Jesteśmy społecznością, która kocha książki

A ja dziś eksperymentalnie kupiłam ksiązke z tej serii Sto kwiatów[bookLink]5101402|Sto kwiatów[/bookLink]. Zainteresował mni temat i rozmowa o książce podczas targów. Mam nadzieję, że się nie zawiodę, a książka pozwoli podejrzeć bardzo intymny, i trudny czas  dla bohaterow bez zbytniej tkliwości, melodramatycznosci. 

A ja dziś eksperymentalnie kupiłam ksiązke z tej serii Sto kwiatów[bookLink]5101402|Sto kwiatów[/bookLink]. Zainteresow...

więcej

mniej

5

Link

A czytasz pierwszy raz? Bo tam tyle wątków, niuansów, że za każdym razem i na każdym etapie życia, można odkryć coś nowego. 

A czytasz pierwszy raz? Bo tam tyle wątków, niuansów, że za każdym razem i na każdym etapie życia, można odkryć coś nowego. 

4

Link

Zdrowia!

Zdrowia!

4

Link

Mocny opis - ja chyba nie czuje się na siłach, żeby zacząć czytać powieść z taką dawka naturalistycznej brutalności. (reportaż tak)

Mocny opis - ja chyba nie czuje się na siłach, żeby zacząć czytać powieść z taką dawka naturalistycznej brutalności. (reportaż tak)

8

Link

Kiedy wybuchnie wojna miałam na oku, to teraz wiem, że z oka trzeba ją przerzucić na stosik w pokoju 😁.Dzięki za polecenie.! 
 

Kiedy wybuchnie wojna miałam na oku, to teraz wiem, że z oka trzeba ją przerzucić na stosik w pokoju 😁.Dzięki za polecenie.! 
 

5

Link

@Aguirre wstyd się przyznać, ale w obu przypadkach postęp jest minimalny. Albo mam jakiś chwilowy zastój umysłowy, albo wręcz przeciwnie- nadmiar różnych bodźców i wydarzeń w których brałam ostatnio udział, wybiły mnie ze stanu skupienia i koncentracji. A to przełożyli się na czytanie po kilka stron dziennie. Ten weekend też nie będzie sprzyjał skupieniu czytealniczemu (paradoksalnie!), bo targi książki i spotkania wypełniają mi prawie cały czas 😂. 
Najszybciej pewnie skończę książkę, która niechcący trafiła w moje ręce wczoraj i muszę ją przekazać dalej w poniedziałek   Wojna „made in Russia”[bookLink]5117130|Wojna „made in Russia”[/bookLink]. Miałam ją tylko przekazać z rąk do rąk, ale zaczęłam czytać i szkoda porzucić. 😁
Stasiuk zresztą też zapewne wepchnie się bez kolejki , a więc Austro- wybacz, ale na chwilę Cię zostawiłam.

@Aguirre wstyd się przyznać, ale w obu przypadkach postęp jest minimalny. Albo mam jakiś chwilowy zastój umysłowy, albo wręcz przeciwnie- nadmiar różnych bodźców i wydarzeń w których brałam ostatnio udział, wybiły mnie ze s...

więcej

mniej

 [bookCover]5117130|Wojna „made in Russia”[/bookCover]

4

Link

U mnie bez zmian  Imperium Habsburgów. Wspólnota narodów[bookLink]4811591|Imperium Habsburgów. Wspólnota narodów[/bookLink] i  Ocalony język. Historia pewnej młodości[bookLink]55602|Ocalony język. Historia pewnej młodości[/bookLink]. Niespodziewanie doszedł też Siergiej Miedwiediew[authorLink]189240|Siergiej Miedwiediew[/authorLink] i Wojna "Made in Russia". Pewnie sięgnę też po najnowszego Andrzeja Stasiuka i Rzeka dzieciństwa[bookLink]5103867|Rzeka dzieciństwa[/bookLink], bo jestem bardzo ciekawa tej książki. 
 

U mnie bez zmian  Imperium Habsburgów. Wspólnota narodów[bookLink]4811591|Imperium Habsburgów....

więcej

mniej

 [bookCover]4811591|Imperium Habsburgów. Wspólnota narodów[/bookCover]  [bookCover]55602|Ocalony język. Historia pewnej młodości[/bookCover]  [bookCover]5103867|Rzeka dzieciństwa[/bookCover]

47

Link

Drugi dzień na Targach -na szczęście mam blisko  😁. Atrakcji spotkaniowych i dyskusyjnych co nie miara (nie wiem już sama czy pisane razem, czy osobno). Wydawnictwa zdecydowanie bardziej dopasowane do moich gustów niż na mlodzieżowych targach Vivelo. No i dzisiejsza wisienka na torcie - spotkanie z Andrzejem Stasiukiem.  😍
A w sobotę i niedzielę pewnie też posiedzę na różnych spotkaniach.  

Drugi dzień na Targach -na szczęście mam blisko  😁. Atrakcji spotkaniowych i dyskusyjnych co nie miara (nie wiem już sama czy pisane razem, czy osobno). Wydawnictwa zdecydowanie bardziej dopasowane do moich gustów niż na mlodzieżowych targach Vivelo. No i dzisiejsza wisienka na torcie - spotkanie z ...

więcej

mniej

2

Link

Ciekawe znaleziska. Ja dla siebie kupiłam jedynie tego Canettiego. Targi były całkowicie zdominowane i sprofilowane pod gusta młodzieży. Moje dzieci wyszły za to bardzo zadowolone, bo jak zwykle z torbami pełnymi zakupów. Z satysfakcją odnotowuje, że coraz bardziej świadomie i mądrze wybrały sobie książki. Dla mnie plusik to małe wydawnictwo moich znajomych - Foto Liner, którzy przemienili pasję podróżniczą i fotograficzną i wydają przewodniki turystyczno - historyczno - kulturowe po ciekawych  miejscach / obiektach w Polsce. 
Ja bardziej szykuje się na targi pod PKIN - więcej "moich" wydawnictw, więcej ciekawych spotkań i rozmów no i nowa ksiązka Andrzeja Stasiuka.    Kolegiata w Kartuzach[bookLink]4851443|Kolegiata w Kartuzach[/bookLink],  Muzeum Miejskie Wrocławia. Przewodnik Ilustrowany.[bookLink]5104459|Muzeum Miejskie Wrocławia. Przewodnik Ilustrowany.[/bookLink]

Ciekawe znaleziska. Ja dla siebie kupiłam jedynie tego Canettiego. Targi były całkowicie zdominowane i sprofilowane pod gusta młodzieży. Moje dzieci wyszły za to bardzo zadowolone, bo jak zwykle z torbami pełnymi zakupów. Z satysfakcją odnotowuje, że coraz bardziej świadomie i mądrze wybrały sobie k...

więcej

mniej

 [bookCover]4851443|Kolegiata w Kartuzach[/bookCover]  [bookCover]5104459|Muzeum Miejskie Wrocławia. Przewodnik Ilustrowany.[/bookCover]

6

Link

@Aguirre jestem na początku obu książek. W przypadku Imperium Habsburgów. Wspólnota narodów[bookLink]4811591|Imperium Habsburgów. Wspólnota narodów[/bookLink] mam nadzieję, że to będzie rzetelne opracowanie. Nie mam zbyt szerokiej wiedzy historycznej i trudno mi będzie zweryfikować rzetelność historyczną. To co jest wyróżnikiem tej książki, o czym pisze również sam autor, to położenie nacisku na czynniki polityczne, administracyjne, regulacyjne., które miały budować spójność monarchii w całej swej złożoności i różnorodności etnicznej, religijnej, ekonomicznej. Wydaje mi się to ciekawa perspektywa, bo rzeczywiście zarządzanie takim wielkim tworem, to nie lada wyzwanie. 
@awita i @Aguirre Canetti zapowiada się wybornie. Opisuje w tak detaliczny i plastyczny sposób otoczenie. ,miejsca, obyczaje, czasem szczegóły, zachowań, które oddają  rzeczywistość i sposób życia, zwyczaje jego najbliższych otaczające go w dzieciństwie ( na razie jestem w czasach wczesnego dzieciństwa autora). Bardzo dobrze się czyta i to w sposób, który lubię bardzo - zanurzając się różnymi zmysłami w akcji, miejscu powieści.
PS. Dziś w strefie antykwariatów na targach na stadionie kupiłam sobie kolejną część  Pochodnia w uchu[bookLink]88897|Pochodnia w uchu[/bookLink]

@Aguirre jestem na początku obu książek. W przypadku Imperium Habsbur...

więcej

mniej

5

Link