Vicious Prince

Okładka książki Vicious Prince Rina Kent
Okładka książki Vicious Prince
Rina Kent Wydawnictwo: NieZwykłe Cykl: Royal Elite (tom 5) literatura obyczajowa, romans
306 str. 5 godz. 6 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Royal Elite (tom 5)
Tytuł oryginału:
Vicious Prince
Wydawnictwo:
NieZwykłe
Data wydania:
2024-03-21
Data 1. wyd. pol.:
2024-03-21
Data 1. wydania:
2020-07-16
Liczba stron:
306
Czas czytania
5 godz. 6 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383623054
Tłumacz:
Małgorzata Gajda
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
203 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
706
706

Na półkach:

"Zawsze jesteś ofiarą wojny, niezależnie od tego, czy tracisz ukochaną osobę, czy swoją własność, czy jedno i drugie"

"...kradnie część mnie, a ja kradnę część niego. Część, której nigdy nie pokazuje światu. To zmiana dynamiki, gra sił. Fakt, że klęczę, nie oznacza, iż brakuje mi mocy. Oznacza tylko, że korzystam na tym, w zupełnie inny sposób"

"...nie rozumie, że zepsuł znacznie więcej, niż mu się wydaje. Na przykład mój plan. Dawniej był on przejrzysty, ale teraz to tylko mętna woda i uczucia, których nie jestem nawet w stanie pobieżnie ogarnąć"

"To niewielkie zakłócenie rozprasza mnie o sekundę za długo. Wystarczy, żeby wszystko się skończyło. Wystarczy, aby mój świat wywrócił się do góry nogami"

"Royal Elite" daleko do słodkich, romantycznych romansów, a kolejny tom tej serii, nie tylko emanuje zepsuciem i mrokiem głównych bohaterów, ale też przyciąga ich knowaniami, knutymi intrygami, nikczemnymi planami, które oboje mają, co do siebie nawzajem. Rina Kent kolejny już raz pokazała trudną przeszłość swoich bo bohaterów oraz to jak ich ona kształtuje, jak warunkuje ich teraźniejszość wpływając na ich decyzje. Genialnie pokazuje jednak również to jak trudno im je realizować obok uczuć, które niespodziewanie dla siebie zaczynają odczuwać. Emocje gmatwają się od gniewu, poczucia zdrady, chęci zemsty, aż do tęsknoty, czułości, namiętności i miłości. Historia Teal i Ronana to opowieść o dwójce ukrywających swoje prawdziwe ja młodych ludzi, którzy dźwigają bagaż doświadczeń bardzo trudnych i którzy walcząc ze sobą dostrzegają, że dają sobie o wiele więcej niż mogliby przypuszczać. Ich relacja to nie tylko pożądanie wywołane frustracją, ale też głębokie rozmowy, odzieranie się nawzajem z przysłaniających ich prawdziwe ja warstw, docierając nawzajem do swoich najskrytszych marzeń. To opowieść trudna, ale też napisana lekko, taka która czyta się sama. Cudownie było w niej obok chwil poruszeń znaleźć te zabawne, zwłaszcza przy spotkaniu postaci poprzednich tomów tej serii. Razem z świetnym stylem autorki i pięknym wydaniem, to książka która z całą pewnością mnie zachwyca i którą Wam bardzo polecam

"Zawsze jesteś ofiarą wojny, niezależnie od tego, czy tracisz ukochaną osobę, czy swoją własność, czy jedno i drugie"

"...kradnie część mnie, a ja kradnę część niego. Część, której nigdy nie pokazuje światu. To zmiana dynamiki, gra sił. Fakt, że klęczę, nie oznacza, iż brakuje mi mocy. Oznacza tylko, że korzystam na tym, w zupełnie inny sposób"

"...nie rozumie, że zepsuł...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
159
84

Na półkach:

🖤 RECENZJA PATRONACKA 🖤


Mrok. Niebezpieczeństwo. Tajemnice. Trigger warnings. Uderzanie w najczulsze miejsca czytelnika. Tak opisałabym kolejny tom serii Royal Elite, czy Vicious Prince - zapraszam na recenzję.

[po opis książki zajrzyjcie do @niezwyklezagraniczne ]

Rina Kent zupełnie nie daje nam odetchnąć i choć mogłoby się wydawać, że książka ta będzie „odpoczynkiem” po historii Xandera - totalnie tak nie jest. Ronan Astor, znany nam już z poprzednich części, playboy, lovelas, kochaś, słoneczko i dusza towarzystwa, powoduje, że każda scena z jego udziałem automatycznie staje się fajna, śmieszna, ciekawa… Jednak do momentu, kiedy otrzymujemy na tacy jego historię. Nie zdziwcie się więc - w razie czego ostrzegałam, że będzie tu ciężej i mroczniej. Już sam początek •Vicious Prince• jest dość mocny, poznajemy Teal van Doren troszeczkę bliżej, nie jest tylko przyrodnią siostrą Elsy. Angażujemy się w jej wątek, już na samym wejściu wchodzimy do jej głowy i czeka nas tutaj niemałe zdziwienie, być może zaskoczenie. Teal jawiła nam się dotychczas jako introwertyczka, okazuje się natomiast, że dziewczyna kryje w sobie dużo więcej tajemnic niż mogłoby się nam wydawać. Rina świetnie operuje akcją, uważam, że dostajemy jej odpowiednie dawki, by nie czuć przesytu, by się nie zmęczyć tą książką. VP jest mocnym dark romansem o kilku poważnych TW (z którymi polecam się zapoznać),jest to również historia, która angażuje czytelnika w sprawy bohaterów, pozwala na odczuwanie miliona emocji, popycha do myślenia. Ta historia rozwala serce na kawałki. Dostajemy skrajnie różnych bohaterów i wydaje nam się, że oni wprost nie powinni być razem - bo jest to zdecydowanie mieszanka wybuchowa. Dodatkowo, nie wydaje nam się, że ta relacja miałaby rację bytu. Jeśli dorzucimy do tego szczyptę szaleństwa, którym cechuje się zarówno Ronan, jak i Teal - mamy naprawdę granat czekający na zdjęcie zawleczki. I wiecie, co jest najlepsze? Czekamy z niecierpliwością, aż to w końcu wybuchnie.

Uwielbiam ich dwoje zarówno razem, jak i osobno. Teal to moja ulubiona bohaterka całej serii, naprawdę świetnie wykreowana postać, która zarówno przyciąga, jak i odpycha czytelnika swoją postacią. Ronan jest po prostu Ronanem - wszystkie nasze uczucia w stosunku do chłopaka, w nawiązaniu do poprzednich części wydają się być podwojone (albo i potrojone). Vicious Prince to lektura dla dorosłego, świadomego czytelnika, mamy tu bowiem małe balansowanie na pograniczu mocnych scen. Jest brutalnie, czasem bezwględnie, jest nienawiść, ale i miłość. Polecam bardzo!

🖤 RECENZJA PATRONACKA 🖤


Mrok. Niebezpieczeństwo. Tajemnice. Trigger warnings. Uderzanie w najczulsze miejsca czytelnika. Tak opisałabym kolejny tom serii Royal Elite, czy Vicious Prince - zapraszam na recenzję.

[po opis książki zajrzyjcie do @niezwyklezagraniczne ]

Rina Kent zupełnie nie daje nam odetchnąć i choć mogłoby się wydawać, że książka ta będzie „odpoczynkiem”...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
117
115

Na półkach:

Recenzja
Vicious Prince
Rina Kent
Tom 5
Dark Romans
18 +

Dwa dni nawet nie, po prostu była chwila to słuchałam i się wgłębiałam w kolejną historię z tego uniwersum, które polubiłam i z uśmiechem o nich wspominam.

Ronan jest postacią, którą się lubi już od początku. Za to dogryzanie i za to co zrobił w poprzednim tomie. A w tym to dopiero....

Najśmieszniej było gdy Ronan poszedł do Cola, że jego przyjaciel chcę się zapytać o to i to 🤭, a odpowiedź Cola, że tylko z nimi się przyjaźni to złoto.

Jak zaczęłam to ciężko było oderwać się i zająć czymś innym. Pochłania się bardzo szybko i bym rzekła,że w tym tomie mroczność bazuje na innym aspekcie niż w poprzednich książkach. I okey bohaterowie się nienawidzą początkowo, ale miałam wrażenie, że to było bardziej badanie granic tego drugiego i mszczenie się na Colu. Zachowanie Cola jest podobne do Aidena, ale w tym tomie mamy wprowadzenie do kolejnego tomu i nie podoba mi się jego postać, ale to wina spoileru.

Książka dotyczy relacji w rodzinach, wpływu traumy na życie jak i funkcjonowanie, funkcjonowania z bólem.

Teal od początku mnie intrygowała swoim podejściem do życia i jej bluzki, to coś co polubiłam od początku. Lubię tą kreację bohaterów. I zaskoczyła mnie.

Recenzja
Vicious Prince
Rina Kent
Tom 5
Dark Romans
18 +

Dwa dni nawet nie, po prostu była chwila to słuchałam i się wgłębiałam w kolejną historię z tego uniwersum, które polubiłam i z uśmiechem o nich wspominam.

Ronan jest postacią, którą się lubi już od początku. Za to dogryzanie i za to co zrobił w poprzednim tomie. A w tym to dopiero....

Najśmieszniej było gdy Ronan...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
27
26

Na półkach:

Teal Van Doren - jest przybraną siostrą Elsy.

Ronan Astor - książę i playboy.

Teal zgodziła się poślubić Ronana. Astorowi niekoniecznie podoba się aranżowane małżeństwo jak i przyszła żona. Teal ma swój cel i Roman jest pionkiem w jej grze. Ronan próbuje nastraszyć Teal i zmusić ją, aby sama zrezygnowała, ale dziewczyna jest bardzo uparta.

Rina Kent z każdą kolejną książką mnie coraz bardziej zadziwia. Każda historia jest unikatowa jak i bohaterowie. Teal i Ronan to niezłe połączenie. On - książę, playboy i jedna z najzabawniejszych osób. Ona - cicha i ponura. Motywacja Teal do małżeństwa to było coś po prostu wow. Musiałam wtedy odłożyć na chwilę książkę. Historia Ronan też jest ciekawa i bardzo mnie zaskoczyła. Książka jak każda poprzednia zawiera dużo plot twistów i tajemnic. Każda kolejna część podoba mi się coraz bardziej.
Czekam na ostatnią część - historię Cola i Silver ❤️

ig: itsangeleo_book

Teal Van Doren - jest przybraną siostrą Elsy.

Ronan Astor - książę i playboy.

Teal zgodziła się poślubić Ronana. Astorowi niekoniecznie podoba się aranżowane małżeństwo jak i przyszła żona. Teal ma swój cel i Roman jest pionkiem w jej grze. Ronan próbuje nastraszyć Teal i zmusić ją, aby sama zrezygnowała, ale dziewczyna jest bardzo uparta.

Rina Kent z każdą kolejną...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1140
488

Na półkach: , , ,

„Mówią, że powinieneś znaleźć to, co kochasz, i trzymać to blisko siebie.
To samo można powiedzieć o tym, czego nienawidzisz.”

Rina Kent to jedna z moich ulubionych zagranicznych autorek. Każda jej książka ujmuje mnie na swój wyjątkowy sposób. Uwielbiam ich mroczny klimat oraz pokręcone i pełne pasji relacje. Każdą pochłaniam praktycznie na raz i za każdym razem czuję, że mi mało. Nie inaczej było w przypadku „Vicious Prince”, czyli historii Ronana i Teal.

On – pochodzi z arystokratycznej rodziny, wiecznie uśmiechnięty, uwielbia otaczać się ludźmi, nie odmawia kobietom ani dobrym używkom. Ona – pochodzi z nizin społecznych, ale została adoptowana przed laty przez Ethana Steela, zdecydowanie ceni samotność, a uśmiech na jej twarzy jest rzadkością. Dwa różne światy, które połączyć ma jeden układ. Małżeństwo, którego żadne z nich nie chce. Już od samego początku widzimy, że z tej dwójki to właśnie Teal ma ukryty motyw w całej tej sytuacji, a chęć odkrycia go, towarzyszy czytelnikowi przez cały czas. Autorka rewelacyjnie buduje wokół tego napięcie. Wprowadza ciekawą rozgrywkę między bohaterami, która z nienawiści przeradza się w przyciąganie i namiętność. To, co się między nimi dzieje doprowadza do wrzenia, serwuje istny rollercoaster, którego nie ma ochoty się opuszczać. Kocham tak wykreowane relacje, nie uświadczycie tu słodyczy, a pełną pasji pierwotność. Rina Kent doskonale wie, jak zachwycić i pobudzić wszystkie zmysły.

W twórczości autorki urzeka mnie to, jak fenomenalnie wplata emocje. Te na pozór proste, może według niektórych banalne historie wnoszą tak potężny ładunek, który porusza mnie do głębi. Rina fantastycznie buduje swoje postacie, choć serwuje im los, którego nikt z nas by nie pozazdrościł. Tym razem swoich bohaterów ubiera w naprawdę trudne, poruszające i bolesne doświadczenia. Nie odkrywa swych kart jednak przedwcześnie, razem z bohaterami odzieramy ich z pancerza ochronnego, a prawda okazuje się szokująca. To mnie rozwaliło. Najpiękniejsza jednak w tym jest powoli rodząca się więź, która z czasem okazuje się silniejsza niż wszystkie przeciwności. Tym razem także nie obyło się bez łez, idealnie trafiła w moje czułe punkty, a przy tym zostawiła z tym pozytywnym niedosytem, bo jej nigdy nie mam dość. Gdybym miała wybrać jedną autorkę, którą miałabym czytać do końca życia to prawdopodobnie byłaby to właśnie Rina Kent.

„Podpaliłeś mnie i nie uciekłeś od popiołów. Pocałowałeś mnie i nie chciałeś mnie zostawić.”

„Vicious Prince” to porywająca, mroczna i tajemnicza opowieść z gatunku dark romance. Autorka ponownie zachwyca skomplikowana i złożoną kreacją swoich bohaterów, ich pełną namiętności i skrajnych odczuć relacją oraz nietuzinkowym klimatem, który chwyta w swe szpony od pierwszych stron. Żałuję jedynie, że nie była nieco dłuższa. Trochę mi smutno, że przed nami została tylko jedna część tej serii, bo zwyczajnie nie chcę rozstawać się z tym światem. Jeśli jeszcze nie znacie „Royal Elite” albo ogólnie twórczości Riny Kent, to Waszym obowiązkiem jest to zmienić. Polecam  z całego serca!

„Mówią, że powinieneś znaleźć to, co kochasz, i trzymać to blisko siebie.
To samo można powiedzieć o tym, czego nienawidzisz.”

Rina Kent to jedna z moich ulubionych zagranicznych autorek. Każda jej książka ujmuje mnie na swój wyjątkowy sposób. Uwielbiam ich mroczny klimat oraz pokręcone i pełne pasji relacje. Każdą pochłaniam praktycznie na raz i za każdym razem czuję, że...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
200
178

Na półkach:

Nic nie poradzę, że uwielbiam tą serię. A ta część idealnie wpisuje się w pozostałe historie. Jest mrocznie, pikantnie i szybko się czyta. Kolejni bohaterowie wykreowani perfekcyjnie. Tak potrafi tylko Rina Kent. Mam nadzieję, że pozostałe książki tej autorki również będą wydane w Polsce.

Nic nie poradzę, że uwielbiam tą serię. A ta część idealnie wpisuje się w pozostałe historie. Jest mrocznie, pikantnie i szybko się czyta. Kolejni bohaterowie wykreowani perfekcyjnie. Tak potrafi tylko Rina Kent. Mam nadzieję, że pozostałe książki tej autorki również będą wydane w Polsce.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
503
491

Na półkach:

„Vicious Prince” to trzeci tom serii “Royal Elite”, który skupia się na historii Ronana i Teal. Teal Van Doren zdecydowała się na niebezpieczną grę z samym księciem Astorów. Dziewczyna ma pewien cel i aby go zrealizować, wplątuje się w aranżowane małżeństwo. Ronan Astor wiedział, że tego typu związki to w jego rodzinie praktycznie tradycja. Ojciec podsuwał mu już kilka kandydatek na żonę, jednak żadna z nich nią nie została. Tym razem problem wydaje się poważniejszy, więc Ronan decyduje się na drastyczniejsze środki. Próbuje zastraszyć Teal i zmusić ją, aby sama zrezygnowała. Jej upór jest godny podziwu, a dla Ronana… staje się podniecający.
Nawet nie wiecie jak Bardzo czekałam na tą historię! Ronan był moim totalnym ulubieńcem od pierwszego tomu więc nie mogłam się doczekać aż poznam jego własną historię. Tak jak przeczuwałam – przepadłam już od pierwszych stron. Uwielbiam to, że wszystko w książkach Riny Kent ma drugie dno. Coś, co z pozoru mogłoby zdawać się błahe czy to zachowanie czy styl bycia – tak naprawdę ma drugie, głębsze i zazwyczaj mroczne oraz bolesne dno. Zawsze mnie to zaskakuje i sprawia, że nie mogę się pozbierać. Tu też tak było. Książki Riny Kent zawsze pochłaniają mnie od pierwszych stron i odkładam je dopiero wtedy, gdy je kończę. Uwielbiam ten stan gdy nie liczy się nic prócz tego, co zaraz wydarzy się w historii bohaterów. W historii Ronana i Teal mamy motyw aranżowanego małżeństwa. Ronan za nic w świecie nie chce się żenić, zwłaszcza z Teal, która jest jego totalnym przeciwieństwem. Natomiast Teal chce wyjść za Ronana tylko dlatego, żeby zemścić się na jego rodzinie. Z takiej obustronnej niechęci nie może wyjść nic dobrego prócz – zabójczego przyciągania. Teal jest sarkastyczną, skrytą i nie lubiącą innych dziewczyną. Ronan natomiast jest uwielbiany przez wszystkich, jest duszą towarzystwa i promykiem słońca. Choć nawet taki ktoś jak Ronan ma swoją mroczną naturę, o której nie każdy wie. Relacja tej dwójki jest burzliwa ale jednocześnie pełna emocji. Z każdą kolejną stroną prócz magnetycznego przyciągania, zaczynają się budować między nimi uczucia i jednocześnie kruszą się mury, które zbudowali wokół siebie. Uwielbiam to jak ich relacja została poprowadzona i jak wiele emocji we mnie wywołała. Oczywiście, nadal pojawiali się bohaterowie z poprzednich tomów co tylko zwiększało moje uwielbienie do tej książki. Seria „Royal Elite” to naprawdę jedna z najlepszych serii jakie czytałam. „Vicious Prince” w moim rankingu przebił „Black Knight” choć patrząc na to, co mnie czeka w kolejnym tomie „Ruthless Empire” – czuję, że Cole Nash przebije jeszcze bardziej mój ranking! Gorąco polecam!

„Vicious Prince” to trzeci tom serii “Royal Elite”, który skupia się na historii Ronana i Teal. Teal Van Doren zdecydowała się na niebezpieczną grę z samym księciem Astorów. Dziewczyna ma pewien cel i aby go zrealizować, wplątuje się w aranżowane małżeństwo. Ronan Astor wiedział, że tego typu związki to w jego rodzinie praktycznie tradycja. Ojciec podsuwał mu już kilka...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
503
143

Na półkach:

❀ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊᴀ „ᴠɪᴄɪᴏᴜs ᴘʀɪɴᴄᴇ” ʀɪɴᴀ ᴋᴇɴᴛ❀

Teal wplatała się w aranżowane małżeństwo Ronanem, by zrealizować pewien cel. Nie zamierza odpuścić, nawet jeśli chłopak jest jednym z jeźdźców. Pod pretekstem pomocy ojcu wciela w życie swój plan.

Ronan od zawsze wiedział, że dane mu będzie aranżowane małżeństwo. W ich rodzinie jest to powszechne.

Wcale nie jest mu to na rękę, dlatego do tej pory robił wszystko, by jego „wybranki” same zrezygnowały. W tym wypadku miało być tak samo.

Jednak Teal była uparta i nie dała się tak łatwo zastraszyć chłopakowi. A z czasem jej charakterek zaczął podobać się Ronanowi. I to aż za bardzo...

„Za­bie­rał mi od­dech, moje życie, moje cho­ler­ne istnie­nie.

Teraz ja od­bio­rę wszyst­ko, co na­le­ży do niego.

Na­zy­wam się Teal Van Doren i je­stem zło­dziej­ką.

Nie krad­nę bi­żu­te­rii czy in­nych dóbr ma­te­rial­nych. Je­stem tu, żeby ukraść życie.

Jego życie”.

❣︎❣︎❣︎❣︎

Wystarczy mi jedno. Rina Kent. I kupuje książki w ciemno, nie czytając nawet opisu. Więc gdy tylko do sprzedaży weszła następna część Royal Elite, od razu znalazła się w moim koszyku. Kto mnie obserwuję, ten wie, jak bardzo kocham tę serię, jak i samą twórczość autorki. Dlatego z niecierpliwością wyczekuje kolejnych jej książek.

Jak do tej pory, historie bohaterów Royal Elit znajdują się na następujących miejscach:

- historia Elsy i Aidena,

- historia Teal i Ronana,

- historia Astrid i Leviego,

- historia Kimberly i Xandera,

Już w poprzednich tomach byłam ciekawa postaci Ronana. Wyczekiwałam o nim książki chyba tak samo bardzo, jak o pozostałych jeźdźcach.

Teal także wydawała mi się być barwną postacią, która ma dużo do powiedzenia.

Oboje miało swoją własną tragiczną przeszłość, która snuła się za nimi niczym cień w ich teraźniejszym życiu.

Podoba mi się to, że za każdym razem dostajemy innych bohaterów z innym charakterem i cechami. Mimo iż są to przewidywalne romanse, to jednak mimo wszystko przeżywamy to razem z bohaterami.

Podczas czytania Vicious Prince nie da się nudzić a pochłania się ją w jeden dzień.

Dalej ubolewam nad tym, że bohaterowie nie dostali więcej części na opowiedzenie ich historii, tak jak Elsa i Aiden.

Wciągam się w książki autorki za każdym razem. Nie mogę się doczekać, aż przeczytam kolejną część z serii. Liczę również na to, iż Wydawnictwo wyda inne książki autorki.

❀ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊᴀ „ᴠɪᴄɪᴏᴜs ᴘʀɪɴᴄᴇ” ʀɪɴᴀ ᴋᴇɴᴛ❀

Teal wplatała się w aranżowane małżeństwo Ronanem, by zrealizować pewien cel. Nie zamierza odpuścić, nawet jeśli chłopak jest jednym z jeźdźców. Pod pretekstem pomocy ojcu wciela w życie swój plan.

Ronan od zawsze wiedział, że dane mu będzie aranżowane małżeństwo. W ich rodzinie jest to powszechne.

Wcale nie jest mu to na rękę,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1054
995

Na półkach:

"Jest coś in­te­re­su­ją­ce­go w woj­nie i nie są to znisz­cze­nia czy ofia­ry, lecz spo­sób, w jaki się roz­po­czy­na­ły i oczy­wi­ście w jaki się koń­czy­ły. Po­mię­dzy jest chaos, ale chaos nie jest dzie­łem przy­pad­ku. Je­stem na eta­pie po­cząt­ko­wym, gdzie naj­drob­niej­sza akcja może wy­wo­łać krwa­wą bitwę. Pierw­szą z wielu".

"Lu­dzie są jak gąbki – wchła­nia­ją tak dużo, aż na­sta­je czas, kiedy muszą wy­rzu­cić te uczu­cia, żeby się nimi nie udu­sić lub – co gor­sza – żeby nie eks­plo­do­wać".

▪️Tytuł: Vicious Prince. Tom 5
▪️Seria: Royal Elite
▪️Autor: Rina Kent @author_rina
▪️Wydawnictwo: Niezwykłe @wydawnictwoniezwykle @niezwyklezagraniczne
▪️Premiera: 21.03.2024 r.
▪️▪️▪️
Współpraca reklamowa @wydawnictwoniezwykle
▪️▪️▪️

Royal Elite czyli cykl książek Riny Kent, które będą potrafiły czytelnika totalnie zniszczyć wzruszającymi, bolesnymi historiami, rozszarpującymi przy tym Wasze serca na drobne kawałki 💔

Tym razem parą bohaterów, których historię poznamy będą Ronan Astor oraz Teal Van Doren. Oboje są swoimi totalnymi przeciwieństwami, niczym dwa przeciwległe bieguny. Ona wycofana, opanowana, zupełnie niczym osoba totalnie pozbawiona uczuć, dlatego też przez niektórych porównywana do robota. On dusza towarzystwa, imprezowicz, wieczny wesołek, który szeroki uśmiech wykorzystuje jako kamuflaż gdy tak naprawdę w środku cierpi i zmaga się z pewnymi problemami...

"...nigdy nie za­le­ża­ło mi na do­pa­so­wa­niu się do in­nych. Trud­no po­żą­dać cze­goś, czego tak na­praw­dę nigdy nie chcia­łeś lub o czym nawet nie my­śla­łeś. Mam swój świat i nikt nie jest tu mile wi­dzia­ny".

Rina Kent w tej części porusza wybitnie ciężki temat jakim jest rozwinięty wątek zwią­za­ny z mo­le­sto­wa­niem przez co może się okazać, że książka ta nie będzie dla każdego. W przeciwieństwie do poprzednich tomów mamy wrażenie, że tu akcja była bardziej dynamiczna. Raczej sytuacje, które miały miejsce były krótsze i działy się szybciej a sceny 18+ trochę częstsze i w naszym odczuciu gorętsze. Relacja bohaterów była także bardziej intensywna i nie trzeba było szczególnie długo czekać aby coś się pomiędzy nimi zaczęło dziać jednak w przypadku tej pary jak najbardziej nam to pasowało. Takie hate-love, które czytelnik rzeczywiście odczuwa pełną piersią 😍

"Mówią, że po­wi­nie­neś zna­leźć to, co ko­chasz, i trzy­mać to bli­sko sie­bie. To samo można po­wie­dzieć o tym, czego nie­na­wi­dzisz".

"Vicious Prince" to książka w której bardzo istotne będą potrzeba bliskości oraz potrzeba otaczania się ludźmi. Zobaczycie na pewnych przykładach jak bardzo zło wyrządzone dziecku może odbijać się na nim w późniejszym czasie. Jak trudno nawet z pomocą specjalistów takiej osobie potem wrócić do normalnego życia aby móc nawiązywać zdrowe relacje. Choć niestety niektórym się to nigdy nie udaje a silnie przeżyte momenty pozostają z człowiekiem do końca jego życia...

Dla nas powyższy tytuł był książką z którą bawiłyśmy się świetnie choć czasami w plot twisty jakie miały tam miejsce po prostu nie dowierzałyśmy 😱 zdecydowanie autorka należy do naszego ulubionego grona powieściopisarek od których można brać książki w ciemno 🖤💙

"Wojna to plac zabaw Śmier­ci. To tam za­bie­ra dusze, a ciała po­zo­sta­wia puste. Za­wsze je­steś ofia­rą wojny, nie­za­leż­nie od tego, czy tra­cisz uko­cha­ną osobę, czy swoją wła­sność, czy jedno i dru­gie".

Jeżeli zatem macie ochotę na książkę która:
* Jest w stanie Was zaskoczyć poprzez zawarte w historii plot twisty
* Występują w niej trudne relacje rodzinne oraz pokręcony związek bohaterów
* Akcja jest dynamiczna
* Historia zawierać będzie pikantne elementy, zdecydowanie dla czytelników 18+
To jest to lektura idealna dla Was 🥰 polecamy! 🖤💙

@wydawnictwoniezwykle bardzo dziękujemy za egzemplarz i współpracę 🖤❤️😊

Książka dostępna na stronie:
https://wydawnictwoniezwykle.pl/vicious-prince

"Jest coś in­te­re­su­ją­ce­go w woj­nie i nie są to znisz­cze­nia czy ofia­ry, lecz spo­sób, w jaki się roz­po­czy­na­ły i oczy­wi­ście w jaki się koń­czy­ły. Po­mię­dzy jest chaos, ale chaos nie jest dzie­łem przy­pad­ku. Je­stem na eta­pie po­cząt­ko­wym, gdzie naj­drob­niej­sza akcja może wy­wo­łać krwa­wą bitwę. Pierw­szą z wielu".

"Lu­dzie są jak gąbki – wchła­nia­ją...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
135
135

Na półkach:

“Dla­cze­go, do dia­bła, mam ocho­tę ją zła­mać lub jakoś się w tym za­tra­cić?”

[ współpraca reklamowa: @niezwyklezagraniczne ]

Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej osiemnastego roku życia.

"Vicious Prince" Riny Kent, kolejna odsłona serii "Royal Elite", niestety nie spełnił moich oczekiwań. Zamiast wciągającej historii, znalazłam się w basenie przeciętności.

Fabuła, która miała być pełna napięcia i emocji, niestety przyniosła jedynie poczucie zawodu.

Fabuła obiecywała wiele, ale dostarczyła tylko rozczarowania. Teal, początkowo interesująca postać, gwałtownie przemienia się w płaczącą i naiwną dziewczynę, co sprawia, że trudno się z nią utożsamić. Podobnie z Ronanem, którego rozwój zdaje się zastopowany, mimo że to głównie o nim miała być ta część, to jednak nie wnosi on nic nowego i staje się irytująco jednowymiarowy.

Autorka porusza ważne tematy, takie jak trauma związana z pedofilią, ale niestety w sposób niewystarczający. Brak głębszego zrozumienia dla bohaterów sprawia, że trudno było mi przeżywać ich losy. Tekst był pozbawiony głębszych uczuć, co jest zaskakujące, biorąc pod uwagę umiejętność Riny Kenta przekazywania emocji w sposób głęboko poruszający.

Przez większość książki nie działo się nic znaczącego, co było naprawdę przygnębiające. Chwilowy zwrot akcji, który obiecywał pobudzenie, okazał się zaledwie iskierką, która szybko zgasła. Znaczny brak istotnych wydarzeń i brak chemii między bohaterami doprowadził do tego, że lektura była wyczerpująca, chwilami nawet męcząca.

Relacja między Teal a Ronanem była płaska. Ich "przemiana" z nienawiści w miłość wydawała się sztuczna i wymuszona. Jak uwielbiam pary z Royal Elite, tak oni wypadają najsłabiej.

"Vicious Prince" to dla mnie rozczarowanie. Mam nadzieję, że kolejne części serii będą bardziej intrygujące i przywrócą jej dawny blask.

“Dla­cze­go, do dia­bła, mam ocho­tę ją zła­mać lub jakoś się w tym za­tra­cić?”

[ współpraca reklamowa: @niezwyklezagraniczne ]

Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej osiemnastego roku życia.

"Vicious Prince" Riny Kent, kolejna odsłona serii "Royal Elite", niestety nie spełnił moich oczekiwań. Zamiast wciągającej historii, znalazłam się w basenie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    238
  • Chcę przeczytać
    219
  • Posiadam
    30
  • 2024
    28
  • Teraz czytam
    11
  • Legimi
    9
  • Ulubione
    7
  • Chcę w prezencie
    6
  • Audiobook
    5
  • E-book
    4

Cytaty

Więcej
Rina Kent Vicious Prince Zobacz więcej
Rina Kent Vicious Prince Zobacz więcej
Rina Kent Vicious Prince Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także