Oskar i Lucynda
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Oscar and Lucinda
- Wydawnictwo:
- Wielka Litera
- Data wydania:
- 2015-04-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 2000-01-01
- Data 1. wydania:
- 1995-07-01
- Liczba stron:
- 608
- Czas czytania
- 10 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380320154
- Tłumacz:
- Wacław Sadkowski
- Tagi:
- duchowny hazard kobieta literatura australijska marzenie Nagroda Bookera niebezpieczeństwo podróż powieść obyczajowa statek uczucie
- Inne
Wielokrotnie nagradzana powieść podwójnego laureata nagrody Bookera, na podstawie której powstał film z Cate Blanchett i Ralphem Fiennesem.
Druga połowa XIX wieku. Dwójka niepokornych marzycieli spotyka się na pokładzie statku do Australii. Oskar, anglikański duchowny, który od dzieciństwa ma słabość do gier, postanawia zerwać z przeszłością i za wygrane pieniądze wybiera się na misję do Nowej Południowej Walii. Lucynda, wyzwolona, młoda dziedziczka wielkiej fortuny, miłośniczka hazardu i zwolenniczka równouprawnienia kobiet wierzy, że pieniądze zainwestowane w hutę szkła pozwolą jej zmienić świat. Pasja i słabość do gry doprowadzą tych dwoje do osobliwego zakładu. Będą musieli zagrać o najwyższą stawkę.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Poker z życiem
Niedawno ukazało się wznowienie powieści „Oskar i Lucynda”- najsłynniejszego dzieła australijskiego mistrza prozy Petera Careya. Nowe wydanie książki (pierwszy przekład polski opublikowano w 2000 roku),daje możliwość poznania twórczości pisarza, której to dzieło jest flagowym przykładem, przez kolejne pokolenie czytelników. Najważniejsza książka Petera Careya – dwukrotnego laureata nagrody Bookera i najczęściej wskazywanego australijskiego kandydata do Literackiej Nagrody Nobla – porusza bowiem całe spektrum tematów: od wpływu kolonializmu na życie społeczne kraju, przez los jednostki i determinujące go czynników, po rolę wiary, przypadku i instynktów w życiu człowieka.
Tytułowi bohaterowie, Oskar Hopkins i Lucynda Leplastrier – dwoje dziwaków, outsiderów i nosicieli traumy z dzieciństwa – wystawiają cierpliwość społeczną wciąż na nowe próby. Otoczenie ma z nimi kłopot – z jednej strony stanowią okazy cech poważanych w towarzystwie (stan duchowny mężczyzny i odziedziczony majątek kobiety),ale z drugiej ujawniają zachowania a nawet elementy tożsamości społecznie dyskwalifikujące (choroba morska Oskara, płeć Lucyny),na dodatek ośmielają się jeszcze ulegać pasjom i obsesjom (hazard). Otaczający ich ludzie ćwiczą się zatem w trudnej sztuce okazywania im niechęci i odrzucenia w sposób zawoalowany, początkowo za pomocą mimiki i postawy, drobnych uszczypliwości słownych, małych poleceń ośmieszających ich wykonawcę, niezauważalnych przemilczeń lub braku uwagi, pomijania i zbywania aż wreszcie zaczynają posuwać się do coraz bardziej jawnej przemocy w różnych jej formach.
Pastor i dziedziczka spotykają się na statku płynącym do z Anglii do Nowej Południowej Walii, gdzie chcą szukać lepszego życia i spełnienia. Łączy ich samotność, alienacja w tłumie ludzi, oryginalność oraz nałóg – gra w karty. Od tego czasu stają się dziwnymi przyjaciółmi i partnerami. Ich skomplikowana relacja opiera się na obecności, rozmowach oraz trudnościach w naginaniu się do zachowań konformistycznych w sytuacjach społecznych. Bohaterowie, owładnięci pasją życia, którego przejawami jest oddawanie się nałogowi hazardu oraz zamiłowanie do piękna w formie fascynacji szkłem, zostają przeciwstawieni postaciom będącym przedstawicielami mieszczaństwa i przemysłu. Łączy ich także miłość, która – wbrew wiktoriańskim zasadom umiaru i powściągliwości - przenika ich do głębi, stanowi najważniejszą motywację życiową, ale – o ironio!, jak przystało na ludzi epoki wiktoriańskiej - pozostaje niewypowiedziana i niespełniona. Jej ostatecznym kontrapunktem jest tragiczny efekt podjętego przez nich zakładu dotyczącego transportu szklanego kościoła przez australijski busz do odległego miejsca pobytu pastora Basseta. Zadanie przewiezienie wyrafinowanego kościoła przez wielki fragment kontynentu było efektem niedomówień między przyjaciółmi, przerostu ambicji Lucyny, naiwności i braku wyobraźni obojga, a jego tragiczne zakończenie miało wymiar nie tylko osobisty (oboje stracili nie tylko swoje pozycje społeczne, ale także coś znacznie bardziej istotnego),ale także społeczny. Przesłanie książki przywodzi nas do konkluzji, że w przypadku nieprzystających do otoczenia wrażliwców, nawet wyposażenie ich w atuty władzy czy pozycji nie gwarantuje szczęśliwego dalszego ciągu historii ich życia, a nawet – mimo alienacji – może spowodować dramat wielu innych ludzi, zwłaszcza gdy zaangażują się ich działania osoby bezwzględne.
Powieść stanowi skarbnicę ważkich tematów społecznych i obyczajowych – można tu znaleźć studium samotności, przemocy, konwenansów, fanatyzmu z twarzą naukową czy doktrynalną, wreszcie doskonały opis rodzinnego i społecznego kontekstu rozwoju człowieka jako jednostki w czasach wiktoriańskich. Bohaterowie nie pociągają nas swą sympatycznością (w istocie ich dziwactwa wywołują w nas w najlepszym wypadku lekki dystans),ale wzbudzają nasze współczucie i brak zgody na to, co ich spotyka. Z punktu widzenia dzisiejszego czytelnika ciekawe jest to, jak bardzo wydają się nam oni być charakterystyczni dla swoich czasów będąc w istocie przez przedstawicieli tego samego okresu historii odrzucani jako nieadekwatni.
Wielość wątków i oryginalna fabuła książki „Oskar i Lucyna” zwróciła uwagę filmowców – w roku 1999 powstał film o tym samym tytule w reżyserii z Cate Blanchett i Ralphem Fiennesem w rolach tytułowych.
Carey bezlitośnie piętnuje poczucie wyższości kolonizatorów wobec podbijanych narodów, boleśnie konfrontuje nas z naszymi przekonaniami o wyższości cywilizacyjnej, edukacyjnej i molarnej wobec rdzennej ludności Australii. Opisuje barbarzyństwo zdobywców, którzy szerząc wyrafinowaną kulturę i chrześcijańską moralność, swoim zachowaniem i postawą wobec innych jawnie przeczą wyznawanym treściom i wartościom. Szkło, jeden z ważniejszych wątków powieści, stanowić może symbol izolacji od świata (oglądania go zza szyby),kruchości ludzkiego życia i zmieniającego się (w czasach rewolucji przemysłowej) świata, ale także ironiczny komentarz do przejrzystości intencji dobroczyńców ludzkości czy ludzi głoszących wielkie hasła postępu i walki z dzikością i ciemnotą.
Jowita Marzec
Oceny
Książka na półkach
- 370
- 132
- 51
- 8
- 7
- 6
- 4
- 4
- 4
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Był srebrny łabędź, co milczał za życia
Lecz u bram śmierci zaśpiewał z ukrycia
***
Dziś, gdy kukułka
przyleciała pośpiewać
w Pustelni Czapli
przekroczyłem
ulotny most snów
***
Skowronek nad ugorem -
Słodki śpiew
Nie-uwiązania
Był srebrny łabędź, co milczał za życia
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toLecz u bram śmierci zaśpiewał z ukrycia
***
Dziś, gdy kukułka
przyleciała pośpiewać
w Pustelni Czapli
przekroczyłem
ulotny most snów
***
Skowronek nad ugorem -
Słodki śpiew
Nie-uwiązania
„Oskar i Lucynda” to pierwsza z powieści Petera Carey’a, australijskiego prozaika nagrodzona w roku 1988 prestiżową nagrodą literacką Man Booker Prize. Kolejną otrzymał trzynaście lat później za powieść „Prawdziwa historia Nedda Kelly’ego”. A są to powieści tak różne, że czasami trudno uwierzyć, że wyszły spod ręki tego samego autora, choć obie łączy historia Australii.
„Oskar i Lucynda” to opowieść której tłem jest wiktoriańska Anglia i Australia. Historia Oskara Hopkinsa, anglikańskiego duchownego i Lucyndy Leplastrier, młodej dziedziczki fortuny, którą zyskała po śmierci rodziców. I dość dziwni to bohaterowie, których zachowanie i sposób życia zupełnie nie mieści się w ramach ówczesnych kanonów społecznych. Ona – kobieta, która realizując swoje pasje i marzenia pragnie być traktowana na równi z mężczyznami i On – pełen fobii i lęków, kompletnie nie odnajdujący się w rzeczywistości. I oboje połączeni namiętnością do hazardu. Spotykają się na statku płynącym do Nowej Południowej Walii, pełni wiary w odmianę swojego losu.
Peter Carey przyjmując dla swojej historii formę XIX wiecznej powieści postawił przed czytelnikiem nie lada wyzwanie. Bo mimo wielu wątków niezwykle zajmujących, jak choćby wyobcowanie bohaterów, odrzucanie przez nich wszelkich konwenansów skutkujące odrzuceniem ich przez społeczność, czy też przekrój społeczny wiktoriańskiej Anglii i kolonialna przeszłość Australii, jest to miejscami opowieść dość nudnawa, rozwlekła a miejscami nużąca.
W 1997 roku australijska reżyserka Gillian Armstrong, na podstawie powieści nakręciła obsypany nagrodami film pod tym samym tytułem w którym główne role zagrali Cate Blanchett i Ralph Fiennes. Nie po raz pierwszy okazuje się, film jest zdecydowanie lepszy od swojego literackiego pierwowzoru.
„Oskar i Lucynda” to pierwsza z powieści Petera Carey’a, australijskiego prozaika nagrodzona w roku 1988 prestiżową nagrodą literacką Man Booker Prize. Kolejną otrzymał trzynaście lat później za powieść „Prawdziwa historia Nedda Kelly’ego”. A są to powieści tak różne, że czasami trudno uwierzyć, że wyszły spod ręki tego samego autora, choć obie łączy historia...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNajdziwaczniejsza książką jaką czytałam. Płynie się przez nią, przewraca się strony jak we śnie, niezauważenie. A zdania perełki czyta się raz po raz w zachwycie lub chichocząc pod nosem. Ta książka przebojem ustawia się na półce w sercu i szepcze "ja tu zostanę, nie przeszkadzaj sobie". Dwa anioły, inwestorka w hutę szkła oraz duchowny, oboje nieprzystawalni ani do świata, ani do siebie. Złączyła ich miłość do hazardu, a później wrażliwość. Uwielbiam ten pomysł, są przepięknie oryginalną parą. Świat powieści jest zbudowany z drobiazgów, kropla księcia Ruperta, talia kart, obrusik do gry, charakterystyczne płomiennorude włosy Oskara, ale historia jest zupełnie epicka (jak i objętość książki). Przeczytałam po obejrzeniu świetnej ekranizacji z idealnym castingiem, to film-obraz, bardzo malarski.
Najdziwaczniejsza książką jaką czytałam. Płynie się przez nią, przewraca się strony jak we śnie, niezauważenie. A zdania perełki czyta się raz po raz w zachwycie lub chichocząc pod nosem. Ta książka przebojem ustawia się na półce w sercu i szepcze "ja tu zostanę, nie przeszkadzaj sobie". Dwa anioły, inwestorka w hutę szkła oraz duchowny, oboje nieprzystawalni ani do świata,...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toA to siurpryza. To trzecie podejście do twórczości P. Carey'a, autora dwukrotnie nagrodzonego Bookerem, w tym właśnie za tę powieść. Trzeba dodać, że Booker (w przeciwieństwie do wielu innych wyróżnień literackich) to wyjątkowa marka, świadectwo dobrej, bardzo dobrej literatury. Tymczasem…no, ale do rzeczy. Czytanie książek to jeden ze sposobów w jaki próbujemy poznać, a następnie zrozumieć świat, w tym przede wszystkim siebie. Im bogatsza w treści książka, zawierająca więcej warstw, przestrzeni tym bardziej przenikliwe, rozłożyste jest nasze poznanie. Dodać należy, iż powaga, prestiż jaki mimowolnie towarzyszy temu epistemologicznemu wątkowi literatury nie wyklucza zabawy, radości z czytania. Ba zabawa jest konieczna jak tlen. Powiedziałbym nawet, że uczy tylko to, co jednocześnie bawi.
W recenzowanej powieści niewiele jest momentów, które bawiły mnie jako czytelnika, jeszcze mniej jest tych, które by mnie zainteresowały. Wzbogaciły poznawczo, intelektualnie. Powodem takiego stanu rzeczy jest sposób opowiadania całej historii. Losy bohaterów malowane są rysem powierzchownym, płytkim jakby przedstawiano życie mrówek, czy innych owadów prowadzących skomplikowane co prawda życie społecznie, ale pozbawione głębi motywów działania, następczych refleksji, oceni, czy prognoz.
A przecież to właśnie fikcja literacka jest wybornym miejscem do dyskursywnego roztrząsania, analizowania, penetrowania, wszelakiego pospołu eksplorowania człowieka, a więc siebie. W tej powieści niestety szanse na to wszystko są niewielkie. I nawet jakby chęć, ochota wielka była próbować, nuda wszechobecna na kartach powieści zbije z pantałyku. A czasu przecież nie ma na zbytki i niewygody czytelnicze 😊
A to siurpryza. To trzecie podejście do twórczości P. Carey'a, autora dwukrotnie nagrodzonego Bookerem, w tym właśnie za tę powieść. Trzeba dodać, że Booker (w przeciwieństwie do wielu innych wyróżnień literackich) to wyjątkowa marka, świadectwo dobrej, bardzo dobrej literatury. Tymczasem…no, ale do rzeczy. Czytanie książek to jeden ze sposobów w jaki próbujemy poznać, a...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTo historia dwojga niedostosowanych młodych w połowie XIX w. na antypodach. Lucynda wyprzedza epokę swą niezależnością i emancypacją jako właścicielka huty szkła, Oskar jest uważany za dziwaka, w szkole, na studiach, jako duchowny anglikański. Oboje są nałogowym hazardzistami, aby udowodnić swe wzajemne uczucie podejmują szalony zakład. Nagrodzona Bookerem powieść jest napisana pięknym językiem, pełna dygresji, w których czasem ginie wątek, ale zakończenie sprawia, że nie można przestać o niej myśleć.
To historia dwojga niedostosowanych młodych w połowie XIX w. na antypodach. Lucynda wyprzedza epokę swą niezależnością i emancypacją jako właścicielka huty szkła, Oskar jest uważany za dziwaka, w szkole, na studiach, jako duchowny anglikański. Oboje są nałogowym hazardzistami, aby udowodnić swe wzajemne uczucie podejmują szalony zakład. Nagrodzona Bookerem...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toO matko, jakie to nudne...
O matko, jakie to nudne...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toI ten kto ma dużo
Będzie mieć dużo więcej
A temu kto nic nie ma
Wszystko zabiorą
Tak powiada pismo!
Tak powiada pismo!
Najlepsze są te teksty,
które nie niosą treści
Najfajniejsze te melodie,
które nie tworzą pieśni
Jakoś nie polubiłem się z tą lekturą..wcale nie chodzi mi ,że niby obszernie,rozwlekle i czasem nużąco...lubię kiedy autor ma czas i wymaga tego
samego od czytelnika...
Doceniam talent,erudycję,skłonności do groteski i czarnego humoru,język,
zacięcie historyczne...ale jednak to nie to...
Może bohaterowie aż do śmieszności nierealni,nazbyt dziwaczni,przerysowani...
Może ich problemy i rozterki z mojej perspektywy wydają się nieco sztuczne..
Może upraszczam i coś mi umyka...
I ten kto ma dużo
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBędzie mieć dużo więcej
A temu kto nic nie ma
Wszystko zabiorą
Tak powiada pismo!
Tak powiada pismo!
Najlepsze są te teksty,
które nie niosą treści
Najfajniejsze te melodie,
które nie tworzą pieśni
Jakoś nie polubiłem się z tą lekturą..wcale nie chodzi mi ,że niby obszernie,rozwlekle i czasem nużąco...lubię kiedy autor ma czas i wymaga tego
samego od...
nie dobrnęłam do końca. temat ciekawy, bardzo ważne przemyślenia, ale męczyłam się potwornie czytając i nie dałam rady.
nie dobrnęłam do końca. temat ciekawy, bardzo ważne przemyślenia, ale męczyłam się potwornie czytając i nie dałam rady.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMamy do czynienia z wielką opowieścią, nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Aż dziw bierze, że przeczytaną przez tak niewielu czytelników. Z początku być może, miałem opory wobec fabuły - hazard nie wydawał mi się ciekawym tematem jak na taką opasłą książkę, lecz mając w pamięci "Prawdziwą historię Neda Kelley'ego" tego autora, postanowiłem dać sobie szansę.
Mnogość pojawiających się postaci, niezwykła staranność w ich przedstawianiu, dbałość o piękny język, oddanie atmosfery XIX wiecznych ulic, miejsc w Australii oraz Wielkiej Brytanii, kojarzyła mi się wyłącznie z Dickensem, zresztą na kartach powieści można odnaleźć jego nazwisko. Jeżeli jednak już porównywać Careya do Dickensa, to zdecydowanie zabrakło mi lekkości, żartu, momentu, w którym nastąpi rozładowanie doniosłej atmosfery. Pewnym wentylem bezpieczeństwa są krótkie rozdziały, które zachęcają do dalszego poznawania losów bohaterów.
Hazard na szczęście nie okazał się jedynym tematem. Pokuszę się o stwierdzenie, że to powieść monumentalna. Gdyby ktoś spytał się mnie, dlaczego czytam. Odpowiedziałbym, bo są takie książki jak Oskar i Lucynda, które sprawiają, że staję się lepszym człowiekiem, czuję się uszlachetniony, pokrzepiony przez literaturę.
Mamy do czynienia z wielką opowieścią, nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Aż dziw bierze, że przeczytaną przez tak niewielu czytelników. Z początku być może, miałem opory wobec fabuły - hazard nie wydawał mi się ciekawym tematem jak na taką opasłą książkę, lecz mając w pamięci "Prawdziwą historię Neda Kelley'ego" tego autora, postanowiłem dać sobie szansę.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMnogość...
Przyznaję, końcówka mnie zaskoczyła :) Wprawdzie wiedziałam, że Lucynda straci swój majątek, (gdzieś w połowie książki jest opis jej dłoni, które mają stracić swój delikatny wygląd, kiedy zacznie pracować fizycznie żeby się utrzymać),jednak myślałam, że stanie się to w wyniku zaniedbania interesów zaraz po powrocie z Londynu. Kiedy okazało się inaczej, byłam przekonana, że do utraty fortuny doprowadzi Lucyndę i Oskara ich wspólny nałóg, ale że będą razem.
Doceniam język jakim napisana jest ta książka, jednak sama historia mnie nie porwała.
Przyznaję, końcówka mnie zaskoczyła :) Wprawdzie wiedziałam, że Lucynda straci swój majątek, (gdzieś w połowie książki jest opis jej dłoni, które mają stracić swój delikatny wygląd, kiedy zacznie pracować fizycznie żeby się utrzymać),jednak myślałam, że stanie się to w wyniku zaniedbania interesów zaraz po powrocie z Londynu. Kiedy okazało się inaczej, byłam przekonana,...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to