Najgorszy rodzaj płaczu to nie ten, który wszyscy widzą - zawodzenie szlochem na ulicy, rozdzieranie szat. Nie, najgorzej jest, kiedy szloch...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać294
- ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński18
- Artykuły„(Nie) mówmy o seksie” – Storytel i SEXEDPL w intymnych rozmowach bez tabuBarbaraDorosz2
- ArtykułySztuczna inteligencja już opanowuje branżę księgarską. Najwięksi wydawcy świata korzystają z AIKonrad Wrzesiński15
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Katie McGarry
Źródło: https://www.goodreads.com/author/show/4575371.Katie_McGarry
12
6,8/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://www.katielmcgarry.com/
6,8/10średnia ocena książek autora
2 024 przeczytało książki autora
2 247 chce przeczytać książki autora
47fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Możesz żyć tak, żeby sprawiać przyjemność innym, albo tak, żeby sprawdzić przyjemność sobie.
27 osób to lubiRany się zabliźniają i nie zawsze masz wrażenie, jakby haratał cię nóż. Ale kiedy najmniej się tego spodziewasz, pojawia się ból, który ci p...
Rany się zabliźniają i nie zawsze masz wrażenie, jakby haratał cię nóż. Ale kiedy najmniej się tego spodziewasz, pojawia się ból, który ci przypomina, że nic już nigdy nie będzie takie samo.
11 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Przekroczyć granice Katie McGarry
7,7
Ciekawa, nawet wciągająca historia.
Biorąc się za nią liczyłam co prawda na nieco inną formę,
więcej podchodów, przyciągania i odpychania, szerszy opis powstawania ich relacji. Nie było tego tyle ile bym chciała, ale mimo to książkę uważam za całkiem udaną. Opowieść o ich życiu i problemach była wciągająca i całkiem nienajgorzej napisana.
Dare You To Katie McGarry
7,7
Mimo, że główni bohaterowie nie przypadli mi do gustu, to książka jako całość bardzo przyjemna. Autorka ma dobry styl, szybko, lekko się czyta. Podobała mi się, może właśnie dlatego, że bohaterowie nie są idealni, mają pierdyliard wad, w szczególności główna bohaterka. Beth to puszczalska ćpunka i alkoholiczka. Do tego agresywna i wredna suka. Ma się za lepszą od innych i wszystkich traktuje z góry. Ma kompleks Boga w odniesieniu do matki, która ma ją w głębokim poważaniu. Mamuśka wypięła się na nią nie raz i nie dwa, a ona biegnie do niej na każde zawołanie, jak ten wierny piesek. Żyje w zaprzeczeniu, jest bardzo naiwna. W ludziach widzi tylko zło. Odrzuca wszystko co dobre, wszelką pomoc traktuje jak swoistą vendettę wobec siebie. Jest hipokrytką zarzucając Ryanowi że ją zostawi, a sama od początku ma zamiar wyjechać zaraz po zakończeniu szkoły. Gdy coś ją przerasta - ucieka. Chłopak jest bardzo cierpliwy, medal mu za to. Ale też brakuje mu stanowczości, jest niezdecydowany, we wszystkim słucha się rodziców, nie myśli o sobie. Ciągle szuka u nich poklasku i aprobaty. W szczególności po incydencie z bratem, którego rodzice odrzucili za to, że jest gejem. Ryan nie potrafi sam o sobie decydować. No i takie trochę z niego ciepłe kluchy. Za to z Beth jestokropna egoistka, wie że chłopak ją kocha, a ona go zwodzi. Jej odpowiedź na trudne pytania to "pie*rz się" lub "pie*dol się". No naprawdę, nie da się polubić Beth. I jest mi tak strasznie przykro, że Ryan musiał trafić na taką zołzę. Chłopak zasługuje na wiele więcej, niż na taką patolę. Ona ciągle go rani, a on ciągle przeprasza. Jest za miękki dla niej. Kompletnie do siebie nie pasują. No ale ponoć przeciwieństwa się przyciągają...