Wyrwałem się z piekła

Warto sięgnąć po tą książkę i nie będzie to czas stracony. Brakuje mi jednak w kilku miejscach rozwinięcia tematu. Polecam przeczytać świadectwo Piotra Zalewskiego z "Wyrwani z niewoli" lub obejrzeć na YouTube.

Warto sięgnąć po tą książkę i nie będzie to czas stracony. Brakuje mi jednak w kilku miejscach rozwinięcia tematu. Polecam przeczytać świadectwo Piotra Zalewskiego z "Wyrwani z niewoli" lub obejrzeć na YouTube.

Dobromir Walczył o każdy dzień przetrwania o swoją przyszłość chcąc wyrwać się z piekła jakim były nałogi zmagając się z demonami przeszłości .Niejednokrotnie upadając na samo dno zaczynając wszystko od nowa wyznawał zasadę nieważne ile razy się upadnie istotne jest aby się nie poddać i wstać .Historia Dobromira Makowskiego jest prawdziwa szczera i poruszająca jak i Bohater jestem pod wrażeniem jego siły ,determinacji i osiągnięć udowodnił przede wszystkim sobie że warto zmienić swoje życie i wierzyć w siebie nawet jeśli inni już zwątpili .

Dobromir Walczył o każdy dzień przetrwania o swoją przyszłość chcąc wyrwać się z piekła jakim były nałogi zmagając się z demonami przeszłości .Niejednokrotnie upadając na samo dno zaczynając wszystko od nowa wyznawał zasadę nieważne ile razy się upadnie istotne jest aby się nie poddać i wstać .Historia Dobromira Makowskiego jest prawdziwa szczera i poruszająca jak i ...

Książka jest wybitna historia zyciowa madra a przede wszystkim prawdziwa tak samo jak jej Bohater jestem pod wrazeniem jego sily determinacji i tego ze udowodnil sobie ze warto zmienic swoje zycie i wierzyl w to

Książka jest wybitna historia zyciowa madra a przede wszystkim prawdziwa tak samo jak jej Bohater jestem pod wrazeniem jego sily determinacji i tego ze udowodnil sobie ze warto zmienic swoje zycie i wierzyl w to

Pozytywny przykład gościa który zmienił swoje życie, z głębokiej patologii do normalności. Przykładów nawróconych jest cała masa, tylko co jeśli człowiekowi na dnie brakuje wiary? Nie wyrwie się i nie przeżyje? Czy tylko wiara jest gwarancją na normalne życie?Tak czy siak warto przeczytać i wyciągnąć własne wnioski.

Pozytywny przykład gościa który zmienił swoje życie, z głębokiej patologii do normalności. Przykładów nawróconych jest cała masa, tylko co jeśli człowiekowi na dnie brakuje wiary? Nie wyrwie się i nie przeżyje? Czy tylko wiara jest gwarancją na normalne życie?Tak czy siak warto przeczytać i wyciągnąć własne wnioski.

Historia Dobromira Makowskiego jest tak wstrząsająca, poruszająca i smutna, że chwilami aż nieprawdopodobna. Zdawałoby się, że u każdego z nas istnieje pewien limit cierpień, które możemy unieść na swoich barkach, że istnieje magiczna granica pomiędzy tym co znosimy, a tym co jesteśmy w stanie przeżyć. Czytając o życiu Makowskiego doszłam do wniosku, że w Jego przypadku to była niezwykle wyboista i cholernie długa droga! Zapałałam tak niezwykłym szacunkiem to tego mężczyzny, że nie potrafię wyrazić go słowami. Jak piękną trzeba mieć duszę, jak silne serce, aby mimo wszystko nie poddać się, zrozumieć swoje błędy i wybrać jasną stronę mocy? Dobromir Makowski udowadnia, że można, zawsze można podnieść się z upadku i iść ku szczęściu z podniesioną głową. Wynieść ze swojego życia nauki nie tylko po to, aby nam one służyły, ale również po to, aby przekazać je dalej – dla tych, którzy cierpią podobnie jak my kiedyś. Dać świadectwo temu, że życie nie musi do samego końca pozostać nieszczęśliwe, można je przecież zmienić i rozświetlić słońcem w każdym momencie. Trzeba tylko chcieć.

Cała recenzja jest dostępna na: www.ksiazkowepasje.pl

Historia Dobromira Makowskiego jest tak wstrząsająca, poruszająca i smutna, że chwilami aż nieprawdopodobna. Zdawałoby się, że u każdego z nas istnieje pewien limit cierpień, które możemy unieść na swoich barkach, że istnieje magiczna granica pomiędzy tym co znosimy, a tym co jesteśmy w stanie przeżyć. Czytając o życiu Makowskiego doszłam do wniosku, że w Jego przypadku...

Książka jest świadectwem chłopaka, któremu dorośli zgotowali piekło. Ojciec swoje smutki zatapiał w alkoholu i nie szczędził pasa, matka zostawiła dzieci i wybrała pijackie życie. Pogotowie opiekuńcze, dom dziecka, ucieczki z domu i staczanie się na dno by zabić ciągle towarzyszący strach. Kradzieże, alkohol, narkotyki i chęć bycia takim, jak koledzy prowadziły na samo dno. W pewnym momencie opamiętanie i pragnienie zmiany swojego życia, by nie skończyć jak rodzice. Ciągłe upadki, zwątpienia ale i podnoszenie się za każdym razem dały nadzieję i wiarę, że możliwe jest powstanie z cmentarza. Dziś znany raper, inicjator spotkań z zakresu profilaktyki uzależnień RapPedagogia, mąż i ojciec trójki dzieci... Człowiek który udowodnił, że można wyrwać się z piekła, zostawić dzieciństwo za sobą i zacząć takie życie, o którym zawsze się marzyło...

Książka jest świadectwem chłopaka, któremu dorośli zgotowali piekło. Ojciec swoje smutki zatapiał w alkoholu i nie szczędził pasa, matka zostawiła dzieci i wybrała pijackie życie. Pogotowie opiekuńcze, dom dziecka, ucieczki z domu i staczanie się na dno by zabić ciągle towarzyszący strach. Kradzieże, alkohol, narkotyki i chęć bycia takim, jak koledzy prowadziły na samo dno....

”Wyrwałem się z piekła” to kolejne świadectwo nawrócenia, które ukazało się nakładem Wydawnictwa Znak. Wcześniej można było zapoznać się z biografiami Henryka Krzoska oraz Andrzeja Sowy. Jak na ich tle wypada historia Dobromira Maka Makowskiego?

Moja odpowiedź brzmi: dobrze. Należy jednak podkreślić, że z wymienionej trójki, ta prezentuje się najsłabiej. Podstawową różnicą w stosunku do wcześniejszych pozycji jest fakt, iż stosunkowo niewiele miejsca poświęcono w niej samemu momentowi nawrócenia. Co prawda zapoznając się z historią Dobromira Maka Makowskiego, można odnieść wrażenie, że Bóg cały czas nad nim czuwał, jednak brakuje w niej wyraźnego wskazania czasu i opisu nawrócenia. W książce jest przedstawione kilka sytuacji, które miały znaczący wpływ na jego dalszą drogę duchową, ale po nich następował jego powrót do starych nawyków. Nie wiadomo więc dokładnie, kiedy rzeczywiście się nawrócił i nie popełniał już błędów z przeszłości.

Ponadto w biografii pominięto okres nauki Dobromira Maka Makowskiego w Wyższym Baptystycznym Seminarium Teologicznym i jego działalności duszpasterskiej jako pastora w jednej ze wspólnot ewangelikalnych (w tekście pojawia się tylko jedno zdanie na ten temat). Było to z pewnością jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu rapera. Jeszcze ważniejsza okazała się – jak wiadomo z artykułów, które ukazały się na jego temat – zmiana, pod wpływem modlitwy, wyznania na katolicyzm. Niestety, w omawianej biografii nie znajdziemy informacji na ten temat.

Nie oznacza to jednak, że książki nie warto przeczytać. Jej niewątpliwą zaletą jest to, że może być ona inspiracją do dokonania zmian w swoim życiu przez osoby, które zmagają się z uzależnieniami lub doświadczyły w dzieciństwie przemocy ze strony najbliższych czy instytucji mających za zadanie opiekować się dziećmi. Jak doskonale wiadomo, Dobromir niesie również pomoc poprzez spotkania z zakresu profilaktyki uzależnień odbywających się pod nazwą ”RapPedagogia, których jest inicjatorem. Aby poznać całą historię Dobromira Maka Makowskiego polecam (poza lekturą książki) zapoznać się z jego świadectwami nawrócenia dostępnymi m.in. w serwisie YouTube.

https://subiektywnieorozrywceikulturze.blogspot.com/2017/10/dobromir-mak-makowski-wyrwaem-sie-z.html

”Wyrwałem się z piekła” to kolejne świadectwo nawrócenia, które ukazało się nakładem Wydawnictwa Znak. Wcześniej można było zapoznać się z biografiami Henryka Krzoska oraz Andrzeja Sowy. Jak na ich tle wypada historia Dobromira Maka Makowskiego?

Moja odpowiedź brzmi: dobrze. Należy jednak podkreślić, że z wymienionej trójki, ta prezentuje się najsłabiej. Podstawową różnicą...