Biblioteczka
Opinie
Fantastycznie mi się to słuchało, aż żałowałam, że tego nie czytam. Trafiłam na autora zupełnie przez przypadek (bo czytał Filip Kosior) i z każdą minutą miałam wrażenie, że to mój (!) polski Ken Follet.
Poza niezwykłą historią jestem zachwycona językiem pisarza. Zero banałów, duża wrażliwość na detale. Zamówiłam kolejną.
Jak na debiut - dobrze.
Jak na książkę o Karkonoszach - bardzo dobrze.
Jak na kryminał w Karkonoszach - mogłoby być lepiej - ale tu czepię się postaci i dialogów. Niektórych bolały zęby, a mnie uszy... Zwłaszcza wątek damsko-męski.
Lektor zepsuł tu wiele. Niestety.
Nie słuchajcie - czytajcie. Jeśli już.
Przeleżało to u mnie dość długo, a potem jak zaczęłam czytać - zwariowałam! Dawno nie czytałam czegoś tak innego, ożywczego, śmiesznego! A byłam/jestem do tej pory fanką trylogii Szackiego i nie myślałam że p.Miłoszewski potrafi tak trafnia opisać kobiecą naturę - bo to ujęło mnie najbardziej. Więcej takich książek ludzie!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAktywność użytkownika Weinmut
Fantastycznie mi się to słuchało, aż żałowałam, że tego nie czytam. Trafiłam na autora zupełnie przez przypadek (bo czytał Filip Kosior) i z każdą minutą miałam wrażenie, że to mój (!) polski Ken Follet.
Poza niezwykłą historią jestem zachwycona językiem pisarza. Zero banałów, duża wrażli...
ulubieni autorzy [4]
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie