Keri Lake

„Wyspa grzechu i cieni” od Keri Lake to mroczna historia o Céleste Pierce, której życie nigdy nie było usłane różami. Gdy była dzieckiem jej ojciec tragicznie umiera i dziewczyna wynosi się z rodzinnej wyspy słynącej z historii o duchach i praktykach voodoo. Jedyną pamiątką po ojcu jest tajemnica, klucz z łańcuszkiem, z którym Céleste nigdy się nie rozstaje. Los sprawia, że po kilku latach, wtedy będąc już atrakcyjną kobietą, Céleste decyduje się na powrót na rodzinną wyspę położoną wśród bagien Luizjany. Coraz częściej nękają ją koszmary, może duchy nie są tylko wytworem jej wyobraźni? Jakie tajemnice skrywa wyspa i rodzina dziewczyny? A intrygujący mężczyzna, na którego przypadkiem wpadła okaże się jej wybawieniem, a może jednak zgubą? Wspomniany mężczyzna to Thierry Bergeron, przez miejscowych zwany wilkołakiem. Jest postrachem mieszkańców, zabójcą na zlecenie, właścicielem klubu nocnego i członkiem niebezpiecznego kartelu. Thierry od razu zwraca uwagę na podejrzaną nieznajomą, która zdaje się coś ukrywać i budzi tym samym zainteresowanie kartelu. Pomimo kłamstw, tajemnic i nienawiści Thierry nie potrafi trzymać się od niej z daleka… Zacznę od tego, że książka jest skierowana wyłącznie dla osób pełnoletnich, na początku znajduje się ostrzeżenie, na które polecam spojrzeć! Jest to mocny, mroczny romans z elementami fantastyki, motywem enemies to lovers i slow burn. Jak dla mnie, jest to połączenie wszystkich najlepszych motywów! Dostałam dokładnie to, czego oczekiwałam, elementy grozy, strachu oraz mega hot napięcie między bohaterami i świetne spicy sceny. Była to moja pierwsza książka od Keri Lake, więc nie do końca miałam pojęcie, na co się piszę. Cieszę się, że zdecydowałam się, aby sięgnąć po tę pozycję! Akcja była naprawdę świetna i potrafiła utrzymać w napięciu. Pokusiłabym się o stwierdzenie, że książka zawiera elementy thrillera, co było zdecydowanie na plus. Byłam bardzo zaciekawiona tajemnicą rodzinną Céleste i czekałam z niecierpliwością na odkrycie tego sekretu. Plot twisty były ś w i e t n e! Książkę czytało się bardzo przyjemnie, była dobrze napisana i przetłumaczona. Jeżeli jesteście fanami dark romansów, to jestem pewna, że przepadniecie dla tej historii! [ współpraca z @wydawnictwopapieroweserca ]