Monidło. Przepychanka

Okładka książki Monidło. Przepychanka Jan Himilsbach
Okładka książki Monidło. Przepychanka
Jan Himilsbach Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy Seria: Kolekcja Polskiej Literatury Współczesnej satyra
256 str. 4 godz. 16 min.
Kategoria:
satyra
Seria:
Kolekcja Polskiej Literatury Współczesnej
Wydawnictwo:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania:
1976-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1976-01-01
Liczba stron:
256
Czas czytania
4 godz. 16 min.
Język:
polski
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
49 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
443
129

Na półkach:

Komu jak komu, ale najsłynniejszemu kamieniarzowi polotu odmówić nie można.

Komu jak komu, ale najsłynniejszemu kamieniarzowi polotu odmówić nie można.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1372
198

Na półkach: , ,

Język,klimat,prostota codziennego życia-niepowtarzalne i nie do podrobienia.

Język,klimat,prostota codziennego życia-niepowtarzalne i nie do podrobienia.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
213
39

Na półkach: ,

Jan Himilsbach wychowany w biednej rodzinie otoczony ludźmi z marginesu i to własnie jest przelane na papier.meliny,klimat więzienny-jego kodeks moralny i obyczaje, mnóstwo wódki i przemocy. niepowtarzalny klimat.

Jan Himilsbach wychowany w biednej rodzinie otoczony ludźmi z marginesu i to własnie jest przelane na papier.meliny,klimat więzienny-jego kodeks moralny i obyczaje, mnóstwo wódki i przemocy. niepowtarzalny klimat.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
347
275

Na półkach:

Zbiór opowiadań napisanych z dużą dozą humoru. Zdarzenia te działy sie w rzeczywistości są częścią autobiografii autora.

Zbiór opowiadań napisanych z dużą dozą humoru. Zdarzenia te działy sie w rzeczywistości są częścią autobiografii autora.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
520
73

Na półkach:

Jeśli szukacie obrazu Polskiego (i nie tylko) lumpenproletariusza, wykolejeńca i alkoholika, sięgnijcie proszę po opowiadania Jana Himilsbacha, nie zaś opowieści o Jakubie Wędrowyczu (choć Kroniki…, są genialne).

Zobaczycie nie fikcję, a prawdę; bolesną, przerażającą rzeczywistość Rzeczypospolitej minionych dziesięcioleci i uniwersalny obraz marginesu społecznego. Niestety, w dalszym ciągu aktualny, bo kiedy oglądam telewizję, słucham radia czy przeglądam prasę, mam wrażenie, że autor opisuje współczesność. Z podobnymi postaciami stykam się ja i ludzie z którymi rozmawiam; widzę bohaterów tej prozy w ciemnych uliczkach, na rynkach, dworcach i w parkach; widzę ich na placach budowy, hałdach i zwałach węgla, lasach i wysypiskach…

Pierwsza rzecz… kim jest, a właściwie kim był Jan Himilsbach. Większość pewnie nie zada sobie trudu, by wyklikać to nazwisko w Google, więc napiszę tylko, że wielkim autorem był. Choć specyficznym, nie pisał ku pokrzepieniu serc, ani o rzeczach ładnych. Dobrze grał w filmach (patrz Rejs),ale ja wolę jego papierowe osiągnięcia. Tyle względem biografii.


Monidło i Przepychanka, mogą być traktowane – w pewnym sensie – jako proza turpistyczna. Pochwała, choć może raczej rejestracja brzydoty i degrengolady społecznej, opowieść o dawnych czasach i biografia człowieka, który z nie jednego pieca chleb jadł. Swoista „kronika codzienności”, uważna obserwacja. Notatki, które składają się w spójną całość, która daje nam niejakie pojęcie o tamtym świecie.

A propopo biografii… Himilsbach, tak jak traktował swoje własne życie, tak na twórczość literacką patrzy z przymrużeniem oka. Choć lata temu ogłoszono „śmierć autora”, czytając opowiadania, nie sposób nie zauważyć licznych zbieżności fabularnych z wydarzeniami z życia pisarza.

Równocześnie przypisałbym tej prozie także łatkę opatrzoną terminami quasi-reportaż i gawęda, a to ze względu na swobodny, lekki, barowy ton wypowiedzi. To jak opowieść przy kuflu piwa, lub kubku kakao przy kominku. Choć nieco drastyczna, bo…

…Mimo przystępnej formy, z lekka humorystycznej, okraszonej nietuzinkowym żargonem, nie jest to lektura przyjemna. Monidło i Przepychanka, to przejmujące, naturalistyczne studium ludzkiej natury. I kpina, szyderstwo. Z sobie tylko właściwym humorem autor opisuje zdarzenia - nie ważne czy są realne czy nie – prawdopodobne, takie, jakich w codzienności od groma.

/Dygresja: wczytując się w kolejne strony zaczynałem się zastanawiać, czy aby na pewno jestem gotów na kolejny taki tekst. I dlaczego mnie pociąga? Dlaczego brzydota pociąga nas wszystkich (no prawie)?. Zauważcie, Drodzy Czytelnicy, że od pewnego czasu, coraz częściej chyba. publikuję teksty poświęcone właśnie takim pozycjom. Dobre kobiety z Chin, zapowiedź Cadyka i dziewczyny, Dobre miejsce do umierania… to wszystko świadectwa krzywd… i zarazem poczytne pozycje./

Tragikomedia w odcieniach szarości, świat skrajności – głębszych uczuć i zupełnego zezwierzęcenia. Bohaterowie himilsbachowych opowiadań, to jednostki silnie autodestrukcyjne, roznoszące w puch swoje środowisko. Bieda rodzi patologie, te zaś mają tendencję do rozprzestrzeniania się. I tak bez końca, bez nadziei na poprawę, nawet w chwilach szczęścia.

Polecam Wam, Drodzy Czytelnicy, prozę Jana Himilsbacha.

Jeśli szukacie obrazu Polskiego (i nie tylko) lumpenproletariusza, wykolejeńca i alkoholika, sięgnijcie proszę po opowiadania Jana Himilsbacha, nie zaś opowieści o Jakubie Wędrowyczu (choć Kroniki…, są genialne).

Zobaczycie nie fikcję, a prawdę; bolesną, przerażającą rzeczywistość Rzeczypospolitej minionych dziesięcioleci i uniwersalny obraz marginesu społecznego....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
841
270

Na półkach: , ,

To niewielka książeczka z krótkimi opowiadaniami, być może nawet prawdziwymi historiami, których Himilsbach mógł być świadkiem/uczestnikiem.
Każda z tych miniaturek przenosi nas w świat tzw. lumpenproletariatu, gdzie przyjaźnie zawiązują się przy flaszce, a każdy ochlapus ma swój kodeks honorowy. Są tu historie z życia kamieniarza, ale i opowieść z dzieciństwa z nalotu podczas wojny... I nie wiadomo co zdarzyło się Himilsbachowi rzeczywiście, co zostało przez niego zasłyszane podczas jakiejś ppopijawy, a co zupełnie wymyślone.
Jedno pozostaje faktem - warto w ten zbiorek zajrzeć.

To niewielka książeczka z krótkimi opowiadaniami, być może nawet prawdziwymi historiami, których Himilsbach mógł być świadkiem/uczestnikiem.
Każda z tych miniaturek przenosi nas w świat tzw. lumpenproletariatu, gdzie przyjaźnie zawiązują się przy flaszce, a każdy ochlapus ma swój kodeks honorowy. Są tu historie z życia kamieniarza, ale i opowieść z dzieciństwa z nalotu...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    71
  • Chcę przeczytać
    52
  • Posiadam
    27
  • Proza
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Polska
    1
  • Biblioteczka Ady
    1
  • Chcę w prezencie
    1
  • 2013
    1
  • Biblioteczka domowa
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Monidło. Przepychanka


Podobne książki

Przeczytaj także