Najnowsze artykuły
- Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
- ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
- ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
- ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Radka Janská
2
8,5/10
Pisze książki: interaktywne, obrazkowe, edukacyjne, literatura dziecięca
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,5/10średnia ocena książek autora
25 przeczytało książki autora
16 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Kto tędy szedł? Radka Janská
8,6
🐾 Potraficie rozpoznawać zwierzęta po ich śladach? 🐾
Moja dziecięca dusza miała sporo radości podczas zapoznawania się z książką "Kto tędy szedł?", ale jeszcze więcej frajdy miał towarzyszący mi czterolatek, który z ogromnym zainteresowaniem i w wielkim skupieniu otwierał kolejne okienka, na których widniały głównie ślady zostawiane przez zwierzęta. Pod każdym tropem skrywał się jego właściciel, a obok znajdywały się krótkie informacje na jego temat.
Tematyka lektury skupia się wokół wędrówki pewnej zagubionej sarenki, która przemierza okolice w poszukiwaniu swojej mamy. Najpierw idzie przez las, gdzie znajduje m.in. tropy dzika, później zmierza w stronę stawu, przy którym skrywa się czapla, kaczka, gęś, wydra i ropucha. Dalej przemierza pola, trafia do gospodarstwa, a następnie na pastwiska, za którymi znajdują się góry. W każdym z tych miejsc jest sporo różnych śladów, ale czy któreś z nich należą do mamy sarenki? Czy uda się ją w końcu odnaleźć? Tak czy inaczej z pewnością warto spróbować.
Publikacja jest przeznaczona dla dzieci w wieku 4-5 lat, ale z uwagi na ciekawą formę i tematykę związaną ze zwierzętami (w tym także śladami, jakie zostawiają) książka ta daje naprawdę sporo możliwości - mnie akurat zainspirowała do stworzenia pewnego rodzaju przewodnika do rozpoznawania ptaków i ssaków dla uczniów szóstej klasy. Twardą oprawę jak zwykle w przypadku literatury dziecięcej oceniam na plus. Przyznam szczerze, że na samym początku miałam obawy czy otwierane okienka nie polegną w bezpośrednim kontakcie z małymi rączkami, ale pomimo tego, że książeczka była już kilka razy czytana, a jeszcze więcej - przeglądana, nie zauważyłam jakichkolwiek uszkodzeń. Niezbyt duża ilość tekstu oraz dość wyraźna czcionka sprzyjają pierwszym próbom samodzielnego czytania, a sympatyczni bohaterowie zachęcają do ich poznania. Stonowana kolorystyka rysunków również przypadła mi do gustu.
Nie ukrywam, że bardzo lubię wszelkiego rodzaju pozycje, z których czytelnicy (głównie młodzi) mogą się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy. "Kto tędy szedł?" dodatkowo pozwala się wcielić dziecku w rolę poszukiwacza - detektywa. Dla jeszcze większej frajdy proponuję wręczyć maluchom lupy - gwarantuję naprawdę świetną zabawę. Polecam tę książkę wszystkim wielbicielom zwierząt, w których czai się dusza poszukiwacza i odkrywcy.
Muszę przyznać, że Wydawnictwo Adamada po raz kolejny pozytywnie mnie zaskoczyło.
Kto tu mieszka? Radka Janská
8,4
Zerkając na zapowiedź i informację, że to książka o domach zwierząt z otwieranymi okienkami, myślałam, że będzie raczej dla młodszej córki (prawie 1,5 roku). A tu niespodzianka, bo to bardziej zaawansowana lektura, spokojnie dla starszego syna (6 lat).
Fabuła jest prosta - mały ślimak ciamajda szuka domu dla siebie. Odwiedza mnóstwo zwierząt i poznaje ich zwyczaje mieszkaniowe.
Dodatkową aktywnością jest poszukiwanie poszczególnych zwierząt na każdej ze stron.
Książka kończy się obrazkiem sprawdzającym zdobytą wiedzę i happy endem (spojler: ślimak spotyka żółwia i dowiaduje się, że ma dom ze sobą :D).
Ilustracje są ciepłe, realistyczne i dzięki nim całość wygląda naprawdę pięknie. Okienka są spore ale cienkie (nie dajcie ich maluchom). Tekstu jest niedużo i jest umieszczony głównie po wewnętrznej stronie okienek, dzięki czemu nie zaburza wizualnej strony książki.
Całość jest bardzo estetyczna a niewielka ilość tekstu nie wpływa na zawartość merytoryczną. Z książki dowiecie się jakie domy buduje 30 różnych zwierząt. Od gniazd ptaków, przez nory, ule, mrowiska aż po jaskinie.
Jest też druga część o śladach zwierząt i teraz żałuję że jej nie mamy
A na koniec - wiedzieliście, że wiewiórki budują gniazda? Całe życie myślałam, że tylko dziuple.