Advertisement
rozwińzwiń

Nie jesteś sama, Meredith

Okładka książki Nie jesteś sama, Meredith Claire Alexander
Okładka książki Nie jesteś sama, Meredith
Claire Alexander Wydawnictwo: Znak literatura piękna
376 str. 6 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Meredith, Alone
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2024-05-06
Data 1. wyd. pol.:
2024-05-06
Liczba stron:
376
Czas czytania
6 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383670041
Tłumacz:
Agata Ostrowska
Tagi:
agorafobia lęk psychologia trauma gwałt molestowanie zdrowie proces zdrowienia przyjaźń relacje
Średnia ocen

8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
37 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
761
510

Na półkach:

„Nazywam się Meredtih Maggs i nie wychodzę z domu od 1214 dni”.

Dom.
Dla jednych synonim miłości, ciepła i radości.
Dla drugich pasmo cierpień i upokorzeń.
Dom.
Dla jednych bezpieczna przystań.
Dla drugich pułapka.

„Nie jesteś sama, Meredith”. Te słowa to nie tylko tytuł książki. Jak mantra krążyły w mojej głowie podczas poznawania tej historii. Powtarzałam je uparcie wraz z bohaterami. Chciałam grubym markerem wypisać je na drzwiach domu, który stał się więzieniem.
Chciałam żeby w nie uwierzyła i razem z cudownymi osobami, które pojawiły się w jej życiu, odważnie zmierzyła się z traumą przeszłości i poszła w świat w uśmiechem na twarzy.

Bardzo poruszająca książka, która oprócz smutnej prawdy na temat depresji, pokazuje również piękno i siłę przyjaźni. Byłoby cudownie, gdyby każdy miał w życiu taką Sadie, Toma, czy Celestę.

Wzruszyła mnie ta historia i zaangażowała.

„Nazywam się Meredtih Maggs i nie wychodzę z domu od 1214 dni”.

Dom.
Dla jednych synonim miłości, ciepła i radości.
Dla drugich pasmo cierpień i upokorzeń.
Dom.
Dla jednych bezpieczna przystań.
Dla drugich pułapka.

„Nie jesteś sama, Meredith”. Te słowa to nie tylko tytuł książki. Jak mantra krążyły w mojej głowie podczas poznawania tej historii. Powtarzałam je uparcie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
12
12

Na półkach:

🧩 Stoisz nad Wiekim Kanionem i podziwiasz jak otula go zachodzące słońce.
Z zapartym tchem oglądasz antyczne zabytki Rzymu, które w swoich murach dzierżą setki lat historii.
Patrzysz na obrazy największych malarzy wszechczasów czując, jak przenikają cię przedstawione na nich sceny.
Otwierasz oczy.
I już wiesz.
Wiesz, że wszystkie te rzeczy zobaczysz tylko na pudełkach puzzli, które tak kochasz układać.
Bo nie jesteś w stanie wsiąść do taksówki, a co dopiero do samolotu.
Bo przeraża się zwykłe wyjście z domu.
Bo nie przekroczyłaś jego progu od 1214 dni…

🧩 „Nie jesteś sama, Meredith” to historia napisana pozornie lekkim, momentami humorystycznym językiem, która jednak kryje w sobie niewyobrażalne pokłady bólu, smutku i efektów traum rzutujących na nasze życie. To opowieść o kobiecie, którą otaczający świat doświadczył w tak okrutny sposób, że postanowiła raz na zawsze zamknąć się na niego. Bo nikt nas nie skrzywdzi, jeśli nie pozwolimy mu się do siebie zbliżyć, prawda?
Absolutnie uwielbiam tę powieść, za kreację bohaterów. Za ich prawdziwość, za pokazywanie, jak ważna jest rozmowa z drugim człowiekiem, empatia i wrażliwość na problemy drugiej osoby.
To jednocześnie smutna, ale i pełna nadziei historia, która mówi nie tylko o problemach zdrowia psychicznego, depresji i brutalnych wykorzystaniach, ale również o pokonywaniu własnych granic, wychodzeniu poza własną strefę komfortu.

🧩 To książka o tym, że najważniejsza wojna, jaką każdy z nas ma do stoczenia, to ta z własnymi demonami. O tym, że nawet jeśli przegramy na tej wojnie jedną bitwę, to nadal możemy wygrać tysiąc innych. Najważniejsze to ciągle walczyć. I znaleźć ludzi, którzy w dramatycznych momentach podniosą nas i powiedzą „Jestem przy tobie. I nie pozwolę ci się poddać.”

🧩 Stoisz nad Wiekim Kanionem i podziwiasz jak otula go zachodzące słońce.
Z zapartym tchem oglądasz antyczne zabytki Rzymu, które w swoich murach dzierżą setki lat historii.
Patrzysz na obrazy największych malarzy wszechczasów czując, jak przenikają cię przedstawione na nich sceny.
Otwierasz oczy.
I już wiesz.
Wiesz, że wszystkie te rzeczy zobaczysz tylko na pudełkach...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
61
61

Na półkach:

Meredith jest dorosłą kobietą, która prowadzi dom, opiekuje się kotem i pomaga przyjaciołom w potrzebie - zawsze ich wspiera i służy radą, gdy trzeba. Ma jednak pewien, dość istotny, problem: od lat nie wychodzi z domu. Nie przekracza progu: dom stał się dla niej azylem i schronieniem, a świat zewnętrzny jest groźny. Nie można się temu dziwić po tym, co kobieta przeszła: ale nawet terapie, na które uczęszcza online (w dzisiejszej rzeczywistości wszystko można opanować za pośrednictwem internetu) niespecjalnie pomagają. Meredith nie narzeka ani na brak towarzystwa, ani na swoją egzystencję - jednak doskonale wie, że czegoś w niej brakuje. Nie wszystkim przyznaje się do swoich lęków, zawiera nawet nowe znajomości - ale wszystkie muszą zamykać się w jej bezpiecznych czterech ścianach. I czytelnicy obserwują zmagania Meredith z samą sobą, a dzięki retrospekcyjnym rozdziałom dowiadują się, co doprowadziło bohaterkę do takiego stanu. Claire Alexander gwarantuje ciekawe psychologiczne analizy i sporą dawkę obyczajowości, nad którą warto się pochylić. Nie zapomina o pokrzepieniu: dla czytelników to ważny aspekt lektury. Meredith na przekór wszystkiemu walczy i stara się odzyskać normalność, a przy okazji może być opoką dla innych pokrzywdzonych lub poszkodowanych. Na własnym przykładzie pokazuje, jak objawiać się mogą traumy i silne przeżycia - udowadnia też, że każdy w inny sposób może przeżywać przerażające wydarzenia. Autorka z dużym wyczuciem prowadzi tutaj narrację i przekonuje odbiorców, że warto zawalczyć o siebie.

Meredith jest dorosłą kobietą, która prowadzi dom, opiekuje się kotem i pomaga przyjaciołom w potrzebie - zawsze ich wspiera i służy radą, gdy trzeba. Ma jednak pewien, dość istotny, problem: od lat nie wychodzi z domu. Nie przekracza progu: dom stał się dla niej azylem i schronieniem, a świat zewnętrzny jest groźny. Nie można się temu dziwić po tym, co kobieta przeszła:...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
85
64

Na półkach:

Eh, dziesiątki to rzadkość u mnie.
Zabolała mnie ta książka a jednocześnie ukoiła pokazując moc przyjaźni.
To jedna z najpiękniejszych powieści o bezgranicznej akceptacji, przywiązaniu i okazywaniu "ludzkosći".
To jedna z tych pozycji, o których mówisz: lepiej przeczytaj sam/sama.
Bardzo mnie ta książka poruszyła, wybiny debiut.

Eh, dziesiątki to rzadkość u mnie.
Zabolała mnie ta książka a jednocześnie ukoiła pokazując moc przyjaźni.
To jedna z najpiękniejszych powieści o bezgranicznej akceptacji, przywiązaniu i okazywaniu "ludzkosći".
To jedna z tych pozycji, o których mówisz: lepiej przeczytaj sam/sama.
Bardzo mnie ta książka poruszyła, wybiny debiut.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
236
192

Na półkach: ,

Bardzo dobrze się czytało. Nawet wpadło Kika przepisów. Polecam.

Bardzo dobrze się czytało. Nawet wpadło Kika przepisów. Polecam.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
137
118

Na półkach:

„Nie jesteś sama, Meredith" Claire Alexander, to opowieść o kobiecie, tytułowej Meredith, którą poznajemy w momencie kiedy mija 1214 dni kiedy nie wyszła z domu. Meredith pozornie ma wszystko, czego potrzebuje: przyjaciółkę Sadie, ukochanego kota Freda, zdalną pracę, oraz czas na realizację pasji takich jak układanie puzzli, czytanie i czy wypróbowanie nowych przepisów kulinarnych. Jednak przeraża ją wizja opuszczenia własnego domu, z którego nie wyszła od ponad trzech lat. W jej życiu jednak pojawiają się niespodziewanie nowe osoby: Tom dowcipny wolontariusz organizacji wspierającej osoby samotne, Celeste dziewczyna z internetowego forum i starsza siostra Fiona, z którą nie miała kontaktu od kilku lat.
Dzięki nim kobieta zaczyna robić pierwsze kroki na drodze do przezwyciężenia swoich lęków i traum.
Książka zaczyna się miło i sympatycznie, jednak wiemy, że zdarzyło się coś złego, co sprawiło, że Meredith utknęła w czterech ścianach. Z każdym rozdziałem powoli odkrywamy wydarzenia z przeszłości i stopniowo odkrywamy tajemnicę. Książka porusza wiele trudnych tematów jak depresja, stany lękowe, przebyte traumy, trudne dzieciństwo, samotne macierzyństwo, przemoc, utrata bliskiej osoby.
To niezwykła książka, inna niż wszystkie. Autorka z niezwykłą empatią i wyczuciem porusza trudne tematy, a jednocześnie dodaje otuchy i sprawia, że powieść czyta się się bardzo lekko i przyjemnie. Historia Meredith, daje nadzieję, pokazuje , że mimo wielu trudnych życiowych sytuacji nie jesteśmy z tym sami, są obok osoby, które również borykają się z problemami, możemy prosić innych o pomoc, przepracować traumy i czerpać radość z życia.
To jedna z tych historii, która wzbudza wiele emocji, głęboko porusza, skłania do refleksji i zostaje z nami na długo. Polecam gorąco!!!

„Nie jesteś sama, Meredith" Claire Alexander, to opowieść o kobiecie, tytułowej Meredith, którą poznajemy w momencie kiedy mija 1214 dni kiedy nie wyszła z domu. Meredith pozornie ma wszystko, czego potrzebuje: przyjaciółkę Sadie, ukochanego kota Freda, zdalną pracę, oraz czas na realizację pasji takich jak układanie puzzli, czytanie i czy wypróbowanie nowych przepisów...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1417
1415

Na półkach:

Meredith nie wychodzi z domu od ponad 1300 dni. Młoda kobieta cierpi na depresję i agorafobię. Nie jest w stanie wyjść nawet paru kroków, poza dom, w którym czuje się w miarę bezpiecznie. Czasem wpada do niej przyjaciółka, potem odwiedza ją Tom, mężczyzna po przejściach, który działa jako wolontariusz w Fundacji, pomagającej takim osobom jak Meredith. Pasją bohaterki jest układanie puzzli, z miejscami, które chciałaby zobaczyć.
Naturalnie nic nie dzieje się bez przyczyny. Meredith wyrastała w rozbitej rodzinie, z okropną matką. Jedynym jej oparciem była siostra, ale po jej zamążpójściu ich drogi rozeszły się.
Bohaterka powieści opisuje swoje dni, zaznaczając ile już ich spędziła samotnie, dobrowolnie zamknięta w domu. W pewnym momencie zaczyna walkę o siebie, ale musi przerobić przeżyte traumy.
Bardzo interesujące studium psychologiczne osoby z depresją, Szalenie ważny problem, szczególnie w obecnych czasach. Wciąż za mało zwracamy uwagę na to, że nagle ktoś z naszego otoczenia zmienia się, powoli wycofuje z życia.

Ciąg dalszy recenzji na:

https://www.facebook.com/photo?fbid=951632746759511&set=a.530574235532033

Meredith nie wychodzi z domu od ponad 1300 dni. Młoda kobieta cierpi na depresję i agorafobię. Nie jest w stanie wyjść nawet paru kroków, poza dom, w którym czuje się w miarę bezpiecznie. Czasem wpada do niej przyjaciółka, potem odwiedza ją Tom, mężczyzna po przejściach, który działa jako wolontariusz w Fundacji, pomagającej takim osobom jak Meredith. Pasją bohaterki jest...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
583
393

Na półkach:

Choć tematyka powieści Claire Alexander "Nie jesteś sama, Meredith" wcale do najprzyjemniejszych nie należy, a wręcz z rozdziału na rozdział, robi się coraz cięższa, gęstsza, coraz bardziej paraliżująca, to powieść tę czyta się zaskakująco lekko!

Dla bohaterki - Meredith - której historię poznajemy - jej własne życie stało się w pewnym momencie tak przytłaczające, że przestała wychodzić z domu i jest w nim od ponad trzech lat. Na szczęście dziewczyna nie boi się sięgać po pomoc i ma wokół siebie idealnych ludzi do ponownego wyjścia z domu. Zanim jednak zamknie drzwi od strony podwórka, musi zamknąć to co niezamknięte w przeszłości. Na szczęście, jak już wspomniałam i jak możecie domyślić się po tytule, Meredith nie jest sama.

Powieść o sile stada, więzach siostrzeństwa, wartości terapii, i życiu, które czasami bywa tak bardzo trudne i bolesne, że aż nie do zniesienia, ale o które warto walczyć. Autorka udowadnia, że o rzeczach trudnych da się pisać w sposób pokrzepiający, z odrobiną humoru, dystansu, ciepła, herbaty i ciastek (rzecz dzieje się w Szkocji). Czuję tu vibe "Smutku i rozkoszy" oraz "Eleanor Oliphant ma się całkiem dobrze" ale także tematykę z "Cieszę się, że moja mama umarła".

Meredith nie jest sama i zdecydowanie da się lubić! Czytajcie.
PS: Daję 9 gwiazdek za pokrzepienie i ciepło na sercu po przeczytaniu!

Choć tematyka powieści Claire Alexander "Nie jesteś sama, Meredith" wcale do najprzyjemniejszych nie należy, a wręcz z rozdziału na rozdział, robi się coraz cięższa, gęstsza, coraz bardziej paraliżująca, to powieść tę czyta się zaskakująco lekko!

Dla bohaterki - Meredith - której historię poznajemy - jej własne życie stało się w pewnym momencie tak przytłaczające, że...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
809
755

Na półkach:

Claire Alexander nakreśliła wyjątkową, dotykającą duszy powieść, która podstępnie zakrada się do najmroczniejszych zakamarków serca, silnie potrząsa i skłania do głębokiej refleksji. Na jej kartach mamy do czynienia z wachlarzem skrajnych, odurzających emocji, które z każdą kolejną stroną zaciskają swoje macki na niemal zahipnotyzowanym czytelniku. Im dalej zabrniemy, tym bohaterka staje nam się bliższa, a jej los, naznaczony traumą i porażającym lękiem, na pewien czas staje się naszym własnym.


Autorka włada błyskotliwym piórem, w skutek czego kartki same przelatują przez palce, a zauroczony czytelnik chłonie słowa z zapartym tchem. Lektura angażuje tak silnie, że czytający popada w zupełne zapomnienie, krocząc po kolejnych słowach w całkowitym amoku. Nakreślony klimat całkowicie odurza, dlatego czujemy się jak prawdziwi towarzysze głównej bohaterki, szczególnie, iż historia jest bolesna i brutalnie szczera.


Ciekawość, dlaczego Meredith nie wychodzi z domu już od ponad tysiąca dni oraz zastanawianie się, czy nowe osoby, jakie niedawno niespodziewanie pojawiły się w życiu kobiety, pomogą jej w końcu się przełamać i zakończyć ten destrukcyjny schemat sprawia, że nie sposób przerwać lekturę nawet na chwilę, dlatego pochłania się ją z zapartym tchem. I choć jest to opowieść spokojna i niespieszna, to jednak wyjaśnienie całej tej zagadki miażdży nadzwyczaj intensywnie, bo są takie momenty, które niszczą życie nieodwracalnie…


„Nie jesteś sama, Meredith” jest liryczną, przejmującą historią o wyjątkowo bolesnych traumach i ich destrukcyjnych konsekwencjach, o życiu w przemocy i szukaniu bezpiecznego azylu, wreszcie o odważnej walce z obezwładniającym lękiem, walce o samą siebie. To jedna z tych pozycji, które choć toczą się powolnym tempem, wywołują wiele emocji i skłaniają do zadumy, nie tylko na temat życia bohaterów, lecz również naszego własnego. Jeśli jesteście gotowi ujrzeć skrupulatne obnażenie lęku i cierpienia, zakotwiczonych głęboko w człowieku, a zarazem móc zobaczyć, jak na nowo budzi się motywacja do odzyskania wolności od mrocznych demonów, ta słodko-gorzka opowieść w pełni Was usatysfakcjonuje. Polecam całym sercem!

Claire Alexander nakreśliła wyjątkową, dotykającą duszy powieść, która podstępnie zakrada się do najmroczniejszych zakamarków serca, silnie potrząsa i skłania do głębokiej refleksji. Na jej kartach mamy do czynienia z wachlarzem skrajnych, odurzających emocji, które z każdą kolejną stroną zaciskają swoje macki na niemal zahipnotyzowanym czytelniku. Im dalej zabrniemy, tym...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1264
880

Na półkach: , ,

"Nie jesteś sama, Meredith" to opowieść o tytułowej Meredith Maggs, która od 1214 dni nie wyszła z domu. Kobieta ma pozornie wszystko, czego potrzebuje w swoim otoczeniu, jednak gdy pojawiają się w jej życiu nieoczekiwani goście, zaczyna robić pierwsze kroki na drodze do przezwyciężenia lęków...

Historia Meredith od pierwszych stron była dla mnie głęboko poruszająca. Pozorna lekkość języka i fabuły zderzajaja się w poważnymi traumami, z którymi trudno sobie poradzić, nawet w najbardziej wspierającym otoczeniu.

Razem z Meredith kroczymy przez kolejne sceny jej codzienności, celebrując proste radości jak gotowanie czy układanie puzzli oraz wyzwania, z którymi przychodzi jej sprostać, szczególnie w relacjach międzyludzkich. Autorka pozwala wniknąć głęboko w myśli i odczucia swojej bohaterki, które są tak silne i porazajaco autentyczne, że przeżywałam wszystkie razem z nią, współodczuwając to co dobre i to, co złe.

Stopniowo odkrywane są kolejne elementy układanki z przeszłości kobiety, które doprowadziły do obecnej sytuacji. Porażała mnie tu koszmarna relacja matki z córkami, a dodatkowo finalne tragiczne wydarzenie, które przypieczętowało los życia w izolacji, było szczególnie trudne i niewyobrażalnie bolesne tak dla bohaterki, jak i czytelnika.

To przepełniona głębokimi, silnymi emocjami książka, fenomenalnie ukazującą proces wychodzenia z traumy i rolę zdrowych relacji w zdrowieniu. Przejmująca i na długo zapadająca w pamięci. Gorąco polecam poznać opowieść o Meredith - nie da się jej przeczytać obojętnie!

"Nie jesteś sama, Meredith" to opowieść o tytułowej Meredith Maggs, która od 1214 dni nie wyszła z domu. Kobieta ma pozornie wszystko, czego potrzebuje w swoim otoczeniu, jednak gdy pojawiają się w jej życiu nieoczekiwani goście, zaczyna robić pierwsze kroki na drodze do przezwyciężenia lęków...

Historia Meredith od pierwszych stron była dla mnie głęboko poruszająca....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    370
  • Przeczytane
    44
  • Posiadam
    6
  • Literatura piękna
    5
  • Do kupienia
    4
  • 2024
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • Chcę dostać
    2
  • SMUTNE KSIĄŻKI
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Nie jesteś sama, Meredith


Podobne książki

Przeczytaj także