Jego serce waliło ze strachu. Podobne momenty zdarzyły mu się już kilka razy, jakby jakaś ścieżka w jego głowie się zatarła. Może tak będzie...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyW drodze na ekrany: Agatha Christie, „Sprawiedliwość owiec” i detektywka Natalie PortmanEwa Cieślik2
- ArtykułyKsiążki na Pride Month: poznaj tytuły, które warto czytać cały rokLubimyCzytać30
- ArtykułyNiebiałym bohaterom mniej się wybacza – rozmowa z Sheeną Patel o „Jestem fanką”Anna Sierant3
- Artykuły„Smak szczęścia”: w poszukiwaniu idealnego życiaSonia Miniewicz3
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jakub Król
1
7,7/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,7/10średnia ocena książek autora
215 przeczytało książki autora
153 chce przeczytać książki autora
7fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Tamtego lata poznała prawdziwą siebie, a to, co zobaczyła, nie było pięknym widokiem.
1 osoba to lubiJuż wtedy czuła, że to może być zły pomysł. Oczywiście, wówczas jeszcze nie wiedziała, że "zły" nie do końca opisuje skalę tego, co miało si...
Już wtedy czuła, że to może być zły pomysł. Oczywiście, wówczas jeszcze nie wiedziała, że "zły" nie do końca opisuje skalę tego, co miało się stać. Pozwoliła sobie wmówić, że warto zaryzykować.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Łowca Jakub Król
7,7
Lubię czytać debiuty, zwłaszcza debiuty rodzimych autorów, a że ostatnio jest naprawdę dość spory ich wysyp, więc trudno wszystkie od razu pochłonąć, lecz staram się stopniowo do niemal wszystkich dotrzeć. Oczywiście, że nie zawsze mi się to udaje, gdyż czasem nie mam dostępu do jakiejś pozycji, ale sporą część przeczytałam lub mam na swoich półkach...
Często nawet trudno byłoby zauważyć, że książka jest debiutem, tak było i tym razem.
"Łowca" Jakuba Króla niesamowicie mnie zaintrygował a także zaskoczył mnie temat fabuły. Wciągająca, mroczna a nawet wręcz duszna atmosfera i klimat wzbudzający ciągły niepokój, wywołuje aż gęsią skórkę na skórze. Lektura tej książki dostarczyła mi wiele niesamowitych wrażeń i myślę, że teraz autorowi będzie trudno utrzymać poziom przy następnej swojej powieści.
"Jedna śmierć prowadzi do następnej. Naturalna kolej rzeczy."
Wadim Brodzki jest policjantem, można nawet powiedzieć, że dobrym policjantem, lecz za to potrafi wpakować się często w niezłe kłopoty. W życiu prywatnym również mu się nie wiedzie a na dodatek nie miał w nim nigdy zbyt łatwo. Niemal ciągle pod górkę. Po ostatniej sprawie myśli coraz częściej o odejściu z policji, tym bardziej, że czuje się winny śmierci kolegi podczas akcji. Z tego tez powodu stał się niezbyt lubianym w środowisku.
Ada umówiła się na randkę z nieznajomym za pośrednictwem aplikacji firmy, w której pracuje. Jednak umówiony mężczyzna nie pojawia się. Wściekła Ada wraca do domu, lecz czuje na sobie czyjś wzrok. Czuje się cały czas obserwowana, jakby ktoś ją śledził...
"Uświadomiła sobie, że słyszy wyraźnie czyjś oddech. I wcale nie poza pokojem, ale tuz za sobą... Próbowała się odwrócić,
ale poczuła na ustach wilgotny, śmierdzący materiał. Jej świat rozmył się, dźwięki stały się odległe."
Krakowem wstrząsa brutalne zabójstwo młodej kobiety. Wadim po dotarciu na miejsce zbrodni zauważa przy ciele ofiary wisiorek łudząco podobny do tego, który miała jego siostra. Niezauważony przez nikogo zabiera tę ozdobę ze sobą, zdając sobie sprawę z tego, że postępuje niewłaściwie, bo to dowód w sprawie, lecz chce być pewny czy to nie jest tylko jakaś podobna błyskotka. Zamordowana dziewczyna nawet wydawała mu się nieco podobna do siostry, lecz to nie ona. Vira zaginęła wiele lat temu i do tej pory nie wiadomo co się z nią stało, nie trafiono na żaden ślad...
Śledztwo w sprawie zabójstwa coraz bardziej się gmatwa, policja zdaje sobie sprawę, że w mieście grasuje seryjny morderca a na domiar złego ci, którzy mają cokolwiek wspólnego z tą sprawą to ciągle nie mówią prawdy, ukrywają wiele faktów lub po prostu kłamią.
Wadim nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, jak wyjątkowo okrutna okaże się prawda i jak zmieni całe jego życie...
"Wszystkie głupstwa młodości są przecież właśnie tym, głupstwami. Dopiero kiedy jesteś trupem, nie robisz głupstw."
Bardzo dobry kryminał, czyta się dobrze, chociaż w ciągłym napięciu. A zakończenie jest zaskakujące.
Polecam.
Łowca Jakub Król
7,7
Wadium Brodzki jest policjantem wydziału kryminalnego w Krakowie. Zepsuł sobie reputację przy ostatniej sprawie, w której zginął jego kolega. Brodzki rozważa odejście z policji, kiedy przy ciele brutalnie zamordowanej kobiety zauważa wisiorek należący do jego zaginionej przed siedemnastu laty siostry. Wszystko wskazuje na działanie seryjnego mordercy. Żeby odkryć prawdę Wadium musi wrócić do swoich korzeni i rodzinnego domu w Bieszczadach, gdzie nie był szczęśliwy.
Opis może dość lapidarny, ale wierzcie mi - treść książki powala na kolana. Podobno to debiut Autora. Mówię "podobno", bo przy tak dopracowanym stylu i kunszcie literackim, ciężko w to uwierzyć. Pan Jakub chyba dużo pisał do szuflady i na rynek wkroczył z wyrobioną już marką. Trochę mi ta powieść przypominała "Martwy sad" M. Gorzki. Ale to dość luźne skojarzenia. Tyle tu było zwrotów akcji, tyle wątków, tyle moich nietrafionych podejrzeń... Niesamowicie dobra powieść i pomimo 500 stron - czyta się błyskawicznie. Wszystko mi się podobało: pomysł na fabułę, kreacja bohaterów, plot twisty co krok, aż po zakończenie. Chętnie poznam dalsze losy Brodzkiego, bo historia aż się prosi o kontynuację.
Ocena: 10/10