Igrzyska śmierci: W pierścieniu ognia

Książka naturalnie wygrywa z filmem. Był on dobry jednakże akcja na arenie została o wiele lepiej przedstawiona w książce. W filmie zbyt wiele efektów specjalnych i za mało krwi. Mimo iż bardzo lubię i szanuję Josha Hutchersona oraz Woody'iego Harrelsona, uważam że nie pasują oni do swoich ról. Brawa, ba!, nawet owacja na stojąco należy się za to Jennifer Lawrence, która ani przez chwilę nie zawodzi. Jest idealną Katniss zarówno pod względem wizualnym jak i pod względem charakteru (choć w książkach Katniss była bardziej bezwględna). Jestem ciekawa kolejnej filmowej części. Filmy polecam, jednakże radzę najpierw przeczytać książki, które potrafią dostarczyć o wiele większych emocji.

Książka naturalnie wygrywa z filmem. Był on dobry jednakże akcja na arenie została o wiele lepiej przedstawiona w książce. W filmie zbyt wiele efektów specjalnych i za mało krwi. Mimo iż bardzo lubię i szanuję Josha Hutchersona oraz Woody'iego Harrelsona, uważam że nie pasują oni do swoich ról. Brawa, ba!, nawet owacja na stojąco należy się za to Jennifer Lawrence, która...

Moim zdaniem pierwsza część była do bani. Na szczęście najpierw przeczytałam książkę, bo bym uznała, że z tak beznadziejnego filmu, nie może być ciekawa książka. Druga część mnie mimo wszystko zaskoczyła. Pozytywnie. Zdecydowanie lepsza od pierwszej. W tej chwili czekam niecierpliwie na 3 część (i czwartą).

Moim zdaniem pierwsza część była do bani. Na szczęście najpierw przeczytałam książkę, bo bym uznała, że z tak beznadziejnego filmu, nie może być ciekawa książka. Druga część mnie mimo wszystko zaskoczyła. Pozytywnie. Zdecydowanie lepsza od pierwszej. W tej chwili czekam niecierpliwie na 3 część (i czwartą).

Książka została świetnie zekranizowana, oczywiście na miarę możliwości reżysera. Ja osobiście przy pierwszym filmie bałam się, że zrobią z tego coś a'la "Zmierzch". Beznadziejnie głupie romansidło z narratorką, która gada non stop jakieś głupoty. Jednak udało im się, film wypadł świetnie i udało im się poradzić z pierwszoosobową narratorką (chylę czoła :) ). Ekranizacji "Kosogłosa" bardziej się boję. Nie oszukujmy się, pierwsza część skończy się mniej więcej !SPOILER! w momencie, kiedy Peeta próbuje udusić Katniss !KONIEC SPOILERA! A do tej pory nie działo się nic aż tak ekscytującego, jak podczas igrzysk. Film więc będzie musiał trochę zwolnić akcję i tego się boję, ale i tak idę do kina 20 listopada :)

Książka została świetnie zekranizowana, oczywiście na miarę możliwości reżysera. Ja osobiście przy pierwszym filmie bałam się, że zrobią z tego coś a'la "Zmierzch". Beznadziejnie głupie romansidło z narratorką, która gada non stop jakieś głupoty. Jednak udało im się, film wypadł świetnie i udało im się poradzić z pierwszoosobową narratorką (chylę czoła :) ). Ekranizacji...

Ja się boję ekranizacji Kosogłos[bookLink]55229|Kosogłos[/bookLink]
Dlaczego?
A no dlatego, że w filmie mogą zostać pominięte jakieś wątki, które są dla mnie ważne czy też, że coś nakręcą nie w ten sposób co ja sobie to wyobrażałam. Tak więc jeszcze mam mieszane uczucia co do pójścia tego 20 listopada na 1 cz. ''Kosogłosa''.

Ja się boję ekranizacji Kosogłos[bookLink]55229|Kosogłos[/bookLink]
Dlaczego?
A no dlatego, że w filmie mogą zostać pominięte jakieś wątki, które są dla mnie ważne czy też, że coś nakręcą nie w ten sposób co ja sobie to wyobrażałam. Tak więc jeszcze mam mieszane uczucia co do pójścia tego 20 listopada na 1 cz. ''Kosogłosa''.

 [bookCover]55229|Kosogłos[/bookCover]

Ekranizacja pierwszej części była dość udana... ta jednak jest o wiele ciekawsza. Uważam, że naprawdę niewiele miejsca pozostało między ekranizacją, a książką. Czekam na "Kosogłosa" :D

Ekranizacja pierwszej części była dość udana... ta jednak jest o wiele ciekawsza. Uważam, że naprawdę niewiele miejsca pozostało między ekranizacją, a książką. Czekam na "Kosogłosa" :D

Przeczytałam wszystkie części, a obejrzałam pierwszą. Książki bardzo mi się podobały ale gdybym najpierw obejrzała film w życiu nie sięgnęłabym po książkę. Jednak zamierzam obejrzeć W pierścieniu ognia, może nie będzie tak żle;)

Przeczytałam wszystkie części, a obejrzałam pierwszą. Książki bardzo mi się podobały ale gdybym najpierw obejrzała film w życiu nie sięgnęłabym po książkę. Jednak zamierzam obejrzeć W pierścieniu ognia, może nie będzie tak żle;)

Niestety, popełniłam ten okropny błąd i najpierw obejrzałam film, a potem przeczytałam całą serię Igrzysk, ale muszę przyznać, że zarówno film jak i książka zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Nie czuję niedosytu i luki w filmie. Według mnie reżyserom udało się przedstawić sytuację Igrzysk rewelacyjnie. Aktorzy bardzo dobrze wcielili się w swoje postacie. Jestem jak najbardziej zachwycona i filmem, i książką :)

Niestety, popełniłam ten okropny błąd i najpierw obejrzałam film, a potem przeczytałam całą serię Igrzysk, ale muszę przyznać, że zarówno film jak i książka zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Nie czuję niedosytu i luki w filmie. Według mnie reżyserom udało się przedstawić sytuację Igrzysk rewelacyjnie. Aktorzy bardzo dobrze wcielili się w swoje postacie. Jestem jak...

Przecież od dawna wiadomo,że książka ZAWSZE będzie lepsza od filmu,który jest na podstawie danej książki.W tym wypadku od książki ''W pierścieniu ognia''.

Przecież od dawna wiadomo,że książka ZAWSZE będzie lepsza od filmu,który jest na podstawie danej książki.W tym wypadku od książki ''W pierścieniu ognia''.

DrowningInDreams:*w roli Peety
Nie rozumiem co masz do tego aktora. Liczy się tylko wzrost? Bez przesady. A w tej ekranizacji Josh *jak już stwierdziłaś* spisał się całkiem nieźle.
Myslę, że grał by jeszcze lepiej gdyby był wyższy..........;)

DrowningInDreams:*w roli Peety
Nie rozumiem co masz do tego aktora. Liczy się tylko wzrost? Bez przesady. A w tej ekranizacji Josh *jak już stwierdziłaś* spisał się całkiem nieźle.
Myslę, że grał by jeszcze lepiej gdyby był wyższy..........;)