Żółć

W wynajmowanym mieszkaniu w Sopocie zostają odnalezione zwłoki mężczyzny. Dokładniej Błażeja Konarskiego, który wraz z przyjacielem Klaudiuszem prowadzą szkołę uwodzenia dla mężczyzn. Początkowo mogłoby się wydawać, że jest to samobojstwo jednak prokurator Leopold Bilski nie do końca jest co do tego przekonany. Na powiekach ofiary zostają odnalezione ślady po kleju z taśmy więc Błażej został w brutalny sposób zamordowany i patrzył jak się wykrwawia. podczas śledztwa zostają ujawnione nowe tropy: handel samochodami, kradzież leków w szpitalu, była żona denata oraz jego przemoc wobec kobiet nie tylko fizyczna. Kto stoi za zabójstwem Błażeja? Czy Leopold kolejny raz poradzi sobie bezbłędnie ze śledztwem?

Twórczość autorki znam dość pobieżnie. Czytałam „Szelest” który bardzo mi się spodobał i jedna z pierwszych książek autorki, ale w zupełnie innym klimacie „Ona i dom, który tańczy”. Niestety z serii „Kolory zła” nie znałam żadnej książki, a jedynie zaliczyłam już film. Czy to mi w czymś przeszkadzało? Absolutnie nie. Historie można czytać bez znajomości poprzednich części, ale na pewno tak jak ja nie poprzestaniecie na ostatniej tylko już będziecie kupować pozostałe na półkę.
Małgorzata Oliwia Sobczak ma świetny styl pisania. Jej kryminały trafiają idealnie w mój gust. Jest mocno, ale nie ma rozlewu krwi i brutalnych morderstw (ostatnio bardzo duże przesycenie ich mamy w książkach). Dużo tu elementów psychologicznych i bardzo książka działa na emocje czytelnika.
Historia poprowadzona w taki sposób, że aż nie chce się tej książki odkładać na później.
Z każdą kolejną stroną odkrywałam zagadkę i w przypadku tej książki nie spodziewałam się takiego zakończenia. Nawet mi przez myśl nie przeszło.
Autorka nie boi się poruszyć bardzo mocnego temat, który niestety dla wielu kobiet jest dalej tematem o którym raczej się nie mówi głośno. Mianowicie przemoc domowa. Może przybierać ona różne formy: przemoc fizyczna, która zostawia ślad na jakiś czas, oraz przemoc psychiczna, która niestety pozostaje w kobiecie zdecydowanie dłużej o ile nie na całe życie. W książce ten temat jest poruszany od samego początku i to właśnie przemocy psychicznej.
„(…) Skąd Pani to ma?
-Przewróciłam się (…)
-Kobiety są głupie, prawda? Ale miłość wbrew pozorom nie zdarza się tak często.”
Moją uwagę bardzo przyciągnęła druga żona Błażeja-Laura. Za maską influencerki i trenerki fitness skrywała się bardzo wrażliwa i cierpiąca kobieta. Któż by mógł się domyślić, że również takie osoby są ofiarami przemocy psychicznej.
Na uwagę zasługuje również prokurator Leopold. Nie znam go z wcześniejszych części i mogę jedynie na podstawie filmu stwierdzić, że przeszedł bardzo dużą zmianę. Jest spokojniejszy, ale dalej bardzo dociekliwy. W jego życiu dojdzie do pewnych zmian, ale nie będę zdradzać wam więcej szczegółów.
Podsumowując. Książka to kawał bardzo dobrej zagdki kryminalno- psychologicznej. Nie sposób się przy niej nudzić, a autorka zabierze Was w podróż, która na długo zostanie w waszej pamięci. Historia nie należy do tych w których będą zaskakujące zwroty akcji i co chwilę będziecie dostawać trupa „na tacy”, ale całość pochłonie do tego stopnia, że nie będziecie potrafili zasnąć nie wiedząc co dalej się wydarzy.
Tytułowa „Żółć” mam nadzieję, że w końcu „wyleje się” u wielu kobiet i zaczną mówić głośno o tym co dzieje się w ich domach.

W wynajmowanym mieszkaniu w Sopocie zostają odnalezione zwłoki mężczyzny. Dokładniej Błażeja Konarskiego, który wraz z przyjacielem Klaudiuszem prowadzą szkołę uwodzenia dla mężczyzn. Początkowo mogłoby się wydawać, że jest to samobojstwo jednak prokurator Leopold Bilski nie do końca jest co do tego przekonany. Na powiekach ofiary zostają odnalezione ślady po kleju z taśmy...

Jak zawsze świetnie napisana historia od której trudno się oderwać. Mimo to niedosyt pozostawia brak domknięcia wątków Halszki i Laury.

Jak zawsze świetnie napisana historia od której trudno się oderwać. Mimo to niedosyt pozostawia brak domknięcia wątków Halszki i Laury.

Dość długo,autorka kazała nam czekać na czwartą część, ale uważam,że warto było poczekać.Faktycznie, czytało się bez oderwania,ciekawie stworzone postaci głównych bohaterów.
Dla mnie ok.

Dość długo,autorka kazała nam czekać na czwartą część, ale uważam,że warto było poczekać.Faktycznie, czytało się bez oderwania,ciekawie stworzone postaci głównych bohaterów.
Dla mnie ok.

Świetnie nakreślone psychologiczne sylwetki bohaterów. Intrygująca i dobrze napisana. Lubię takie kryminały których nie chce wypuścić się z rąk. To był właśnie taki kryminał. Bardzo polecam

Świetnie nakreślone psychologiczne sylwetki bohaterów. Intrygująca i dobrze napisana. Lubię takie kryminały których nie chce wypuścić się z rąk. To był właśnie taki kryminał. Bardzo polecam

"Żółć" to nieodkładalna i zdecydowanie warta przeczytania książka! Miło spędziłam z nią czas. ;)
Jest to kolejna część serii Kolory Zła, ale do czytania "Żółci" możecie przejść od razu - bez znajomości poprzednich książek.

"Żółć" to nieodkładalna i zdecydowanie warta przeczytania książka! Miło spędziłam z nią czas. ;)
Jest to kolejna część serii Kolory Zła, ale do czytania "Żółci" możecie przejść od razu - bez znajomości poprzednich książek.

Bardzo się cieszę że autorka nie zdecydowała się na zakończenie serii na trzech tomach. Ten kolejny trzyma poziom poprzednich
Tym razem prokurator Leopold Bilski i współpracujący z nim policjanci muszą ustalić czy mężczyzna, który został znaleziony martwy w wynajętym wakacyjnym apartamencie popełnił samobójstwo czy w zakończeniu życia ktoś mu pomógł. Akcja toczy się wartko i oczywiście śledczy rozwiązuja zagadkę z zaskakującym zakończeniem, a przy okazji trafiają na szajkę złodziei luksusowych samochodów.
Polecam, była to przyjemna rozrywka 🤓.

Bardzo się cieszę że autorka nie zdecydowała się na zakończenie serii na trzech tomach. Ten kolejny trzyma poziom poprzednich
Tym razem prokurator Leopold Bilski i współpracujący z nim policjanci muszą ustalić czy mężczyzna, który został znaleziony martwy w wynajętym wakacyjnym apartamencie popełnił samobójstwo czy w zakończeniu życia ktoś mu pomógł. Akcja toczy się...

Kolejna odsłona migawek z życia Bilskiego. Moim zdaniem jednak zupełnie inna od poprzednich części. Mniej kryminalna, bardziej psychologiczna - wgląd w charaktery i psychikę głównych bohaterów, ich motywacje. Mam wrażenie, że tutaj historia kryminalna jest jedynie tłem, przez co w całości oceniam tę część jako najsłabszą z dotychczasowo wydanych, bo po prostu czuję niedosyt :)

Zastanawiam się, czy "Halszka" to nawiązanie do "Mokradełka", ale kto czytał/zna historię może już na początku mieć więcej przewidywań co do rozwiązania historii :)

Z niecierpliwością czekam na kolejne kolory!

Kolejna odsłona migawek z życia Bilskiego. Moim zdaniem jednak zupełnie inna od poprzednich części. Mniej kryminalna, bardziej psychologiczna - wgląd w charaktery i psychikę głównych bohaterów, ich motywacje. Mam wrażenie, że tutaj historia kryminalna jest jedynie tłem, przez co w całości oceniam tę część jako najsłabszą z dotychczasowo wydanych, bo po prostu czuję niedosyt...

Leopold Bilski zostaje wezwany do denata z podciętymi żyłami. Na pierwszy rzut oka sprawa wydaje się być prosta i oczywista. Jednak prokurator ma przeczucie, że coś tu nie gra. Czy intuicja go nie zawiedzie?

Jak ja go lubię. Nie można odmówić Bilskiemu charyzmy, niesamowitego sposób myślenia, przenikliwości i wyczucia. No i stylu. Kompletnie kupiła mnie Ania, ratująca porzuconego psa (moje serce rozpadło się na kawałki, serio).
Książka Małgosi jak zawsze świetna, dopracowana. Napisana z niesamowitym wyczuciem i dynamiką. Dobrze, że paleta kolorów ma jeszcze sporo do zaoferowania. Czekam na więcej!

Leopold Bilski zostaje wezwany do denata z podciętymi żyłami. Na pierwszy rzut oka sprawa wydaje się być prosta i oczywista. Jednak prokurator ma przeczucie, że coś tu nie gra. Czy intuicja go nie zawiedzie?

Jak ja go lubię. Nie można odmówić Bilskiemu charyzmy, niesamowitego sposób myślenia, przenikliwości i wyczucia. No i stylu. Kompletnie kupiła mnie Ania, ratująca...

Trzyma poziom!

Trzyma poziom!

Sopot. W wynajmowanym mieszkaniu odnalezione zostają zwłoki mężczyzny z podciętymi żyłami. Ślady kryminalistyczne wskazują, że nie było to samobójstwo, a nad wyraz okrutna zbrodnia, której ofiara – prowadzący szkołę uwodzenia Błażej Konarski – do końca zachowała świadomość. Prokurator Leopold Bilski wraz z policjantami Pająkiem i Kitą próbują dotrzeć do prawdy. W toku śledztwa wychodzą na jaw liczne sekrety o denacie oraz dręczonych przez niego kobietach – rzeźbiarce z darem synestezji oraz pewnej popularnej instatrenerce. Tropy śledcze się mnożą, prowadząc do gangu samochodowego, nielegalnych substancji, klubów nocnych i przemocowych związków. A także tajemniczych włosków odnalezionych na ciele denata…
"Moja ulubiona kryminalistka wraca w znakomitej formie do cyklu Kolory zła. Jest po sobczakowemu: nieodkładalnie, solidnie zdokumentowane, napisane z pasją, która udziela się czytelnikowi. No i ta miłość do Trójmiasta, a przede wszystkim do Sopotu…'' - w pełni i 100 % podpisuję się pod słowami Marcina Mellera !!! Ludziska czytajcie i oglądajcie "
Czerwień " ) Kolory zła !!! Warto . emocje i inne odczucia gwarantowane !

Sopot. W wynajmowanym mieszkaniu odnalezione zostają zwłoki mężczyzny z podciętymi żyłami. Ślady kryminalistyczne wskazują, że nie było to samobójstwo, a nad wyraz okrutna zbrodnia, której ofiara – prowadzący szkołę uwodzenia Błażej Konarski – do końca zachowała świadomość. Prokurator Leopold Bilski wraz z policjantami Pająkiem i Kitą próbują dotrzeć do prawdy. W toku...