-
ArtykułyW drodze na ekrany: Agatha Christie, „Sprawiedliwość owiec” i detektywka Natalie PortmanEwa Cieślik1
-
ArtykułyKsiążki na Pride Month: poznaj tytuły, które warto czytać cały rokLubimyCzytać10
-
ArtykułyNiebiałym bohaterom mniej się wybacza – rozmowa z Sheeną Patel o „Jestem fanką”Anna Sierant2
-
Artykuły„Smak szczęścia”: w poszukiwaniu idealnego życiaSonia Miniewicz3
Biblioteczka
2024-06-10
2024-02-05
Mroczne sekrety, labirynt kłamstw, mieszanie przeszłości z teraźniejszością, to wszystko utkane w bardzo dobrą fabułę. Autorka umiejętnie buduje napięcie, kusi czytelnika i sprawia, że ciężko od powieści się oderwać. Rozdział po rozdziale umiejętnie zdradza nam tajemnice bohaterów, podsycając tylko ciekawości i zachęcając do dalszego smakowania się w lekturze.
“Nieznajoma żona” to wciągająca i trzymająca w napięciu powieść, która spodoba się miłośnikom thrillerów. Autorka umiejętnie buduje atmosferę, kusi i przyciąga czytelnika, sprawiając, że ciężko odłożyć ową lekturę. Mi książka się podobała i jak już wspomniałam, dobrze spędziłam z nią czas.
Recenzja: https://kotkawaiksiazki.pl/nieznajoma-zona-sharon-bolton-recenzja/
Mroczne sekrety, labirynt kłamstw, mieszanie przeszłości z teraźniejszością, to wszystko utkane w bardzo dobrą fabułę. Autorka umiejętnie buduje napięcie, kusi czytelnika i sprawia, że ciężko od powieści się oderwać. Rozdział po rozdziale umiejętnie zdradza nam tajemnice bohaterów, podsycając tylko ciekawości i zachęcając do dalszego smakowania się w lekturze.
“Nieznajoma...
2024-01-29
Sharon Bolton stworzyła ciekawą historię, która kusi i wciąga. Ubrała to w odpowiedni, mroczny klimat i doprawiła dobrą intrygą ale… Dość długo zbierałam się do przeczytania i chyba wyszło to na dobre, bo nie rozczarowałam się za mocno. Myślę, że śmiało mogę powiedzieć, że jest to najsłabsza część z całego cyklu i to z kilku powodów.
“Mrok” to piąta część historii Lacey Flint. Zostaniecie wciągnięty w świat inceli, poznacie ich poglądy i dowiecie się do czego mogą być zdolni. Poznacie Lacey od innej strony a także poczujecie pewien niedosyt po zakończeniu książki. Pomimo wspomnianych minusów to pozycja, po którą warto sięgnąć (w szczególności kiedy lubicie bohaterkę bądź autorkę). Może nie będzie zachwycającym dziełem rzucającym na kolana ale dobrze spędzicie z nią czas
Recenzja: https://kotkawaiksiazki.pl/mrok-sharon-bolton-recenzja/
Sharon Bolton stworzyła ciekawą historię, która kusi i wciąga. Ubrała to w odpowiedni, mroczny klimat i doprawiła dobrą intrygą ale… Dość długo zbierałam się do przeczytania i chyba wyszło to na dobre, bo nie rozczarowałam się za mocno. Myślę, że śmiało mogę powiedzieć, że jest to najsłabsza część z całego cyklu i to z kilku powodów.
“Mrok” to piąta część historii Lacey...
2024-04-01
Jak mądrze wykorzystać ograniczony czas, jaki mamy do dyspozycji? Z tym fundamentalnym pytaniem mierzy się Oliver Burkeman w książce “Cztery tysiące tygodni”. Autor odrzuca popularne, ale nieskuteczne strategie zarządzania czasem, takie jak dążenie do produktywności za wszelką cenę czy multitasking. Zamiast tego proponuje podejście oparte na świadomości ograniczeń i akceptacji niepewności.
To książka, która może zmienić podejście do czasu i życia. Burkeman oferuje realistyczne i mądre wskazówki, jak żyć bardziej świadomie i sensownie w obliczu ograniczonego czasu. Może pomoże Wam zredukować wszechobecny brak czasu i podjąć odpowiednie decyzji odnośnie priorytetów i tego co warto zrobić a z czego zrezygnować. To pozycja dla tych, którzy poszukują refleksji nad naturą czasu, nad tym jak lepiej poradzić z jego ograniczoną ilością.
Recenzja: https://kotkawaiksiazki.pl/cztery-tysiace-tygodni-oliver-burkeman-recenzja/
Jak mądrze wykorzystać ograniczony czas, jaki mamy do dyspozycji? Z tym fundamentalnym pytaniem mierzy się Oliver Burkeman w książce “Cztery tysiące tygodni”. Autor odrzuca popularne, ale nieskuteczne strategie zarządzania czasem, takie jak dążenie do produktywności za wszelką cenę czy multitasking. Zamiast tego proponuje podejście oparte na świadomości ograniczeń i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-06-07
https://lubimyczytac.pl/ksiazka-ktora-uczy-dzieci-kochac-siebie
„Budujemy poczucie własnej wartości” to książka skierowana zarówno do dzieci rozpoczynających naukę w szkole podstawowej, jak i tych, które już do niej uczęszczają i mierzą się z codziennymi wyzwaniami. Wspólnie z bohaterami uczą się one konstruktywnego radzenia sobie z problemami i budowania silnej samooceny. To nie tylko wartościowa lektura dla dzieci, ale również źródło inspiracji dla rodziców, którzy chcą wspierać swoje pociechy w rozwoju emocjonalnym. Książka nie tylko doradza, ale również zachęca do rozmowy z dzieckiem. Polecam gorąco.
https://lubimyczytac.pl/ksiazka-ktora-uczy-dzieci-kochac-siebie
„Budujemy poczucie własnej wartości” to książka skierowana zarówno do dzieci rozpoczynających naukę w szkole podstawowej, jak i tych, które już do niej uczęszczają i mierzą się z codziennymi wyzwaniami. Wspólnie z bohaterami uczą się one konstruktywnego radzenia sobie z problemami i budowania silnej samooceny....
2024-06-07
„Jeleni sztylet” to pozycja dla miłośników fantasy, mrocznych wydarzeń, słowiańskich klimatów i silnych kobiecych bohaterek. To książka, która was pochłonie i przy której dobrze spędzicie czas
https://lubimyczytac.pl/oficjalne-recenzje-ksiazek/20643/w-odmety-slowiansk...
„Jeleni sztylet” to pozycja dla miłośników fantasy, mrocznych wydarzeń, słowiańskich klimatów i silnych kobiecych bohaterek. To książka, która was pochłonie i przy której dobrze spędzicie czas
https://lubimyczytac.pl/oficjalne-recenzje-ksiazek/20643/w-odmety-slowiansk...
2024-04-08
Reportaż “Siostry. O nadużyciach w żeńskich klasztorach” nie epatuje pikantnymi szczegółami ani sensacyjnymi historiami. Zamiast tego ukazuje jak wiara i miłość do Jezusa mogą być zniszczone przez niezrozumiałe zasady i bezwzględną władzę przełożonych. To poruszające historie kobiet, które, można powiedzieć, był w dziwny sposób karane za swoją miłość i oddanie. Przyznam, napawa to smutkiem. Książka otwiera oczy na niewyobrażalne realia, w jakich żyją siostry zakonne w XXI wieku, od ograniczonych środków czystości po izolację od rodziny, bliskich czy technologii. I to nie tylko w radykalnych zakonach, ale również w tych z pozoru umiarkowanych.
“Siostry. O nadużyciach w żeńskich klasztorach” to poruszający reportaż, który ukazuje traumatyczne historie kobiet walczących o swoją godność i zdrowie psychiczne. Ich opowieści o życiu w klasztornych murach skłaniają do głębszej refleksji nad istotą wiary i zakonu. Książka jest lekturą dla wszystkich osób, które chcą poznać stronę życia zakonnego, niestety od tej mroczniejszej strony
Recenzja: https://kotkawaiksiazki.pl/siostry-o-naduzycia-w-zenskich-klasztorach-monika-bialkowska-recenzja/
Reportaż “Siostry. O nadużyciach w żeńskich klasztorach” nie epatuje pikantnymi szczegółami ani sensacyjnymi historiami. Zamiast tego ukazuje jak wiara i miłość do Jezusa mogą być zniszczone przez niezrozumiałe zasady i bezwzględną władzę przełożonych. To poruszające historie kobiet, które, można powiedzieć, był w dziwny sposób karane za swoją miłość i oddanie. Przyznam,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-26
Camila Sosa Vilada jest argentyńską pisarką, która urodziła się jako Cristian Omar. W swojej debiutanckiej książce “Kurewny” przemyca własne doświadczenia. Zarabiała jako pracownica seksualne i sprzątaczka i poznała ten brutalny świat. Autorka w swojej książce nie oszczędza nas w opisywaniu brutalnej rzeczywistości, z jaką mierzą się osoby transpłciowe. Pokazuje nam świat pełen przemocy fizycznej i psychicznej, w którym osoby z odmiennością traktowane są jako osoby drugiej kategorii. Świat, w którym prostytucja, uzależniania, samobójstwa i morderstwa są chlebem powszednim.
“Kurewny” to książka, którą trudno nazwać lekką i przyjemną. To dość mocna i trudna lektura, która w wulgarny sposób prezentuje świat osób transseksualnych, wulgarny bo tak odnośni się do nich społeczeństwo. Szczerze i bez ubarwień obrazuje to co niewidoczne. Przyznam, że po przeczytaniu mam dość mieszane uczucia .
Recenzja: https://kotkawaiksiazki.pl/kurewny-camila-sosa-villada-recenzja/
Camila Sosa Vilada jest argentyńską pisarką, która urodziła się jako Cristian Omar. W swojej debiutanckiej książce “Kurewny” przemyca własne doświadczenia. Zarabiała jako pracownica seksualne i sprzątaczka i poznała ten brutalny świat. Autorka w swojej książce nie oszczędza nas w opisywaniu brutalnej rzeczywistości, z jaką mierzą się osoby transpłciowe. Pokazuje nam świat...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-03
Jessie Inchauspe jest biochemiczką i influencerką, która zmagała się z problemami skoku cukru. Swoim doświadczeniem zaczęła dzielić się na edukacyjnym profilu IG, w którym doradza i pomaga osobom. Swoją wiedzę, a także życiowe porady postanowiła zebrać i umieścić w książce. W przystępny sposób objaśnia czasem zawiłe zagadnienia i wyjaśnia wszelkie kwestie związane z węglowodanami. Wplata także historię konkretnych osób, to z jakimi problemami się borykali i jak się udało im z nimi poradzić. To wszystko sprawia, że chętnie jej zaczynamy ufać i z większym zapałem zaczynamy planować wdrożenie proponowanych zmian. Tu warto dodać, że autorka a także zdrowy rozsądek zachęca aby najpierw skonsultować ich wprowadzenie z lekarzem, w szczególności kiedy się leczymy.
Jest to ciekawy poradnik ale… no właśnie zawsze jest ale. Jeśli ktoś interesował się tematem glukozy i jej wpływu na organizm to raczej nic rewolucyjnego tu nie znajdzie. Mimo, że książka ma dużo pozytywnych opinii to jednak trzeba uważać z niektórymi poradami. To co osobiście mi najbardziej przeszkadzało to nachalna autopromocja autorki i jej IG. Przyznam, irytowało mnie to dość mocno. Mamy tu także dużo powtórzeń, niektóre wątki przewijają się kilkakrotnie. Z jednej strony jest to nużące a z drugiej pozwala utrwalić przeczytane informacje.
“Glukozowa rewolucja” to książką, którą czyta się szybko i przyjemnie. Dowiadujemy się z niej sporo interesujących i przydatnych informacji. Osobiście uważam, że wszystko co może pomóc w prowadzeniu zdrowej diety powinno się polecać, ale z ostrożnością i rozumem.
Recenzja: https://kotkawaiksiazki.pl/glukozowa-rewolucja-jessie-inchauspe-recenzja/
Jessie Inchauspe jest biochemiczką i influencerką, która zmagała się z problemami skoku cukru. Swoim doświadczeniem zaczęła dzielić się na edukacyjnym profilu IG, w którym doradza i pomaga osobom. Swoją wiedzę, a także życiowe porady postanowiła zebrać i umieścić w książce. W przystępny sposób objaśnia czasem zawiłe zagadnienia i wyjaśnia wszelkie kwestie związane z...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-17
https://lubimyczytac.pl/oficjalne-recenzje-ksiazek/20472/wrota-do-mrocznych...
„Walhalla” to literatura grozy, która z pewnością skłoni was do refleksji, i następnym razem zanim wejdziecie do opuszczonego domostwa, pomyślicie dwa razy. To wciągająca niczym dom Beliasa historia, która nie pozwoli wam odejść, dopóki nie skończycie czytać. Mroczna atmosfera, ciekawa fabuła i zjawiska paranormalne zapewnią wam odpowiednią dawkę emocji i strachu. Jeśli szukacie mocnych wrażeń i lubicie się bać, to „Walhalla” będzie dla was idealną pozycją.
https://lubimyczytac.pl/oficjalne-recenzje-ksiazek/20472/wrota-do-mrocznych...
„Walhalla” to literatura grozy, która z pewnością skłoni was do refleksji, i następnym razem zanim wejdziecie do opuszczonego domostwa, pomyślicie dwa razy. To wciągająca niczym dom Beliasa historia, która nie pozwoli wam odejść, dopóki nie skończycie czytać. Mroczna atmosfera, ciekawa...
2024-05-17
„Do zobaczenia za rok” zabiera nas do pięknych Tatr, by w ich otoczeniu powołać do życia dwójkę bohaterów. Bohaterów, których poza tym jednym dniem w roku nie łączy nic… To właśnie w tym dniu mogą uciec od problemów dnia codziennego, nacieszyć się pięknem gór i naładować baterię.
Autorce udało się stworzyć wzruszającą historię o poszukiwaniu szczęścia i sensu życia. O miłości, która nie zawsze jest szczęśliwa, o oddaniu ale i walce. To opowieść o przemijaniu, tęsknocie i nadziei. To historia o zawiłych ścieżkach życia, nie zawsze przewidywalnych i nie zawsze takich, jakbyśmy chcieli. Książka porusza także trudne tematy, takiej jak toksyczne relacje rodzinne czy alkoholizm a nawet przemoc.
„Do zobaczenia za rok” to historia, która skłania do refleksji nad przemijaniem czasu a także poszukiwaniem szczęścia. Zapewnia nam emocjonalną podróż nie tylko w towarzystwie pięknych krajobrazów ale i szarej rzeczywistości. Jeśli szukacie książki, która Was otuli, napełni optymizmem i sprawi, ze zapragniecie wybrać się w góry to trafiliście idealnie.
Recenzja: https://kotkawaiksiazki.pl/do-zobaczenia-za-rok-joanna-szaranska-recenzja/
„Do zobaczenia za rok” zabiera nas do pięknych Tatr, by w ich otoczeniu powołać do życia dwójkę bohaterów. Bohaterów, których poza tym jednym dniem w roku nie łączy nic… To właśnie w tym dniu mogą uciec od problemów dnia codziennego, nacieszyć się pięknem gór i naładować baterię.
Autorce udało się stworzyć wzruszającą historię o poszukiwaniu szczęścia i sensu życia. O...
2024-05-27
Barbara Kingsolver zabiera nas w poruszającą podróż do mrocznych zakamarków społeczeństwa naznaczonego ubóstwem i uzależnieniami. Ukazuje problemy opieki zastępczej, gdzie dzieci stają się towarem wymiennym na pieniądze, wykorzystywanym do taniej siły roboczej. Jesteśmy świadkami historii uzależnień od opioidów innych substancji psychoaktywnych, które niszczą życie kolejnych osób. Wszystko to poznajemy z perspektywy Demona, którego opowieść pozbawiona jest upiększeń i koloryzacji. Chłopiec opowiada o swoim życiu z brutalną szczerością, a jego język i kryjący się w nim dowcip, sprawia, że cała historia nabiera autentyczności.
“Demon Copperhead” to książka, która porusza i zmusza do refleksji. Zanurzamy się w świat bohaterów, złościmy na niesprawiedliwość i okrucieństwo. Czytamy i smucimy się. To powieść, która skłania do przemyśleń i zastanowienia się. Prosty język, pojawiające się wulgaryzmy, bezpośredniość wypowiedzi, jeszcze bardziej przybliżają nas do tego świata, pozbawionego lukru i fałszywych ozdobników. To historia, która nie porywa nas wartką akcją czy trzymającą w napięciu fabułą. Płynie powoli a jednak wciąga czytelnika niczym magnes, pragniemy poznać kolejne dzieje Demona i dowiedzieć się czy zobaczy w końcu ocean i czy przetrwa.
Recenzja: https://kotkawaiksiazki.pl/demon-copperhead-barbara-kingsolver-recenzja/
Barbara Kingsolver zabiera nas w poruszającą podróż do mrocznych zakamarków społeczeństwa naznaczonego ubóstwem i uzależnieniami. Ukazuje problemy opieki zastępczej, gdzie dzieci stają się towarem wymiennym na pieniądze, wykorzystywanym do taniej siły roboczej. Jesteśmy świadkami historii uzależnień od opioidów innych substancji psychoaktywnych, które niszczą życie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-20
Jest to moje drugie spotkanie z twórczością Michała Śmielaka. Pierwszą jego książką, którą miałam przyjemność czytać była “Osada”, która podobała się bardzo. Tym razem autor zabiera nas w Bieszczady, gdzie otacza nas atmosferą niepokoju i napięcia. Stopniowo odkrywa przed nami kolejne elementy układanki, zręcznie mieszając przy tym wątki. Wodzi nas za nos, zaskakuje zwrotami akcji i trzyma w niepewności.
“Wilcza Chata” to nie tylko trzymający w napięciu thriller, to także mroczna wycieczka po umysłach bohaterów. Autor odsłania przed nami lęki, pragnienia i traumy. Pokazuje jak w obliczu niebezpieczeństwa tworzy się zaufania, pojawia się zaangażowanie emocjonalne a nawet irracjonalne zachowanie, które budzi w nas zdziwienie. Obrazuje jak doświadczenia z przeszłości a także miłość i oddanie może wpływać na ludzkie życie i relacje, zaburzać prawidłowe postrzeganie świata i wpływać na podejmowane decyzje.
Niestety książka ma jeden poważny minus, a bardziej jej wydanie niż sama historia. Pełno w niej błędów korekcyjnych, które przeszkadzają w czytaniu i mogą rzucać cień na odbiór historii.
„Wilcza Chata” to wciągająca powieść. Mroczna atmosfera, ciekawe postacie i zwroty akcji, dostarczają dreszczyku emocji. Czyta się ją szybko, a wciągająca fabuła sprawia, że trudno się od niej oderwać. Mi się podobała, choć wspomniana "Osada" była lepsza.
Recenzja: https://kotkawaiksiazki.pl/wilcza-chata-michal-smielak-recenzja/
Jest to moje drugie spotkanie z twórczością Michała Śmielaka. Pierwszą jego książką, którą miałam przyjemność czytać była “Osada”, która podobała się bardzo. Tym razem autor zabiera nas w Bieszczady, gdzie otacza nas atmosferą niepokoju i napięcia. Stopniowo odkrywa przed nami kolejne elementy układanki, zręcznie mieszając przy tym wątki. Wodzi nas za nos, zaskakuje...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-12-11
Jest to moje pierwsze spotkanie z Michałem Śmielakiem i coś czuje, że nie ostatnie. Zostałam wciągnięta w historię, która zmroziła mnie i przysypała śniegiem. Autor powoli buduje atmosferę strachu i napięcia. Otula mrocznym klimatem zbrodni i tajemnicy. Sprawia, że z wypiekami na twarzy czytamy rozdział po rozdziale, próbując powiązać ze sobą strzępki informacji. Akcja powieści prowadzona jest dwutorowa. Raz jesteśmy w 1978 roku, kiedy to zima przejęła we władanie ziemię a morderca znów ruszył w tany. Drugi raz przenosimy się do 2023 roku, gdzie na komendzie przesłuchujemy świadka owych wydarzeń i byłego śledczego. Te dwa czasy łączy jedna i ta sama osoba – Jan Ryś. Wtedy był młodym i nieopierzonym policjantem a teraz jest emerytowanym policyjnym wygą.
“Osada” to kryminał, który miesza się z thrillerem. Tajemnicze morderstwa, zimowa zawierucha i śledztwo, które dostarcza coraz więcej niewiadomych. Mara, która poczuła pragnienie i rozpoczęła polowanie. Tylko kto powiedział, że demonem nie może być człowiek? Polecam gorąco.
Recenzja: https://kotkawaiksiazki.pl/osada-michal-smielak-recenzja/
Jest to moje pierwsze spotkanie z Michałem Śmielakiem i coś czuje, że nie ostatnie. Zostałam wciągnięta w historię, która zmroziła mnie i przysypała śniegiem. Autor powoli buduje atmosferę strachu i napięcia. Otula mrocznym klimatem zbrodni i tajemnicy. Sprawia, że z wypiekami na twarzy czytamy rozdział po rozdziale, próbując powiązać ze sobą strzępki informacji. Akcja...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-06
Legenda Czarnej Wołgi, mrocznej limuzyny porywającej dzieci, od lat wzbudza strach i rozpala wyobraźnię. Zainspirowała ona także Macieja Lewandowskiego, który przywraca ją do życia w swojej powieści “Grzechòt”. Gotowi na stawienie czoła Czarnej Wołdze?
Maciej Lewandowski oddał w nasze ręce trzymającą w napięciu historię trójki przyjaciół, którzy stają w obliczu niewyobrażalnego zagrożenia. Autor stopniowo zagłębia czytelnika w mroczny klimat, potęguje napięcie i wciąga w głębiny legendy. Otula strachem i sprawia, że nocne hałasy wcale nie brzmią przyjemnie. Powoli zdradza nam tajemnice i sekrety skrzętnie skrywane, które sprawiają, że ciężko odłożyć ową książkę.
To powieść nie tylko dla młodszych czytelników ale także dla tych starszych, których zabiera w nostalgiczną podróż do czasów dzieciństwa, gdzie strach mieszał się z ekscytacją. A także przypomina legendę Czarnej Wołgi :)
Na szczególną uwagę zasługuje wydanie książki. Co prawda nie powinno się oceniać książki okładce, ale w tym przypadku trudno się temu oprzeć, a dokładnie jej. Dawid Boldys umiejętnie oddał niepowtarzalny klimat powieści, tworząc okładkę, która wabi czytelnika a jednocześnie pobudza ciekawość. Barwione brzegi, które snują mroczną opowieść, kuszą by nie czekać dłużej tylko sięgnąć po lekturę.
Jeśli szukacie wciągającej lektury, która dostarczy Wam dreszczyku emocji to “Grzechòt” Macieja Lewandowskiego z pewnością Was nie zawiedzie. Zabierze Was w mroczną podróż do Czartyże, gdzie poczujecie oddech strachu na skórze i może uda Wam się odkryć sekrety skrywane przez Czarną Wołgę. Jest to opowieść, która spodoba się zarówno młodszym, jak i starszym czytelnikom. Polecam gorąco.
Więcej: https://kotkawaiksiazki.pl/grzechot-maciej-lewandowski-recenzja/
Legenda Czarnej Wołgi, mrocznej limuzyny porywającej dzieci, od lat wzbudza strach i rozpala wyobraźnię. Zainspirowała ona także Macieja Lewandowskiego, który przywraca ją do życia w swojej powieści “Grzechòt”. Gotowi na stawienie czoła Czarnej Wołdze?
Maciej Lewandowski oddał w nasze ręce trzymającą w napięciu historię trójki przyjaciół, którzy stają w obliczu...
2024-01-08
“Dzień dobry, jestem z kobry, czyli jak stracić przyjaciół w pół minuty i inne antyporady” to z pewnością nie jest poradnik czy antyporadnik. Nie jest to także biografia. To raczej zbiór luźnych refleksji i anegdot, okraszonych błyskotliwymi obserwacjami. Co prawda, nie każdemu przypadnie do gustu cięty język autorki czy wypowiadane przez nią opinię bądź poglądu. Jednego jednak nie da się podważyć, tego, że była inteligentną i błyskotliwą osobą, która umiała mówić i rozbawiać słuchacza. Nietuzinkowa osoba, która żyła jak chciała i nie przejmowała się tym co inni powiedzą. Taką właśnie ukazuje ją ta książka.
Recenzja: https://kotkawaiksiazki.pl/dzien-dobry-jestem-z-kobry-czyli-jak-stracic-przyjaciol-w-pol-minuty-i-inne-antyporady-maria-czubaszek-recenzja/
“Dzień dobry, jestem z kobry, czyli jak stracić przyjaciół w pół minuty i inne antyporady” to z pewnością nie jest poradnik czy antyporadnik. Nie jest to także biografia. To raczej zbiór luźnych refleksji i anegdot, okraszonych błyskotliwymi obserwacjami. Co prawda, nie każdemu przypadnie do gustu cięty język autorki czy wypowiadane przez nią opinię bądź poglądu. Jednego...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-02-23
“Wybrzeże szpiegów” to powieść, w której mieszają wątki szpiegowskie i psychologiczne, doprawione strachem i tajemnicami. Autorka umiejętnie buduje napięcie, choć trzeba przyznać, że początek momentami jest trochę zaspany. Ale jak już to przetrwacie to nie będzie zawiedzeni. Stopniowo odkrywa przed nami sekrety przeszłości a jest ich sporo, w końcu mamy do czynienia z agentami CIA. Między jednym wydarzeniem a drugim zabiera nas częściowo w głąb umysłu postaci, gdzieś przemyca myśli, refleksje ale i traumy. Kusi i przyciąga czytelnika i wydaje mi się, że raczej z dobrym skutkiem.
“Wybrzeże szpiegów” to powieść szpiegowska rozpoczynająca nową serię. Trzymająca w napięciu, wciąga nas w tajemnicy i razem z Klubem Martini staramy się ułożyć całość z kawałków układanki. Jeśli więc szukacie książki, która was nie zanudzi, sprawi, że czas spędzony z lekturą będzie udany, to “Wybrzeże szpiegów” nadaje się na to idealnie.
więcej: https://kotkawaiksiazki.pl/wybrzeze-szpiegow-tess-gerritsen-recenzja/
“Wybrzeże szpiegów” to powieść, w której mieszają wątki szpiegowskie i psychologiczne, doprawione strachem i tajemnicami. Autorka umiejętnie buduje napięcie, choć trzeba przyznać, że początek momentami jest trochę zaspany. Ale jak już to przetrwacie to nie będzie zawiedzeni. Stopniowo odkrywa przed nami sekrety przeszłości a jest ich sporo, w końcu mamy do czynienia z...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-29
“Ulotny zapach czereśni” to wzruszająca historia o miłości, stracie ale i sile rodzinnych więzi. Autorka umiejętnie łączy ze sobą wątki teraźniejszości, przeszłości i czasów wojennych. Z rozdziału na rozdział, poznajemy historię bohaterek i to z czym musiały się zmierzyć. Z jakimi uprzedzeniami i ograniczeniami się spotykały. To także historia rodzinnych tajemnic, tajemnic, o których się nie mówi, ale które wpływają na życie. To opowieść o niepoddawaniu się i o dążeniu do celu. To książka, która zachęca do refleksji nad ulotnością szczęścia a także kruchością życia.
“Ulotny zapach czereśni” to lektura, która zapada w pamięci. To historia o miłości, rodzinnych tajemnicach i nie poddawaniu się. Wciągająca fabuła, pełna emocji a także nieoczekiwanych zwrotów akcja sprawia, że jest to idealna książka na chwilę odpoczynku i przyjemności.
recenzja: https://kotkawaiksiazki.pl/ulotny-zapach-czeresni-magdalena-witkiewicz-recenzja/
“Ulotny zapach czereśni” to wzruszająca historia o miłości, stracie ale i sile rodzinnych więzi. Autorka umiejętnie łączy ze sobą wątki teraźniejszości, przeszłości i czasów wojennych. Z rozdziału na rozdział, poznajemy historię bohaterek i to z czym musiały się zmierzyć. Z jakimi uprzedzeniami i ograniczeniami się spotykały. To także historia rodzinnych tajemnic, tajemnic,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-15
“Witajcie w księgarni Hyunam-Dong” to książka pełna ciepła. To poruszająca opowieść o ludzkich relacjach, dążeniu do marzeń i sile literatury. Polecam ją tym, którzy szukają czegoś spokojnego, a zarazem głębokiego. Czegoś, co można czytać powoli i delektować się tym.
Recenzja: https://kotkawaiksiazki.pl/witajcie-w-ksiegarni-hyunam-dong-hwang-bo-reum-recenzja/
“Witajcie w księgarni Hyunam-Dong” to książka pełna ciepła. To poruszająca opowieść o ludzkich relacjach, dążeniu do marzeń i sile literatury. Polecam ją tym, którzy szukają czegoś spokojnego, a zarazem głębokiego. Czegoś, co można czytać powoli i delektować się tym.
Recenzja: https://kotkawaiksiazki.pl/witajcie-w-ksiegarni-hyunam-dong-hwang-bo-reum-recenzja/
2024-01-09
https://lubimyczytac.pl/nigdy-nie-wiesz-co-przyniesie-los
„Topniejące serce” to książka, która was wzruszy, ale i poruszy. Pozostawi z emocjami i przemyśleniami. Zachęci do walki o siebie i najbliższych, a także uczuli na uprzedzenia. Pokaże, że nie warto się poddawać, bo nigdy nie wiadomo, co przyniesie los.
https://lubimyczytac.pl/nigdy-nie-wiesz-co-przyniesie-los
„Topniejące serce” to książka, która was wzruszy, ale i poruszy. Pozostawi z emocjami i przemyśleniami. Zachęci do walki o siebie i najbliższych, a także uczuli na uprzedzenia. Pokaże, że nie warto się poddawać, bo nigdy nie wiadomo, co przyniesie los.
“Znachorka” przenosi nas na malowniczą Warmię, gdzie odkrywamy fascynujący świat szeptuch i znachorek – kobiet obdarzonych wiedzą o ziołach, rytuałach i posiadających magiczne zdolności. Autorka zręcznie miesza fikcję z elementami lokalnej historii, tworząc wciągającą opowieść o życiu w mały miasteczku, gdzie magia i dawne wierzenia wciąż są żywe.
“Znachorka” to lekka i przyjemna opowieść, która otuli Was odrobiną magii. Zabierze do małego miasteczka, oderwie od rzeczywistości i sprawi, że inaczej spojrzycie na księżyc. Może troszkę skusi aby lepiej poznać zielarstwo i jego magiczne właściwości. Polecam, w szczególności jeśli szukacie obyczajowej lektury z nutką magii w tle.
Recenzja: https://kotkawaiksiazki.pl/znachorka-malgorzata-starosta-recenzja/
“Znachorka” przenosi nas na malowniczą Warmię, gdzie odkrywamy fascynujący świat szeptuch i znachorek – kobiet obdarzonych wiedzą o ziołach, rytuałach i posiadających magiczne zdolności. Autorka zręcznie miesza fikcję z elementami lokalnej historii, tworząc wciągającą opowieść o życiu w mały miasteczku, gdzie magia i dawne wierzenia wciąż są żywe.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to“Znachorka” to lekka i...