Krwawy obowiązek. Aleksander Amelia Sowińska 7,5
ocenił(a) na 1029 tyg. temu Trzydziestosześcioletni Aleksander Tołstoj rządzi Rosją żelazną ręką. Nie w głowie mu miłostki, gdy w jego żyłach płynie chęć zemsty za śmierć matki i siostry oraz tropinie popleczników swojego ojca tyrana. Jednak mimo to zobowiązał się znaleźć dobrego męża dla córki swojego przyjaciela i jednocześnie księgowego Bratwy, Stepana Garina. Poszukiwania nie trwają długo, a wybrankiem dla Anniki staje się Anton Durov. Jest jeden minus, dziewczyna nie chce opuszczać Petersburga i pakhana, o którym fantazjuje od dawna.
Kolejna książka autorki, która mnie pochłonęła i dostarczyła całą gamę emocji! Waśnie, dlatego sięgam w ciemno po twórczość Amelii Sowińskiej, bez czytania opisu, czy zapoznania się z okładką. Wiem, że znajdę w nich to, czego szukam i czego mi potrzeba.
W piątym tomie "Krwawych obowiązków" zalet jest mnóstwo. Od stylu, porywającego pomysłu po szczyptę dramatu psychologicznego, który do mnie przemawia. Poza tym odrobinę śmiechu i szaleństwa wprowadza nastoletnie zachowanie głównej bohaterki. Autorka dopieszcza każdy wątek i wprowadza czytelnika w niepowtarzalny klimat. Dwuosobowa naprzemienna narracja pozwala nam lepiej poznać wielowątkową historię i utożsamić się z bohaterami. Z biegiem stron dostrzegamy, że każdy z nich skrywa jakieś tajemnice, które okazują się erotycznymi lub mrocznymi i bestialskimi.
Aleksander jest pozbawiony uczuć, bezwzględny dla wrogów i nieugięty w dążeniu do celu. Młodsza o kilkanaście lat Annika jest dla niego tylko córką przyjaciela. Jednak jej irlandzki temperament, determinacja i siła argumentów popychają go do przekroczenia granicy, gdzie namiętność bierze górę nad rozsądkiem, a długo skrywane fantazje stają się rzeczywistością.
Na dodatek punkt kulminacyjny to chapeau bas! To moment, gdzie wszystkie tajemnice i kłamstwa wychodzą na jaw, a czytelnik rwie sobie włosy z głowy.
Gwarantuje, że gdy sięgniecie po tę książkę, nie pożałujecie. Polecam!