-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać294
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński18
-
Artykuły„(Nie) mówmy o seksie” – Storytel i SEXEDPL w intymnych rozmowach bez tabuBarbaraDorosz2
-
ArtykułySztuczna inteligencja już opanowuje branżę księgarską. Najwięksi wydawcy świata korzystają z AIKonrad Wrzesiński15
Biblioteczka
„Książeczka, która otwiera serce i rozum.” Dokładnie takie zdanie miałam w głowie zaraz po przeczytaniu książki „Historyjka Nowa o Niponkach z Niponkowa”. Jest skierowana dla dzieci od 6 do 12 roku życia. Barwne i urzekające historie z udziałem tych przecudownych wróbelków zapadają w pamięć, bawią i uczą. Razem z dzieckiem przenosimy się w świat, gdzie dobro i pomoc są na porządku dziennym, każdy jest ważny i doceniany, a rodzina i przyjaciele to siła i wsparcie. Autorka poprzez tę wierszowaną historię przekazuje piękne wartości i postawy, jakie powinniśmy pielęgnować w młodych pokoleniach. Postacie są świetnie wykreowane, bogate i z łatwością znajdziemy taką, z którą możemy się utożsamić.
Nie mogę przemilczeć też faktu, że książeczka jest cudownie wydana. Z każdej strony płynie zaangażowanie, praca, ale także wysiłek i miłość z jaką została napisana. Każda grafika i ilustracja po prostu zapiera dech, co jest dodatkowym walorem dla młodych czytelników. Gwarantuję, że nie będą mogli się oderwać. Czyta się ją błyskawicznie, a język jest barwny i przystępny. Słowa, których dziecko może nie zrozumieć są objaśniane, dla mnie to dodatkowy atut i poszerzenie słownictwa!
Przeczytanie tej książeczki sprawiło mi ogromną radość, bo był to dla mnie powrót do czasów dzieciństwa. Cieszę się ogromnie, że tak wartościowe dzieło ujrzało światło dzienne. Książeczka otula czytelnika niczym ciepły kocyk, wywołuje uśmiech na twarzy i nie pozwala się oderwać.
To także idealny prezent dla dziecka i możliwość dla rodziców, by spędzić z pociechą więcej czasu. Jak tylko mój kochany chrześniak podrośnie, to z radością będę czytać razem z nim, by poznał niezwykły świat Niponków, jego cuda, dziwy i płynące przesłanie. Gorąco polecam ♥
„Książeczka, która otwiera serce i rozum.” Dokładnie takie zdanie miałam w głowie zaraz po przeczytaniu książki „Historyjka Nowa o Niponkach z Niponkowa”. Jest skierowana dla dzieci od 6 do 12 roku życia. Barwne i urzekające historie z udziałem tych przecudownych wróbelków zapadają w pamięć, bawią i uczą. Razem z dzieckiem przenosimy się w świat, gdzie dobro i pomoc są na...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
„Cykl planetarny. Wiersze [Księżyc, Saturn]” to zbiór czterdziestu jeden wierszy, które skradły moje serce. Cały tomik utrzymany jest w nieco mrocznym, refleksyjnym tonie. Jednak nie brakuje mu też promyczków światła i nadziei. Wiersze są głębokie, osobiste, powiedziałabym, że wręcz intymne. Tak już jest z dobrą poezją, obnaża duszę zarówno autora, jak i czytelnika. Czytając je, widziałam pod powiekami obrazy oraz całe feerie barw i uczuć, w które zamieniały się słowa.
Te wiersze poruszyły najgłębsze struny duszy i mogę śmiało powiedzieć, że po ich lekturze nie jestem taka sama. Są one wejrzeniem w głąb siebie, odnalezieniem swojego jestestwa. To również swoista walka z uczuciami, próba ich zrozumienia, czasem nawet poskromienia. Niejednokrotnie jesteśmy świadkami wewnętrznych rozterek, walk. W słowach autorki odnajdujemy siebie. Zagubione fragmenty duszy, często wyparte, o których istnieniu zapomnieliśmy, bądź zwyczajnie nie byliśmy ich świadomi.
Samotność i tęsknota mieszają się z potrzebą bliskości, akceptacji w świecie tak różnym od nas samych, w którym czujemy się obco. Światłość i mrok. To także ból, miłość, żal, marzenia, chęć życia i jednocześnie pragnienie, by zniknąć. Te i wiele innych uczuć, których nazwać nie sposób, a które czujemy całym sercem, mieszają się ze sobą, tworząc cudowną burzę słów, myśli, uczuć. Echa umysłu i serc.
Poezja jest ulotna, to chwile, które próbujemy zatrzymać na papierze. Zarówno jej odbiór, jak i interpretacja zależą od wielu czynników. Wiersze Emilii Chabior obudziły we mnie właśnie takie uczucia, więc jestem niezmiernie ciekawa, jak wy je odbierzecie.
Chociaż wszystkie wiersze są cudowne i nie mam zamiaru ujmować żadnemu z nich, to dla mnie te tytuły są najbliższe memu sercu i wywarły największe emocje. Stworzenie listy zaledwie dziesięciu (wypisanie wszystkich mijałoby się z celem) nie było łatwe i jednocześnie wiele mówi o człowieku.
• „KOMNATY MONARCHY”
• „BLIZNY”
• „OBSESJA”
• „SŁOWA”
• „NAGA HARFY STRUNA”
• „CYROGRAF”
• „JACYŚ”
• „PUSTKA”
• „CÓRKA SERCA”
• „ŻYCIE PISARKI”
„Cykl planetarny. Wiersze [Księżyc, Saturn]” to zbiór czterdziestu jeden wierszy, które skradły moje serce. Cały tomik utrzymany jest w nieco mrocznym, refleksyjnym tonie. Jednak nie brakuje mu też promyczków światła i nadziei. Wiersze są głębokie, osobiste, powiedziałabym, że wręcz intymne. Tak już jest z dobrą poezją, obnaża duszę zarówno autora, jak i czytelnika....
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to