, ponieważ nie ulegają one technikom uwodzenia na prawach uwodziciela.

Niestety, dla dobra miejscami chwiejnej narracji czy też z niewiedzy, pojawiają się przekłamania w historiach, jakie przedstawia Greene, jak w dwóch przykładach poniżej.

1. Znamy więcej niż jeden wizerunek Kleopatry ze Starożytności. Jeśli ktokolwiek widział współczesne koloryzowane wersje jej posągu, wie, że była to piękna, szczupła kobieta pełnych o zmysłowych ustach i ogromnych, typowo greckich okrągłych oczach Atheny Glaukopis. Trudno też nie spodziewać się greckiego nosa na greckiej twarzy królowej z rodu Ptolemeuszy :D

Nazywanie Kleopatry nieładną wiąże się bardziej z realistycznym oddaniem rysów jej twarzy zamiast klasycznych wyidealizowanych proporcji oraz polityczną propagandą Rzymu, niż brakiem wdzięków niewieścich. Jej typ urody należy widzieć w kategoriach wizerunków fajumskich, a nie posągu Artemidy z Luwru.

Nie należy też lekceważyć wrażenia, o jakim celowo zapomina autor, jakie wywarło na piędziesięcioparoletnim Cezarze połączenie wdzięku młodości dwudziestoletniej Kleopatry z jej doświadczeniem politycznym.

2. Pozytywny ton przy opisie Andy Warhola, w kontraście do innych artystów jego czasów, którzy byli wg autora strasznymi kobieciarzami jest zadziwiający. Przedstawienie Warhola jako zdystansowanego ascety to manipulacja albo nieporozumienie. Z tego, co stoi np. w wywiadach z Richardem i Robertem Lasko, którzy należeli do licznej grupy "Factory Boys", "The Factory" Warhola było miejscem, gdzie zagubieni nastolatkowie dostawali alkohol i narkotyki oraz zapoznawali się z zamożnymi mężczyznami, z którymi mogli sypiać za pieniądze.

Trudno o to, żeby Warhol, jako właściciel fabryki groomingu i punktu pośrednictwa nie był popularny w środowiskach poszukujących tego rodzaju "rozrywek". Niesłychanie zamożnych i wpływowych środowiskach, którym zależało, żeby był popularny, bo to zwiększało jego potencjalny krąg rażenia i pulę młodych osób, po które można było sięgnąć. Podobnie jest z jego pionierską rolą w normalizacji filmów pornograficznych, z dorosłymi i nieletnimi.

*** Inne uwagi ***

O Marylin Monroe - wzmianka autora, że częścią składową jej syreniego seksapilu było szaleństwo, w świetle tego, co wiadomo na temat jej tragicznej kondycji psychicznej oraz przemocy fizycznej i seksualnej, jakiej doświadczyła pod koniec życia ze strony własnego psychiatry budzi co najmniej mieszane uczucia.

O Don Juanie: "mógł podbić tysiące kobiet przed tobą, ale to czyniło go bardziej interesującym i łatwiejszym do zostawienia za sobą" - to zdanie u każdej osoby świadomej istnienia chorób wenerycznych wywołuje dreszcz autentycznej grozy :D Chociaż sama dynamika związana z taktyką podbojów Don Juana dobrze tłumaczy historię Anny Kareniny i Wrońskiego.

O Valmoncie z "Niebezpiecznych związków" - nie wiedziałam, że był wzorowany na rzeczywistym arystokracie. Podobnie o bliskiej relacji wizerunków Elvisa i Rudolfa Valentino.

Ciekawe uwagi dotyczące wpływu pierwszych lat życia Chaplina na jego role filmowe. Natomiast przyjazne dla aktora tłumaczenie Greene'a upodobania Chaplina do nastoletnich żon (trzech z czterech) jest mocno naciągane.

Opis strategii kokietki lub kokieta pokrywa się z tym, jak działają typy narcystyczne, żeby wytworzyć ze swoją ofiarą więź/obsesję traumatyczną (trauma bonding).

Znacie? Znamy! No to posłuchajcie...

Autor jest świetnym bajarzem i bardzo dobrze słucha się tej książki. Niewątpliwie jest to także próba zastosowania w praktyce omawianych zasad i oczarowania czytelnika. Książka zawiera wiele ciekawostek o słynnych postaciach z przeszłości. Ciekawe są też końcowe cytaty tematyczne, które nawiązują do treści każdego rozdziału.

Warto tę...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
52
52

Na półkach:

niemoralna książka ale każdy moralność ma swoją, warto przeczytać nawet jak się nie będzie stosować do niej żeby przestrzec się przed zostaniem zmanipulowanym

niemoralna książka ale każdy moralność ma swoją, warto przeczytać nawet jak się nie będzie stosować do niej żeby przestrzec się przed zostaniem zmanipulowanym

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1248
322

Na półkach:

Nie zdarza mi się wystawiać takich ocen, a jednak. Kompletnie do mnie nie trafiła, pomijając język, ale również podobnie jak w ocenach moich poprzedników, stwierdzam, że totalnie kłóci się z moją moralnością. Z przerażeniem myślę o tym, że ktoś może zawarte porady wcielić w życie.

Nie zdarza mi się wystawiać takich ocen, a jednak. Kompletnie do mnie nie trafiła, pomijając język, ale również podobnie jak w ocenach moich poprzedników, stwierdzam, że totalnie kłóci się z moją moralnością. Z przerażeniem myślę o tym, że ktoś może zawarte porady wcielić w życie.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
211
11

Na półkach: ,

Robert Greene uwodzi nas roztaczając atmosferę niebezpieczeństwa, tabu i rozbudzając naszą mroczną stronę. Z książki jednak - wbrew wielu opiniom - można zrobić zupełnie moralny użytek. Po pierwsze, uświadamiając sobie irracjonalne mechanizmy psychologiczne, jakie na nas działają. Po drugie, dostrzegając i wzmacniając własne naturalne zachowania, atrakcyjne w procesie przyciągania innych ludzi (nie tylko w kontekście damsko-męskim).

Robert Greene uwodzi nas roztaczając atmosferę niebezpieczeństwa, tabu i rozbudzając naszą mroczną stronę. Z książki jednak - wbrew wielu opiniom - można zrobić zupełnie moralny użytek. Po pierwsze, uświadamiając sobie irracjonalne mechanizmy psychologiczne, jakie na nas działają. Po drugie, dostrzegając i wzmacniając własne naturalne zachowania, atrakcyjne w procesie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
186
176

Na półkach:

Przewodnik z cyklu jak uwieść drugą osobę. Mamy w niej przegląd różnych sposobów "omamienia" drugiej osoby. Niektóre są dosyć ciekawe, jednakże kilka z nich jest niedorzecznych. Książkę czyta się dosyć dobrze, jest bardzo transparentna. Lekka lektura na wieczór.

Przewodnik z cyklu jak uwieść drugą osobę. Mamy w niej przegląd różnych sposobów "omamienia" drugiej osoby. Niektóre są dosyć ciekawe, jednakże kilka z nich jest niedorzecznych. Książkę czyta się dosyć dobrze, jest bardzo transparentna. Lekka lektura na wieczór.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
98
24

Na półkach:

Przeczytałam książkę i dziwie się tym opiniom. Przeczytałam kilka z nich i chyba problem leży w tym, że ludzie nie akceptują tego jak działa psychologia. Ciężko pogodzić się z tym, że ludzie z natury nie są moralni. Książkę warto przeczytać - chociażby po to, żeby nie stać się ofiarą manipulacji. To nie są sposoby, które zostały wzięte znikąd - my, ludzie tak robimy i warto wiedzieć, kiedy nieświadomie kogoś manipulujemy i wprowadzamy go w obsesję. Kontrowersyjnym wątkiem jest to, że pada tam słowo "ofiara", a przecież nie trzeba używać tego do złych celów. Można uwodzić z myślą o dobrych zamiarach. Ważnym wątkiem jest też tam zdanie, że nie da się uwieść osoby, która kocha siebie. Wykorzystuje się jej braki. Czy to nie wspaniałe wprowadzenie do pracy nad sobą?

Przeczytałam książkę i dziwie się tym opiniom. Przeczytałam kilka z nich i chyba problem leży w tym, że ludzie nie akceptują tego jak działa psychologia. Ciężko pogodzić się z tym, że ludzie z natury nie są moralni. Książkę warto przeczytać - chociażby po to, żeby nie stać się ofiarą manipulacji. To nie są sposoby, które zostały wzięte znikąd - my, ludzie tak robimy i warto...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2170
2108

Na półkach: , , ,

Książka "Sztuka uwodzenia. Praktyczny przewodnik po tajemnicach manipulacji" Roberta Greene'a zabiera nas do przewodnika, który może zainteresować osoby nieśmiałe.
Autor przedstawia wiele ciekawych historii i przykładów, które pozwalają zrozumieć, jakie mechanizmy kryją się za skutecznym uwodzeniem. Greene opisuje również różne typy osobowości, które można spotkać u ludzi i jak z nimi się komunikować: syrena, rozpustnik, idealny kochanek, dandys, duże dziecko, kokietka, czarodziej, charyzmatyk, gwiazda.
Opanowana do perfekcji sztuka uwodzenia staje się subtelną formą władzy, która prowadziła do upadku wielkich imperiów, wygrywania wyborów.
Książka jest podzielona na wiele rozdziałów, w których autor prezentuje różne techniki i sposoby na uwodzenie, manipulację oraz zdobywanie władzy nad innymi. Porusza m.in. takie tematy jak: mowa ciała, sposób mówienia, wykorzystanie emocji, władza, strategie i taktyki, a także sposób radzenia sobie z odrzuceniem.

Książka "Sztuka uwodzenia. Praktyczny przewodnik po tajemnicach manipulacji" Roberta Greene'a zabiera nas do przewodnika, który może zainteresować osoby nieśmiałe.
Autor przedstawia wiele ciekawych historii i przykładów, które pozwalają zrozumieć, jakie mechanizmy kryją się za skutecznym uwodzeniem. Greene opisuje również różne typy osobowości, które można spotkać u ludzi...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
3
3

Na półkach:

Bardzo dobra książka. Opisuje typy uwodzicieli i proces uwodzenia. Niektórzy mają problem o informacje zawarte w tej książce, ale bądźmy szczerzy - są prawdziwe i działają. Polecam!!

Bardzo dobra książka. Opisuje typy uwodzicieli i proces uwodzenia. Niektórzy mają problem o informacje zawarte w tej książce, ale bądźmy szczerzy - są prawdziwe i działają. Polecam!!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
34
9

Na półkach:

Jest źle...
Począwszy od przedmowy - absurdalnej tezy, że uwodzenie jako podstęp mający na celu osiągnięcie założonych celów bez używania swojej pozycji było domeną kobiet aż do 17 wieku, podczas gdy mężczyźni rozumieli tylko argument siły,
przez całą narrację książki w formie relacji łowca-ofiara,
aż po jej konstrukcję wyliczanki ze zbioru, który akurat przyszedł autorowi do głowy.
Brak sensownych podstaw snucia proponowanych teorii, infantylne wnioski wyciągane na podstawie wybranych fragmentów historii lub sztuki, tragiczny stosunek ilości słów do faktycznej treści.
Machiavelli dla ubogich (intelektualnie).
Z plusów:
- sporo odwołań do historycznych wydarzeń i postępowania ich bohaterów, w których faktycznie można podejrzeć schematy konkretnego zachowania i reakcji na nie,
- niektóre z ww. mechanizmów reagowania mają swoje potwierdzenie w nauce, ALE! - bez szerszego kontekstu i dogłębnego zrozumienia, często nie będą miały odzwierciedlenia w rzeczywistości, ze względu na nieuwzględnienie niezliczonych czynników i brak indywidualnego podejścia.
Całość odbieram jak coachingowy scam-program, dla bardzo zdesperowanej grupy zainteresowanych, w którym rozsypane są jakieś okruszki sensownych elementów i odwołań do źródeł zdecydowanie mądrzejszych niż autor, ale należy traktować jako ciekawostkę, a nie jako podręcznik.

Jest źle...
Począwszy od przedmowy - absurdalnej tezy, że uwodzenie jako podstęp mający na celu osiągnięcie założonych celów bez używania swojej pozycji było domeną kobiet aż do 17 wieku, podczas gdy mężczyźni rozumieli tylko argument siły,
przez całą narrację książki w formie relacji łowca-ofiara,
aż po jej konstrukcję wyliczanki ze zbioru, który akurat przyszedł autorowi...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
211
30

Na półkach:

Wskazane w niej rady na pewno są skuteczne. Ale jakoś tak smutno się to czytało...

Wskazane w niej rady na pewno są skuteczne. Ale jakoś tak smutno się to czytało...

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    331
  • Przeczytane
    210
  • Posiadam
    42
  • Teraz czytam
    17
  • Poradniki
    5
  • 2022
    5
  • Relacje
    4
  • Psychologia
    4
  • Nie posiadam
    2
  • 2019
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Sztuka uwodzenia


Podobne książki

Przeczytaj także