Najnowsze artykuły
- Artykuły[QUIZ] Harry Potter. Sprawdź, czy nie jesteś mugolemKonrad Wrzesiński16
- ArtykułyW drodze na ekrany: Agatha Christie, „Sprawiedliwość owiec” i detektywka Natalie PortmanEwa Cieślik3
- ArtykułyKsiążki na Pride Month: poznaj tytuły, które warto czytać cały rokLubimyCzytać59
- ArtykułyNiebiałym bohaterom mniej się wybacza – rozmowa z Sheeną Patel o „Jestem fanką”Anna Sierant3
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jane Moseley
4
5,8/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,8/10średnia ocena książek autora
235 przeczytało książki autora
183 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Oryginalny dziennik wampira. Count Dracula
Jane Moseley, Viv Croot
6,1 z 181 ocen
445 czytelników 25 opinii
2010
Jak radzić sobie z pojazdami i nie zwariować
Jane Moseley, Nigel Browning
9,0 z 1 ocen
5 czytelników 0 opinii
2006
Jak prowadzić dom i nie zwariować. Szkoła przetrwania dla mężczyzn
Jane Moseley, Nigel Browning
4,2 z 5 ocen
11 czytelników 0 opinii
2006
Najnowsze opinie o książkach autora
Oryginalny dziennik wampira. Count Dracula Jane Moseley
6,1
Nie wszyscy lubią wampiry, choć z pewnością większość z Was zna historię najsłynniejszego z nich - hrabiego Draculi. Historię opowiadaną tysiące razy, znaną nam już na wskroś. Gotycką, mroczną i krwawą, o istotach kryjących się przed słońcem i pozbawionych rumieńców…
Czy jednak ktokolwiek zwrócił kiedyś uwagę na problemy „dnia” codziennego tych biednych, bladych, tak wyeksploatowanych stworzeń?! Czy wiecie, jak wielkim kłopotem dla wampira jest chociażby dobór nici dentystycznych? Ba, sam wybór stomatologa! Nie każda klinika dysponuje przecież kadrą wyspecjalizowaną w piłowaniu kłów!
Właśnie – nie wiecie o tym! Wszyscy twórcy pomijają te ważkie problemy! To właśnie jest przyczyną, dla której oburzony hrabia postanowił przestać milczeć i pozwolił opublikować swój pamiętnik!
Vlad Dracula, byt doskonały i książę nocy, dzieli się z nami przemyśleniami na temat swojego jestestwa, problemów małżeńskich i sąsiedzkich. Pozwala czytelnikowi poznać swoje poglądy na temat wszystkich wrednych pisarzy, którzy pasożytują na jego legendzie, wzbogacają się, w karygodny sposób przeinaczając i przejaskrawiając życie i czyny hrabiego!
Jego łaskawość autor umieścił w dzienniku mnóstwo szkiców, w tym projekt nowej peleryny czy zaproszeń na dancing w Schloss Feratu, prócz tego ranking jego ulubionych książek, a nawet listę powodów, dla których nie znosi wilkołaków. Znajdziecie tu także pomysły Draculi na nową firmę i niektóre plakaty i ulotki, którymi akwizytorzy zapychają mu skrzynkę pocztową. Wszystko okraszone zabawnymi anegdotkami i mnogością nawiązań do popkultury.
Dziennik wampira to przezabawna, momentami absurdalna książka, opisująca prawdziwe życie księcia ciemności. Dla wampiroluba jest to pozycja absolutnie obowiązkowa, pełnokrwista, a w dodatku przepięknie wydana.
Dość kłamstw – pozwólcie przemówić prawdziwemu hrabiemu!
Nie wszyscy lubią wampiry, choć z pewnością większość z Was zna historię najsłynniejszego z nich - hrabiego Draculi. Historię opowiadaną tysiące razy, znaną nam już na wskroś. Gotycką, mroczną i krwawą, o istotach kryjących się przed słońcem i pozbawionych rumieńców…
Czy jednak ktokolwiek zwrócił kiedyś uwagę na problemy „dnia” codziennego tych biednych, bladych, tak wyeksploatowanych stworzeń?! Czy wiecie, jak wielkim kłopotem dla wampira jest chociażby dobór nici dentystycznych? Ba, sam wybór stomatologa! Nie każda klinika dysponuje przecież kadrą wyspecjalizowaną w piłowaniu kłów!
Właśnie – nie wiecie o tym! Wszyscy twórcy pomijają te ważkie problemy! To właśnie jest przyczyną, dla której oburzony hrabia postanowił przestać milczeć i pozwolił opublikować swój pamiętnik!
Vlad Dracula, byt doskonały i książę nocy, dzieli się z nami przemyśleniami na temat swojego jestestwa, problemów małżeńskich i sąsiedzkich. Pozwala czytelnikowi poznać swoje poglądy na temat wszystkich wrednych pisarzy, którzy pasożytują na jego legendzie, wzbogacają się, w karygodny sposób przeinaczając i przejaskrawiając życie i czyny hrabiego!
Jego łaskawość autor umieścił w dzienniku mnóstwo szkiców, w tym projekt nowej peleryny czy zaproszeń na dancing w Schloss Feratu, prócz tego ranking jego ulubionych książek, a nawet listę powodów, dla których nie znosi wilkołaków. Znajdziecie tu także pomysły Draculi na nową firmę i niektóre plakaty i ulotki, którymi akwizytorzy zapychają mu skrzynkę pocztową. Wszystko okraszone zabawnymi anegdotkami i mnogością nawiązań do popkultury.
Dziennik wampira to przezabawna, momentami absurdalna książka, opisująca prawdziwe życie księcia ciemności. Dla wampiroluba jest to pozycja absolutnie obowiązkowa, pełnokrwista, a w dodatku przepięknie wydana.
Dość kłamstw – pozwólcie przemówić prawdziwemu hrabiemu!
Recenzja powstała dla grupy dyskusyjnej Fantastyka na luzie.
Oryginalny dziennik wampira. Count Dracula Jane Moseley
6,1
Wzięłam się za tą książkę z entuzjazmem lecz na początku myślałam, że będzie to coś podobnego do dzieła Stokera. Gdzie tam. Zawartość jest tak zaskakująca, że początkowo myślała, że kupiłam coś innego. Jednak po głębszych oględzinach byłam mile zaskoczona. Po przeczytaniu dziennika muszę stwierdzić, że jest rewelacyjny.
Znajdują się w nim przeżycia hrabiego z jednego roku. Dowiadujemy się w tym czasie wielu ciekawych rzeczy o nim samym jak i o jego interesach. Na przykład to, że jest nałogowcem w piciu krwi i chce wcisnąć na rynek swoją najnowszą książkę.
Z początku można odnieść wrażenie, że to parodia, jednak raczej nią nie jest. Zapisy pochodzą z czasów teraźniejszych pomieszanych z przeszłymi. Wszystko wygląda jak autentyczny dziennik. Lekko pożółkłe kartki, masa zdjęć i pismo przypominające prawdziwe, a nie komputerowe. Dlatego trzeba przyznać gromkie gratulacje za oprawę graficzną bo jest świetna. Dziennik jest w twardej oprawie i zawiera tasiemkę do zaznaczania wybranych miejsc. Zaraz po otworzeniu na pierwszej stronie przyklejony jest ,,Przewodnik po systemie krwionośnym” żeby wampiry wiedziały gdzie gryź. To jednak nie jest najbardziej zaskakująca w nim rzecz bo to małe dzieło kryje wiele niespodzianek.
Trzeba też przyznać, że dziennik jest momentami niezwykle zabawny. Na przykład zapis Vladimira z eksperymentu z wodą święconą czy też zdjęcia produktów z hasłami reklamującymi.
Styl pisania jest dość nietypowy. Między polskimi słowami znajdują się niemiecki zwroty oraz „z” i ,,w” są zastąpione przez „s”i „f”. Opisy skromne bo to w końcu dziennik z przemyśleniami i żalami hrabiego.
Jedyny minus to to, że czasami trudno się doczytać co pisze w danym miejscu. Oprócz zapisków są podpisy pod różnymi zdjęciami wykonane fatalną czcionką. Zajęło mi trochę czasu zorientowanie się jaki znak odpowiada jakiej literze.
Recenzja nieco krótka ale nie mam już nic więcej do powiedzenia na temat tego dziennika. Tak więc zostało mi go polecić miłośnikom wampirów, a w szczególności tym którzy wolą starych krwiopijców. U każdego powinno się to znaleźć na półce. Nie jest to zbyt ambitna lektura ale na pewno warta uwagi.
Książka dostępna też na: http://tamgdzietanczacienie.bloog.pl/.