Przepis na sukces

100 razy lepsze niż wypociny lewandowskiej

100 razy lepsze niż wypociny lewandowskiej

Od kilku lat regularnie sięgam do tego poradnika. Uczy dobrych nawyków żywieniowych. Dzięki zawartym w nim przepisom, schudłam 20 kg w zdrowym tempie, nie katując się dietą, lecz jedząc pysznie i różnorodnie. Składniki są w ogromnej większości łatwo dostępne w każdym dyskoncie. Przygotowanie potraw banalnie proste i w większości szybkie. Według mnie, nawet zupełnie początkujący kucharz powinien sobie z nimi poradzić. Na podstawie bazy przepisów można samemu komponować sobie jadłospisy i listy zakupów tak, żeby gotować raz na kilka dni i nie marnować produktów. Owszem, jeśli ktoś wcześniej jadł tylko śmieciowo, a w szafkach z przypraw ma tylko sól i pieprz, to na start ma sporo do kupienia, ale używa się tego potem przez tygodnie. Ja teraz już tylko dokupuję potrzebne świeże składniki, resztę mam zawsze w domu. Jeśli akurat jakiś produkt z przepisu nie jest dostępny w sklepie, to można łatwo go zastąpić innym, podobnym. Dla mnie, ta książka jest jedną z najlepszych w swojej kategorii.

Od kilku lat regularnie sięgam do tego poradnika. Uczy dobrych nawyków żywieniowych. Dzięki zawartym w nim przepisom, schudłam 20 kg w zdrowym tempie, nie katując się dietą, lecz jedząc pysznie i różnorodnie. Składniki są w ogromnej większości łatwo dostępne w każdym dyskoncie. Przygotowanie potraw banalnie proste i w większości szybkie. Według mnie, nawet zupełnie...

Produkty trudno dostępne, trzeba kupić dużo rzeczy z czego używa się tylko listek albo 1/4, nie opisane ile porcji. Właśnie z przepisu na sos slodko-kwaśny wyszły mi przypalone warzywa

Produkty trudno dostępne, trzeba kupić dużo rzeczy z czego używa się tylko listek albo 1/4, nie opisane ile porcji. Właśnie z przepisu na sos slodko-kwaśny wyszły mi przypalone warzywa

tak naprawdę do tej książki sięgam bardzo często, od kilku lat.
To skarbnica fantastycznie zbilansowanych (30%białka, 30% tłuszczu, 40% węglowodanów) posiłków. Z nią nie mam problemów z zachowaniem proporcji składników odżywczych. Najistotniejszy jest jednak smak.. Jest pysznie i nie jestem głodna. Dlatego to dla mnie ideał.

tak naprawdę do tej książki sięgam bardzo często, od kilku lat.
To skarbnica fantastycznie zbilansowanych (30%białka, 30% tłuszczu, 40% węglowodanów) posiłków. Z nią nie mam problemów z zachowaniem proporcji składników odżywczych. Najistotniejszy jest jednak smak.. Jest pysznie i nie jestem głodna. Dlatego to dla mnie ideał.

Książka niezła, ale ciągle ciężko o pozycję w której nie występują dziwne składniki, których nikt nie miał nigy w domu i co więcej nigdy dotąd o nnich niesłyszał, lecz inspiracji sporo, do polecenia

Książka niezła, ale ciągle ciężko o pozycję w której nie występują dziwne składniki, których nikt nie miał nigy w domu i co więcej nigdy dotąd o nnich niesłyszał, lecz inspiracji sporo, do polecenia

Mam mieszane uczucia co do tego poradnika... Zawarte w nim przepisy kulinarne są bardzo ciekawe, ale z wielu z nich nie będę mogła skorzystać przez utrudniony dostęp do wymyślnych składników spożywczych - mogłyby być bardziej przystępne.

Poradom "życiowym" nie można odmówić słuszności, ale jak to często z tego typu książkami bywa, są mało odkrywcze (przez co, moim zdaniem, dedykowane nieco młodszym i mniej doświadczonym odbiorcom).

Dział z ćwiczeniami fizycznymi tylko przejrzałam - zdecydowanie bardziej przemawia do mnie załączona płyta CD, niż zdjęcia i opisy poszczególnych pozycji "na papierze". Bez płyty, książka dużo by straciła.

Mam mieszane uczucia co do tego poradnika... Zawarte w nim przepisy kulinarne są bardzo ciekawe, ale z wielu z nich nie będę mogła skorzystać przez utrudniony dostęp do wymyślnych składników spożywczych - mogłyby być bardziej przystępne.

Poradom "życiowym" nie można odmówić słuszności, ale jak to często z tego typu książkami bywa, są mało odkrywcze (przez co, moim zdaniem,...

Z przepisów z tej książki korzystam na co dzień. Książka zawiera przepisy ze składników ogólnodostępnych. Polecam!

Z przepisów z tej książki korzystam na co dzień. Książka zawiera przepisy ze składników ogólnodostępnych. Polecam!

Bardzo fajne, w większości proste przepisy. Bardzo często z nich korzystam. Co prawda, czasem są pewne nieścisłości i niejasności w opisach, ale ogólnie i tak polecam i z chęcią kupiłabym kolejna książkę z przepisami Ewy.

Bardzo fajne, w większości proste przepisy. Bardzo często z nich korzystam. Co prawda, czasem są pewne nieścisłości i niejasności w opisach, ale ogólnie i tak polecam i z chęcią kupiłabym kolejna książkę z przepisami Ewy.

Zeszłoroczny imieninowy prezent, dopiero przestudiowany w tym roku. Niektóre przepisy wdrożone, inne nieco zmodyfikowane również, Sporo czeka na swoją realizację. Fajnie, że podana kaloryczność potrawy i udział białek, węglowodanów, tłuszczu.

Zeszłoroczny imieninowy prezent, dopiero przestudiowany w tym roku. Niektóre przepisy wdrożone, inne nieco zmodyfikowane również, Sporo czeka na swoją realizację. Fajnie, że podana kaloryczność potrawy i udział białek, węglowodanów, tłuszczu.

Przejrzałam, bardzo ciekawa się wydaje. Jednak nie zachęciła mnie do pójścia do sklepu kupienia dziwnych składników i zrobienia czegokolwiek z książki. Wydana jednak bardzo ładnie i przejrzyście.

Przejrzałam, bardzo ciekawa się wydaje. Jednak nie zachęciła mnie do pójścia do sklepu kupienia dziwnych składników i zrobienia czegokolwiek z książki. Wydana jednak bardzo ładnie i przejrzyście.