Silos
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Silos (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Wool
- Wydawnictwo:
- Papierowy Księżyc
- Data wydania:
- 2013-12-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-12-05
- Liczba stron:
- 650
- Czas czytania
- 10 godz. 50 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788361386414
- Tłumacz:
- Marcin Kiszela
- Ekranizacje:
- Silos (2023)
- Tagi:
- postapokalipsa zagłada
"Silos"to niezwykły sukces wydawniczy, który zamienił nieznanego autora Hugh Howey'a, publikującego na własny rachunek w światową gwiazdę literatury science-fiction ze szczytów list bestsellerów New York Timesa. Po wielkim sukcesie "Silosu"prawa do sfilmowania tej niezwykłej powieści zakupił Ridley Scott, reżyser znanych klasyków, takich jak "Obcy"czy "Łowca androidów".
W przyszłości, gdy Ziemia stała się toksycznym pustkowiem, przetrwać zdołała ledwie garstka ludzi, zamieszkujących gigantyczny podziemny silos. Odcięci od świata zewnętrznego, wiodą życie pełne nakazów i zakazów, sekretów i kłamstw. By przeżyć, muszą ściśle przestrzegać pewnych zasad. Niektórzy jednak się na to nie godzą. Ci stanowią największe zagrożenie – mają czelność marzyć i śnić, zarażać innych swoim optymizmem. Czeka ich prosta i zabójcza kara: zostaną wypuszczeni na zewnątrz. Jules jest jedną z takich osób.
Być może już ostatnią.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
„Silos” – jeden wielki błąd?
Silos to wałkowata budowla, która służy do gromadzenia materiałów sypkich takich jak żyto czy zboże. Gdy nadejdą złe czasy, ten nieodłączny element codzienności pomaga magazynować niezbędne produkty do wyżywienia ludzi i zwierząt. Gdyby jednak żyto zastąpić żywymi ludźmi, powstałaby mikrocywilizacja, zamknięta w stalowym i ciasnym otoczeniu. Wtedy to ludzie są nasionami przeznaczonymi na czarną godzinę. A złe czasy nadejdą bardzo szybko. Zbyt szybko.
„Silos” autorstwa Hugha C. Howey’a stanowi nie lada gratkę dla miłośników opowiadań dystopijnych. Jest tu wszystko, czego czytelnik oczekuje po tego typu opowieści. Jest przegniłe społeczeństwo, toksyczna, niedająca się do zamieszkania powierzchnia Ziemi oraz czas akcji, wybiegający niedaleko w przyszłość. Jednak sam oryginalny pomysł nie wystarczy, aby przyciągnąć i przekonać odbiorców do swojego dzieła. Liczy się również wykonanie, a Hugh Howey spisał się w tym przypadku umiarkowanie. Historia przedstawia losy kilku osób, lecz miano głównej bohaterki przypada Jules – trzydziestokilkuletniej chłopczycy, której została zaoferowana praca Szeryfa w Silosie. Jak można się domyślić, od tego czasu jej życie zostanie przewrócone co góry nogami i będzie musiała nieustannie walczyć o przetrwanie. W tym miejscu należy zwrócić uwagę na pierwszy zgrzyt, który napotykamy w publikacji. Główną bohaterkę napotykamy dopiero w okolicach stu dwudziestej strony książki, a wcześniejszy „krótki” wstęp nie oferuje za wiele pod względem dreszczyku emocji. Owszem, są w nim podwaliny dla całej późniejszej historii, lecz czuć w tym lekką monotonię i dłużyzny, które tym razem przybrały formę mdłego wątku miłosnego staruszków.
Wątek fabularny nie jest skomplikowany i pokrętny, nie ma tutaj być może mnogości znaczących zwrotów akcji i interesujących wydarzeń (co nie oznacza, że się nie zdarzają),lecz jest nieustanna ciekawość, która nie pozwala łatwo uwolnić się od lektury. Autor dobrze nakreślił swoje postaci, przez co czytelnik jest w stanie przywiązać się do bohaterów powieści. Emocje są autentyczne, a dialogi przemyślane. Wszystkie wyżej wymienione kwestie współgrają ze sobą dość dobrze, oferując dobrą rozrywkę na długie wieczory.
Muszę przyznać, że byłem już o krok od porzucenia lektury już na samym początku książki i bynajmniej nie ze względu na przydługi i mglisty wstęp. Oczywiście pozycja nie otrzymałaby wtedy oceny pozytywnej, a sam umotywowałbym swoją decyzję szczegółowo i z największą ochotą wytykałbym największą bolączkę książki. A jest nią jakość korekty tekstu, który woła o pomstę do nieba i gwałci oczy czytelnika niezliczoną ilość razy. Mógłbym przymknąć na to oko, gdybym otrzymał egzemplarz recenzencki, który jest jeszcze przed ostateczną korektą i łamaniem, lecz nie doszukałem się w całej książce ani jednej informacji, abym takowy egzemplarz posiadał. Musiałem więc przyjąć, że posiadam zwykły tom, który mógłbym kupić w pierwszej lepszej księgarni. W publikacji występują niezliczone literówki, począwszy od tych niegroźnych (zwykłe przestawienie liter),a skończywszy na takich, które kompletnie zmieniają sens zdania. Brak spacji między wyrazami, zła odmiana przez przypadki, tragicznie przeniesione wyrazy (słowa z myślnikami, których miejsce jest przy krawędzi kartki, w książce - magicznym sposobem - znajdują się w samym środku druku). Jeżeli dodam jeszcze pomyłki w imionach głównych bohaterów znaczy to, że jest naprawdę źle.
„Silos” spokojnie pretenduje do miana książki dobrej. W ostatecznej decyzji byłem skłonny ocenić dzieło Hugha C. Howey’a na mocną „siódemkę”, lecz niesmak, wymieniony w poprzednim akapicie zdecydował, że publikacja została zakwalifikowana ledwie na „piątkę” i to jeszcze z minusem. Szkoda, gdyż jeżeli powstałyby kolejne jej części, zapewne byłyby to pozycje niemniej udane pod kątem emocjonalnym i kreacji postaci. Jeżeli autor popracowałby jeszcze nad fabułą, jestem przekonany, że sukces sam zapukałby do jego drzwi.
Damian Hejmanowski
Wyróżniona opinia
Silos, powieść autorstwa Hugh Howey`a powróciło do sprzedaży za sprawą nowego wydania od nowego wydawnictwa Altobook. To powieść, która bez wątpienia zapewnia emocjonującą podróż przez ponure krajobrazy świata post apo. I Jak dobre post apo, skupia się w głównej mierze na tragedii jednostek i ich wewnętrznych demonach i problemach. W głównej mierze historia właśnie nakreśla dramaty bohaterów, intrygi i napięcie między nimi co skłania do głębszej refleksji na temat natury ludzkiego bytowania. Od pierwszej strony byłem wciągnięty w mroczną rzeczywistość Silosa, podziemnego społeczeństwa, które pozostało jako ostatnia ostoja cywilizacji. Wraz z bohaterami, odkrywałem zakłamane tajemnice i różne manipulacje, które miały służyć posłuszeństwu i wyzwalać w ludziach strach przez nieznanym. W tym wypadku przed wyjściem na zewnątrz. Główną postacią fabuły jest Julia, która wbrew własnej woli zostaje wplątana w sieć intryg i zdrad. Badając tajemniczą śmierć swojego przyjaciela odkrywa trybiki w machinie manipulacyjnej. Wykazuje się niezwykła odwagą i determinacją w odkrywaniu prawdy na temat życia w Silosie. Napięcie fabularne postępuje powoli, w miarę odkrywania kolejnych elementów łamigłówki. Jednym z najmocniejszych aspektów tej powieści, po za główną protagonistką, są inni bohaterowie, nie tylko z głównej fabuły ale też drugoplanowe. Każda postać ma ciekawy charakter i oddaje ducha życia w Silosie. Nawet postaci o mrocznej naturze mają w sobie coś ludzkiego, i łatwiej jest zrozumieć ich decyzje, co nadaje całej historii większej głębi i autentyczności. Hugh Howey doskonale generuje napięcie, budując atmosferę klaustrofobicznego społeczeństwa żyjącego w podziemiach, którego granice zewnętrznego świata wydają się nieprzekraczalne. I jak przystało na dobre post apo, nie brakuje w powieści subtelnych odniesień do współczesnych problemów społecznych i politycznych, które sprawiają, że opowieść staje się nie tylko fascynująca fantastyką naukową, ale także jest źródłem refleksji nad kondycją naszego społeczeństwa. Każdy czytelnik SF i szeroko rozumianej fantastyki naukowej doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że pisarze w większości są dobrymi obserwatorami teraźniejszości i skrupulatnie opierają fenomen własnych powieści na tego typu obserwacjach. I tak jest też w przypadku tej powieści. Myślę, że to nie tylko książka dla miłośników SF, gdyż tematyka powieści jest naprawdę uniwersalna, a wciągająca fabuła sprawia, że można pozytywnie zaskoczyć się tą pozycją wydawniczą. Czytałem pierwszy raz, już po obejrzeniu serialu dostępnego w Apple TV. I musze przyznać, - jak to zresztą często bywa - książka jest znacznie bardziej treściwa i wciągająca. A jako fan dystopii miałem mnóstwo refleksji i przemyśleń. Z pewnością nie mogę powiedzieć o zawiedzeniu się. Naprawdę niezapomniana opowieść, która wciąga od pierwszej strony i trzyma w napięciu do ostatniego zdania.
Oceny
Książka na półkach
- 3 278
- 1 943
- 481
- 109
- 52
- 45
- 45
- 42
- 33
- 19
OPINIE i DYSKUSJE
⭐️6/10
Moje błędne koło związane z tą pozycją jest takie, że podobałaby mi się bardziej gdybym nie oglądnęła serialu. Ale jednocześnie nie przeczytałabym jej pewnie w ogóle gdybym nie oglądnęła serialu.
Czy historia jest dobra? Moim zdaniem tak. Historia jest interesująca i ja się wciągnęłam w ten świat. Jednak dużym problemem tej pozycji jest to, że się niemiłosiernie ciągnie. Schemat wygląda tak: dłuższy czas niezbyt emocjonujące opisy rzeczy które nie są zbyt ważne - mega interesująca scena gdzie otwieram usta z wrażenia - niezbyt emocjonujące opisy - niezbyt emocjonujące opisy - mega scena - …. I tak przez 600 stron.
Mój największy dylemat związany jest z tym czy czytać kolejne części. Jestem bardzo zainteresowana tym światem i kontynuacją historii, ale zniechęca mnie to, że będę musiała znowu przedzierać się przez strony nudnych opisów by dostać się do smaczków. Pewnie w ostateczności sięgnę po kolejną część.
⭐️6/10
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMoje błędne koło związane z tą pozycją jest takie, że podobałaby mi się bardziej gdybym nie oglądnęła serialu. Ale jednocześnie nie przeczytałabym jej pewnie w ogóle gdybym nie oglądnęła serialu.
Czy historia jest dobra? Moim zdaniem tak. Historia jest interesująca i ja się wciągnęłam w ten świat. Jednak dużym problemem tej pozycji jest to, że się niemiłosiernie...
Świetna książka. Bardzo szybko się czyta. Nie mogłam się od niej oderwać, ponieważ cały czas trzyma w napięciu. Chciałam jak najszybciej poznać losy bohaterów. Polecam.
Świetna książka. Bardzo szybko się czyta. Nie mogłam się od niej oderwać, ponieważ cały czas trzyma w napięciu. Chciałam jak najszybciej poznać losy bohaterów. Polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSilos to świetna powieść postapo. Wszystko się tu zgadza, pomysł, wykonanie, bohaterowie i akcja. Hugh Howey stworzył dystopijny, postapokaliptyczny świat, w którym ludzie kryją się w ogromnym silosie, aby ochronić się przed toksycznym powietrzem na zewnątrz. Nikt nie wie dlaczego od tak dawna mieszkają w silosie i co do tego doprowadziło, tak naprawdę większość społeczeństwa zaakceptowało taki układ i po prostu żyje z dnia na dzień. Jednak w pewnym momencie znajdują się zawsze jednostki, które zaczynają kwestionować taki porządek. Zadają pytania, zaczynają prowadzić potajemne dochodzenie. A wiadomo, że to nie podoba się osobom zarządzającym życiem silosu.
To naprawdę fajnie wymyślona powieść. Autor w niezwykle ciekawy sposób opisuje silos i to jak jest zorganizowane w nim życie. Od początku mamy dużo tajemnic i niepewności, dzięki czemu książka jest od pierwszej do ostatniej strony niezwykle wciągająca.
Juliette, nasza główna bohaterka awansuje nagle z roli mechanika, do roli szefa organów ścigania. Z głębin silosu, w których wcześniej pracowała, musi się przenieść na najwyższe pietra, tam gdzie ma swoje biura najwyższa władza silosu. Wraz z władzą dziewczyna poznaje coraz więcej mrocznych sekretów silosu, co niejako zmusza ją do prowadzenia własnego śledztwa, a co z a tym idzie wpędza ja w coraz większe kłopoty.
Polecam te książkę wszystkim fanom tego gatunku ale i nie tylko. Myślę, że to idealna książka żeby zacząć przygodę z gatunkiem postapo. Na pewno sięgnę po drugi tom!
Silos to świetna powieść postapo. Wszystko się tu zgadza, pomysł, wykonanie, bohaterowie i akcja. Hugh Howey stworzył dystopijny, postapokaliptyczny świat, w którym ludzie kryją się w ogromnym silosie, aby ochronić się przed toksycznym powietrzem na zewnątrz. Nikt nie wie dlaczego od tak dawna mieszkają w silosie i co do tego doprowadziło, tak naprawdę większość...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPosiadam małe doświadczenie jeśli chodzi o postapo. Przeczytałem zaledwie kilka pozycji z uniwersum Metro i to te z naszego rodzimego podwórka. W związku z tym ciężko mi się wypowiadać, jak Silos wypada na tle innych powieści tego typu. Natomiast mogę powiedzieć, że mnie się spodobało i to nawet bardzo. Przede wszystkim mamy tu świetnie wykreowane postacie, którym chce się dopingować już od pierwszej strony albo takie, które wręcz się nienawidzi. Sporo niewiadomych, które gdzieś tam powolutku są nam ujawniane, ale na niektóre i to te najważniejsze, trzeba będzie poczekać do kolejnych części. Sporo akcji, gdzie w napięciu czekamy na to, jak potoczą się losy naszych bohaterów. Ale jest jedna rzecz, która mnie lekko irytowała. Mianowicie wycieczki między piętrami naszych bohaterów. Najpierw dwadzieścia stron opisu drogi w dół, a potem tyle samo do góry. Przez co tempo lekko siadało. No ale jestem w stanie zrozumieć, że miało to na celu pokazanie całej struktury silosu.
Generalnie, jak dla mnie bardzo pozytywne zaskoczenie i niedługo zabieram się za kolejny tom. A w planach jest też obejrzenie serialu.
Posiadam małe doświadczenie jeśli chodzi o postapo. Przeczytałem zaledwie kilka pozycji z uniwersum Metro i to te z naszego rodzimego podwórka. W związku z tym ciężko mi się wypowiadać, jak Silos wypada na tle innych powieści tego typu. Natomiast mogę powiedzieć, że mnie się spodobało i to nawet bardzo. Przede wszystkim mamy tu świetnie wykreowane postacie, którym chce się...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to„Silos” wprowadza nas do postapokaliptycznego świata, w którym ocaleni z katastrofy, która sprawiła, że ziemia i atmosfera nie nadawała się do zamieszkania, gromadzą się pod ziemią w gigantycznym silosie. Pisanie takiej tematyki to powolne narastanie ciepła, palące, gdy nagle staje się płomieniem. Świat, który sprawia wrażenie solidnego, ciężkiego, o twardych krawędziach, zespolony z bohaterami. Jest to historia ludzkości walczącej o przetrwanie, znajdującej się na krawędzi. Świat zewnętrzny stał się nieprzystosowany, widok na niego jest ograniczony, mówienie o nim jest zabronione. Zawsze znajdą są tacy, którzy mają nadzieję i marzą. To niebezpieczni ludzie, mieszkańcy, którzy swoim optymizmem zarażają innych, ich kara jest prosta. Otrzymują dokładnie to, czego pragną: mogą wyjść na zewnątrz. Jaki będzie rezultat takich działań?
Główną bohaterką książki autorstwa Hugh Howleya pod tytułem „Silos” jest Juliette, dziewczyna pełni rolę mechanika na niskich pokładach, jednak z niewytłumaczalnych przyczyn zostaje awansowana. Poprzedni szeryf opuścił silos, a jego miejsce zastąpiła właśnie ona. Czy poradzi sobie, jako szef organów ścigania? Czy uda jej się odkryć, co się dzieje w silosie? Co jeśli okaże się, że nie wszystko jest takie, na jakie wygląda? Silos to hierarchia, w której ważni i wpływowi ludzie mieszkają na górze, a pracownicy, na przykład mechanicy – na dole. Utrzymanie porządku jest sprawą najwyższej wagi, co ma sens, biorąc pod uwagę, że tysiące ludzi żyje w ciasnych warunkach i przy ograniczonych zasobach.
„Silos” opowiada historię z ograniczonego punktu widzenia. Na początku poznajemy tylko kilka postaci,później autor poszerza tę liczbę, ukazując różne osobowości i perspektywy. Howey wykorzystuje dobrze znany bunt, zła w rządzie w nowym otoczeniu, aby stworzyć żywą, twardą perspektywę na przyszłość. Przez długi czas ten system funkcjonował jak dobrze naoliwiona maszyna, aż do momentu, w którym doszło do konfrontacji młodej kobiety o silnej woli, która nie boi się zgłębiać tajemnic tego schronu, który w pewnym stopniu może być więzieniem, z równie upartym urzędnikiem. Co jest lepsze bezpieczeństwo i ochrona, czy prawda i potencjalna dewastacja? Odpowiedź na to pytanie nie jest taka prosta. Howey ma dar do powściągliwej prozy, jasnym, prostym językiem oddaje subtelność emocji i akcji. Każda decyzja służy przetrwaniu, dla ludzi świat zewnętrzny stał się trujący, patrzenie na niego jest nieistotne, a mówienie o nim jest zabronione. „Silos” to dobra powieść dystopijna, taka, która sprawia, że myślisz o niej przez wiele dni, wkrada się do twojej głowy. Ma dość oryginalną koncepcję, która daje do myślenia. Bardzo mi się podobała i polecam ją wszystkim miłośnikom dystopii.
„Silos” wprowadza nas do postapokaliptycznego świata, w którym ocaleni z katastrofy, która sprawiła, że ziemia i atmosfera nie nadawała się do zamieszkania, gromadzą się pod ziemią w gigantycznym silosie. Pisanie takiej tematyki to powolne narastanie ciepła, palące, gdy nagle staje się płomieniem. Świat, który sprawia wrażenie solidnego, ciężkiego, o twardych krawędziach,...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrzeczytałam, ponieważ jest głośno o serialu. Wartka akcja. Trup ściele się gęsto. Przeczytam drugi tom, ale nie ukrywam, ze dla mnie szału nie ma. Gdyby wyciać 1/4 treści nie odczułabym. Wiem, bo część treści mieliłam wzrokiem.
Przeczytałam, ponieważ jest głośno o serialu. Wartka akcja. Trup ściele się gęsto. Przeczytam drugi tom, ale nie ukrywam, ze dla mnie szału nie ma. Gdyby wyciać 1/4 treści nie odczułabym. Wiem, bo część treści mieliłam wzrokiem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toObejrzałem serial i od razu chciałem poznać pierwowzór, aby dowiedzieć się co dzieje się dalej. Było warto :)
Serial opowiada historię do momentu opuszczenia przez Juliette Silosu, a więc jest to raptem 250 stron. 10 odcinków, a to nawet nie jest połowa książki? Jak to możliwe, zapytacie? Mianowicie wiele wątków w serialu jest mocno rozszerzonych i dogłębniej przedstawianych, mamy też wiele retrospekcji (może są zawarte w kolejnych tomach, tego nie wiem). Początkowa historia jest o wiele lepiej poprowadzona niż w książce. Serio! Gdyby nie serial odpadłbym po kilkudziesięciu stronach.
Przykład: w książce burmistrz z błahego powodu wędruje przez cały Silos, aby poznać Juliette i mianować ją szeryfem, a ona bez powodu się na to zgadza.
W serialu jest to rozbudowane i Juliette ma naprawdę dobry motyw, by objąć stanowisko szeryfa, a burmistrz ma konkretny powód, by w ogóle udać się na sam dół.
Dla mnie paradoksalnie książka zaczyna się właśnie wtedy gdy serial się kończy i Juliette zostaje zmuszona do wyjścia na powierzchnie. W tym momencie całość nabiera rumieńców, akcja nabiera tempa, a narracja prowadzona jest z dwóch różnych perspektyw. Kilka tajemnic zostaje odkrytych, a wzruszająca i zaskakująca końcówka wynagradza monotonny i dość powolny początek.
Z chęcią przeczytam kolejne tomy i z niecierpliwością czekam na drugi sezon serialu. Tym razem to ja wiem co stanie się dalej. Oby na szklanym ekranie było to przedstawione równie dobrze, jak w drugiej połowie książki ;)
Obejrzałem serial i od razu chciałem poznać pierwowzór, aby dowiedzieć się co dzieje się dalej. Było warto :)
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSerial opowiada historię do momentu opuszczenia przez Juliette Silosu, a więc jest to raptem 250 stron. 10 odcinków, a to nawet nie jest połowa książki? Jak to możliwe, zapytacie? Mianowicie wiele wątków w serialu jest mocno rozszerzonych i dogłębniej...
Fantastyczny pomysł na książkę, jednak wykonanie kiepskie. Zaczęło się bardzo dobrze- intrygowało i myślałam, że będzie, to książka na dziesięć gwiazdek. Szybko jednak przekonałam się, że niestety nie. Nie byłam w stanie wciągnąć się w tę historię. Fabuła poprowadzona zupełnie inaczej niż zapowiadał, to początek książki (albo niż ja oczekiwałam). Książka mnie nużyła i myślałam tylko o tym kiedy się skończy. Czytałam do końca jedynie dlatego,bo myślałam, że wydarzy się coś co zmieni moje wrażenia. Po kolejną część nie sięgam, szkoda czasu.
Fantastyczny pomysł na książkę, jednak wykonanie kiepskie. Zaczęło się bardzo dobrze- intrygowało i myślałam, że będzie, to książka na dziesięć gwiazdek. Szybko jednak przekonałam się, że niestety nie. Nie byłam w stanie wciągnąć się w tę historię. Fabuła poprowadzona zupełnie inaczej niż zapowiadał, to początek książki (albo niż ja oczekiwałam). Książka mnie nużyła i...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to#reklama
#współpracareklamowa
@wydawnictwo_altobook dziękuję za egzemplarz do recenzji.
Kłamstwa, tajemnice, groźby i skażony świat czy nie brzmi ciekawie?
Oczywiście, że brzmi ! I jest!
Ludzie od dawna żyją pod ziemią w ogromnej wielopoziomowej konstrukcji zwanej silosem. Nie mają pojęcia, skąd się tam wzięli. Wiedzą jedno- ziemia jest zatruta i wyjście na powierzchnię grozi śmiercią, a co się tam dzieje wiedzą dzięki kamerom, które co jakiś czas są czyszczone. Jednak ten, co je czyści, zawsze ginie.
"Silos" to pierwszy tom trylogii o tym samym tytule.
Bardzo zaciekawiła mnie propozycja zrecenzowania tej cegiełki. Tak, książka ma ponad 600 stron i dla mnie to już cegiełka.
Powieść rozkręca się powoli i pochłania nas do reszty. Wiadomo, są momenty, które wciągają bardzo, są też chwile, które się dłużą. Jednak nie ma tutaj nudy i zbyt długich opisów.
Bardzo dobrze opisane życie pod ziemią-
Każde piętro, ludzie odpowiedzialni za daną funkcję np. tlen czy żywność.
Poznajemy tamtejsze zwyczaje powoli, bez pośpiechu, z kolei akcja toczy się dość szybko.
Wszystko zostało w przemyślany sposób przeprowadzone, a wyobraźnia tutaj ma wielkie pole do popisu.
Nie jestem ogromną fanką si-fi ani postapokaliptycznych książek, dlatego porównania zbyt wielkiego nie mam. Jednak oceniam tę powieść i bardzo ona mi się podobała.
#reklama
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to#współpracareklamowa
@wydawnictwo_altobook dziękuję za egzemplarz do recenzji.
Kłamstwa, tajemnice, groźby i skażony świat czy nie brzmi ciekawie?
Oczywiście, że brzmi ! I jest!
Ludzie od dawna żyją pod ziemią w ogromnej wielopoziomowej konstrukcji zwanej silosem. Nie mają pojęcia, skąd się tam wzięli. Wiedzą jedno- ziemia jest zatruta i wyjście na...
Zmarnowany potencjał. Nie wiem z czego wynika aż tak wysoka ocena tej książki. Historia jest nudna, przegadana. Bohaterowie płascy jak naleśniki. Pomysł oklepany chociaż bardzo wdzięczny i dający duże możliwości. W Silosie nie czuje się klaustrofobii, nie czuje się mroku, stęchlizny, dekadencji i zezwierzęcenia. Ludzie żyją w nim nie wiadomo jak długo a jednak nic nie jest połatane, nic nie szwankuje. Praktycznie brak opisów społeczeństwa, codziennego życia, problemów czyli tego co stanowiło by tło opowieści. No nie, zdecydowane nie.
Zmarnowany potencjał. Nie wiem z czego wynika aż tak wysoka ocena tej książki. Historia jest nudna, przegadana. Bohaterowie płascy jak naleśniki. Pomysł oklepany chociaż bardzo wdzięczny i dający duże możliwości. W Silosie nie czuje się klaustrofobii, nie czuje się mroku, stęchlizny, dekadencji i zezwierzęcenia. Ludzie żyją w nim nie wiadomo jak długo a jednak nic nie jest...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to