Advertisement
rozwińzwiń

Skaza

Okładka książki Skaza Robert Małecki
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Skaza
Robert Małecki Wydawnictwo: Czwarta Strona Cykl: Bernard Gross (tom 1) kryminał, sensacja, thriller
567 str. 9 godz. 27 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Bernard Gross (tom 1)
Wydawnictwo:
Czwarta Strona
Data wydania:
2018-09-05
Data 1. wyd. pol.:
2018-09-05
Liczba stron:
567
Czas czytania
9 godz. 27 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379760169
Tagi:
kryminalne zagadki literatura polska policja polski kryminał prowincja śledztwo tajemnica zbrodnia
Inne
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Coś więcej niż kryminał



414 294 4

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
4241 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
16
2

Na półkach:

"Skaza" jest moją pierwszą książką Roberta Małeckiego, ale z pewnością nie ostatnią. To znakomicie skonstruowany kryminał z intrygującą fabułą i komisarzem z krwi i kości, którego łatwo polubić. Mimo braku nagłych zwrotów akcji, książkę czyta się z dużym zainteresowaniem. Szczególnie doceniam umiejętne wplatanie wątków z życia osobistego bohaterów w bieg wydarzeń – nie przysłaniają one śledztwa, lecz razem z nim tworzą spójną całość. Gorąco polecam !!

"Skaza" jest moją pierwszą książką Roberta Małeckiego, ale z pewnością nie ostatnią. To znakomicie skonstruowany kryminał z intrygującą fabułą i komisarzem z krwi i kości, którego łatwo polubić. Mimo braku nagłych zwrotów akcji, książkę czyta się z dużym zainteresowaniem. Szczególnie doceniam umiejętne wplatanie wątków z życia osobistego bohaterów w bieg wydarzeń – nie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
63
38

Na półkach:

Książka mnie wciągnęła od samego początku...bo to fajna historia, ciekawy wątek kryminalny i nieoczywista postać głównego bohatera...
Rozczarowało mnie zakończenie i miałam niedosyt wyjasńienia całej sprawy...ale nie żałuję, że ją przeczytałam :)

Książka mnie wciągnęła od samego początku...bo to fajna historia, ciekawy wątek kryminalny i nieoczywista postać głównego bohatera...
Rozczarowało mnie zakończenie i miałam niedosyt wyjasńienia całej sprawy...ale nie żałuję, że ją przeczytałam :)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
25
15

Na półkach:

Mam mieszane uczucia. Chyba po prostu nie wciągnęła mnie sprawa. Znaleziono zwłoki bezdomnego w łódce. Zamarzł. Tej samej nocy w tym samym jeziorze topi się nastolatek. Faktycznie dziwny zbieg okoliczności, ale mam wrażenie jakby ta historia była strasznie na siłę tworzona.
Wszystko w tej książce było ciekawsze niż to dziwne śledztwo

Mam mieszane uczucia. Chyba po prostu nie wciągnęła mnie sprawa. Znaleziono zwłoki bezdomnego w łódce. Zamarzł. Tej samej nocy w tym samym jeziorze topi się nastolatek. Faktycznie dziwny zbieg okoliczności, ale mam wrażenie jakby ta historia była strasznie na siłę tworzona.
Wszystko w tej książce było ciekawsze niż to dziwne śledztwo

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
372
7

Na półkach: , , ,

Średniak. Błędy w technikaliach - zatrzymanie, a tymczasowe aresztowanie to dwie różne rzeczy, nie trzeba być znawcą tematu, żeby to ogarniać, a mając jako "pomocnika" byłego oficera starszego policji, to już albo lenistwo autora albo kpina z czytelnika. Jak na razie Brudny lepszy:)

Średniak. Błędy w technikaliach - zatrzymanie, a tymczasowe aresztowanie to dwie różne rzeczy, nie trzeba być znawcą tematu, żeby to ogarniać, a mając jako "pomocnika" byłego oficera starszego policji, to już albo lenistwo autora albo kpina z czytelnika. Jak na razie Brudny lepszy:)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
93
91

Na półkach:

Robert Małecki dołączyl właśnie do niezbyt długiej listy polskich ”kryminalistów", których powieści czytuję. Zostanie na niej na stałe!
Pomogło mi w dokonaniu tego wyboru Wydawnictwo Literackie, wznawiając cykl z Bernardem Grossem w roli głównej. Zawsze to lepiej zacząć czytanie nowego autora od początku, nawet jeśli tych początków jest kilka, bo ma na koncie niejedną serię.
Oprócz pogmatwanej fabuły (o niej za chwilę),kryminał musi też mieć - przynajmniej dla mnie - rasowego śledczego. Takiego po przejściach, a przy tym charyzmatycznego, wyrazistego, choć czasem też odludka. Gross spełnia te warunki, a historia z napadem na jego dom i leżącą w śpiączce żoną to bardzo mocny motyw w tle. Taki, na kontynuację którego czekamy.
No to teraz o fabule.
Mamy rok 2018 i zwłoki na/w zamarzniętym jeziorze w Chełmży: nastolatek pod lodem i wyjątkowo zadbany bezdomny w łodzi. Chłopaka szybko udaje się zidentyfikować, bezdomnego nie. Śledztwo jest skomplikowane, bo splata się z historią sprzed 10 lat. W tajemniczych okolicznościach zaginęło/wyjechało wówczas małżeństwo Tarasewiczów (zostawiając pełnoletniego co prawda, ale od niedawna syna),właścicieli hurtowni budowlanej, a kilka dni później także zaprzyjaźniona z nimi kobieta.
Co łączy oba wydarzenia, ale też nastolatka z bezdomnym? Szukając odpowiedzi na te pytania, Gross stara się ogarniać emocje własne i dorosłego już syna (nie może się - mimo upływu czasu - pogodzić ze stanem matki),a także... romansującej pary podwładnych.
Słowem: dzieje się! I to dobrze, z czytelniczej perspektywy. Będzie doczytywane i to niedługo, bo dwa kolejne tomy serii czekają już na półce, a czwarty ukaże się zapewne wkrótce!
Zapraszam na profil Sczytalim na Instagramie!

Robert Małecki dołączyl właśnie do niezbyt długiej listy polskich ”kryminalistów", których powieści czytuję. Zostanie na niej na stałe!
Pomogło mi w dokonaniu tego wyboru Wydawnictwo Literackie, wznawiając cykl z Bernardem Grossem w roli głównej. Zawsze to lepiej zacząć czytanie nowego autora od początku, nawet jeśli tych początków jest kilka, bo ma na koncie niejedną...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
695
661

Na półkach: ,

Całkiem ciekawie napisana książka. Bez większego zamieszania.

Całkiem ciekawie napisana książka. Bez większego zamieszania.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
197
98

Na półkach: ,

Komisarzy znałem już wielu, ale Barnarda Grossa jeszcze nie. Byłem bardzo ciekawy czym mnie zaskoczy i czy mnie zaskoczy Robert Małecki i jego książka. No i było ciekawie. Czy zaskakująco? Chyba nie. Bernard Gross to postać dość tajemnicza, mająca za sobą tajemnicze wydarzenia sprzed 10 lat po których to życie jego rodziny legło w gruzach, a on sam stał się innym człowiekiem. Co ciekawe tego wątku autor nie wyjaśnia w pierwszym tomie serii, zatem jest zachęta aby sięgnąć po tom kolejny. Opowiadana historia zaczyna się bardzo niewinnie i tajemniczo, żeby w ostateczności przekształcić się w skomplikowaną historię zbrodni z miłości, która nie powinna się wydarzyć. Jeśli dodamy do tego pogmatwane stosunki rodzinne urodzić nam się dramat, który należało rozwikłać aby sprawiedliwości stało się zadość. Tym właśnie zajmuje się komisarz Gross. Książkę czyta się przyjemnie i szybko. W pewnym momencie wciąga tak, że trudno się oderwać. Dla mnie mocna 7 i z pewnością sięgnę po resztę serii.

Komisarzy znałem już wielu, ale Barnarda Grossa jeszcze nie. Byłem bardzo ciekawy czym mnie zaskoczy i czy mnie zaskoczy Robert Małecki i jego książka. No i było ciekawie. Czy zaskakująco? Chyba nie. Bernard Gross to postać dość tajemnicza, mająca za sobą tajemnicze wydarzenia sprzed 10 lat po których to życie jego rodziny legło w gruzach, a on sam stał się innym...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
122
8

Na półkach:

Przyznam, że od pana Małeckiego nie czytałem nic, chociaż co jakiś czas widywałem o nim bardzo pozytywne komentarze. I w ten sposób, szalkę niedawno przechyliła pewna opinia, z jakiej dowiedziałem się, że w książkach autora śledztwa prowadzone są z niezwykłą skrupulatnością. Przekonało mnie to, i dokładnie takie śledztwo otrzymałem w „Skazie”.

Czy jestem zadowolony z lektury? Bardzo.

Znalazłem w niej to co kocham – konkrety. Styl był zwięzły, bez zbędnego owijania i rozproszeń na nic nieznaczące bzdety. W poprzedniej recenzji narzekałem na zbyt rozbudowane opisy (lubię narzekać),tutaj z kolei, nawet jeśli coś było rozbudowane, to jak najbardziej miało sens – służyło aby wytworzyć odpowiednie napięcie, wprawić czytelnika w nastrój, sprawić żeby własnym nosem poczuł ten klimat. W trzech słowach – doskonale poprowadzona narracja. Takie opisy aż proszą by je czytać!

W „Skazie” nie zetknąłem się może z poziomem wyrafinowanych profili psychologicznych (w końcu to kryminał),ani nie czułem od bohaterów jakiejś nadmiernej realności (w końcu to nie King),lecz bez najmniejszego trudu skradli moje zainteresowanie. Biła od nich taka super wiarygodność. Zawsze miewam trudności w zapamiętywaniu postaci – tutaj bez problemu w pamięć wpadały mi nawet te drugoplanowe. A główny bohater, pan Gross? Ahh! No po prostu świetny facet!

Elementy całej "zagadki" może były trochę przewidywalne, ale przez sposób w jaki została poprowadzona fabuła, wcale tego nie odczułem. Dodajmy do niej kilka wątków, a każdy z nich strasznie angażował, ciekawił. Podczas czytania czerpałem ogromną satysfakcję z tego jak to wszystko powoli posuwało się naprzód. Pełno tu momentów pobudzających emocje – znalazło się nawet trochę "dramatyzmu", co wprost uwielbiam.

„Skaza” pana Roberta Małeckiego to Śledztwo przez duże "Ś".

Przyznam, że od pana Małeckiego nie czytałem nic, chociaż co jakiś czas widywałem o nim bardzo pozytywne komentarze. I w ten sposób, szalkę niedawno przechyliła pewna opinia, z jakiej dowiedziałem się, że w książkach autora śledztwa prowadzone są z niezwykłą skrupulatnością. Przekonało mnie to, i dokładnie takie śledztwo otrzymałem w „Skazie”.

Czy jestem zadowolony z...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
23
13

Na półkach:

Bardzo mi się podobała ale czasami sie zagubiłem może ze jak czytałem to jak automat i myslałem o czyms innym ale bardzo fajnie się czyta tylko , może czasami było za mało humoru, śmiesznych docinek. To tylko moje wrażenie:)

Bardzo mi się podobała ale czasami sie zagubiłem może ze jak czytałem to jak automat i myslałem o czyms innym ale bardzo fajnie się czyta tylko , może czasami było za mało humoru, śmiesznych docinek. To tylko moje wrażenie:)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
19
4

Na półkach:

Bardzo dużo postaci wprowadzone. Trzeba czytać bardzo uważnie żeby się w tym połapać. Koniec książki mnie zaskoczył bo nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Napewno sięgnę po kolejna książę z tej serii

Bardzo dużo postaci wprowadzone. Trzeba czytać bardzo uważnie żeby się w tym połapać. Koniec książki mnie zaskoczył bo nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Napewno sięgnę po kolejna książę z tej serii

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    5 554
  • Chcę przeczytać
    2 196
  • Posiadam
    670
  • 2019
    164
  • 2020
    92
  • 2020
    91
  • Teraz czytam
    86
  • 2021
    82
  • 2018
    78
  • 2023
    77

Cytaty

Więcej
Robert Małecki Skaza Zobacz więcej
Robert Małecki Skaza Zobacz więcej
Robert Małecki Skaza Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także