Tempus Fugit, t.1
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Seria:
- Antologie
- Wydawnictwo:
- Fabryka Słów
- Data wydania:
- 2006-11-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2006-11-17
- Liczba stron:
- 488
- Czas czytania
- 8 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788360505045
Wspólnym tematem niniejszej antologii są czas i przestrzeń, od zarania dziejów pozostające żywiołami niemożliwymi do ujarzmienia przez człowieka. Godziny, minuty i sekundy są wszak tylko sposobem na okiełznanie czasu, wygląda jednak na to, iż nie zrozumiemy jego istoty. Ogólnie przyjęte jednostki miary zaś to nieudolna próba zrozumienia pojęcia przestrzeni. Zbiór opowiadań „Tempus Fugit” jest prawdziwą kopalnią gatunków, konwencji i sposobów na fantastykę, dlatego każdy znajdzie tu coś dla siebie. Poznaj więc nową wizję przyszłości Eugeniusza Dębskiego, wkrocz w mrożący krew w żyłach świat grozy Jarosława Grzędowicza. Swoich talentów literackich użyczyli również: Marcin Wroński, Milena Wójtowicz, Cezary Frąc, Paweł Majka i Sebastian Uznański. Oni już wiedzą, czym jest istota czasu i przestrzeni, nadeszła więc pora, byś dowiedział się i Ty…
Spis treści:
Jarosław Grzędowicz - Zegarmistrz i łowca motyli
Milena Wójtowicz - Załatwiaczka
Eugeniusz Dębski - Najważniejszy dzień w tym roku
Paweł Majka - Poświat
Marcin Wroński - Niewiele brakowało
Sebastian Uznański - Matka Gromów
Cezary S. Frąc - Odnaleźć Annę
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 347
- 218
- 111
- 15
- 7
- 6
- 5
- 4
- 4
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Antologie mają swój urok.
Zawierają element niespodzianki, zaskoczenia, odkrywają przed nami temat od strony, która nie wpadła nam na myśl. Przy takim nastawieniu nie będzie minusem jakość niektórych opowiadań, bo zawsze można narzekać na niektóre, a i tak znajdzie się takie, które zachwyci (oby nie jedno, oby jak najwięcej). I nie ważne, które akurat jest jakie – u każdego ranking będzie wyglądał inaczej. Najważniejszy, i zarazem najbardziej pociągający jest fakt, że dostaniemy zbiór tak różnych podejść do tematu, jakich sami często byśmy nie wymyślili, a jeśli już, to i tak jakiś szczegół będzie dla nas odkrywczy.
Temat czasu w fantastyce mógłby wydawać się najbardziej podstawowy jaki tylko może być, przez to banalny i wręcz szablonowy. A jednak z przyjemnością przeczytałam siedem pomysłów na jego uchwycenie z pierwszego tomu „Tempus fugit”. Pomimo że styl niektórych opowiadań totalnie mi nie odpowiadał (nie napiszę których, bo i tak znajdą się tacy, którym akurat te bardzo się spodobały),to we wszystkich pomysł na interpretację i spojrzenie na zagadnienie było intrygujące.
Przyszłość, przeszłość (w tym też przeszłość bez przeszłości),Ziemia, poświaty i cienie („nazwa wymyślona przez jakiegoś pismaka”, oby się przyjęła). Bogowie, anioły, demony i zwykli ludzie z całkiem pospolitymi rozterkami. Dylematy tych z przeszłości, którzy znaleźli się w przyszłości i na odwrót ucieczka z przyszłości w przeszłość, która jest naszą teraźniejszością – niebanalne, czasem poruszające. Wszystko zanurzone w czasie i przestrzeni, gdzie zaszalała wyobraźnia każdego z autorów (i jednej autorki). A w międzyczasie (no proszę: „międzyczasu” nie było w żadnym z opowiadań) pojawiają się pytania: Kto jest czyim cieniem? Który czas jest ten właściwy? Jeżeli w ogóle są różne czasy...
„Tempus fugit, aeternitas manet. Czas ucieka, wieczność czeka.”
Wbrew mottu całego zbioru zatrzymałam swój czas z książką w ręku. Zawiesiłam go nad fotelem i delektowałam się niespiesznie każdym opowiadaniem. Niech wieczność czeka – ja mam do przeczytania jeszcze tom drugi. Jeżeli dorówna pierwszemu, zapowiada się, że nie będzie to zmarnowany czas.
Antologie mają swój urok.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZawierają element niespodzianki, zaskoczenia, odkrywają przed nami temat od strony, która nie wpadła nam na myśl. Przy takim nastawieniu nie będzie minusem jakość niektórych opowiadań, bo zawsze można narzekać na niektóre, a i tak znajdzie się takie, które zachwyci (oby nie jedno, oby jak najwięcej). I nie ważne, które akurat jest jakie – u...
Fajnie się czytało, jedno opowiadanie słabe ale można przeżyć.
Fajnie się czytało, jedno opowiadanie słabe ale można przeżyć.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKolejna antologia opowiadań tym razem z motywem przewodnim pod postacią czasu... siedem opowiadań polskich autorów... siedem różnych podejść do tematu z czego trzy do mnie przemówiły...
Osobiście mogę polecić z tego zbioru opowiadania
- Załatwiaczka - Mileny Wójtowicz - krótkie przyjemne i zabawne dla mnie opowiadanie gdzie magowie nie są najwyższą kastą, a jedynie amatorami... lub kimś w tym rodzaju...
- Matkę Gromów - Sebastiana Uznańskiego - choć osobiście żałuję że nie zostało ono rozwinięte w większą formę - fajny pomysł na książkę a nie jedynie opowiadanie
- Odnaleźć Annę - Cezarego S. Frąca - które pokazuje do czego zdolny może być człowiek przy odpowiednich środkach aby tylko zmienić swoją przeszłość... choć czy można cokolwiek zmienić...
Reszta opowiadań względna - nie jest zła jednakże brakuje im tego czegoś...
Kolejna antologia opowiadań tym razem z motywem przewodnim pod postacią czasu... siedem opowiadań polskich autorów... siedem różnych podejść do tematu z czego trzy do mnie przemówiły...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOsobiście mogę polecić z tego zbioru opowiadania
- Załatwiaczka - Mileny Wójtowicz - krótkie przyjemne i zabawne dla mnie opowiadanie gdzie magowie nie są najwyższą kastą, a jedynie...
Szczerze mówiąc miałam co do tego zbioru wyższe oczekiwania. Oprócz opowiadania Grzedowicza, które znam z innej antologii, bronią się jeszcze może ze dwa inne: Odnaleźć Annę i Załatwiaczka. Najdłuższe z nich - Matka Gromow było dla mnie dość męczące, pozostale nie zapadły mi w pamięć. I to jest chyba najlepsze podsumowanie.
Szczerze mówiąc miałam co do tego zbioru wyższe oczekiwania. Oprócz opowiadania Grzedowicza, które znam z innej antologii, bronią się jeszcze może ze dwa inne: Odnaleźć Annę i Załatwiaczka. Najdłuższe z nich - Matka Gromow było dla mnie dość męczące, pozostale nie zapadły mi w pamięć. I to jest chyba najlepsze podsumowanie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNo niestety, słaba!
W innych opiniach czytałam "nierówna antologia"... hmmm to coś powinno się wybijać. Mnie niestety nie porwało żadne opowiadanie. Owszem, były znośne, szczególnie "Zegarmistrz...", "Mało brakowało" i "Szukając Anny", reszta trochę się dłużyła. W ogóle wszystkie opowiadania były dosyć obszerne (szczególnie chwalona przez Was "Matka gromów", przez którą przebrnęłam z trudem, uratowało ją jedynie zakończenie)
Najsłabsze? Chyba "Poświat". Za dużo półbogów i ćwierćdemonów jak na mój gust.
Ogólna ocena - no może być, jak ktoś akurat się nudzi.
Ale to oczywiście tylko moja opinia.
No niestety, słaba!
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toW innych opiniach czytałam "nierówna antologia"... hmmm to coś powinno się wybijać. Mnie niestety nie porwało żadne opowiadanie. Owszem, były znośne, szczególnie "Zegarmistrz...", "Mało brakowało" i "Szukając Anny", reszta trochę się dłużyła. W ogóle wszystkie opowiadania były dosyć obszerne (szczególnie chwalona przez Was "Matka gromów", przez...
Matka gromów Uznańskiego po "rozbudowaniu" śmiało mogłaby być samodzielną książką.
Matka gromów Uznańskiego po "rozbudowaniu" śmiało mogłaby być samodzielną książką.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo udana antologia, niektóre opowiadania już znałem z innych antologii ew. zbiorów autorskich, ale dalej przyjemnie się je czyta.
Bardzo udana antologia, niektóre opowiadania już znałem z innych antologii ew. zbiorów autorskich, ale dalej przyjemnie się je czyta.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo nierówny zbiór. Wyróżnia sie opowiadanie "Matka Gromów"... no i może jeszcze "Najważniejszy dzień w tym roku"- reszta przeciętna a opowiadanie "Odnaleźć Annę" zdecydowanie poniżej poziomu.
Bardzo nierówny zbiór. Wyróżnia sie opowiadanie "Matka Gromów"... no i może jeszcze "Najważniejszy dzień w tym roku"- reszta przeciętna a opowiadanie "Odnaleźć Annę" zdecydowanie poniżej poziomu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to