Piętno Karolina Kasprzak-Dietrich 9,0
ocenił(a) na 1025 tyg. temu Po raz kolejny autorka Karolina Kasprzak-Dietrich funduje nam w swoim kryminale sporą dawkę wiru pożądania i namiętności. Uwielbiam czytać jej książki ze względu
na dobrą treść oraz poprawny język, którym się posługuje. Biorąc jej kolejną książkę do ręki wiem, że się nie zawiodę. Kocham jej książki za dobry humor, świetną fabułę, namiętność
i pożądanie. Tym razem w swoim kryminale przedstawia nam historię trzech kobiet Elizy, Bogny oraz Marzeny, które poszukują szczęścia w swoim życiu. Tak naprawdę pragną miłości za wszelką cenę i ponad wszystko. Swoje uczucia ulokowały w miłości do innych kobiet. Świat, w którym obracali się wokół nich mężczyźni stał się dla nich wielkim rozczarowaniem. To kobiety silne, odważne z mocnym charakterem, które wiedzą, czego pragną i na czym im tak naprawdę zależy.
Bogna o swoim pragnieniu
“Gwiazdo postaw na mojej drodze druga kobietę, czystą i dobrą. Taką, z którą mogłabym ułożyć sobie życie, kochać się z nią i przytulać kiedy mi ciężko. Taką na całe życie, żeby była pracowita, ale zadbana. Czysta, niech ładnie pachnie. Taką trochę mamusia”.
Kryminał zaczyna się od pożaru domu, w którym giną tragicznie rodzice głównej bohaterki, czyli Bogny. Po tej tragicznej sytuacji, bohaterce najbardziej jest żal
“Najbardziej było jej żal tego drewnianego samochodzika w kolorach zieleni, który spłonął podczas pożaru. Dostała go od babci Marii na siódme urodziny - przedwojenny, drewniany samochodzik, który zdobił parapet w jej pokoju i w którego wkładała drewniane klocki, udające kierowcę. Czy tęskniła za rodzicami ? Nie potrafiła tego określić. Matka piła, paliła, awanturowała się z równie pijanym ojcem, co kończyło się tym, że Bogna otrzymywała mango za to, że jest głodna. Nie, nie tęskniła za nimi, a nawet cieszyła ją ich śmierć. Jedynie czuła żal, że straciła cenne przedmioty i że ogień 🔥🔥🔥 w ten feralny dzień tak bardzo
z niej szydził”. Mamy tu do czynienia z obrazem nieszczęśliwego dziecka, które tęskni
za miłością, troską i oddaniem. Szuka w innych kobietach miłości i szczęścia, którego tak naprawdę nigdy nie zaznała.Od tego momentu Bogna trafia pod opiekę wujka w Świniarach, który ma swoje gospodarstwo. Wujek jest dość majętnym gospodarzem. Bogna ma u niego dobre warunki, a przede wszystkim ma wszystko, czego tylko zapragnie. Czuje się
tu zadbana i dobrze zaopiekowana. Po swoim nieudanym związku postanowiła wyjechać
do Łodzi, w której poznaje ukochaną Elizę policjantkę, z którą nawiązuje więź emocjonalną
i rozkochuje ja w sobie i całkowicie robi sobie ja uległą wobec nadchodzącego pragnienia miłości i namiętności.
Eliza po nieudanym związku z Marzeną układa sobie życie z Bogną i oto tak postrzega łączącą ich relację
“ Bogna jedynym spojrzeniem sprawiała, że świat Elizy wirował. Nagle stawał się bardziej kolorowy, jak w kalejdoskopie ciekawszy, a zarazem tajemniczy, nieznany - a ponoć w życiu człowieka dobre jest tylko to, co nieznane. Takiego nieznanego uczucia, namiętności właśnie pragnęła. Może ona sama była zbyt zrównoważona, przewidywalna, może dlatego chciała posmakować trochę szaleństwa. Jednak teraz, na czas śledztwa zmusiła się, aby rozsądek wziął górę, nie napierała, by jechać do Świniar”. Czy przypadkowe było to spotkanie? Czy Eliza odkryje prawdę o Bognie? Czy uda się jej rozwiązać tajemniczą zagadkę zaginięcia osób w Świniarach?
Bogna okazjonalnie pojawia się w Świniarach, stara się pomagać wujkowi w gospodarstwie podczas jego nieobecności. W tym czasie w tajemniczy sposób giną ludzie? Kto stoi za tymi tajemniczymi zaginięciami?
Historia trzech kobiet, których losy zostały połączone, dzięki miłości oraz pragnieniu bycia kochaną. To naprawdę dobry kryminał z zaskakującym zakończeniem.
Kamilla Kalinowska