Król

Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
131
1

Na półkach:

Patrząc na opinie mam wrażenie, że czytałem inną książkę niż większość. Pomyślałem więc, że napiszę opinię, żeby uporządkować sobie, co o niej myślę.

Początek jest ciekawy, dobrze oddany klimat Warszawy na chwilę przed wojną, ale im dalej brniemy, tym według mnie gorzej. Przez jakieś początkowe 30-40% książki na dobrą sprawę niewiele się dzieje. Co chwilę przenosimy się między meczem bokserskim, historią Mosze Bernsztajna i jego ojca, a lokalem, w którym nasi bohaterowie spędzają większość czasu. Dużo w tym wszystkim powtórzeń tych samych informacji, co dla mnie przynajmniej było bardzo irytujące.

Wszystko to, już w czasach bardziej współczesnych, jest opisywane z perspektywy owego Mosze - moim zdaniem wstawki te niewiele wnosiły i zaburzały płynność powieści.
Tutaj też będziemy mieli do czynienia z dużym zwrotem fabularnym, który według mnie był bardzo źle wykreowany i naciągany (przez chwilę brałem nawet pod uwagę, że książka zmierza do takiego "twista", ale więcej jednak faktów świadczyło, że takie rozwiązanie jest niemożliwe i nielogiczne).

Problemem dla mnie też jest, że autor świadomie bądź nie, często odchodzi od formy pamiętnika i wstawia wydarzenia, o których główny bohater nie mógł mieć pojęcia, takich jak rozmowa pułkownika Koca z Rydzem-Śmigłym.

W międzyczasie wprowadzane są nowe, mniej lub bardziej ważne dla fabuły postacie, co okraszone jest krótszą lub dłuższą notką biograficzną. Postacie są jednak wykreowane bardzo powierzchownie, każda z nich ma jedną lub dwie uwypuklone cechy, przez co dokładnie wiemy, jak każdy zachowa się w danej sytuacji.
Jak dla mnie nie wzbudzają one też żadnej sympatii, a ich losy były mi obojętne.
Mam wrażenie, że wszystkie postacie są złe do szpiku kości (takie też jest jedno z przesłań książki - że wszyscy są źli).

Powieść jest bardzo wulgarna i mam wrażenie, że im dalej w las, tym na siłę stara się coraz bardziej szokować brutalnością i zepsuciem. Do mnie taka estetyka zupełnie nie trafia.

Kolejnym nietrafionym według mnie pomysłem jest kaszalot Litani śledzący wszystkie poczynania naszego bohatera - mistycyzm na siłę mający chyba na celu dodanie książce drugiego dna, którego ja nie dostrzegłem. Zupełnie to nie pasowało do klimatu książki i wydarzeń.

Pod koniec fabuła nieco nabiera rozpędu i wątki zostały podomykane dość satysfakcjonująco, dlatego 5 gwiazdek.
Mały plus również za zastosowanie jidysz, który dodał światu przedstawionemu wiarygodności.

Książkę dobrze się czyta, ale to nie znaczy, że jest dobra.

Raczej jest to jedyna pozycja tego autora, po którą sięgnę.

Patrząc na opinie mam wrażenie, że czytałem inną książkę niż większość. Pomyślałem więc, że napiszę opinię, żeby uporządkować sobie, co o niej myślę.

Początek jest ciekawy, dobrze oddany klimat Warszawy na chwilę przed wojną, ale im dalej brniemy, tym według mnie gorzej. Przez jakieś początkowe 30-40% książki na dobrą sprawę niewiele się dzieje. Co chwilę przenosimy się...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
135
124

Na półkach:

To prawdziwe mięso literackie. Krwiste i z flakami. Często ta krew i flaki leją się po brukach przedwojennej stolicy, a czasem rozczłonkowane ciała wrzucane są w pobliskich gliniankach. Poznajemy Mojsze Bernsztajna, którego ojca zabił główny bohater, niejaki Szapiro, bokser, bon vivant, który czuje się (i pewnie jest) tytułowym królem przedmieść i biedaków, którzy widzą w nim swojego przedstawiciela i są z niego dumni. Ale król ma nad sobą innego króla, jest nim Kum Kaplica. Mały, okrągły facecik trzęsący biednymi, żydowskimi dzielnicami. Zbudował swoje imperium na haraczach i pod jego rządami znajduje się nie tylko Szapiro, nie tylko poboczni podwykonawcy, ale i cała ta biedna społeczność warszawska. Jest kochany i nienawidzony. Dba o, jak powiedzielibyśmy dzisiaj "piar", gdzie trzeba nakarmi, napoi, podniesie z biedy. Stać go. Ale wróćmy do Mojsze, oto chłopca pod swoje skrzydła bierze Szapiro powodowany wyrzutami sumienia - to w końcu on posłał jego tatkę na łono Abrahamowe. Od tej pory Mojżesz towarzyszy Szapirze i Kaplicy w ich codziennym życiu, uczestniczy w ich porachunkach i oglądamy oczami tego młodzieńca przedwojenny gangsterski światek, po którego niebie czasem płynie kaszalot Litani. A Jakub Szapiro to tak naprawdę Jankiew, ale on woli być Jakubem. Nie jest ani Polakiem, ani Żydem, jest po prostu kimś. Liczą się z nim, o tak, wszyscy liczą się z nim. I młody Mojsze cieszy się w sumie z takiego obrotu losu, losu, w którym jego tatko Naum został zamordowany, a on zyskał nowe życie... Ale prawda jest inna.

To prawdziwe mięso literackie. Krwiste i z flakami. Często ta krew i flaki leją się po brukach przedwojennej stolicy, a czasem rozczłonkowane ciała wrzucane są w pobliskich gliniankach. Poznajemy Mojsze Bernsztajna, którego ojca zabił główny bohater, niejaki Szapiro, bokser, bon vivant, który czuje się (i pewnie jest) tytułowym królem przedmieść i biedaków, którzy widzą w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
429
280

Na półkach: ,

Najmocniejszym atutem tej książki jest historia. W kontekście kolorytu politycznego, historycznego i społecznego Warszawy z 1937r. Raczej nie tak sobie to wyobrażałam, więc dla mnie ciekawa zmiana perspektywy. Sama opowieść interesująca.
Ale proporcje, dynamika i natłok wciąż tych samych obrazów przemocy, tylko w coraz cięższym wymiarze, sprawiły, że ledwie dobrnęłam do końca. Taka jestem zmęczona, że ambicje na najbliższe pół roku sięgają maksymalnie po Bridget Jones. Czy cóś.

Najmocniejszym atutem tej książki jest historia. W kontekście kolorytu politycznego, historycznego i społecznego Warszawy z 1937r. Raczej nie tak sobie to wyobrażałam, więc dla mnie ciekawa zmiana perspektywy. Sama opowieść interesująca.
Ale proporcje, dynamika i natłok wciąż tych samych obrazów przemocy, tylko w coraz cięższym wymiarze, sprawiły, że ledwie dobrnęłam do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
126
103

Na półkach:

Kanalia i łotr. Żydowski bokser i elegancik w apaszowskim wydaniu, który z jednej strony kieruje się w swoim życiu pewnymi zasadami, z drugiej jest całkowicie odczłonkowany od moralnego kręgosłupa. Bokser bez skrupułów, choć z wyrzutami sumienia. Mityczny półbóg. Tytułowy król. Jakub Szapiro. Postrach i legenda.

A wszystko to w scenerii nieśpiącej Warszawy, egzotycznej i pełnej dysonansu, którą zalewa wóda i polityczny niepokój, gdzie gangsterka przeplata się życiem codziennym mieszkańców stolicy końca lat 30-tych. Gdzie prawda historyczna rezonuje z fikcją literacką najwyższych lotów.

Powieść Szczepana Twardocha to kunsztowna narracja i strzelający epitetami niczym z karabinu maszynowego językowy warsztat – zachwycający pod każdym względem. Powieść „męska”, i jednocześnie łapczywie dobierająca się do ludzkiej wrażliwości.

Zaskakująca konstrukcyjnie, fabularnie i koncepcyjnie.
Umarł król, niech żyje „Król”

Kanalia i łotr. Żydowski bokser i elegancik w apaszowskim wydaniu, który z jednej strony kieruje się w swoim życiu pewnymi zasadami, z drugiej jest całkowicie odczłonkowany od moralnego kręgosłupa. Bokser bez skrupułów, choć z wyrzutami sumienia. Mityczny półbóg. Tytułowy król. Jakub Szapiro. Postrach i legenda.

A wszystko to w scenerii nieśpiącej Warszawy, egzotycznej i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
56
7

Na półkach:

Książka do przeczytania na jednym oddechu. Nie ze wszystkimi książkami Twardocha mi po drodze, z nim samym mi zupełnie nie po drodze ale postaci umie budować jak nikt inny. Każda postać ma tak wciągającą przeszłość i teraźniejszość, że na szpilkach chce się znać ich przyszłość. Fabuła z mistrzowskimi zakrętami.

Książka do przeczytania na jednym oddechu. Nie ze wszystkimi książkami Twardocha mi po drodze, z nim samym mi zupełnie nie po drodze ale postaci umie budować jak nikt inny. Każda postać ma tak wciągającą przeszłość i teraźniejszość, że na szpilkach chce się znać ich przyszłość. Fabuła z mistrzowskimi zakrętami.

Pokaż mimo to

avatar
3
1

Na półkach:

Powieść przeładowana nieuzasadnioną przemocą i opisem zboczeń. Autor co chwila robi dygresje utrudniające odbiór całości. Realia historyczne są oddane w sposób tendencyjny, kojarzący się ze stalinowską propaganda antysanacyjną - według autora przedwojenna Polska to kraj faszystowski, mający obozy koncentracyjne, w którym nawet bez Niemców zrobiono by holocaust. Przy tego typu powieściami przydałby się wstęp historyczny wyjaśniający kłamstwa opisane w powieści.

Powieść przeładowana nieuzasadnioną przemocą i opisem zboczeń. Autor co chwila robi dygresje utrudniające odbiór całości. Realia historyczne są oddane w sposób tendencyjny, kojarzący się ze stalinowską propaganda antysanacyjną - według autora przedwojenna Polska to kraj faszystowski, mający obozy koncentracyjne, w którym nawet bez Niemców zrobiono by holocaust. Przy tego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
250
25

Na półkach:

Czyta się szybko i sprawnie, dobra na wakacje, ale traci przy głębszej refleksji - bohaterowie w gruncie rzeczy wszyscy tacy sami, o jednakowej (wątpliwej, lecz nudnej) moralności.. Podejście do narracji ciekawe, aczkolwiek moim zdaniem nie wykorzystane.

Czyta się szybko i sprawnie, dobra na wakacje, ale traci przy głębszej refleksji - bohaterowie w gruncie rzeczy wszyscy tacy sami, o jednakowej (wątpliwej, lecz nudnej) moralności.. Podejście do narracji ciekawe, aczkolwiek moim zdaniem nie wykorzystane.

Pokaż mimo to

avatar
1243
594

Na półkach: ,

Książka niczym opowieść snuta przy kominku w śnieżną noc. Dygresyjna, wielowątkowa historia wielkości, z zimną krwią popełnianych zbrodni, wyrzutów sumienia, chwilowej i wiecznej miłości, ludzkiego okrucieństwa, głupoty i zazdrości. Wspaniała. i jeszcze bonus w postaci czytania przez Macieja Stuhra.

Książka niczym opowieść snuta przy kominku w śnieżną noc. Dygresyjna, wielowątkowa historia wielkości, z zimną krwią popełnianych zbrodni, wyrzutów sumienia, chwilowej i wiecznej miłości, ludzkiego okrucieństwa, głupoty i zazdrości. Wspaniała. i jeszcze bonus w postaci czytania przez Macieja Stuhra.

Pokaż mimo to

avatar
4
3

Na półkach: ,

Dwa słowa: wybitna książka. Szczerze bardzo polecam nawet osobom które nie lubują się w tematyce około wojennej.

Dwa słowa: wybitna książka. Szczerze bardzo polecam nawet osobom które nie lubują się w tematyce około wojennej.

Pokaż mimo to

avatar
108
25

Na półkach:

Książka warta przeczytania, chociażby po to by mieć własne zdanie..Świat przedwojennej żydowskiej Warszawy, pozbawiony patosu.. Brutalna i nieco wulgarna, ale taki właśnie półświatek opisuje.. Zastanawiały mnie częste powtórzenia, które pojawiają się w książce.. Dopiero końcówka zaczęła mi to nieco rozjaśniać, choć może nie do końca..Kim jest narrator? Kim główny bohater? Czy to Jakub Szapiro-bokser, czy też Mojżesz?.. Czy może Szapiro próbuje stać się Mojżeszem, wypierając swoje życie?... Niejasności, niedopowiedzenia.. na granicy świadomości..hmmm

Książka warta przeczytania, chociażby po to by mieć własne zdanie..Świat przedwojennej żydowskiej Warszawy, pozbawiony patosu.. Brutalna i nieco wulgarna, ale taki właśnie półświatek opisuje.. Zastanawiały mnie częste powtórzenia, które pojawiają się w książce.. Dopiero końcówka zaczęła mi to nieco rozjaśniać, choć może nie do końca..Kim jest narrator? Kim główny bohater?...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    15 887
  • Chcę przeczytać
    7 038
  • Posiadam
    2 557
  • Ulubione
    400
  • Teraz czytam
    365
  • 2019
    177
  • 2021
    168
  • 2018
    139
  • 2020
    129
  • Audiobook
    124

Cytaty

Więcej
Szczepan Twardoch Król Zobacz więcej
Szczepan Twardoch Król Zobacz więcej
Szczepan Twardoch Król Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także