Pustać Agata Zamarska 7,0
ocenił(a) na 61 tydz. temu Debiuty spod pióra rodzimych autorów zajmują w moim sercu szczególne miejsce. Po kolejny sięgam więc z ogromną radością i nadzieją na mroczną i pełną emocji lekturę.
Nielubiana, aspołeczna, uciekająca przed życiem. Wegetuje i każdego dnia ma nadzieję, że coś się zmieni i wszystko wróci do normy i znów będzie akceptowana, będzie przynależała i będzie miała pewność, że jest wystarczająca.
Właśnie taka jest dziś Ada, a jaką dziewczyną była wcześniej?
Beztroską, szczęśliwie zakochaną, której do szczęścia wystarczą jej chłopak Kamil, paczka chipsów i dobry film.
Co więc sprawiło, że wszystko się zmieniło?
Poznajemy ją w momencie, kiedy decyduje się poszukać pomocy u specjalisty i przepracować to, co ją dręczy, a my krok po kroku odkrywamy, co się takiego stało, że jej życie się posypało. Dzięki licznym retrospekcjom przenosimy się do domku letniskowego na odludziu, by wraz z Kamilem, Adą i paczką jego przyjaciół spędzić tam sylwestrową noc. Coś sprawia, że wszystko zaczyna wymykać się spod kontroli i nie da się już tego zatrzymać.
Sugerując się tym, co widzę na okładce i tym, co czytam w opisie, jestem pewna, że czeka na mnie niezwykle mroczna, pełna napięcia i wielu niewiadomych, opowieść. Tymczasem zderzam się z grupką młodzieży, której zachowanie pozostawia wiele do życzenia, bo choć niby dorośli, a dziecinada i zero odpowiedzialności, a to zawsze mocno mnie uwiera i w konsekwencji nie pozwala na polubienie nikogo z tych młodych ludzi. Liczyłam na większe tempo akcji i większy dreszczyk emocji, a najczęściej czułam złość i zdenerwowanie, momentami nawet zażenowanie. Jednak przeszłość Ady była dla mnie na tyle intrygująca, że dobrnęłam do końca. Cieszę się, bo końcówka nawet się obroniła, ale to zdecydowanie za mało, by całość mnie zachwyciła. To nie była dobra książka. Dla mnie.
Ani nie polecam, ani nie odradzam. Tutaj każdy musi przekonać się sam