- Artykuły„Dobry kryminał musi koncentrować się albo na przestępstwie, albo na ludziach”: mówi Anna SokalskaSonia Miniewicz1
- ArtykułyDzień Dziecka już wkrótce – podaruj małemu czytelnikowi książkę! Przegląd promocjiLubimyCzytać1
- ArtykułyKulisy fuzji i strategii biznesowych wielkich wydawców z USAIza Sadowska2
- ArtykułyTysiące audiobooków w jednym miejscu. Skorzystaj z oferty StorytelLubimyCzytać1
Dmitry Glukhovsky
Pracował dla Euronews TV, Deutche Welle i Russia Today. Pisze na łamach „Harper’s Bazaar”, „l’Officiel” i „Playboya”. Laureat nagrody Europejskiego Towarzystwa Fantastyki Naukowej. Należy do pokolenia rosyjskich literatów krytycznie oceniających politykę swojego kraju i wzywającego do jej pełnej demokratyzacji.
Największy rozgłos przyniosła mu postapokaliptyczna powieść „Metro 2033”, którą zaczął pisać w wieku 18 lat. Jej kolejne fragmenty publikował w internecie, pozwalając czytelnikom do pewnego stopnia wpływać na fabułę. Ten pionierski wówczas eksperyment interaktywny przyniósł mu rzeszę oddanych fanów. Ukończone dzieło opublikowano w Rosji w 2005 roku i okazało się wielkim bestsellerem, osiągając kilkusettysięczny nakład. Prawa do powieści „Metro 2033” zostały sprzedane do ponad 30 krajów; w oparciu o jej fabułę i pomysł powstały gry komputerowe, planowana jest również jej hollywoodzka ekranizacja. W Polsce nakład tej powieści przekroczył już 200 tys. egzemplarzy.
Glukhovsky w 2009 roku wydał w Rosji kolejną postapokaliptyczną powieść, „Metro 2034”, a swój pomysł rozwinął w międzynarodowy projekt o nazwie „Uniwersum Metro 2033”. Pod jego szyldem, stosując się do ustalonych przez Glukhovsky’ego reguł, piszą i publikują autorzy z całego świata. Powieści Glukhovsky’ego oraz seria „Uniwersum Metro 2033” cieszą się w Polsce niesłabnącym zainteresowaniem i należą do najpoczytniejszych książek literatury postapokaliptycznej. W 2015 roku ukazała się wyczekiwana trzecia część trylogii – „Metro 2035”. Prawa do tłumaczenia powieści zostały wykupione przez wydawnictwa na długo przed jej ukończeniem. „Metro 2035” jest książką niezależną i również od niej można zacząć przygodę z cyklem Glukhovsky’ego.
Książka Dmitrija Głuchowskiego „Futu.re” otrzymała tytuł Książki Roku 2015 lubimyczytać.pl w kategorii Sci-fi.
Książka Dmitrija Głuchowskiego „Metro 2035” została nominowana w Plebiscycie Książka Roku 2015 lubimyczytać.pl w kategorii Fantastyka, fantasy.http://dglu.livejournal.com/
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Wyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na kwiecień 2024
Dmitrij Głuchowski skazany przez Moskwę. Łagier za obrazę rosyjskiej armii
Kalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2023
Festiwal Fantastyki Pyrkon już w czerwcu. Sprawdź atrakcje Pyrkonowej Strefy Literackiej
Mija rok od napaści Rosji na Ukrainę. Jak czytelnicy i ludzie książki wspierali naszych sąsiadów?
Wielka Kontrakcja Cenowa wydawnictwa Insignis
Popularne cytaty autora
Ten, któremu starczy odwagi i wytrwałości, by przez całe życie wpatrywać się w mrok, pierwszy dojrzy w nim przebłysk światła.
Znasz przypowieść o żabie w śmietanie? Jak dwie żaby wpadły do dzbanka ze śmietaną? Jedna, myśląc racjonalnie, szybko zrozumiała, że opór je...
Znasz przypowieść o żabie w śmietanie? Jak dwie żaby wpadły do dzbanka ze śmietaną? Jedna, myśląc racjonalnie, szybko zrozumiała, że opór jest bezcelowy i że losu nie da się oszukać. A może jest jakieś życie pozagrobowe, więc po co się niepotrzebnie wysilać i na próżno pocieszać płonnymi nadziejami? Złożyła łapki i poszła na dno. A druga była na pewno durna, albo niewierząca. I zaczęła się szamotać. Wydawałoby się, po co się szarpać, jeśli wszystko przesądzone? Szamotała się i szamotała... Aż ubiła śmietanę na masło. I wylazła z dzbanka. Uczcijmy pamięć jej towarzyszki, przedwcześnie poległej w imię postępu filozofii i racjonalnego myślenia.
311 osób to lubi- A jakże! Referendum. Lud powie tak - znaczy tak. Powie nie - znaczy, że lud się pomylił. Niech się namyśli jeszcze raz - szydził Andriej.
- A jakże! Referendum. Lud powie tak - znaczy tak. Powie nie - znaczy, że lud się pomylił. Niech się namyśli jeszcze raz - szydził Andriej.
150 osób to lubi