Jesteśmy społecznością, która kocha książki

No nie moge. I nie dalam rady. Ogolnie lubie Forsta ale te fabuly zaczynaja sie ciagnac jak telenowela. Za duzo frustracji. Ten nalog inteligentego czlowieka, jakos mi to nie pasuje. Ciagnete na sile... I'm done Mr Mroz

No nie moge. I nie dalam rady. Ogolnie lubie Forsta ale te fabuly zaczynaja sie ciagnac jak telenowela. Za duzo frustracji. Ten nalog inteligentego czlowieka, jakos mi to nie pasuje. Ciagnete na sile... I'm done Mr Mroz

To najslabsza z ksiazek pana Chmielarza ktora przeczytalam/wysluchalam. Nie wciagnela mnie tak jak kazda inna i jakos trudno mi bylo odnalezc sie w wielowatkowej fabule. Najbardziej draznila mnie postac Jaska i te jego zwidy - ze niby duch przypadkiem zamordowanej, ktory niechcaco chce go wyrwac z nalogu. Taka czarna komedia z ogromnym udzialem przypadku. Troche jakby ta ksiazka sie przypadkiem napisala.

To najslabsza z ksiazek pana Chmielarza ktora przeczytalam/wysluchalam. Nie wciagnela mnie tak jak kazda inna i jakos trudno mi bylo odnalezc sie w wielowatkowej fabule. Najbardziej draznila mnie postac Jaska i te jego zwidy - ze niby duch przypadkiem zamordowanej, ktory niechcaco chce go ...

Rozwiń

Zwiń

Bardzo zgrabna trzymajaca w napieciu fabula i zwrot akcji na koniec. Jestem fanka komisarza Bondysa z jego nerwica natrectw. Nareszcie inteligenty komisarz ktory nie jest idealem a raczej normalnym czlowiekiem ze swoimi ulomnosciami.

Bardzo zgrabna trzymajaca w napieciu fabula i zwrot akcji na koniec. Jestem fanka komisarza Bondysa z jego nerwica natrectw. Nareszcie inteligenty komisarz ktory nie jest idealem a raczej normalnym czlowiekiem ze swoimi ulomnosciami.

Lubie takiego Chmielarza. I z Bezimmienym sie polubilam. Can't go wrong.

Lubie takiego Chmielarza. I z Bezimmienym sie polubilam. Can't go wrong.

Zdecydowanie pierwsza część lepsza ale to dlatego że była inna i zaskakująca. Tu już wiemy czego się spodziewać i autor wyklada nam bezimiennego na tacy. Główny bohater tym razem nawet nieźle obrywa i wciąż jest prawdziwy. Sięgam z ochotą po następną część!

Zdecydowanie pierwsza część lepsza ale to dlatego że była inna i zaskakująca. Tu już wiemy czego się spodziewać i autor wyklada nam bezimiennego na tacy. Główny bohater tym razem nawet nieźle obrywa i wciąż jest prawdziwy. Sięgam z ochotą po następną część!

Nie jest to arcydzieło ale jakbym miała wybierać między jakimś arcydziełem a ta książka na bezludną wyspę to zdecydowanie z Bezimiennym! Znakomite i charakterne postacie, świetnie utrzymana wartka akcja, delikatny wątek miłosny i do tego końcówka! Nie mogę się doczekać filmu i kontynuacji. Panie Chmielarz, jak mi pan trafia w gusta… co jedna pozycja to lepsza!

Nie jest to arcydzieło ale jakbym miała wybierać między jakimś arcydziełem a ta książka na bezludną wyspę to zdecydowanie z Bezimiennym! Znakomite i charakterne postacie, świetnie utrzymana wartka akcja, delikatny wątek miłosny i do tego końcówka! Nie mogę się doczekać filmu i kontynuacji....

Rozwiń

Zwiń

Dobre, jednak wielkich zaskoczeń i niespodzianek nie było.

Dobre, jednak wielkich zaskoczeń i niespodzianek nie było.

Jedna z tych ksiazek o ktorych juz bedziesz zawsze pamietal.

Jedna z tych ksiazek o ktorych juz bedziesz zawsze pamietal.