Czy książka jest dobra? Trudno stwierdzić, na pewno nie jest lekka. Jednak wydanie i dość dobra recenzja będzie skłaniała do zakupu.
Autor pokazuje sekrety wody, ale czy robi to poprawnie, zgodnie z nauką? Otóż nie. Jaki osoba, która na co dzień uczy się o wodzie, śmiem twierdzić, że autor powinien najpierw skonsultować książkę z osobami, które wodę znają lepiej od strony nauki. Autor nie jeden raz pokazał swoje braki w podstawowych zagadnieniach. Stara się pokazać jako "nienaukowy" specjalista w dziedzinie wody. Okej. Ale w książce wsppmina o równaniu, podstawowym równaniu na prędkość wody w rzecze. I co się dzieje? Nie dość, że źle je wyjaśnia, to jeszcze do tego jest błąd w nazwie równania (nie, nie jest to literówka).
Dlatego uważam, że książka jest nie tylko ciężka, a do tego błędnie napisana. Czytelnikom polecam uważać na przeczytane tam informacje, bo nie każde są prawidłowe.
Nie tyle przewodnik wędrowca, co poradnik dla tropiciela, takiego terenowego Sherlocka Holmesa. Raczej dla zapaleńców, którzy chcą zgłębić tajniki przyrodoznawstwa, bo wiedza zawarta w książce może przytłoczyć początkującego.
Bywa trudna w odbiorze, wydaje się napisana trochę nieporadnie, ale może to być kwestią tłumaczenia.