Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niestety, ale nie istnieją słowa, którymi mogłabym opisać swoją miłość do tej książki, bohaterów i tej historii. Absolutnie piękna!

Niestety, ale nie istnieją słowa, którymi mogłabym opisać swoją miłość do tej książki, bohaterów i tej historii. Absolutnie piękna!

Drea, po śmierci babci, przypadkowo znajduje w mediach społecznościowych pewien niezależny zespół rockowy. Dziewczyna od razu zakochuje się w jego muzyce. Również przypadkowo wysyła do wokalisty zespołu – Cyrusa wiadomość na Instagramie, na którą mężczyzna odpisuje. Zaczynają korespondować ze sobą, dodatkowo ich znajomość rozwija się na tyle, że pojawia się między nimi uczucie. Po jakimś czasie, Drea porzuca swoje dotychczasowe życie, dla swojej miłości i przeprowadza się do niej, na drugi koniec Kanady, no ale niestety, okazuje się, że pięknie było w sieci, ale rzeczywistość jest brutalna. Na miejscu poznaje współlokatora Cyrusa, Logana, mężczyznę z bliznami i trudną przeszłością, o którym nie miała pojęcia. Dodatkowo na jaw zaczyna wychodzić mroczna strona Cyrusa...

Baaardzo rzadko sięgam po literaturę polską. Jak już czytam takie książki, to zazwyczaj są to pozycje moich sprawdzonych autorek, których twórczość lubię i cenię.
Choć książki Basi już wcześniej czytałam, to nie miałam okazji żadnej zrecenzować szerzej.

Myślę, że „Kanadyjczyk” nie raz przewinął się Wam na Instagramie (i nie tylko). To była moja trzecia książka Basi, którą miałam okazje przeczytać i, jak dla mnie, jest to najlepsza książka ze wszystkich.

Historia Drei, Cyrusa i Logana przypomina disneyowską bajkę „Piękna i bestia”. Ona samotna, szukająca celu w życiu. No i on. Utalentowany, przystojny i zabawny. Dla Drei jest wszystkim (i nawet czymś więcej) czego potrzebowała. Przyznam się, że miałam w głowie myśli, czy bohaterka nie zwariowała, że tak przywiązuje się do obcej osoby. No, ale potem upominałam sama siebie, że lepsza nie byłam parę lat temu, bo też poznałam kogoś w sieci, kto w tamtym trudnym wtedy dla mnie czasie, był mi bliski. No i to też pokazuje, że samotność jest straszna i człowiek desperacko sięga po każdy możliwy sposób, by nie być sam. Więc też poczułam taką więź między bohaterką i tym co czuła.

Co do opisu i kreacji Cyrusa, to naprawdę, Basia idealnie pokazała, że nikt nie jest idealny. W przypadku tego bohatera, zastanawiałam się, co mu tam z „szafy” wypadnie, bo to było niesamowite, jakim diamentem był Cyrus. Ale potem poznałam gbura Logana, no i wiecie... tyle ze mnie było.

„Kanadyjczyk” jest świetną książką, ale trochę brakowało mi dalszego rozwinięcia relacji Logana i Drei, głównie już na końcówce historii. Myślę, że kilka rozdziałów więcej i byłoby idealnie!

Zatem, kto nie poznał jeszcze Logana... to znaczy, ekhem, „Kanadyjczyka”, to nie wiem na co czeka. Ja też już z niecierpliwością czekam na kolejną książkę od Basi :)

Drea, po śmierci babci, przypadkowo znajduje w mediach społecznościowych pewien niezależny zespół rockowy. Dziewczyna od razu zakochuje się w jego muzyce. Również przypadkowo wysyła do wokalisty zespołu – Cyrusa wiadomość na Instagramie, na którą mężczyzna odpisuje. Zaczynają korespondować ze sobą, dodatkowo ich znajomość rozwija się na tyle, że pojawia się między nimi...

Jestem zdania, że ten tom był minimalnie lepszy niż poprzedni. Mój błąd jednak, bo zaczęłam słuchać w audio, a niestety zapomniałam, że fabuła była trochę zawiła i wymagająca skupienia. Na pewno nie jest to jedna z tych książek, których audiobook możecie sobie włączyć do sprzątania. Do tego pojawiają się rozdzialy z 3 różnych perspektyw, czasem nawet z 4, a że bohaterowie są rozsiani w różnych miejscach, to ta akcja wraz z ich pov też skacze. No ale było o niebo lepiej jak przeszłam na ebooka. Od razu zaczęłam pojmować o co chodzi. No i naprawdę końcówka była emocjonująca i pędziła na złamanie karku. Bardzo polecam!!

Jestem zdania, że ten tom był minimalnie lepszy niż poprzedni. Mój błąd jednak, bo zaczęłam słuchać w audio, a niestety zapomniałam, że fabuła była trochę zawiła i wymagająca skupienia. Na pewno nie jest to jedna z tych książek, których audiobook możecie sobie włączyć do sprzątania. Do tego pojawiają się rozdzialy z 3 różnych perspektyw, czasem nawet z 4, a że bohaterowie...