rozwińzwiń

The Most 2

Okładka książki The Most 2 Julia Rejent
Okładka książki The Most 2
Julia Rejent Wydawnictwo: NieZwykłe Cykl: More (Rejent) (tom 2) literatura młodzieżowa
350 str. 5 godz. 50 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
More (Rejent) (tom 2)
Wydawnictwo:
NieZwykłe
Data wydania:
2023-02-22
Data 1. wyd. pol.:
2023-02-22
Liczba stron:
350
Czas czytania
5 godz. 50 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383203607
Tagi:
New Adult
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
68 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
762
725

Na półkach:

Przyjemnie sie czytało, tak jak pierwsza cześć bez efektu wow ale nie mam poczucia straty czasu. I całkiem zaskakująca końcówka.

Przyjemnie sie czytało, tak jak pierwsza cześć bez efektu wow ale nie mam poczucia straty czasu. I całkiem zaskakująca końcówka.

Pokaż mimo to

avatar
449
82

Na półkach: , , , ,

Trochę mnie wbiło w krzesło.
Czekam na 3 część!

Trochę mnie wbiło w krzesło.
Czekam na 3 część!

Pokaż mimo to

avatar
483
477

Na półkach:

Mam nadzieję, że czytaliście pierwszy tom serii „The Most” i nie mogliście się doczekać drugiego. Jeśli tak było to obiecuję Wam, że jeszcze bardziej nie będziecie mogli doczekać się trzeciej części, bo zakończenie powaliło mnie na łopatki i zadawałam sobie pytanie, jak tak można było zrobić, droga autorko?!

Drugi tom skupia się na rozwoju relacji Annabelle i Nathana, która wcale nie jest taka łatwa, lekka i usłana różami, na co wskazywał już poprzedni tom. Jednak muszę przyznać, że Julia naprawdę fajnie ją wykreowała, bo wszystko działo się w sposób naturalny i taki… właściwy.

Autorka naprawdę potrafi zaciekawić, ale i zaskoczyć, bo powiem szczerze, że zakończenia nie spodziewałabym się nigdy w życiu. Nic nie wskazywało na to, że wydarzy się to, co się wydarzyło, jednak mogę się domyśleć, z jakich powodów to się stało.

Styl autorki ponownie jest bardzo przyjemny, co jest moim zdaniem po części kluczem do sukcesu książki. Jest to młodzieżówka, która potrafi wciągnąć czytelnika i ja ze swojej strony mogę ją polecić. Z jednej strony poruszająca poważne tematy, a z drugiej pokazująca, jak człowieka stara się na nowo odnaleźć radość z życia i zawrzeć nowe przyjaźnie.

Mam nadzieję, że czytaliście pierwszy tom serii „The Most” i nie mogliście się doczekać drugiego. Jeśli tak było to obiecuję Wam, że jeszcze bardziej nie będziecie mogli doczekać się trzeciej części, bo zakończenie powaliło mnie na łopatki i zadawałam sobie pytanie, jak tak można było zrobić, droga autorko?!

Drugi tom skupia się na rozwoju relacji Annabelle i Nathana,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
73
39

Na półkach:

Bardzo podobał mi się poprzedni tom i naprawdę nie mogłam się doczekać następnego. Wystąpiły pewne komplikacje przy wysyłce dlatego recenzja pojawia się teraz, jednak śmiało mogę stwierdzić, że było warto czekać.

Relacja w końcu się rozwija i rozkręca. Nie mogłam się doczekać, aby poznać dalsze losy tej dwójki. Czytając bardzo interesował mnie tez wątek rodziny Annabelle i jestem mega dumna, że się w końcu postawiła. Kocham bohaterów, zostali świetnie wykreowani don’t change my mind.

Fabuła jest interesująca, jak i również pióro autorki, któremu nie mam nic do zarzucenia. Książka może wywołać uśmiech na twarzy, jak i również smutek wewnątrz. Pełno jest tu wzlotów i upadków. Naprawdę polecam zapoznać się z „The most”!

•ᴡsᴘᴏ́ᴌᴘʀᴀᴄᴀ ʀᴇᴄᴇɴᴢᴇɴᴄᴋᴀ•

Bardzo podobał mi się poprzedni tom i naprawdę nie mogłam się doczekać następnego. Wystąpiły pewne komplikacje przy wysyłce dlatego recenzja pojawia się teraz, jednak śmiało mogę stwierdzić, że było warto czekać.

Relacja w końcu się rozwija i rozkręca. Nie mogłam się doczekać, aby poznać dalsze losy tej dwójki. Czytając bardzo interesował mnie tez wątek rodziny Annabelle i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
552
537

Na półkach:

"Mia­łam wra­że­nie, że to­nę­łam i że je­dy­ną osobą, która mo­gła­by mnie od tego uchro­nić, był on, lecz aku­rat od niego nie mo­głam tej po­mo­cy przy­jąć."

Nawet nie wiem, od czego zacząć 😬 Poprzednia książka mocno mnie zaskoczyła🙈 Byłam pewna że to lekka książka młodzieżowa, zaś prawda okazała się zgoła inna 🤭 W dodatku jej zakończenie...nawet gdyby mi się nie podobała, a podobała, i tak sięgnęłabym po drugi tom z czystej ciekawości 😂 Teraz jestem po przeczytaniu The most 2 i chyba nadal zbieram szczękę z podłogi choć książkę odłożyłam na półkę już jakiś czas temu 🙈 I już nawet nie chodzi o fabułę, spodziewałam się przecież że coś mnie może zaskoczyć🤭 Mowa tu o moich emocjach, których czuje tak wiele, a zupełnie tego nie przewidziałam 🙈 Historia Any i Nathana jest pełna bólu, dylematów i dramatów, a chociaż się ich spodziewałam, nie są one takie jakich może się spodziewać człowiek po nastolatkach 🥺 Plusem tego wszystkiego jest ich relacja, która jest wprost urocza i taka naturalna, delikatna i mroczna, podnosząca na duchu i niszcząca 💔 Najbardziej jednak dziwią mnie moje emocje po skończeniu książki... już chyba z dobrych kilka lat nie byłam tak zła czytając ostatnie słowa 😬 Nie na bohaterów, nie na fabułę🙈 Wypełnia mnie wściekłość, że nie ma ciągu dalszego na już 😂 Zazwyczaj w takich chwilach jestem po prostu pozytywne zaciekawiona, a przy The most miałam ochotę rwać włosy z głowy i się rozpłakać z frustracji 💔 Naprawdę, naprawdę mocno zżyłam się z nimi wszystkim, i chociaż książka bardzo odbiega od tych które najczęściej czytam, wiem już że pokocham całą serię ❤️

"Mia­łam wra­że­nie, że to­nę­łam i że je­dy­ną osobą, która mo­gła­by mnie od tego uchro­nić, był on, lecz aku­rat od niego nie mo­głam tej po­mo­cy przy­jąć."

Nawet nie wiem, od czego zacząć 😬 Poprzednia książka mocno mnie zaskoczyła🙈 Byłam pewna że to lekka książka młodzieżowa, zaś prawda okazała się zgoła inna 🤭 W dodatku jej zakończenie...nawet gdyby mi się nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
21
21

Na półkach:

Przychodzę z kontynuacją powieści młodzieżowej Julii Rejent, jaką jest ,,The most". Poprzednia część moim zdaniem wypadła ciut lepiej, mam wrażenie, że więcej się działo, fabuła była bardziej rozwinięta, żywsza, a tu mi tego zdecydowanie brakowało. Denerwowały mnie lekko opisy w co bohaterowie się ubierają, co teraz zabierają, tego było za dużo plus ciągłe dialogi przez co mniej rozwiniętej fabuły i na dokładkę masa błędów ortograficznych, które się rzucały co rusz w oczy. Ale żeby nie było, że tylko się czepiam 😅 książka miała też swoje plusy. Poznajemy dalsze losy Annabell i Nathana, którzy po wielu potyczkach i docinkach w końcu zrozumieli, że są dla siebie kimś więcej, są oparciem w każdej chwili i tutaj wątki z nimi były naprawdę słodkie i momentami sama miałam motyle w brzuchu 🙈💝 W tej części mamy możliwość w końcu poznać tajemnice, którą skrywał za swoją skorupą Nathan i jak się okazuje już od dzieciństwa musiał dźwigać ciężar na swoich barkach. Czułam współczuję i rozdzierający moje serce żal. Sama Annabelle stała się dojrzała i umie stawiać na swoim, w końcu wyrzuciła swojej rodzinie wszystko, to co przez lata skrywała i co ją niszczyło, jestem dumna! Choć same zachowania, zwłaszcza opiekunki, były troochę naciągane i przesadzone. Zakończenie tej powieści wywierciło mi dziurę w sercu, nie dowierzałam co się tam działo i czuje taki niedosyt 💔 Na pewno warto czekać na 3 część, ale mam lekkie obawy co do niej 🙈
Lektura na pewno spodoba się miłośnikom gatunku młodzieżowego, choć dla nie których,może ta książka nie sprostać oczekiwaniom.

Przychodzę z kontynuacją powieści młodzieżowej Julii Rejent, jaką jest ,,The most". Poprzednia część moim zdaniem wypadła ciut lepiej, mam wrażenie, że więcej się działo, fabuła była bardziej rozwinięta, żywsza, a tu mi tego zdecydowanie brakowało. Denerwowały mnie lekko opisy w co bohaterowie się ubierają, co teraz zabierają, tego było za dużo plus ciągłe dialogi przez co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
112
109

Na półkach:

Wycieczka szkolna do Francji, która kiedyś była odległym planem szybko stała się faktem, z którym przyszło się zmierzyć. Po namowie przyjaciół Annabelle postanawia zgodzić się na pomysł wyjazdu, mimo że wyczuwa w powietrzu dramy, w których nie ma ochoty brać udziału.
Sprawę utrudnia również chłopak, do którego Ana zaczyna czuć coraz więcej i ani trochę nie jest to związane z obojętnością. Okazuję się, że jeden wspólny wypad za granicę potrafi bardzo dużo zmienić. Wszystko zaczyna się od nocy, w której Nathan zakrada się do pokoju dziewczyny...

 ------- recenzja

 ,,The most 2” to kontynuacja losów Annabelle i Nathana, która zasiała we mnie nutkę ciekawości już w pierwszym tomie. ,,The most” pozostawiło mnie z lekkim niedosytem w wielu aspektach, ale po przeczytaniu drugiej części stwierdzam, że warto było czekać, by wszystko zostało zrekompensowane.

 Relacja bohaterów nabiera tempa i postacie wreszcie zdają sobie sprawę, że coś pomiędzy nimi jest. Do swoich uczuć przyznają się trochę nieudolnie, co nie raz było słodkie i przyprawiło mnie o motyle w brzuchu, a nie raz na mojej twarzy widniał grymas zażenowania.

Wielkim plusem jest rozwinięcie wątku rodziny Any, który od samego początku zafascynował mnie najbardziej. Ana wreszcie dojrzała do tego, by móc się postawić i powiedzieć na głos to, co leży na dnie jej serca już od bardzo dawna. Konflikt między dziewczyną a jej opiekunką coraz bardziej się zaostrza, lecz i tutaj muszę wyodrębnić jeden mały szczegół, który mi się nie spodobał. Dialogi między dwiema kobietami momentami były, moim zdaniem, lekko wymuszone i nienaturalne, przez co dziwnie czytało mi się dane sytuacje.
Delikatną poprawę widać natomiast w postawie rodziców Williams. Zdaję się, że zaczynają wreszcie zwracać więcej uwagi na to co dzieje się koło ich nosa i przypominają sobie, że mają jeszcze jedną córkę, która swoimi czasy zrobiła by wiele, by poświęcili jej czas.

Autorka nie zapomniała również o przeszłości głównego bohatera i dała nam namiastkę jego tajemnicy, którą skrywał od początku serii. Dopiero w tym tomie możemy dostrzec, że pod maską obojętności i arogancji skrywa się skrzywdzony przez los chłopak, który w życiu już wiele przeżył.

 Wątkiem, który zupełnie nie przypadł mi na początku do gustu jest wątek i relacja przyjaciół Any i Nathana. Za tą przebojową dwójką nie mogę nadążyć już od początku, a ten tom jeszcze bardziej spotęgował moje zniechęcenie do nich. Ich relacja jest zdecydowanie dużym hate-love, co na początku było nawet fajnym oderwaniem od głównych bohaterów, ale kiedy przeszli już na love, było aż za słodko.

 ,,The most” z pewnością spodoba się czytelnikom, którzy uwielbiają młodzieżowe serie. Nie znajdziecie tu pikantnego romansu, a poruszającą opowieść o dwójce nastolatków, którzy są dla siebie nawzajem największym wsparciem. Nie brakuje śmiechu, słodkości i bólu, ikonicznych momentów i bohaterów, do których jedni przywiążą się bardzo mocno, a drudzy trochę mniej, jak ja. To pozycja na jeden wieczór, którą bez problemu można przeczytać przy kubku gorącej herbaty.

Czy przeczytam trzeci tom? Raczej tak, bo końcówka jak zwykle zostawiła we mnie niedosyt i chęć dokończenia historii losów Annabelle i Nathana.

Wycieczka szkolna do Francji, która kiedyś była odległym planem szybko stała się faktem, z którym przyszło się zmierzyć. Po namowie przyjaciół Annabelle postanawia zgodzić się na pomysł wyjazdu, mimo że wyczuwa w powietrzu dramy, w których nie ma ochoty brać udziału.
Sprawę utrudnia również chłopak, do którego Ana zaczyna czuć coraz więcej i ani trochę nie jest to związane...

więcej Pokaż mimo to

avatar
663
662

Na półkach:

"Tę­sk­no­ta nie­dłu­go prze­mi­nie, bo pew­ne­go dnia znowu się spo­tka­my, a moja mi­łość do cie­bie nigdy nie zwięd­nie"

Annabelle wraz ze swoimi przyjaciółmi bierze udział w szkolnej wycieczce do Paryża. Wspólny pobyt pozwala jej zbliżyć się do Nathana, którego uczuć dziewczyna wciąż nie jest pewna. Wspólnie spędzona noc poświęcona rozmowom i spaniu w swoich objęciach budzi w nastolatkach uczucia, których żadne z nich nie jest w stanie zatrzymać. Obojgu przyjdzie zmierzyć się nie tylko z problemami, które zajmują ich każdego dnia, ale i niepewnością dotyczącą decyzji tego drugiego

Dalsze losy Annabelle i Nathana podobały mi się odrobinę bardziej od tych opisanych w części poprzedniej. Julia Rejent skupiła się na większym rozwinięciu głównych postaci, co pozwoliło mi lepiej je poznać i lepiej je zrozumieć. Zarówno Annabelle jak i Nathan wraz z kolejnymi stronami tej powieści przechodzili przemianę, która pozwoliła im dużo lepiej wyrażać siebie, dużo lepiej wyrażać swoje uczucia i wreszcie zawalczyć o siebie, swoje szczęście. Małym minusem jest dla mnie sytuacja rodzinna Annabelle, która wydaje się być mocno przerysowana, a przez to też mało rzeczywista. Brakowało mi też większego rozwinięcia akcji. Podobnie też jak i w tomie poprzednim, mam wrażenie, że sporą część tekstu zajmują opisy noszonych przez bohaterów ubrań, czy codziennych wykonywanych czynności, wypierając elementy zaskoczenia. Bardzo dobrym elementem tej powieści, było jednak zakończenie, w którym pojawiło się napięcie i intryga, której rozwinięcia doczekamy się dopiero w części kolejnej. Sam styl autorki jest lekki i przyjemny w odbiorze dzięki czemu książkę czytało mi się bardzo dobrze.

"Tę­sk­no­ta nie­dłu­go prze­mi­nie, bo pew­ne­go dnia znowu się spo­tka­my, a moja mi­łość do cie­bie nigdy nie zwięd­nie"

Annabelle wraz ze swoimi przyjaciółmi bierze udział w szkolnej wycieczce do Paryża. Wspólny pobyt pozwala jej zbliżyć się do Nathana, którego uczuć dziewczyna wciąż nie jest pewna. Wspólnie spędzona noc poświęcona rozmowom i spaniu w swoich objęciach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1085
643

Na półkach:

Wczoraj skończyłam czytać drugą część serii More, Julii Rejent. Doszłam w trakcie do wniosku, że autorzy to w pewnym sensie tacy wirtuozi, z tym że instrumentem na którym grają są nasze emocjacje. I od tego jak dobrze im to idzie, zależy jak bardzo popularne będą ich książki. Wg mnie ta autorka już na starcie świetnie sobie w tej kwestii radzi. Jestem po drugim tomie pod dużym wrażeniem, choć za takie zakończenie zdecydowanie mam chęć przerzucić przez kolano ;)

Pierwszy tom, tak jak pisałam, zostawił z wieloma pytaniami mnie jako czytelniczkę. Byłam ciekawa jak wiele odpowiedzi dostanę tutaj i jak dalej potoczą się losy, nie tylko głównych bohaterów.

Ana wciąż broni się przed normalnym życiem, przed uczuciami jakie zaczyna żywić do Nathana, przed angażowaniem się w bliższe relacje z innymi. Dziewczyna ma w sobie przekonanie, że każdy ją porzuci, dla każdego jeśli będzie ważna to tylko na chwile i jej los już jest zaplanowany, nie ma sensu kombinować. Po części jej bierność, brak woli walki mnie irytowało ale też wiele potrafiłam zrozumieć. I autorka wyjaśnia czym kieruje się bohaterka, jakie są jej argumenty, skąd się biorą wątpliwości i przekonania. Jednak w końcu nadchodzi ten moment gdy Anabella mówi : DOŚĆ ! Jakie będą tego efekty ?

Dostajemy także ciąg dalszy trudnej relacji Kathy i Liama. Co doprowadziło do tego, że tych dwoje, mimo że od dzieciństwa byli sobie bardzo bliscy, teraz tak często skaczą sobie do gardeł ? I czy jest nadzieja na to, że w końcu będą razem? Tu się dowiecie.

Poznajemy również o wiele lepiej naszego tajemniczego Nathana. Dowiadujemy się jakie ten chłopak skrywa tajemnice i co rzuca cień na jego życie. Podziwiałam go, jego cierpliwość i upór. Po tym jak wiele razy Ana odrzucała jego zaloty, wielu by się poddało w połowie, a on wciąż dawał jej kolejne szanse. Czy to uczucie jakie rodzi się między nimi, także ją dostanie ?

Pełna emocji książka, jak już pisałam w poprzedniej recenzji, nie skupia się tylko wokół wątków miłosnych. Ważne są tu relacje rodzinne i już nie tylko Any, bo i Nathana. Ich doświadczenia w tej kwestii są diametralnie różne, ale jak chłopak trafnie zaznaczył, każdy problem, nawet jeśli w porównaniu z innym wydaje się błahy, dla danej osoby jest najważniejszy. I tak właśnie gdy Ana patrzy na dramat swojego przyjaciela, bagatelizuje swoje przeżycia. Jedna i one nie są mało istotne. Wciąż wisi nad nią Rebecca. Wciąż rodzice zamiast poświęcić jej czas, uwagę, zatroszczyć się o córkę, omijają ją i ignorują. Czy opiekunka będzie wiecznie się nad nią bezkarnie znęcać ? Czy rodzice zauważą i zrozumieją swój błąd ?

Najbardziej drażni tu to, że tak niby cierpią po stracie pierwszej córki, a nie widzą, że swoim zachowaniem mogą doprowadzić do tego, że ich drugie dziecko też może targnąć się na własne życie.

Temat samobójstwa to temat delikatny. Trzeba umieć do niego podejść tak żeby nie pokazać, że to jest dobre wyjście z sytuacji, ani też że to tchórzostwo. Jednak osoba, która się na to decyduje, przeżywa w swoim życiu coś potwornego, dochodzi do wniosku, że nie jest już w stanie tego udźwignąć. Warto wtedy poszukać pomocy zamiast rezygnować z życia.

Po zakończeniu tej książki, boję się o naszą bohaterkę, boję się jakie będą konsekwencje tego czego doświadczyła w finale. Nie rozumie co się stało i dlaczego. Mam nadzieję, że będzie na tę sytuację logiczne, sensowne wyjaśnienie, ale jakie by ono nie było, Ana została bardzo zraniona i nie wiem jak sobie z tym poradzi.

W takich przypadkach żałuję, że nie sięgnęłam po daną serię jak miałam już wszystkie tomy, bo czekanie w niepewności aż boli. Ale “już” w czerwcu tom trzeci. Wierzę, że dotrwam ;) Będę z pewnością niecierpliwie wyczekiwać, snując możliwe scenariusze kontynuacji.

Kochani, ostatnio sporo wyszło książek z gatunku New Adult. Literatury młodzieżowej w sumie dostajemy ostatnio chyba tyle co mafii. Wśród tych licznych premier trudno zdecydować co warto przeczytać. No przecież wszystkiego się nie da. Ale ta seria wg mnie jest zdecydowanie warta uwagi i serdecznie Wam ją polecam. Początkująca autorka imponująco wkroczyła na rynek książkowy, koniecznie przekonajcie się o tym osobiście.

Dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu Niezwykłe i naszej zdolnej pisarce :D

Wczoraj skończyłam czytać drugą część serii More, Julii Rejent. Doszłam w trakcie do wniosku, że autorzy to w pewnym sensie tacy wirtuozi, z tym że instrumentem na którym grają są nasze emocjacje. I od tego jak dobrze im to idzie, zależy jak bardzo popularne będą ich książki. Wg mnie ta autorka już na starcie świetnie sobie w tej kwestii radzi. Jestem po drugim tomie pod...

więcej Pokaż mimo to

avatar
539
462

Na półkach:

"Muszę przestać. To na pewno tylko chwilowe. Jeśli nie będę wplątywać się z nim w jakieś głupie sytuacje i przestanę o nim myśleć, wszystko będzie jak dawniej. Wszystko będzie w porządku."
.
"The most 2" to druga część serii More. Jest to kontynuacja historii Annabel i Nathana.
.
Po przeczytaniu pierwszej części byłam bardzo ciekawa co jeszcze się może wydarzyć w życiu tej dwójki. Z pozoru jest to historia młodzieżowa, niepozorna, a tak naprawdę skrywa w sobie wiele demonów i porusza ciężkie tematy jakim jest przemoc fizyczna i psychiczna. Ale to nie jest tylko gorzka historia. Jest w niej opisana, w cudowny sposób, miłość dwojga nastolatków, którzy z początku nie bardzo chcą się przyznać przed sobą do swoich uczuć.
.
Książkę czyta się naprawdę bardzo przyjemnie i szybko, chociaż tematy poruszane w niej momentami powodowały, że miałam ochotę wyrzucić książkę za okno z emocji, a zwłaszcza gdy nadszedł czas na koniec. Wtedy to i moje serce, razem z sercem Anabell, roztrzaskało się na małe kawałeczki.
.
Nie chce Wam za wiele zdradzać, dlatego jedyne co mi pozostaje to zachęcić Was do sięgnięcia po tę pozycję. Już nie mogę się doczekać trzeciej części.

"Muszę przestać. To na pewno tylko chwilowe. Jeśli nie będę wplątywać się z nim w jakieś głupie sytuacje i przestanę o nim myśleć, wszystko będzie jak dawniej. Wszystko będzie w porządku."
.
"The most 2" to druga część serii More. Jest to kontynuacja historii Annabel i Nathana.
.
Po przeczytaniu pierwszej części byłam bardzo ciekawa co jeszcze się może wydarzyć w życiu tej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    85
  • Przeczytane
    85
  • Posiadam
    6
  • Legimi
    4
  • 2023
    4
  • Do kupienia
    3
  • Empik Go
    2
  • Romans
    2
  • 2024
    2
  • E-Booki
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki The Most 2


Podobne książki

Przeczytaj także